beatulam
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez beatulam
-
Bastylio! Czekamy
-
Terixiu! Pięknie już jest na świecie, nie myśl za dużo - przybywaj!
-
Syn wracał z urlopu z Tajlandii a drugi syn z żoną lecieli na Cypr - rozleciały się moje dzieci po świecie...
-
Dzień dobry Ależ pięknie na świecie :-). Wczoraj pisałam 2 zaległe opinie - takie które doprowadziły mnie do rozpaczy i chodziłam koło nich jak wokół jeża, nawet nie przyznam się jak długo :-p. Ale udało się! Tak po 15 ten huk który słyszałyście to spadł mi kamień :-D. A później prawie do północy latałam samolotami - startowałam i lądowałam. Najpierw lądowałam we Frankfurcie, później startowałam w Katowicach i lądowałam w Larnace itd ;-)
-
Dzisiaj było pięknie i słonecznie, wygrabiłam jeszcze mój ogródek :-). Jutro luzik. Dobranoc
-
Hej dziewczyny Przytulam wszystkie chore i cierpiące. Ja miałam trochę napięte dni bo święta świętami ale w Wielką Sobotę wydarzył się tragiczny wypadek i zginęło 5 młodych piłkarzy jadących na mecz. 3 z naszej miejscowości - z jednym z nich chodził do szkoły Teo. Jeszcze tydzień przed wypadkiem spotkali się...zostawił żonę i malutkiego synka...Zginęło też 2 braci a trzeci leży ze złamanym kręgosłupem. Tragedia... Wczoraj i dzisiaj są kolejne pogrzeby. Nastrój jest do de.., wczoraj w mieście był dzień żałoby. Pogoda też żałobna :-o. Ale podobno od jutra już ma być coraz ładniej. Buziaki dla wszystkich
-
Kochane Dziewczyny! Życzę wspaniałych, ciepłych Świąt :-). Wesołego Alleluja!
-
Dzień dobry ja jeszcze w wirze pracy i wykańczania domu...więc plany świąteczne tak trochę na marginesie :-p. Wczoraj zdechło mi żelazko i muszę dokonać zakupu. Idę wieszać pranie bo nie pada a potem do pracy. Buziaczki i do potem
-
No! już mnie widać :-D - do potem
-
Chociaż na wybrzeżu podobno dzisiaj słonecznie
-
od środy ma być słonecznie :-)
-
Zmiana strony
-
I nie widać mnie
-
Orsejka pytała kiedyś co zaplanowałam w ogrodzie - mamy zamówioną firmę ogrodniczą - czekamy na plany i kosztorys :-).
-
Śniadanie świąteczne będzie u mnie - moja mama już nie ma sił i ochoty na organizację. Piszę to, bo kiedyś powiedziała, że do końca życia święta mają być u niej :-p.
-
W niedzielę nie robimy obiadu, każdy obżera się barszczem i kiełbachą i innymi dobrościami ;-). W poniedziałek pewnie będzie rosół i filet indyczy pieczony w piekarniku. Ciast nie piekę, zamówiłam sernik i babkę - i tak nikt słodkiego u nas za bardzo nie je :-p. W Wielki Piątek tradycyjnie jadamy śledzie (w różnych odsłonach, zależy od pomysłu) i ziemniaczki w mundurkach. Nie wiem jak u was ale ja zauważyłam, że z roku na rok coraz mniej rodzinka zjada...
-
Dzień dobry Ja już po wizycie w prokuraturze ;-). Na święta nie szaleję. Kiełbaska i szyneczka zamówione, boczek na wywar też. Na śniadanie świąteczne jak zawsze będzie biały barszcz (mama już zakisiła) na wywarze z boczusiu i kiełbaski. Będą jajka na twardo, sałatka jarzynowa, kiełbasa swojska z piekarnika, ćwikła. Siostra robi sałatkę chrzanową ( nie wiem jak :-p) i zakupiła 4 kiełbasy białe bo tylko mama i ona takową jadają :-D. Oczywiście będzie dużo chrzanu tartego!
-
Dzień dobry Dzisiaj bez słoneczka, nawet przez moment prószył drobny śnieżek. Uwaga! Kleszcze w natarciu - wczoraj usunęłam dwa olbrzymy Lutkowi. Jeszcze nie zakrapiałam, jakoś przegapiłam. Jutro muszę kupić kropelki. Życzę spokojnego popołudnia
-
Obiecałam, ze pomacham wieczorkiem Wege Kuchnia dzieciaków udana, ja padnięta. Idę w poduchy Zulka, nie robiłam kuracji cytrynowej mimo, że kilka razy miałam zamiar ;-) Dobranoc
-
Postaram się zerknąć wieczorkiem
-
Idę zerknąć do kuchni bo Teo coś szykuje na Wege Kuchnia Społeczna :-)
-
Dzień dobry U mnie pięknie świeci słoneczko, wiatr natomiast jakiś taki lodowaty. Dziewczynki, jestem teraz bardzo zaangażowana w wykańczanie domu, wciąż coś musimy (chcemy!) kupować, szukać, załatwiać. Ale budowa finiszuje :-). Zaangażowana jestem też w opiekę nad mamą, trochę nam od swoich urodzin niedomaga... Tak jak się spodziewałam, powrót Teo do domu zaburzył nam cykl życiowy :-p...no, nie jest łatwo. Dzisiaj wybywamy dopingować wnuka, który z koleżankami z klasy prezentuje swój projekt - kuchnia wegetariańska. Można coś przygotować i zanieść, będzie degustacja potraw. Jeśli nie ma się jedzonka to płaci się za wstęp 10zł. Dochód będzie na schronisko dla piesełów i kotełów :-).
-
Daisy! Szkoda nerwów i słów (łatwo tak powiedzieć jeśli osobiście nie dostaniesz kopa, wiem). Ale mimo wszystko trzymaj pion Siostrzyczko
-
Majeczko :-), poczęstowałam się pychotkami i jeszcze raz zdróweczka życzę - pokazuj się częściej, plissssss
-
Kochana Bastylko Jak dobrze, że się pokazałaś . jesteśmy z Tobą, czekamy i będziemy czekały jak długo będzie trzeba! jeszcze "kilka" głębokich wdechów i wracaj! przytulam