beatulam

Zulka Rodzinka się rozeszła i mam czas na chwilkę zasiąść w czytelni. Makaron z jajek przepiórczych :-) - oczywiście kupny ale przepyszny, cieniutki.

Jest! To całe szczęście że nie odleciałam w niebyt ;-) a przecież wreszcie jest normalna temperatura i nawet pada u mnie

I napisałam parę słów i co?

Wszystkie was pozdrawiam i buziaki posyłam Przepraszam ale proszę o chwilowy urlop w czytelni...mam głowę zajętą problemami i trudno jakoś oderwać się od nich. Pozwólcie, ze poukładam sobie w głowie, w życiu i w rodzinie. Obiecuję, ze jesli będzie lepszy moment to kuknę. Jeszcze raz przytulam :-) i do zobaczenia

Dobranoc U nas jeszcze tropikalna noc - 20 stopni :-(

Teo jest na rozdrożu życiowym, psychicznym - bardzo nie chce wracać...

To ostatni pobyt w poprzednim miejscu bo Teo oprócz pracy stracił też mieszkanie.

Jakoś w okolicach 10 września tak + -

Ja miałam bardzo nieprzyjemne doznania, może nie klaustrofobię ale problemy z cisnieniem w kopalni w Wieliczce.

Nie wiem czy dam radę ale nad morzem zawsze dobrze się czuję. Jeśli nie dam rady na wieżę widokową pieszą to udam się na drugą z windą :-p

:-D, no! Ja też się nie widziałam przez chwilkę. U mnie była rodzinka z mojego S :-). Ja już parę latek nie miałam przyjemności...pewnie 8 lat temu.

No wiesz! Zulka

Ja nie mam ogródka ale pomidorami się objadam :-).

Zulka Ja mam szansę na wieżę widokową w Gdyni :-p - może się pokuszę?:-)

Czekam z niecierpliwością na ochłodzenie, zdecydowanie jestem ssakiem zimnolubnym :-p

Dobry wieczór Daisy, wiem już jak w budowlance wyglądają realia. Miałam miesiąc zastoju na budowie bo nasz wykonawca "nie miał kim robić" :-P - niby pracy nie ma a jak przyjdzie co do czego to fachowca i siły roboczej nie uświadczysz. Więc święta B.N. spędzimy na starych śmieciach :-o. Jeśli nawet wszystko wykończymy to nie będzie gazu! Instalacja gotowa ale gaz przewidziany na przyszły rok i nie ma przeproś

O! już spadasz...no to paaaaaaa

ja z 10 czekam na Teo, sama nawet nie ruszam...nawet nie wiem czy chcę, przecież już mam cegiełki :-)

Terix! Nie miałaś usg żył? Tylko na podstawie badań krwi? Heparyna nie zaszkodzi oczywiście - grunt żeby nie dopuścić do zatorowości płucnej

Vanilko:-), fajnie, ze masz pracę ale trzymaj rękę na pulsie i nie daj się wykorzystać.

Dobry wieczór Daisy, cieszę się ze macie pozwolenie :-). Pilnuj sprawy i naciskaj! Gdybym była uparta to pewnie dawno już by nasz domek stał bo M wciąż miał jakieś "ale" - musiałam wreszcie spaść ze schodów :-p a to niekoniecznie bezpieczny i miły argument ;-)

Dziś dostałam wynik ATPO - norma do 60 a ja mam 360. To przeciwciała tarczycowe, wskazują na hashimoto ale tsh i reszta w normie........więc nie wiadomo o co chodzi. Lekarz powiedział, ze być moze mój organizm uruchomił kolejny etap autoagresji ?

Bastylio :-), mnie okna w łazience nie drażnią, przyzwyczajona jestem - i w nowym domu też będę miała duże okna :-). Łazienki bez okien kojarzą mi się tylko z blokami w Polsce :-p

Daisy! mam nadzieję, ze ruszycie z remontem - rozbudową :-). trzymam kciuki

Orsejko! super mieszkanko się szykuje dla córki :-). no i do basenu chętnie daję nura :-D.