jakby mi sie w koncu udalo, to przez te 9 miesiecy chyba bym spac nie mogla, balabym sie o zdrowie dzidzi, czy jest jej tam w srodku dobrze i czy urodzi sie zdrowe...Kazda z nas pewnie bedzie miala takie paranoje:) jak na razie wyladowuje swoj instynkt macierzynski opiekujac sie malymi bobaskami znajomych w weekendy:) kurcze, naprawde jak dla mnie to lepsze od wszystkiego innego, te male raczki, przewijanie,poznawanie niemowlecego swiata... Kurcze, kolezanki twierdzily, ze jak zajme sie takim nieswoim bobasem to szybko mi sie odechce...A ja przez to chce jeszcze bardziej:P