beatulam

jeszcze chwilę posiedzę :-)

To masz wałki "papiloty" :-). Na zwykłych wałkach, bez rzepów, moje pióra nie chcą się zaczepiać - uciekają ;-)

:-), to ja jeszcze pamiętam kapsle bez rozgraniczeń na chude i tłuste. Mleko srebrne, śmietana pomarańczowa, kefir zielony, jogurt niebieski. Czasem pojawiała się też serwatka...i nie pamiętam kapsla, rzadko była :-p

Ja mówię tylko o jogurcie naturalnym :-) Pióra mam tak do początku łopatek + - , one nie są kręcone, tylko przez chwilkę po zdjęciu lokówek. Po szczotkowaniu po prostu się układają i fajnie można je podpiąć klamrą. Tylko wałki mam troszkę nie takie - to wałki rzepy. Dobrze się nakręca ale koszmarnie zdejmuje :-o

Pamiętam z dzieciństwa mleko, śmietanę, kefir, maślankę w butelkach szklanych, kapslowanych - wtedy piłam po raz ostatni prawdziwy, pyszny jogurt - już nigdy nie trafiłam na taki smak....

Ja lubię kefir i maślankę ale wybredna jestem jesli chodzi o producenta - czasem potrafię kilka kupić i połowę wylać :-p. Jogurtów nie lubię ogólnie :-)

Dzisiaj nakręciłam sobie swoje długie "piórka" na wałki chyba pierwszy raz od kilku a może nawet kilkunastu lat :-)

Dżemy to ja bardzo rzadko jadam...

Znów jakaś żółta kartka...oby znów nam nie zmiotło wyspy :-o

Wiem o smutku rudym.....

I mleko mamy wypróbowane od 2 lat :-)

Zulka, ta kobieta zostawia tylko dla wybrańców, nie sprzedaje na bazarku tylko przynosi dla wybranych ;-) klientów.

Zulka Mleczko mamy od "baby" :-). Nasza zaprzyjaźniona pani ze sklepiku osiedlowego ma kontakty i raz w tygodniu dostajemy (kupujemy) 3 l mleka. Dzielimy się z moją mamą.

Teklo! Miałaś ugotować sukienkę :-)

u mnie też wieje i leje...więc na budowie się ślimaczy :-o Jutro mam kolędę - wywiad donosi, ze dopiero wieczorkiem dotrze do nas ksiądz - penitencjarz (emeryt). Na zdjęciu jest uśmiechnięty staruszek, może nie będzie źle ;-)

A u mnie będą ziemniaczki z rumianą cebulką na masełku i prawdziwym zsiadłym mlekiem od krowy :-D - na życzenie M. Idę do kuchni pobawić się przygotowaniami ;-), szanowny M kończy pracę o 16.

Moja siostra ugotowała kilka fotek swojej wnusi i jej nózinek :-).

Teeklo, F. jest cudnym kawalerem :-), cudnie rwie się do poznawania świata na własnych nóżkach :-)

Daisy, też dzisiaj miałam złą noc, dobrze zasnęłam już nad ranem :-o

Wczoraj byłam nieobecna bo robiłam remanent w papierach zeszłorocznych, przygotowywałam laptopka do pracy i pisałam pierwszą opinię - poza tym spałam :-p

Ok Dorix, super :-)

No i gdzie jest Matylda?

Terix, Zulka - dobranoc dziewczyny

Małą widuję na fb ale Rosy całkiem nie kojarzę....

Teklo! Nawet przeliterowanie uznano za spam!!! Pewnie wyślę na @