beatulam

Bastylio, też widziałam ciebie...ale siebie nie widziałam :-p

Vanilko

Jak tak dalej pójdzie to pewnie trzeba będzie jednak złożyć prywatne forum, syn Vanilki tak radził i mój Teo też tak mi powiedział.

No i już doopa

Bastylio Widzimy się?

I co?

I co? Dalej czarna doopa?

Ale dlaczego wciąż wracamy do 1 strony?

To na razie nie będę chwaliła...widzę się :-)

Próba nie strzelba :-p - zobaczymy czy nasza wyspa jest konkretna czy moze fatamorgana :-o

Wciąż pokazuje się pierwsza strona...może jutro będą wpisy? Dobranoc

Etienn! Dzięki za fotki naszej Babci Pysi ;-) z Grzesiem - może się pokażą wpisy :-O

Coś się dzieję znów z kafe????

Dobry wieczór Tylko na momencik przyszłam Was uściskać Pysiu :-)! Szczęście od Ciebie aż bije gdy przytulasz Grzesia

Też zaraz znikam, jutro rano do pracy a jeszcze nawiązałam kontakt z Filipinami i oglądałam fotki od P :-)

Dotarł link, dziękowałam...a jeśli nie to przepraszam i teraz dziękuję

Zulka! Też się udało mi wskoczyć :-)

Pysiu! Gratulacje :-)! Ale masz super "smoka" !!! Ucałuj Grzesia w piętkę na szczęście!

Dobranoc

Choinka jeszcze stoi (uwielbiam światełkowy nastrój, jak Bastylia :-) ). Skoro się nie sypie to niech stoi, zawsze w mojej rodzinie choinki stały do MB Gromnicznej - no, chyba, że sypały igły.

jeśli chodzi o budowę to powolutku coś tam się dzieje - Boby budowlańcy pospieszają co mogą bo mówią, ze jest miesiąc opóźnienia. Ale to ich wina :-p

Plotko :-), nie dostajemy fotek księży. Kolęda jest ogłaszana w kościele gdzie będzie a jeśli ktoś nie dosłyszy albo nie ma go na mszy;-) to można sprawdzić w internecie na stronie parafii. W mojej parafii dzień przed kolędą ministranci chodzą po domach, pytają czy ktoś przyjmuje księdza i przynoszą wodę święconą. I oni informują, który ksiądz będzie chodził. Wtedy można sprawdzić sobie fotkę na stronie parafii jeśli nie kojarzy się księdza :-p

U mnie dopiero teraz zaczyna wiać i jet +12 :-o. Mój syn narciarski znów płacze...pewnie jego klub i szkoła narciarska padnie......

Melduję się dopiero teraz Wiem, ze poszłyście już spać ale ja dopiero odpoczęłam po całodziennym oczekiwaniu na kolędę :-O. Przyszedł dopiero o 20:30! Dzięki Bogu wszedł rozśpiewany, przesympatyczny i wesoły ksiądz :-). Był 20 min, gaduła absolutny ale nas rozbroił swoim nastrojem i uśmiechem :-). Odpuściliśmy mu długie czekanie :-p

Oj, spóźniłam się... Dobranoc Zulka,pa pa pa