zdziwona
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zdziwona
-
właśnie zaglądam hej Klo jak Pawełek w przedszkolu? moje są zdrowe od 2 tygodni;) to jest sukces
-
moje w zasadzie do miesiąca chore, idą zdrowe a po 2 dniach chore, dużo chorych dzieciaków jest w przedszkolu. byle do wiosny bo jak tak dalej pójdzie to mnie zwolnią. pozdrawiam
-
no i jak tam przedszkolaki? moje uwielbiają przedszkole, o 6 rano dzielnie wstają. W końcu załatwiliśmy im spanie w trakcie pobytu, po obiedzie, i jest lepiej chodzą spać około 19. a teraz mają katar wrrr....
-
hej hejmoje klony w końcy będą spały w przedszkolu;) od dziś bo były nie do wytrzymania popołudniu, o 17 je kąpałam i o 18 juz spały... powodzenie wszystkim dzieciakom
-
i poszły nasza opiekunka od dziś ma pracę. wczoraj były 2 godziny, dziś 5. zaprowadziłam je one powiedziały daj buziaka i idź do pracy, więc poszłam. Ale zebranie sie rano z dwójką dzieci to nie lada sztuka;) to zupełna dla nas odmiana, całe szczęście że to nie ja będę je prowadzić do przedszkola hihih...
-
chyba klony beda miały ekspresowe przysposobienie do przedszkola, chyba odchodzi od nas opiekunka jutro i od środy pójdą do przedszkla.... bo nie ma kto z nimi zostać te dwa tygodnie... samo życie
-
hmm.. co Wy robicie z tymi dziećmi przez cały dzień?;) o której Paweł chodzi spać?
-
Witam, Klo i jak młody przed debiutem przedszkolnym? moje nie mogą się doczekać, a ja sikam w gacie ze strachu że będa chorować. Jak jest u was w przedszkolu ze spaniem? bo u nas w zasadzie nie ma, a moje klonice śpią 3 godziny w ciągu dnia... i jestem conajmniej zaniepokojona;) pozdrawiam starą gwardię
-
Dziekuję w imieniu moich staruszek;) Marzka niestety nie mam namiaru na żadną z Was
-
no moje na brzozową czyli tam gdzie chciałam;) cieszę się że zaczynamy nowy etap od września - w końcu. dzięki zobaczymy jak bedzie z chorowaniem?
-
no moje na brzozową czyli tam gdzie chciałam;) cieszę się że zaczynamy nowy etap od września - w końcu. dzięki zobaczymy jak bedzie z chorowaniem?
-
ja do 18 na brzozowej , a resztę też w okolicy u nas było 59 podań na 40 miejsc....niby ponoć powinnam być spokojna bo biorę pełen pakiet 2 razy ale sama wiesz... no to napisz czy jesteście szczęściarzami a o ile pamięć minie nie myli pierwszy trzylatek z czerwcówek jutro obchodzi urodziny - wszystkiego najlepszego
-
ooo gratuluję! a ja siedzę i bąki zbijam bo ekipa śpi Klo rewolucja w domu?
-
dzięki Aga to mało pocieszające chodź dziś spały 2 i pół godziny
-
może jeszcze zaglądniecie tu... jak wygląda spanie Waszych dzieciaków? bo moje zaczynają psuć się - czyli nie spać w ciągu dnia
-
CZERWIEC 2010 - bo teraz nam się uda !!!
zdziwona odpisał PanienkaMakowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pysiula gratuluję;) ja 23 października 2006 dowiedziałam się że będą bliźniaki:) i są co prawda nie udało im się wysiedzieć w brzuchu do czerwca, świetny miesiąc na rodzenia dzieci -
po dłuuugich 5 miesiącach Małgosia przekonała się iż najlepszym miejscem dla kupy jest nocnik - jak dla mnie to krok milowy;) pozdrawiam "stare" czerwcówki
-
czyli wszyscy muszą przez to przejść... ja dalej czekam chodź nie wiem czy nie zaryzykować spania bez pieluchy.... a jak gadanie? czy tylko moje po arabsku nawijają? pozdrawiam Was
-
gówniany temat, a kupa dalej w gaciach. czekam dalej bo innego wyjścia nie ma....
-
denerwuje mnie ta kupa.... czyli czekać.... za to Ania siusia też na duże WC;) a i mam jeszcze jedno pytanie czy wasze pociechy boją się tego że zostaną same? np. na placu zabaw czy ulicy? bo klonery bezczelnie mówią mi mama papa i kompletnie nic sobie nie robią z tego że ja odchodzę, już je testowałam - siedziałam jak jakiś debil 20 minut w krzakach.... a te nic... wstały i poszły przed siebie... dziękuję Wam za wsparcie:)
-
zaglądacie tu? jeśli macie jakiś pomysł to doraździe jak przekonać Małgosię że kupę robi się na nocnik lub wc.... zawsze w czesie popołudniowego spania ląduje w pieluszcze... no porażka, jak ja mam jej ściągnąć tą pieluchę?? dziewczynka zalatwia siusiu na wc ale grubsza sprawa zawsze w gacie.... widzi jak Ania robi wszzystko na nocnik ale Ona nie chce.... Pozdrawiam i gratuluję Klo.
-
Marzka a jak jest z wyjściem? bo Anka leje równo w pieluchę Małgosi zdarzy się przetrwać bez wpadki. Chciała bym je nauczyć siusiać pod krzaczek ale wiadomo że z dziewczynkami gorzej;) przecież im nie zaprezentuje
-
Gosia woła!!! Ania opornie, raczej muszę ją zachęcać. na tydzień zeszło mi pół paczki pieluch! i zawsze lżej;)
-
sikają na nocnik! co prawda nie wołają ale da radę cały dzień bez wpadki przelecieć;) 2 tygodnie zmywania podłóg uffff
-
Kuleczko ja już zaczynam mieć czarne myśli żeby odpuścić, dziś mija 7 dzień bez pampersów i dosłownie nic..... wszystko w domu zalane.... i śmierdzi..... dziś obie stały dosłownie 50 cm od nocnika i żadna z nich nie usiadła tylko po nogach..... już latają bez majtek by było im łatwiej ale to i tak chyba zbyt duże wyzwanie dla kloników. yyhhh. A młody może zacznie naśladować sąsiadkę?:) jest nadzieja