Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kefirek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kefirek

  1. jak mam okres, Kimizi, to zdycham z bolu :( Swego czasu lykalam przez 3-4 miesiace tabsy, ale i to nie pomoglo. Lekarz rozlozyl rece i kazal sie nie stresowac - taaaa, ale latwo powiedziec! ;) Licze na to, ze moze po porodzie sie troche poprawi... A czytalam fora nt. nospy. Jakos zle sie o niej nie wyrazaja. Moze nie jest taka zla? To czemu ja sie jej boje? :O
  2. nie wiem czym to moze byc spowodowane. Dziwna sprawa. Wyrzucilam ulotke od No-spy. Masz moze? Bo w necie jakies lakoniczne informacje na jej temat sa. Moze ona rozurcza miesnie jelita i jakos na ciebie dziala, ze pierdki nie przechodza w dół?
  3. U mojego gina aparat nie wyglada na "przedpotopowy", ale nie wyglada tez na USG dowcipne. Fajnie. Powiem tez, niech sie męczy, a co i mi na kartce napisze oswiadczenie, ze z moja szyjka wszystko OK :P W domu (a raczej w kuchni i przedpokoju) chlew, bo reszte zdarzylam ogarnac, ale nie mam po prostu juz sily. Normalnie wyc mi sie chce . Tak jak wtedy, co sie na forum nie pojawialam :( ale teraz sie bede trzymac i dam rade! :)
  4. najgorsze jest to, ze juz bylo OK. Dziś znowu tragedia. U ciebie tez? A jadlas jakies "wiatropedne" i wzdymajace potrawy, pilas jakies napoje? Dziwne, ze po zwyklym "posiedzeniu na tronie" nie wylazlo to z ciebie...
  5. Kimizi, a jakim USG sprawdzala ci szyjke? Tym zwyklym czy "dowcipnym"? Moj ma tylko to zwykle (brzuszne).
  6. ale brzusio boli :( nie wiem, czemu? Nawet nie zrobilam w domu połowy tego, co zmierzałam :( Kimizi :( mam nadzieję, że te mdlości nas w końcu zostawią w spokoju... Też mnie nie było, polożyłam się, bo tak mnie ciągneło, że myślałam, że okres dostalam. Izu, dziwne tam są u Ciebie zwyczaje. To fakt, ale to nie powiedziane, że jest gorzej. Położne też sie przecież dobrze znają. Moim zdaniem jednak powinno się odbywać rutynowe wizyty u lekarzy co jakiś czas, jak są w Polsce.
  7. pozdrowienia dla Marcówek od Grudniowek! :) KUrcze, ale ten czas szybko leci :)
  8. a wiecie? mi mama mowila, ze kiedys w czasie ciazy ginekolodzy nie mogli badac kobiet. NIe wiem czemu. Teraz to sie zmienilo... To mowisz, ze mezczyzni sa bardziej delikatni? U nas w miejscowosci byla jedna Pani Gin. co trzymala pacjentki przeszlo godzinke i to bynajmniej nie z powodu badania - lubila sobie po prostu pogadac. Zwierzala sie sie, jakie to ona ma dzieci, ze jej mąż to nierob itp. :) Cale historie swoich chorob opowiadala ;)
  9. a na przekor Zabce jeszcze jeden wpis :P Meaaa, ale powiedzmy, ze sie cieszymy, jak idziemy do naszych ginkow, prawda? ;) Ja jeszcze w zyciu u kobiety - ginekolog nie bylam...
  10. Zabko :) do Milego :D baw sie dobrze..., tylko męzowi nie urwij :P:P:P Izu, nie jest fajnie, tylko wyczepiscie :D (skad ja znam takie slowinctwo?) :P Wycyganilam troche pifka :P i zaraz mi lepiej :) Kofanamisia :) rodzina tez wazna :D
  11. Mozna by Meaaa powiedziec, ze badanie przez twego gina to tylko pasmo przyjemnosci? :P :D
  12. nic nie gadac o deszczu, bo ja mam pranie na dworze i na zakrecie nie wyrobie, zeby sciagac, jak zacznie padac :P Aha, sciagnelam Jankowi tą metke z cena z kapelusika :) Ja mam tak, ze pare dni jest super. Nic mi nie jest. Jem jak prosiątko, a przychodzi dzien, to sie zaczyna od rana - mulenie..., wymioty..., i tak caly boży dzionek mnie mdli, tyle, ze daje rade pozniej nie "haftowac" :O
  13. Patinka, te pawie mnie nie chca opuscic... :( i juz sie wstrzymuje, jak tylko moge, ale sie kutwa nie da! :( To tylko my dwie - ja i Kimizi - chyba zostalysmy :O
  14. Najwazniejsze, zeby z szyjka bylo w porzadku - trzeba to monitorowac! Ten rzeznik chyba wie, co robi! Tylko troche sie poruszalam, a mnie juz brzuch pobolewa. Wzielam no-spe, bo dzis musze jeszcze duzo zrobic :) mam nadzieje, ze przejdzie - a ja taki przyeciwnik tabletek jestem :O
  15. ło matko boska :P dobra - biere sie za odkurzanie :) zebym tylko nie pomylila kotow z kotem :D jak sie tam menda wtopi w podloge, to bedzie pozamiatane :) Mea, a jak tam brzuszek? Daje rade dzis?
  16. ... no to on tez 'zboczuszek' jeden ;) po uchu - zbereźnik :P
  17. Kimizi :) fajne te gatki, troche w nich pochodzisz ;) Mea, kotek "odbrażony"? ;)
  18. Kimizi :) daj juz spokoj z tymi pawiami, bo ja mam wtedy co ty :P Ale po paprykarzu to musialas miec traume... :O :p Ja sie nie znam na zelach i tipsach. Dwa tygodnie temu bylam pierwszy raz w zyciu u kosmetyczki :P na regulacji krzeczastych brwi :P
  19. Szkoda, ze nie widzicie teraz mojego Jaska. Kosi trawe (widze przez okno) na glowie ma gigantyczny, błękitny kapelusik slomkowy z ogromnym sombrero, ze mu lba nie widac..., a z tylu dyndoli jeszcze wielka metka z cena! :D:D:D To sie nazywa "miec wszystkow dupie" :D
  20. ja sie chce sexic a nie spac :P Mea, to co by to bylo, jakbys tych tabletek nie brala? ORGIA!? :P:P:P A Moj Kochany Tesc przyniosl mi dzis... swiezutki, pachnący i przepyszny... SALCESONIK! :P
  21. Meaaa, a idzie takie \"różowe\" tablekti dostac bez recepty? kurcze. \"Koty\" juz mi z kątów miauczą :P
  22. List od użytkowniczki komputera - czytelniczki jednego z pism "kobiecych": Dzień dobry. Chcę skopiować film na dyskietkę, gdy dam kopiuj pojawia mi się komunikat, że na dysku A nie ma wystarczająco miejsca. Potem daję "skopiuj skrót" i wtedy mi się film mieści na dyskietce. Problem jednak powstaje, gdy chcę go uruchomić na innym komputerze, dlatego, że pojawia mi się komunikat "skrót nie został znaleziony", równocześnie na moim komputerze ten film normalnie uruchamiam. Co z tym mogę zrobić? Odpowiedź informatyka: Droga użytkowniczko, do swojej torebki nie zmieści Pani swojego futra. Karteczka z tym, że futro ma pani w szafie, do torebki się jednak zmieści. Tak, więc dopóki jest Pani w domu a przeczyta Pani karteczkę z torebki, że futro jest w szafie, bez problemu je Pani tam znajdzie. Gorzej, gdy, będąc u przyjaciółki wyciągnie Pani karteczkę z torebki i przeczyta, że w szafie ma Pani futro. W szafie u przyjaciółki może Pani długo szukać, ale tego futra tam Pani na pewno nie znajdzie. Jeszcze podpowiedź: Torebka = dyskietka, Futro = film, Karteczka = skrót, Szafa = komputer, Mol w szafie = wirus komputerowy, Sąsiad w szafie = hacker
  23. ehhh Ci faceci :) ide cos porobic w chatce :) wpadne pozniej.
  24. Izu :) piekna ma żonę ten twoj mąż :) sama bym chciala taka miec :P
×