-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ags
-
Malwi, ja myslalam, ze tylko ja nam takie podejscie do stalych posilkow i myslalam, ze dlatego, ze juz raz przez to przwchodzilam i wiem z czym to sie wiąże, ale widze, że Ty też sie nie spieszysz. Mnie to wogole przeraza, bo z Bartkiem przechodzilam katorge, zeby cos w niego wcisnac. W dodatku odstawil sie od piersi i nie pil mleka :/ Aaaa i o Grayu tez mam podobne zdanie. Ledwo przebrnełam przez to ;) xxxxx
-
Nfocat, wspolczuje. Szkoda troche, jakbys musiala zmienic karmienie, ale jak mus to mus. xxx Andzik, my tez po ciemku. xxxx Claudina, moze to chwilowy kryzys. U mnie Emi tez ladnie spala z jedna nocna pobudla a teraz od 7.30 potrafi sie ze 3-4 razy obudzic alw dzia z tymi przerwami spala do 8:30. Ona wlasciwie na spiocha je, tak ze karmie ja i odkladam do lozeczka. xxxxx Zastanawialam sie co to TH i jarnelam sie przy wpisje Zimowej mamy ;) xxx Kasica, Pani od telefonu mi £5 probowala wcisnac ;) xxx. Agagula, jestem na spacerze i az przystanelam czytajac opis tej pozycji ;). Musialam to dokladnie sobie wyobrazic;zeby zrozumiec. U mnie libido do niczego od prawie 8 lat :/
-
Dziewczyny a wiecie jak tu robia fotke do paszportu? Dziecko klada na ziemi na poduszce. 5 sek i fotka gotowa. Jak sobie pomysle jaki cyrk byl zeby Bartkowi w Pl zdjecie zrobic to mi ciary przechodza. Fotografka go trzymala a fotograf zdjecie cykal, milion podejsc....
-
Iza, a wiesz, ze my tez chcemy sie w tamte okolice przeniesc. Londyn jest za drogim W zyciu nie bedzie nas stac na kupno mieszkania tutaj. Zazdroszcze, ze macie szanse zaczac od poczatku w malym miescie. Co do jezyka to ja sie nigdy angielskiego nie uczylam. Jarek potrafil sie dogadac, ze tak powiem ;) Ja skonczylam ESOL w collegu o tam sie nauczylam gramatyki a mowic dobrze nauczylam sie w pracy, bo jest nas tam tylko 3 Polki i to w roznych dzialach, wiec gadac ze soba i tak nie mamy kiedy. Jesli chodzi o Bartka to on zaczął przedszkole w wieku 2 lat. Angielskiego nie znal wcale, bo my w domu tylko po Polsku. Do szkoly poszedl jak mial 4,5 roku i tam dopieto ruszyl z kopyta. On nie ma zadnego problemu z rozroznieniem do kogo w jakim jezyku mowic. Przestawia sie automatycznie. Tak ze o Zuzie nie masz sie co martwic. Ona bedzie mowic lepirj niz Ty ;). Bartek ciagle mnie poprawia jak cos zle wymawiam ;). No to teraz ja teferat napisalam :)
-
Kasica, u mnie drugie dziecko i 34 lata, wiec mozesz sobie wyobrazic jak ja zdania skladam ;). Te mydelka moja bratowa w Rossmanie kupowala, tak jak Emilia pisze xxxx Kupki u nas raz takie, raz takie. A jak jest jedna dziennie to z pieluchy uciekaja ;)
-
Emilia, nie wydaje mi sie ze za wczesnie, bo jesli Ada sama z siebie tak robu to raczej jej nie mozesz powstrzymac ;). Moja sie podrywa jak ja do fotelika wkladam, glowke i plecki ;). Tez jej w poziomie nie moge nosic, bo jest ryk a w pionie to najlepiej przodem do swiata :). Duzo zdrowka dla Adusi xxxcc Magda, wow super wynik. 7 kg w tak krotkim czasie! xxxxx Zimowa, zdrowka dla Twoich chlopakow. xxxxx Agagula jak Mieszko??????
-
Iza, ja bylam 2 miesiace bez Jarka jak wyjechal do Anglii i bylo strasznie. Pozniej dojechalam i jak zaszlam w ciaze to mnie podczas odwiedzin w Pl z rutynowej kontroli u gina prosto na patologie wyslali. I tak juz w Pl zostalam az do porodu. Po porodzie zdecydowalam zostac az Bartek bedzie zaszczepiony. Tym sposobem zylismy rok na odleglosc. Nie polecam.Super, ze Ty nie bedziesz musiala dlugo czekac zeby dojechac do nie meza ;) A do jakiej miejscowosci sie wybieracie? xxxxxx Gosia, dobrze, ze juz choroby Wam odpuscily. Ale musieliscie miec stracha z Natusiem. xxxxx Magda, ja to taka domatorka jestem, ze na pewno bym co weekend poza domem nie byla. Moj maz nie cierpi tej cechy u mnie. Nawet jak do rodzicow jezdze to po 3 dniach mnie nosi. xxxxx Emilia, rozpieszcza Ci w Pl Ade, ale to tez dobrze bo i Ty sobie odpoczniesz i rodzinka Cie odciazy troche. xxxxxx Anja, jak Haneczka?
-
Nfocat, biedny maluszek Twojej kolezanki, ale to ze wykryli w koncu co mu dolego to juz polowa sukcesu, bo teraz moga mu pomoc. Ja sie tez martwie ulewaniem mojej malej, ale wyglada to juz troche lepiej. I jej to wogole nie przeszkadza. Wczoraj ulala i zaczela sie smiac ;) xxxxx Laski, ja to malej kombinezonu nawet nie zakladam. Miala go 2 razy razem z czapka jak ja do spacerowki przesadzilam, bo to akurat byly dosc zimne dni . A tak to ma taka misiowa kurteczke i kaptur. Zawsze jej zakladam chusteczke pod szyje, wlasnie przez ulewanie no i techustki sa powodem calego dramatu ;)
-
Anja, strasznie mi szkoda Haneczki. Ona jest taka kochana na fotkach i az ciezko uwierzyc, ze tak sie bidulka meczy. Oby w koncu udalo sie dobrac odpowiednie mleczko. xxxxx
-
Emilia, zazdroszcze pogody! Ja w poniedzialek wyslalam slonce do Polski i od tego czasu jest paskudnie :/. Oby do wiosny, no mam dosc ubierania malej. Czy Wasze dzieci tez tak nie cierpia sie ubierac??? U nas przex kazdym wyjsciem z domu jest ryk!
-
Mamo Wojtka, troche dziwna sytuacja, bo teraz Ty i Twoj maluch powinnisie byc juz pod opieka health visitor a nie poloznej. Pierwsza wizyte powinnas miec ok drugiego tygodnia zycia malucha. Health visitor powinien poinformowac Cie o tym, ze praktycznie w kazdej aptece po zarejestrowaniu dostaniesz za darmo wit. D dla synka i dla siebie. Podaje sie 5 kropel codziennie do 4 roku zycia (dlugo, wiem). Z reszta mozesz pojsc sama do apteki, wez na wszelki wypadek ta czerwona ksiazeczke dziecka i na pewno nie bedzie problemu. Tam Ci dadza karte na wit D. A nie mialas kontroli u GP w 6 tyg po porodzie, bo razem z synkiem powinniscie miec.? Mam nadzieje, ze pomoglam.
-
Magda, super, ze juz efekty widac :). A sasiadka, coz, to Angielka, rodzine ma blisko i znajomych pelno dlatego tym bardziej mnie to dziwi. xxxx Aga, oj łatwo popasc w depresje, dlatego za wszelka cene trzeba myslec o pozytywach. Ja mam ostatnio wrazenie, ze wszystko dziala przeciw nam, ale cyc do przodu( poki go mam ;) ) i robie swoje ;). xxxx Andzik, tez jestem ciekawa co dr Ci jutro powie.
-
Emila, ale Ty masz dobrze z ta Adusia Twoja. Rozpieszcza Cie normalnie :)))
-
Magda, czego sie nie robi dla naszych maluchow kochanych :). I ja sie strasznie ciesze, ze sie dalas zmobilizowac :) Moja sasiadka ma 7 miesieczna corcie i siedzi z nia non stop w domu :(. Nigdy jej na spacerze nie widzialam :(. Jedyne kiedy ja spotykam to jak z auta wysiada z zakupami. Nie raz jej proponowalam, zeby na kawe wpadla, albo ze jak nie chce isc sama na spacer to niech mi powie i sie razem przejdziemy ale nigdy nie skorzystala :(. Szkoda mi jej, bo widac, ze lekka depreche ma jak nic :(.
-
Magda, Ty i tak silaczka jestes, ze dajesz rade codziennie nosic stelarz i fotelik z 4 pietra. Podziwiam!. Ja mam problem, zeby fotelik do samochody zaniesc a mieszkam na parterze domku i mam doslownie 10 krokow do auta ;)
-
Hej dziewczyny, Andzik, dzieki. Jest duzo lepiej. Juz nawet porzadnie zeby moge umyc, bo wczesniej nawet buzi dobrze nie moglam ;). A jak Ty i Leo? Uwazaj na siebie z ta anemia. xxxx Agagula, dobrze, ze Miesio zdiagnozowany, teraz bedzie tylko lepiej :) xxxx Repetytorium, ja juz nawet nie chce nic nowego jesc, bo jak ostatnio sie kilka wieczorow pod rzad wafli w czekoladzie najadlam, to mala pozniej w nocy spac nie mogla. Przestalam sie objadac wieczorami i nocki wrocily do normy, mamy jedna nocne karmienie i spanko. Ulewanie, mam wrazenie, ze przechodzi. Wage mam sprawdzic dopiero pod koniec miesiaca. xxccc Cos, komus jeszcze mialam, ale mie pamietam.
-
Dziewczyny ja moge leciec tylko wtedy gdy Bartek ma ferie wielkanocne, no i zawsze tak jest, ze w tym czasie bilety sa kilka razy drozsze. Ja sobie wczesniej zle sprawdzilam daty Bartka ferii i dlatego sie tak na wyjazd napalilam. Iza, Jarek nie mial jechac, bo nie ma urlopu. Cena jest za mnie i dzieciaki :/.
-
Anja, szczerze to narazie nie mam kasy, zeby wieksza gotowke zainwestowac, ale moze moj mezus niebawem odprawe z pracy dostanie to wtedy cos pomysle ;)
-
Zawiecha, bo w Pl tylu prywatnych specjalistow jest i lekow na wszystko, wiec trzeba skads tych pacjentow brac, nie? Mi skora z lekka cierpnie na mysl o powrocie do pracy a raczej o tym z kim ja mala zostawie... xxxxx Repetytorium, oby te kupki Wam sie unormowaly wreszcie. I zdol a ta Asiczka Twoja. Moja sie sama na brzuszek jeszcze nie przekreci. xcxxx Magda, obys faktycznie znalazla przyczyne. Nasze ranki wyglada podobnie jak Twoj wczoraj. Dzis tylko maz nie mogl Bartka do szkoly zawiesc, wiec z mala mialysmy poranny spacer i jestem ciekawa jak to na nia wplynie. Poki co jest dobrze :). xxxxKasia, zdrowka dla maluszka. xxxxx Mi Emilka od dawna charczy nocami i ma suszki w nosie, ale tu kazdy lekarz i polozna mowi, ze noworodki tak maja....
-
awiecha, hehe wyrzygane 700 zl , dobre. W uk za szczepienia sie nie placi. Ja sie nie przejmuje placzem malej tylko skutkami ubocznymi, ze tak powiem. Za duzo sie naczytalam i nasluchalam :/ Zawiecha, jak praca? xxxxxx Agagula, super wiadomosc, ze jednak zostajesz z nami ;). xxxxx Magda, zdradz sekret. Moja tez tak miala wczesniej jak Bartus ale od jakichs 2 tyg jej sie samo ustawilo i zasypia tak ok 7 po kapieli na godzine , pozniej dojada i o 9 juz spi na dobre. xxxxx Mialam Wam napisac o tej spacerowce z mothercare ale jakos wiecznie czasu mi brakuje. W kazdym razie zostaje przy moim buzzie, bo muły mam wystarczajaco duze,bez pchania tamtego wozka ;). Niedlugo go bede na allegro wystawiac ;) xxxxx Ostatnia diete stosowalam w liceum i nie wytrwalam dluzej niz 3 dni. Dla Was dziewczyny powodzenia!
-
Dzirwczyny, dopiszcie mnie prosze, bo nie wiem kiedy do komputera usiade. Ags.....Emilia...12.11.14....2 dziecko...33 lata xxxxx Malwi, dzis juz pewnie bedzie lepiej. Fajnie, ze Mary tak slicznie rosnie. Zazdroszcze krzeselka. xxxxx Aga, zeby juz? Wow! xxxx Anja, ogolnie mnie te szczepienia przerazaja. Juz sama nie wiem czy to potrzebne czy nie. Przy Bartku nie czytalam o nich i nie myslalam o komplikach a teraz, ech ciagle mysle o tym. xxccc
-
Moja zolza nie chce butli, wiec wyjsc moge gora na 3 godziny. xcxxx Agagula dzieki za podpowiedz. Mnie plecy bola juz od dawna i czesto to jest stresem spowodowane, bo przez ten ciagly bieg jestem wiecznie spieta :/. No i praca tez robi swoje. Sprobuje te cwiczenia. xxxx Kasia, wspolczuje wypadku no i kasy :/ xxxxx Iza, Emi tylko na karmienie biore a tak to spi u siebie. Kurcze, nie wiem co Ci poradzic... Oby powod tego placzu minal. U nas waga taz bez rewelacji ale ja winie ulewanie. xxxx
-
Natalia, staraj sie wychodzic jak masz mozliwosc. Ja taki blad zrobilam z Bartkiem i pozniej mialam straszmy problem, zeby gdziekolwiek bez niego wyjsc, bo on z nikim nie chcial zostac. xxxx Iza Ty masz taka duza kurtke, zeby zmiescic siebie i Zuze ;)?
-
Karolina, gdzies mi umknal wczoraj Twoj post. Jak dzis sytuacja? Jak Aleks sie ma? xxxx Wow Gosia to dalas pieknie rade. Foty sa??? xxxx Andzik jeszcze raz zdtowka dla Was. Moj Bartek tez sie rozklada :(. U mnie juz o niebo lepiej za to, no i jednak dr mial racjw, ze antybiotyk nie potrzebny a j mu nie wierzylam ;)
-
Claudina, mnie zmrozila Twoja relacja, tyle, ze ja bym nie poszla na rehabilitacje bez konsultacji z neurologiem. Widzialam Ulcie na fb i jakos mi ciezko uwiezyc, ze jest na etapie 6 tygodniowego niemowlaka. A moze ona chce kase wyciagnac po prostu? Idz najpierw do lekarza i sie upewnij i jesli faktycznie cos jest nie tak, trzeba bedzie zagryzc zeby i rehabilitowac. Trzymaj sie i juz nie drecz tym. Na pocieszenie, chociaz marne powiwm Ci, ze ja tez tak mam, ze najpierw cos zrobie a pozniej w brode sobie pluje. xxxxxx Magda, super fajna dziewczyna jestes i tylko wiecej wiary w siebie Ci brakuje mam wrazenie ;)