zdziwona
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zdziwona
-
magua - ale co dzień będziemy na te spacerki chodzić :o ... raz będziemy chodzić w prawo raz w lewo;)
-
a teraz z innej beczki jak sądzicie ile bierze opiekunka za bliźniaki? za 8 h dziennie 5 dni w tyg?
-
hihi ja lubego oglądam codziennie od pon do piątku więc jakoś mi jest obojętne czy z nim wychodze w weekend czy bez niego... jeszcze całe życie będę na niego patrzeć;) zakupy w weekend??? za chiny ludowe nie dała bym się wkopać w sklep w te dzikie tłumy;) sprzątanie to strata czasu w wekend tak samo jak telewizja (zresztą nie mamy telewizora) ja lubie się otaczać znajomymi cokolwiek robiąc - dlatego płosze się na myśl o siedzeniu w domu....
-
no to inaczej spedzamy czas;) trojaczki???
-
no to dziewczyny co robićie w weekendy? pytam z ciekawości?
-
zawsze było dla mnie nie do pojęcia jak korzyśći płynące z mienia dziecka przewyższają wszystkie inne...pożyjemy zobaczymy ponoć z czasem chormony wszystko robią za nas;) i zaczynamy się zachwycać zielonymi kupami dzieci hihi... tak czy siak już chce je na świcie a ja jestem już za połową;) i najprawdopodobniej będę majówką
-
myszka ale ile mozna siedzieć w domu??? mnie trzepie jak nie mam planów na spotkanie albo cokolwiek, kino czy chodzby na kawę... w domu jak siedzę to zaczynam do kota gadać:o troche przeraża mnie otchłań pieluch i monotonii życia. a najbardziej tego że wszystko musi byc zaplanowane bllleee... a wiek hmmmm? z medycznego punktu widzenia nie mogłam wybrać lepiej ehhhhh wiem że jak dzieci będą na świeci to oszaleję dla nich ale teraz jakoś... ee.. no sama niewiem
-
Witam! no i po weekendzie i znowu praca i komp.... jak były te burze to miałam nadzieję że zerwie ścieć u mnie na zakładzie i nie będę musiala pracować;) no niestety wszystko działa... złapałam doła weekendowego - sobota wieczór impreza a ja w koncie z innymi ciężarnymi z soczkiem w ręku.... ehhhhh a ja bym pobalowała, przymajmniej sztachnąc się ehheeh a tu nic... cały wieczór gadania o dzieciach. na pocieszenie wiem że za jakies półtora roku odżyję o ile nie skapcanieje przy maluchcach ale wtedy to mi wszystko będzie obojętne - może stanę się \"matką polką\"? nie brakuje wam baletów weekendowych do 5 nad ranem? miłego dnia - w końcu jasno powoli sie robi
-
zadzieram kieca i leca! miłego weekendu!
-
nika witaj! skurcze mam ale już nie za często;) a jak u Ciebie te skurcze?
-
ja bym chciał pojechać na wiosnę ale w kwietniu to juz za późno... bo będę schizować no i samoloty odpadają.... ehhhh może majówka gdzieś blisko? ale czy ja dam radę? pożyjemy zobaczymy;)
-
a możena by pojechac we wrześniu... bo i tak z malcem nie będziemy siedzieć na plaży i się smażyć, pozatym zależy gdzie mieszkacie - bo ja na Śląsku więc nad morze mamy 10 godzin a z 2 dzieci:o zresztą mamy zamałe auto na taką wyprawę hihi chyba sobie kupimu nysę, żeby wózek się mieścił i dzieci i my
-
MYSZKA - idz spac teraz;) jeśli nie masz nic innego do roboty do 14 masz sporo czasu - powodzenia na rozmowie jestem ciekawa co Ci powiedzą.
-
Lily - a wiesz jaka jest tego przyczyna? pisałas coś że miałaś problemy wcześniej z kręgosłupem? kurcze nie zazdroszczę bo zamiast się cieszyć chcesz żeby to się już skończyło - a może pójdziesz na masaż? kasia - dzięki hehe już się połakomiłam na 4 dni;)
-
dzewczyny a wiecie może ile jest wolnego na opiekę nad dzieckiem? 2 dni w roku? za bliźniaki to chyba 4? czy jak to jest bo sobie liczę kiedy będę musiała wrócić do pracy.
-
moim góru jest kama - doświadczenie doświadczenie i jeszcze raz doświadczenie;) i rozsądek
-
heheh ale sie porobiło;) czyli nie jestem sama, myszka - ... hehe chyba miałas wczoraj zły humor, wszystko co sie pisze odbierasz jako atak na własną osobę...luuzik ( i nie wmawiaj mi i innym że wierzymy w zabobony) ps. ja co miesiąc odkładam pare stówek by się na koniec czyli w marcu, kwietniu (czyli na WIOSNĘ kiedy nie ma upałów 30 stopniowych) nie zarżnąc finansowo kama, aga i wszystkie babeczki miłego dnia i miłych zakupów;)
-
radunia - szokujęce ale do mnie przemawia - ja nic nie kupuje bo jaka mam gwarancję że donoszę ciążę? dla mnie terminen najwcześniejszym na zakupy bedzie 27 tydzień, kiedy jest szansa na to że dzieci przeżyja jeśli sie urodzą yhhhh aż ciarki mnie przeleciały
-
o dzizas... ile mozna sie rozwodzić nad ubrankami;) szalone jestescie kochane przyszłe mamuśki;) ja się odcinam z lekka bo to nie moje klimaty. a na kasę za urodzenie to juz zapóźno się za łapać, np. w CU 2 lata wcześniej trzeba płaćić ubezpieczenie zeby dostać jakąś wypłatę z okazji urodzin. a tak na pocieszenie - wczoraj czytałam - szczepienie na pneumokoki ponoć kosztuje około 1000 zł - no to juz wiemy na co pójdzie becikowe - o ile dostaniemy:o
-
magda r. rozmawiałam z kolezanką lekarką (też w ciąży!!!!) i mówiła że te badania są obligatoryjne, jednak czasmi lekarze odstępuja od nich jak ktos jest szczupły i niewiele przytył. ehhh te zakupy
-
halo! Miło słyszeć że wszystko ok z waszymi potomkami! Była u mnie koleżanka która ma termin taki co ja, heeh i wygladałam jak słoniatko przy niej - śmieszne to że przez telefon mówi mi że ma brzuch więc spodziewałam się że faktycznie przyjdzie z brzuchem a ona miała tylko lekkie wybrzuszenie na wysokości pępka;) jak kazda z bab inaczej postrzega siebie - oczywiści chodzi w spodniach sprzed ciąży - tylko guzika nie dopina ehhh te baby, pogadałyśmy o ciąży za wszystkie czasy;) z kolei mój luby widział wczoraj film o ciąży ten co był w sobotę - był pod ogromnym wrażeniem - szczególnie porodu :o Miłego dnia
-
miłego popołudnia! ehhh i ufff kierunek obiad
-
wiem wiem ale teraz... słoń.... meczę się itd... baby mają źle:o, sprawiedliwośc że hoho jest na tym świecie;) oddała bym od razu ten \"przywilej\" bycia w ciązy mojemu lubemu;) no nic to muszę zabrac sie solidnie za robotę papa
-
magua;) ja tam cieszę się z dzieci ale nie z tego cholernego stanu \"błogosławionego\" bleeee............... juz czekam tak do sierpnia jak zacznę \"coś\" ze sobę robić
-
a ja owszem jestem gruba i sie tak czuję bo spodni nie dopinam - a będzie jeszcze gorzej;) dobrze że to stan przejściowy