beatulam
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez beatulam
-
Zulka :-), jeszcze nie dotarłam myślami do drzwi wewnętrznych :-p.
-
A! jednak o wewnętrzne chodzi :-). To podeślij fotki, może coś wspólnie wymyślimy :-)
-
Zulka, wcale nie jest sucha :-) - wszystko zależy od przyrządzenia.
-
Bastylio :-D zapraszam na letnie posiady do mnie...ale jeszcze na starych włościach :-p. Pomożesz mi przynajmniej w urządzaniu i doradzaniu :-)
-
Fruwajaca chyba myślała o drzwiach wejściowych.
-
Zulka :-), a ja jeśli wątróbka z cebulką i jabłuszkiem to tylko cielęca. A do kluseczek moja mama używa wątróbkę drobiową :-)
-
Zulka No własnie! W domu mamy jedne drzwi wejściowe są super, odnowione. A drugie od podwórka niestety trzeba było zmienić bo całe spróchniałe. No, ale to drzwi z 1936 roku :-p
-
Bastlio, mama "kuciała" w misce ciasto na kluseczki i od razu kładła :-) na wrzątek.
-
No, chyba że to takie całkiem nieciekawe drzwi...
-
Hallo Wracając do kluseczek. Moja mama robi tak: 4-6 wątróbek bardzo drobno sieka. W misce uciera łyżką jedno jajo z łyżką miękkiego masła i dodaje maki tyle, żeby zrobiło się ciasto takie jak na kluski kładzione. dodaje do ciasta posiekaną wątróbkę, sól, pieprz (tak, żeby było czuć) i dużo pietruszki zielonej. Kładzie łyżką na wrzątek - tak jak kładzione kluseczki :-).
-
Dzień dobry Kluski to kluski a knedel to knedel czyli coś innego. Później podam przepis na kluseczki mojej mamy - teraz odpoczywa, była w Rzeszowie do kontroli swojego rozrusznika. Do potem
-
Zerknęłam na kluski Bastylii - to jednak chyba inne kluseczki moj mama robi.
-
Dobry wieczór Rosół z kluseczkami wątrobianymi to przebój mojej mamy :-D - są pyszne, jeśli ktoś lubi wątróbkę. W dzieciństwie ich nie znosiłam (mimo, że wątróbkę lubiłam), teraz bardzo lubię. Muszę się nauczyć je robić bo to szybka piłka :-).
-
Ja też się zbieram, jutro co prawda nie mam pracy ale muszę przygotować paczkę dla Teo i wysłać - jutro moje maleństwo kończy 28 lat! Zgroza!!! ;-) :-p A te indukcje z pochłaniaczami są firmy Bora. Dobranoc pa pa pa :-)
-
Podobno amica ma też dobre. Dam zadanie bojowe mojemu P., on wciąż nufta w tym co na topie i co najlepsze ;-)
-
Widziałam też płytę z pochłaniaczem (taki co wciąga do środka) - koszt 12 - 14 tysięcy ! :-p
-
No właśnie! czytam te wszystkie instrukcje i sa dla mnie trudne :-p - najlepiej uczę się w praktyce :-). A jakiej firmy masz płytę?
-
Widziałam fajną fotkę - szara płyta z białymi meblami :-). Podłogę w kuchni mam mieć szarą.
-
Moja kolezanka powiedziała mi, ze odkąd ma indukcję to nie ma czajnika elektrycznego :-)
-
Tak! Biała, połysk :-D - kiedyś pisałaś, że taką masz.
-
Moi chłopcy powiedzieli, że muszę mieć mikrowelę...miałam kiedyś i wyrzuciłam bo zagracała mi kuchnię. Ja nie korzystam ale oni gdy przyjeżdżają to się czepiają :-p
-
Kuchnię chcę białą bez uchwytów :-)! I będę miała spiżarkę! I piekarnik wysoko! Może zacznę piec? ;-)
-
Myślałam, że płyty indukcyjne tylko czarne są.
-
Z mebli potrzebuję łóżko do sypialni i stół z krzesłami do jadalni. kuchnia będzie robiona na wymiar a do reszty chcę wykorzystać "starzyznę" :-p
-
c.o. będzie na gaz :-)