beatulam

Wiesz Dorix, bardzo nie chciałabym się teraz rozłożyć zdrowotnie, chciałabym się cieszyć. A czasem mnie takie głupie myśli nachodzą :-o

Dorix :-) jestem jeszcze

Zulka, spokojnej nocy. Serducho wciąż telepie, teraz akurat jest grzeczne...

Słyszałam, że rozmawiała coś z siostrą i mamą, pewnie dowiem się później :-)

Nie lubię połączenia mięsa ze słodkimi owocami. Kiedyś robiłam indyka marynowanego w pomarańczach bo rodzina się zachwycała. Czasem im ulegam ale ja nie lubię.

Przylepa chodzi do przedszkola :-), anglojęzycznego.

Przylepa ma 2 latka i 5 miesięcy :-)

Liczi jest 2 razy większe niż to w Lidlu.

Teeklo :-)

Młodzi wystawili już mieszkanie. A mała wisi babci na szyi :-D. Pyskuje po polsku i angielsku, buzia jej się nie zamyka :-)

No i młodzi już umawiają fachowców do remontu szeregówki :-)

Teo z kolegą skończyli skręcać meble, jedna szafka-witrynka jest do reklamacji. Skręcili też 2 regały do spiżarni :-). Ogród zaczyna się wyłaniać i łapać kształty ;-)

i nie ma mojego wpisu

Też uważam, że dziewczyny powinny były powiedzieć dlaczego już nie chcą uczestniczyć we wspólnym naszym życiu i przynajmniej się pożegnać. Ja kiedyś napisałam wam, że jeśli będę chciała odejść - choć nie wyobrażam sobie tego :-) - to szczerze napiszę o tym. A teraz dobrego dnia życzę :-)

Dzień dobry jestem, nie uciekłam, chociaż jak wiecie zdarzają się przestoje w komunikacji z mojej strony... Ale niedawno prosiłam o cierpliwość dla mnie z powodów wiadomych;-). Sama siebie też proszę o cierpliwość :-p. A na Polnej kuchnia już prawie gotowa ale niestety "prawie" . Przyszły meble do pokoju i okazało się, że brakuje jednej paczki i nie można skręcić jednej szafki. Dobrze, że ogrodnicy pracują. Ja od kilku dni mam kłopoty z sercem, jakaś niemiarowość mnie dopadła. Miałam tylko konsultacje telefoniczną z moim dr, wizytę mam umówioną dopiero na 6 czerwca. Mam nadzieję, że do tej pory nie zejdę - zawsze jest w razie czego pogotowie. Albo mnie wykończył stress albo zaczęła szaleć tarczyca bo leki zażywam tak jak trzeba.

Dzień dobry Kochana Daisy! Sto lat, wszystkiego co najlepsze dla Ciebie!

Spokojnej nocy życzę

Mam nadzieję, że kuchnia w tym tygodniu będzie tyle że znów wolne w czwartek :-o

Teklo Jeszcze nie spaliśmy, zamelduję się gdy nadejdzie ta chwila :-). Wciąż jeszcze czekam na ukończenie kuchni bo połowy brakuje i łożko w sypialni będziemy skręcać po zamontowaniu garderoby bo będą się "hukać" po sypialni.

Dobry wieczór Wczoraj pochwaliłam nowy internet a dziś ZONK :-p - brak. okazało się, że coś tam coś tam robili z masztem nadawczym czy czymś podobnym. i już jest :-) Ale widzę, że chyba wszędzie była przerwa w dostawie :-p ;-)

Przed domem czyli z frontu też trochę trawnika ale tu musimy trochę poczekać bo dopiero na początku lipca będzie budowa ogrodzenia frontowego. Widok z okna kuchennego będę miała na jabłoń rajską - zaplanowany był jakiś klonik czerwony ale nie przekonali mnie :-p

Zulko - wzdłuż płotu są tuje (malutkie) a w ogrodzie będzie trawnik, w jednym rogu będą brzozy i bez, w drugim rogu jakaś kompozycja traw i czegoś pnącego. Obok tarasu będą płożące iglaki, dużo lawendy, macierzanki itp. To będzie ogród za domem.

Dobry wieczór Fajny i spokojny dzień dzisiaj miałam, taki bez napięć - tak spokojny, że olałam ;-) górę prasowania :-D.

Cudnego dnia życzę

Dzień dobry Dla mnie od rana ptaki urządziły koncert :-). Zasłuchałam się. Teeklo, ja mam win 10 od 2 dni - przez całkowity przypadek kliknęłam i się zainstalował. Na początku byłam ale już się przyzwyczaiłam :-D. Internet z Play działa super, jest szybki - oby tak dalej!