zdziwona

Witam! Starą gwardię;) może jeszcze mnie pamiętacie; już chyba wszystkie są mamusiami??? ... oczywiście nie jestem w stanie nadrobić tych dziesiątek stron. Moje szkraby są dość zajmujące, schodzi mi godzina na oporządzenie tej dwójki, potem pozostają 2 godziny dla mnie (pranie prasowanie hehe) i znowu karmienie... już się zastanawiam kiedy będą same jadły???;) a przynajmniej kiedy będę mogła je karmić 6 razy dziennie. Dziewczyny ile ważą wasze Maluchy? i ile mają przy tym tygodni - bo moja starsza ma 8 tygodni waży 4600 (a startowała z 2000) i wygląda jak baleron...

Witam! ja jak zwykle nie jestem w stanie nadrobić zaległości... dziewczyny mam jedno pytanie: czy któraś z Was ma przepuklinę po ciąży?? - dzięki za odpowiedz

Witam, po dłuższej przerwie... Bardzo mi przykro z powodu tej tragedii... Widzę że Aniołek też po przejściach... ehhh... Dziwne to, wszystko - \"głupia\" kafeteria, jakieś czerwcówki i tyle złego. Mnie natomiast się udało wyszarpać córcię od aniołów - od piątku, jesteśmy w komplecie: dziewczynki ja i luby... Córa ma się dobrze, musi dojść do siebie po chorobie, jest o 1300 gram lżejsza od siostry a zaczynały z podobną wagą, ale wiem że szybko nadrobi. Pozdrawiam wszystkie kobiki

Myszka to bardzo miło z Twojej strony;) te dzieciaczki mają ogromne szanse na normalne życie, tyle się naoglądałam w ostatnich czasach chorych szkrabów, że wiem, że za niedługo będą w domu, może to wydać Wam się dziwne ale na oddziale gdzie leży moja córeczka leżą jeszcze mniejsze dzieciaki, a codziennie widzę szczęśliwych rodziców którzy zabierają swoje pociechy do domu w zupełnym zdrowiu. Teraz patrzę na to z zupełnie innej perspektywy.

kurcze szkoda tych maluchów, 5 szkrabów w szpitalu - ja bym chyba tego nie wytrzymała

eeehhh właśnie zobaczyłam temat o pięcioraczkach, http://www.piecioraczki.pl/ kurde aż się poryczałam Kama dzięki;) za pocieszenie - bo już myślałam że jacyś wyrodni rodzice jesteśmy

witam - dziewczyny tak \"przeleciałam\" topik - i mam pytanie: po co czekacie aż dziecko uśnie??? my kładziemy małą po jedzeniu, czasem zasypia od razu a czasem nie... to sobie leży i obserwuje, po co mam czekać aż zaśnie? ona zazwyczaj do godziny zasypia, ale nie płacze to chyba nie ma sensu stać i czekać aż zaśnie? czy źle rozumuje? Moja koleżanka też czeka aż zaśnie - u niej na rękach - użyła argumentu, że wtedy ma pewność że dziecko nie uleje - a to przecież żaden gwarant idziemy na \"kontrolę\" do brzdąca co 15 minut jak nie śpi a potem rzadziej jak już śpi

Witam! GRATULUJE!!! wszystkim świeżym mamusiom ale te Wasze dzieciaczki duże;) (hihi ale żadna z Was nie miała dziecka które ważyło 4300....) - to się nie dziwię że miałam 120 w obwodzie buziaki dla Was wszystkich p.s. moja mała od wczoraj ma odstawione antybiotyki! może z końcem czerwca będziemy razem - mam taką cichą nadzieję....

Witam - dziewczyny Wy tyle produkujecie że nie nadążam.. odpowiem Lily a resztę może kiedyś nadrobię Lily - moja mała jest faktycznie o 2 tygodnie starsza ale hmmm ona powinna jeszcze w brzuchu siedzieć, poza tym waży mniej od Twojego szkraba - dlatego się zdziwiłam. Co do karmienia sztucznego - paru lekarzy potwierdziło że jest łatwiej przyswajalne dla organizmu dzieci bo znajdują się w nim \"pocięte\" białka, które dużo łatwiej są absorbowane prze młody organizm, dlatego też niby dzieci karmione sztucznie powinny mieć mniejsze kolki i zaparcia. Ja nie narzekam moja mała nie ma ani kolek ani zaparć - narazie.... A dopajam ją jak mała chce - czyli czasem 2 razy dziennie po 30 do 60 ml a czasem 5 razy dziennie w tej samej ilości, tzn jak się nie upomina to raczej jej nie daję częściej niż te 2 razy. A drugie maleństwo - wcina jak oszalałe, i na dniach odłączają jej antybiotyki!!! czyli może, może w przyszłym tygodniu będziemy już w komplecie.

Witam dzięki Lily za info. ale mnie zdziwiłaś;) moja mała je 90 ml 8 razy dziennie i do tego pochłania dużo rumianku, a ona jest taka malutka. My karmimy Nan A.H.1, trochę jestem przerażona kosztami... hiihi a co będzie jak dwie będę miała w domu??? Miłego dnia jadę do młodszej Córeczki - dziś wyniki badań.... aż się boję

Lily - jakim mlekiem karmisz? ile Mały zjada? a podajesz mu herbatkę?

mogę góry przenosić!!! moja córa nie ma już sądy!!! do żołądka - od wczoraj je samodzielnie;) a wszyscy mówili że nauka potrwa parę dni jupiiii! przepraszam że Was dręczę - i trochę burzę obraz samych idealnych dzieci - ale strasznie się cieszę z postępów brzdąca czy któraś z Was karmi sztucznie???

kuleczka - jestem 4 tygodnie po cc, i w zasadzie krwawić szybko przestałam po tygodniu? ale do teraz mam nieznaczne upławy. a gina mi powiedziała że mam przyjśc po 2 miesiącach jak już wszystko naprawdę wróci do normy. a powiedz mi ciągnie Cię trochę ten szew? a i jeszcze jedno - czy rozeszły się którejś z Was mięśnie na brzuchu? - bo ja mam centymertową dziurę na środku brzucha... na całej wysokości hmmm... normalnie jak leżę to mogę sobie rękę wsadzić do brzucha hehe i pomacać niemalże jelita. Ponoć to się zdarza ja ma się dużu brzuch.

no i tą stopkę wywaliłam w końcu

Witam! Gratuluję kolejnym Mamusiom! Dobrze trzymałyście kciuki za moją młodszą;) Moja córcia po 29 dniach od urodzenia po raz pierwszy zjadła z butelki;);):) nie było jej dane próbować wcześniej bo Mała walczyła o życie... 7 dni po urodzeniu, Mała zaczęła słabnąć, po tygodniu poszukiwań i zmiany szpitala postawiono diagnozę: sepsa (do teraz aż ciarki mi przechodzą jak słyszę to słowo), ale dziś chyba kończy się główny cykl leczenia;) Mała wywinęła się od aniołów, miała bardzo dużo szczęścia i chyba chęci do życia. A druga córcia z nami w domu od 3 tygodni - spokojna i żarłoczna. eehhh.. sprawiedliwości na tym świecie nie ma, ale jest nadzieja. Miłego dnia, mam nadzieję że niedługo będziemy w komplecie w domu, wtedy z miła chęcią poplotkuję z Wami.

Renemko - dzieki za info. Bardzo się cieszę że wszystkie dzieci są zdrowe;) trzymam kciuki by pozostałe też takie były. proszę ucałować maluchy w piętkę.

Gratuluję wszystkim nowym Mamusiom! i życzę cierpliwości jeszcze niedoszłym;) wpadłam tylko na chwilkę, mam nadzieję że wszystkie noworodki są zdrowe???? a u mnie... jak się wszystko unormuje to napiszę Wam przez co przeszliśmy - jednym słowem trzymajcie kciuki za młodszą córę. Miłego dnia.

Witam! GRATULUJE! WSZYSTKIM śWIEżYM MAMUSIOM ! ! !

Witam! wszyskie ciężarne i Mamusie Marzka;) ja też już z bąblem w domu, niestety tylko jednym.... ehhhh mniejsza córcia musi jeszcze trochę ciałka nabrać pod okiem lekarzy. Współczuję upałów dziewczyny, trzymajcie się dzielnie

Witam ! Miłego dnia dziewczyny, nie czytajcie powieści internetowych o porodach bo to tylko Was w stres wpędza;) Mimo pewnych dolegliwości i chorób ciążowych które miałam jestem pewna że jak wszystko dobrze się potoczy to za 3 lata chcę być jeszcze raz w ciąży - to mówię ja - maruda pierwszej klasy szczęście które zobaczycie zaraz po porodzie powoduje że pamięć zostaje zresetowana;) a co do jedzenie - nie wiem jak to jest, ja zjadłam obiad i kolację ale zaszła taka a nie inna sytuacja że lekarze musieli w nocy szybko interweniować - znieczulać, i obyło się bez problemów - nawet lewatywy mi nie zrobiono, ani mnie nie ogolili... bo nie było czasu - więc wszystko do przejścia bziaki

to jeszcze raz ja, dziękuję za gratulacje chciałam się z Wami podzielić pewnym doświadczeniem:) poród - to pryszcz, przy tym co sie dziej z cyckami hihi..... ja sądziłam że nie dostanę pokarmu ale się myliłam dostałam w 4 dobie:o, ja niestety nie mogę karmić dziewczynek więc musiałam przeczekać pierwszą laktację, słowo daję, wiele potrafię znieść ale wyłam jak głupia, bo piersi zrobiły mi się jak kamienie z rozmiaru UWAGA: A na D, dostałam pełno prochów, ale nic nie pomagało, ku mojemu zdziwieniu pielęgniarki przyniosły mi zamrożoną kapustę;) i kazały tym okładać piersi - a ja sądziłam że to jakieś zabobony... to dało lekką ulgę, do dziś chodzę pozawijana w bandaże hehe

spokojnie - im dłużej u Was w brzuszkach będą maluchy tym lepiej dla nich. lecę dziewczyny - i trzymajcie się do czerwca!!!

dziękuje Kobitki!

tej pierwszej tabeli teraz nie chcę mi się poprawiać..... ehhhh ja się czuję super, jestem uskrzydlona jak ktoś żartował wcześniej pojadę prosto z pracy na porodówkę;) i tak się stało... w piątek poszłam do pracy, ale coś niewyraźnie się czułam więc stwierdziłam że podjadę na izbę przyjęć żeby sprawdzili czy coś się nie dzieje. Oczywiście torba nie spakowana ja sama przyjechałam do szpitala w \"galowym\" stroju bo miałam ważne spotkanie - a na izbie przyjęc po wstępnych oględzinach usłyszałam akcja porodowa w toku;) i się zaczęło, dzwonię do lubego że rodzę hehe on bez auta, w pracy, mnie kładą na ptologii ciąży bo chcą zatrzymać akcję porodową by przeciągnąc chodzby tydzień dzieciaki w brzuchu - udało się o 20 - sukces, akcja zatrzymana, mąż wraca do domu ja już wiem że do końca zostaję w szpitalu. Jednak dziewczynki chciały już zobaczyć mamę i nad ranem odeszły mi wody płodowe, no i się potoczyło.... kupę strachu ale po godzine małe były na świecie - obie dostały po 10 pkt. Wniosek jest jeden - można się niezoriętować że się rodzi doświadczyłam tego co Was czeka czyli porodu siłami natury, w części - nie ma co się bać te skurcze to nic strasznego. a cesarka też do przeżycia;) JESTEM najszczęśliwszą kobitą POD SłOńCEM!!! TRZYMAJCIE SIę CIEPłO.

MAMY OCZEKUJACE NICK.........TERMIN.......TC.......KG+.......MIASTO..... .... IMIĘ/PLEC 1.magda.r....01.06....... 38........18....... ok. Warszawy.........Ola 2.pliszka .....01.06........38........16.........ok.Wawy.....dziewuszk a? 3.zdziwiona...01.06.......36........11.........Śląsk.... dwie dziewczynki 4.nika2006...04.06........38......15...... Warszawa.........Wiktorek 5.kasia.e.....04.06....... 38....... 7.......... Tczew................Jakub 6.kuleczka .. 05.06....... 38.....11,5 ...... Niemcy...............Marcel mróweczka 7.Myszka.....06.06....... 37....... 19....... Ostrów................ Oskar 8.LilySnape...07.06.......37...chrzanić kg .. Śląskie......chyba Marcin 9.Zurka...... 07.06....... 37...... 5 .......... lubelskie...............Ania 10. kammarol..07.06....37.....11.....Dublin/Wawa................ Basia 11.hb..........07.06......37.........7...... pomorskie....................... 12.megan80...07.06......37..... 9.......Rzeszów................ Dawidek 13.gerber......08.06.....37......11.....podkarpackie.... Mikołaj Gabriel 14.ani00lek...11.06.......37...... 9..... ok.Ziel. Góry................?????? 15.kama3......11.06......37......10,5......podkarpackie. .....Michałek 16. Płomień ....11.06.....37......3...... Warszawa ............... Zosia ? 17.Iwona.J.....12.06.....37.....5..... ok. J. Góry......... dziewczynka? 18.poznanianka..12.06...37....14....Poznań.............. .......Oskarek 19.lalicja......... 13.06....37....13..... Bielsko - Biała..............Laura 20.Iza26..........13.06....37.....12.....kuj-pom........ ............Marta 21.Małżowinka.. 14.06....36.......8....Warszawa.................Bartuś 22.renmanka.....14.06....36.....15... Świętochłowice............Grześ 23.rudania27...18.06....36......9.... Szczecinek................... Maja 24.ewelina76...19.06....36...... 7,5....Bielsko - Biała..................... 25.saalamandra..19.06...36.....4,8..ok.J.Góry. .................. Emilka 26.ganeska.......19.06...36......13...ok.Wrocławia...... .dziewczynka 27.aga1979.... 20.06.....36...... 13...... Niemcy....................Sara 28.anita27......20.06.....36......10........Lubin...... .............Ernest 29. magua........21.06....36.....16.....Warszawa.......synek Maurycy 30.maggus.......22.06......35......8......Wielkopolska.. ........... Piotr 31.bellugioni.....23.06....35.......10.......Centrum.... ..Kacper Oliwier 32.klo........... 26.06.... 35........17..... Gliwice ...............Pawełek 33.Jut_ka.......27.06.....35......7........małopolskie ..........Kacperek 34.łyżeczka....28.06.....34...koszmarek...Chrzanów...... ..Szymonek 35. KG...........28.06......34.......12.......Wlkp.............. ..... Bartuś 36.ja_saba.... 02.07.....34........11........pomorskie........Tymoteusz MAMY, KTORE SIE DOCZEKALY 1. Kamikami7................Mysłowice ANTOSIA ......... 02.05 .........2200g .......49cm 2.Marzka...................Warszawa SYNEK.............10.05..........2350g........48cm 3.Zdziwona......................... Anna...............12.05..........2300g........48cm Małgorzata.......12.05..........2000g........46cm