Kefirek

Idz, idz!!! Koniecznie! Trzeba srpawdzic, czy dziecko grzeczne ;) ale przyznam, ze mamunia zaniedbuje nie jedzac czeresni ... :D

Izu, no wlasnie :) Super to okrslilas!!! a ja nawet teraz czuje tam taki pecherzyk... U mnie dzidek siedzi bardziej po lewej stonie... smieszne uczucie, ze nie na srodku.

ale jaja ;) widzisz, jak ciocia Kefirkowa wszystko wie! :P Brzusio mieknie - bedzie dobrze Mea :)

U mnie to ma miejsce wieczorem i rano. Jak czekam, to nic sie nie dzieje, a jak chce juz spac, to mnie smyra smyrek jeden :) Teraz czyje to wyrazniej, jakbym zamkneła ćme w dloni ;)

Mea :D puk puk! [domyslam sie, co chcial/a powiedziec] - MAMO, CZERESNI!!! :D:D:D

taaaa, skakanie tyleczka, albo udka... :D najzabawniej jest, gdy skacze gorna warga :D

musisz duzo orzeszkow jesc, zielone warzywka, szczegolnie te ciemno zielone. Pewnie niedlugo sie ureguluje. Jesli ma sie duzy niedobor magnezu, to troche potrwa. Ja mam narazie \'skakanie\' oka, nogi, posladka :P

strona 133, post o 8.44.

Pia... bardzo mnie to ciekawi, wiec musze zapytac: a w jakim języku korespondujecie razem? Izu... Mea wczesniej zamiescila swoje fotki w tym pasie. Pas (delikatny material na brzuszek) zakrywa nie dopinajace sie spodnie lub bluzki, ktore nie leza dobrze na brzuszku, a koniecznie chcesz je nosic :)

Pia, przyznam ci calkowita racje... Czlowiek docenia to co ma, dopiero wtedy, jesli zobaczy jak naprawde zyja inni ludzie. Zali sie z powodu swoich krzywd, czasem urastaja one do wielkosci mega-problemow, a tak na prawde to nic..., bo trzeba wiedziec, co w zyciu jest najwazniejsze... Skad jednak ma wyplynac z nas ta madrosc? Zyjemy na wysokich obrotach, ciagle gdzies pedzimy i nieustanny pęd za celem przyslania nam szczescie, ktore mamy \"pod noskiem\". Ich choc Czad to bardzo odlegly kraj jedno mamy wspolne - te wielka troske w sercu o naszych najblizszych! Czort z reszta! Najwazniejsze Pia, jak napisalas, miejmy szczescie, ze zyjeme jak \"u Pana Boga za piecem\" :)

Pia, to moja recepta. Max proste i grunt ze slodkie :)

kURCZE, nie wiem, jak z twardoscia. Musialybysmy sie nawzamian pomacac... ;) chodzi o to, ze jak ja dotykam swoj to nie jest taki miekki. Raczej stawia opor. Najwiekszy pod pępkiem. Najpierw miekkawo, a czym glebiej to bardziej twardo. Lepiej sie przejechac do lekarza. Zabko. i nie ma na to srodka zaradczego? Reka jest chlodniejsza? JEszcze tylko pare miesiecy i wszystko wroci do normy!

umowilam sie do fryca na 12.00. Ide pranko rozwiesic. Spadam. Tylko nic nie pisac :P:P:P

a jak dzis samopoczucie dziewczyny? Mea jak bzusio? Zabko, dalej reka doskwiera?

Zaba Figulec??? :D:D:D:D:D:D zaje**** e imię :D (mialam nie przyeklinac przy dzieciach - ale raz kozie smierc) :D

no to pozazdroscmy sobie nawzajem :D Mea, co ty tera szamasz? ;) ja wisienki :D

a mozecie mi powiedziec (widzialam gdzies wczesnijeszy post, tylko nie pamietam, ktora z was to napisala), ze pozniej to juz nie wskazane lezec na plecach. A czemu?

Aha. Mnie od 2 dni cos bulgocze i laskocze oraz motylkuje :P wczesniej myslalam, ze to pelne jelitka, ale to sie staje coraz bardziej wyrazne. Podejrzewam, ze to dzidek :P ale to strasznie szybko jak na mnie (srodek 16 tygodnia) moze to jednak cos innego?

... no, w koncu skonczylam czytanie! Pisalyscie wczoraj i dzis jak opętane :P Mea, tez bym chciala takiego szefa :) Piekne masz te zdjecia - mnie sie najbardziej to trzecie podoba :) ;) zgabiutkie masz cztery litery :) Kupilam sobie wczoraj 2 pary spodni ciazowych - i jestem lzejsza o 200 zl :) ale sa bardzo wygodne. W swoje stare (oprocz dresow) wejsc juz nie moge, wiec trzeba bylo poszalec ;) Moj mąż opowiedzial mi wczoraj historie z telefonem, to popuscilam ze smiechu :D Dzwoni jakas Baba i pyta; Baba: dzien dobry, czy rozmawiam z ... (i tu nazwisko męza)? Janek: tak... Baba: ile Pan placi męzowi???????????!!!!!!!!!!!!!!!!! ( z nerwami i rozgoryczeniem w glosie) Janek: ale ja nie rozumiem... Baba: no ile Pan placi mężowi???????????????????!!!!!!!!!!!!!!!! (juz teraz ze wsiekloscia ;) Janek: ale Proszę Pani, ... ja nie mam męża!!! :D:D:D Baba: (zaskoczona odpowiedzia) ... ja wiem, ze Pan..., nie ma męża, ale ... ile Pan placi MOJEMU męzowi. ...... (i tu sie przedstawila) :P No to jak sie przedstawila to wiadomo o kogo chodzilo. W sobote byl u nas pewnien facet co nam sciany skorbal i gladz nakladal. I chodzilo ogolnie o to, ze on tej zonie forsy nie daje, tylko przepija i awantury w domu robi. ;)

Gonia :) To dla ciebie kolejne gratulejszyn, a raczej dla bohatera nasuwa mi sie na mysl: \"lepsza kupka w garsci, niz ... na dachu\" :D

Mea, mysle o tobie w dzien i w nocy :D Wczesniej mialo byc Pia :D

Mea, ty mnie kiedys zabijesz tymi twoimi \"wacusiami\", a ostatnim postem to juz zupelnie :D:D:D Padam ze smiechu - mam bujna wyobraznie i juz widze twojego meza czytajacego dalsze tematy :D:D:D typu "coś mi wystaje z pochwy" (takowy też dziś widzialam :D:D:D

Kasia, sprawdzaj maila. Poszlo :)

Heyah Ewcia w koncu sie kafe obudzilo :p

Kasia, podaj maila. Monim :) Gratuluje :) w gudniu chyba wysyp chlopaków :D