Kefirek

Misia, gdzieś ty poszła? Oglądałam twoje linki z krzesełkami :) Fajne. TYlko jak ten drugi też wygrasz, to co z nim zrobisz? ;)

a no pamietam!!!! :D to Kimizi ta nazwę za jakiegoś sklepu przywlokła!!! :D

rewelacyjne wieści!!! :) Meaaa, zdrówka! no i ........................................................................................................... nie strasz nas więcej :)

Hejka :) Jak mi znowu zeżre posta, to se łeb odstrzelę!!! Witam popołudniowo. Pranie znowu w pralce no ale co zrobić.... No to po kolei>>> Kessi>>> dziękuję za wypowiedź. :) Reszta się jakoś nie kwapiła :P Kessi>>> powinnaś teraz trochę podratować siebie. Twoim córom potrzebna jest zdrowa Mama! :) Holly>>> no to będziemy pozbywać się Diabelsktwa w tym samym czasie (14.o6) :P Meaaa>>> okropnie podobał mi się tekst \"czesać się na pożyczkę\" - o mały włosek - popuściłabym w gacie :D:D:D No i nie mogłam wyjść z podziwu, jak obejrzałam film! :) Ale Silna sztuka z tej Nadii :) {przypomniała mi się sławetna reklama Mamby - Wszyscy mają mambę, mam i ja\" - trochę przekształciłam \"wszyscy włażą w dupę - włażę i ja\" Meaaa, mam nadzieję, że w tym \"tłoku\" znajdzie się i dla mnie miejsce :D Kiniaczku>>> rekonwalescentko :P te twoje szpitalne wypady to forma odnowy biologicznej???? Ej, no... nie za często to? A ja nie trawie wprost JANA WIECZORKOWSKIEGO :O Mamatomka>>> nie jestes sama z tym spaniem. Wczoraj Wojtek zmrużył oczy raptem na 15 minut za cały dzień, a dziś Spi po 15 minut raz na 2h. Pia>>> podziwiam twoje zachwycajce stopki :) pozwoliłam sobie poszaleć w galerii :) wkleiłam zdjęcie z Moją staszą siostrą.

no to chuj w bombki strzelił!!! Choinki nie będzie!!!!!!!!!!!!!! Pranie mi zlało...

... jeszcze tylko 4 strony... :P

Kurcze, wmieszałam Wojtkowi do starego mleka, już jedną miarkę nowego od 6 miesiąca :P Efekt placebo chyba dla mnie, ale jakoś tak wypił ze smakiem ;)

Hej dziewczyny! Ja chilowo u was, bo lecę sranczo-pranczo robić, poki Gamon siedzi cichooooooooooooooooooooooo! :) Ciocia na weekend zawita - brrrr :P MEAAAAA>>> Małpo!!! :P Doczytałam tylko do wypowiedzi Mamuni z wczoraj... no nic, uzupełnie ;) Pia>>> ta historia o tej dziewczynie mnie zaskaczyła i bardzo wstrząsneła!!! Dobrze, że tak to się skończyło i mam nadzieję, że wszysko będzie już tylko szło ku lepszemu! Tak miało być, a opowieść... bardzo wzruszająca, ale powiem ci, że bolesna jak cholera. Kessii> mam nadzieję, że Martusi w niedlugim czasie to przejdzie, bo naprawdę to musi byc dla takiego Małego Bobaska niezbyt komfortowe uczucie :( Nie mówiąc już o tobie, jako matce. Kimizi>>> ale fajowe minki twoja Lenka robi!!! :P Gwiazda sezonu!!! :) NO i ten tekst o huśtaniu byczych jajec!!! :D Wy wiecie, kto se może je teraz huśtać :P:P:P Holly>>> dzięki. Już lepiej :) Widać antybiotyk działa :) A teraz moje PYTANIA :P (sto pytań do... Musiałam sobie spisać, żeby nie zapomnieć) katar may nadal... jesy przezroczysty... moze to byc alergia? okropny nerwosol sie z niego zrobił... a lekarka kazała tylko fridowac nos i ciul... Spać w ciagu dnia nie chce wcale, bo mu te gluty przeszkadzaja. znacie jakies inne krople niż Nasivin? 2. jakie macie te kubki niekaki? ja mam z lovi z uszczelka taka. Nic nie chcialo leciec, więc my dziure wycieliśmy. Na instrukcji napisali, że najpierw jest jakis kubek treningowy lovi, a pozniej niekapek. O co kaman? Jaki wy macie, bo mnie sie nie chce samej testować. 3. Do mam, ktore karmiły kiedyś własnym wymionem :P nie pytam o racuchy, jakie się zrobily, ale o to..., czy jeszcze z waszych cyców po naciśnięciu sutka wydobywa się jakiś płyn? Czy ze mną jest coś nie tak.. takie coś lekko lepkie... Fuck, czyżby telepatycznie ginekolog mnie już woła? :O

... tak, czekamy... Udanej nocki życzę wszystkim. By nowy dzień byl pełen Słonca.

Wytarmosiłam go po kąpieli i usnął jak Susełek :) O 22.00 jeszcze flaszka i do 4.00 mam wolne ;)

Szeryf po kąpieli śpi... no i niech się wam przyśnią Aniołki ciepłymi pupciami :P (to dla tych, które już przycinają komara) ;)

Uciekam dziewuszki... Zmuszę się chociaż na krotki spacer z Małym (żeby się nie zadusił w domu). Do następnego :)

zastanawiałam się na początku, czy oby na pewno ja nie przesadzam z tymi Aniołkami..., ale przemyślałam sprawę i doszłam do wniosku, że jakbym ja była gościem i bym dostała taką skromną niespodziankę, to sprawiłoby mi ogromną radość :) ... teraz na śluby (mówiła o tym Pani Prezydentowa w jednym z odcinków swego szacownego programu ;)) teraz Młodzi dają gosciom migdały. Patrzyłam na allegro - cuda niewidy!!! Kolorowy zawrót głowy normalnie - ale i tak staroświecko - Aniołek zwyciężył!!! A tu migdały! W sródku aż 5 sztuk :P http://www.allegro.pl/item629370319_migdaly_podziekowania_dla_gosci_prezencik.html

Holly>>> coś mi się wydaje, że będzie tu następnym razem spowiedź szczera :P dot. służby zdrowia ;)

Kessi>> wyważone i spokojne posty, to teraz miód na serce kafeterianek! :) No to już pierwsze koty za płoty!!! :P Niedługo buźka nawet szpinakiem upaprana będzie!!! hihhih - a pomyślałby kto, że taki mały Ludzik nie może być sprytny... :P Dzieci wiedzą co dobre! Pia>>> coś mi się przypomniało... Jak się skonczyła ta sprawa z tą dziewczyną, co była w ciąży i była nastawiona tylko na płeć dziecka? Opowiadałaś kiedys... Pamiętasz?

... ale zapodałam przydawke rozszerzoną ;)

Holly>>> przeczytałam z rozpędu twoje ostatnie zdanie i wyszło mi "chałpę nam rozwalą" :P Ja robie z praktycznych wzgl. w knajpie obiad, kawę i ciasto. Zapraszamy około 20 osób (najbliżsi z jednej i z drugiej strony) i nie chce mi się pichcić ;) Kinia pewnie czkawkę ma przez te wasze insynuacje co do rzekomo rodzącego się w pieleszach polskiej służby zdrowia ognistego romansu :D

Pia>>> aż mnie na żale zbiera, że nie byłam przy narodzinach tego pomysłu Właśnie był listonosz :P przyniósl nawóz (mikoryzę) do storczyków, więc będę zasilała dzielnie moje wiechcie!!! Poganie! Drodzy Poganie!!! :P Ja juz kupiłam zaproszenia i Aniołki w ramach podziękowania za przybycie; Pochwalę się, a co :P http://www.allegro.pl/item630075563_aniolki_aniol_podziekowanie_komunia_chrzest.html http://www.allegro.pl/item628001033_subtelne_zaproszenia_na_chrzest_swiety.html Holly>>> na kocią czy nie i tak ochrzci!!! :) Wątpię, że sam jest tak bardzo święty!!! :P

Pia >>> podejrzewam, że i ty sama po zagojeniu wszystkich ran na ciele i duszy :P znów pobiegniesz na trampolinę :D A kto ci będzie drapał nogę w miejscach mało dostępnych pod szyną? Dżordżyk? :D:D:D (w końcu jestem na bieżąco) :D

To się melduję znów, bo wstałam szybciej niż nicpoń :) (ciekawe o ile szybciej) :P Kurka! Od poniedziałku biore leki - a nadal mam prawie 38st. Niby nic, ale czuje sie jakby mnie ktos przez maszynkę przepuścił... Dobra. Nie ględzę. Kessi>>> Fajnie, że zawitałaś, Dobry Duchu! A ten rozczochraniec, to moja Postać :( No trudno - musze z tym życ ;) Misia, Holly, Kimizi>>> ja nie wiem, co wy sadzicie na temat ubranek do Chrztu, ale zerkałam na allegro i jestem, ze tak powiem w kropce. Bo to takie juz dorosłe garnitury, dla takich Małych dzieci - lato za pasem, zrobi się ciepło... Z jednej strony, za chwilę mozna ściągnąć, ale powiedzcie mi, czemu to takie wszystko drogie??? No i sądzę, że Dziewczynki i tak maja łatwiej jeśli chodzi o ubior do chrztu :P Dobra, dobra... Obudziłam się przez telefon... Dzwoniła koleżanka. Nasze dzieciaczki leżały razem na jednym oddziale. W ogóle nie wiedziałam, że takie małe dzieci mogą miec tak ogromne problemy!!! Az dreszcz mnie przeszedł. Jestesmy pod opieką poradni rehabilitacyjnej i tam właśnie zauważyli i jej Małej następującą przypadłość (nie zauważył rejonowy pediatra). Otóż jej córeczce wtórnie zaczęły się zrastać wargi sromowe. Teraz jest już dobrze, ale wylądowali u chirurga dziecięcego, gdzie Dziewczynka miała zrobione chyba nacięcie w tamtym miejscu :( A to wszystko po sudokremie. Tak sie tam tego nawarstwiło, że spowodował jakby \"zapieczętowanie\" tamtych okolic. Przypominam sobie, Ciepła, że kiedyś mówiłas, że przy okazji jakiejs wizyty, lekarka właśnie \"tam\" zaglądała. Może to się robi u dziewczynek częsciej, niż podejrzewałam(?)

wszystkich wywialo... Mam pecha :( uciekam i ja :)

kurcze, tak jakos wyszlo, ze posucha z tymi Dziewczatkami... Za to dziewuszki beda mialy powodzenie :) Beda sobie mogly Stare nawet ziecia i posag wybrac :P 30 krow..., 50 gesi - musze zaczac zbierac :P

Ustalenie terminu to chyba kwestia tygodnia, gora dwoch ;) My mamy z wyprzedzeniem, bo do Wielkanocy mowilismy, ze za zimno, maj to same Komunie, no to sie czerwiec ostal :P Tez kolezanka oczy zrobila, ze my Nie-chrzescijanina w domu trzymamy :P Z drugiej strony - cieplo bedzie ;) A zeby isc do Ksiedza... hmmm, nie wiem dlaczego, ale to zazwyczaj kreta droga :)

dzieki Holly - to mile ;)

mialam sie spytac, czy zostaly tu jakies mamy, ktore maja przed soba jeszcze chrzciny? Ja do nich naleze... Zostalam sama, czy moze jest jeszcze jakas Zblakana? :P Mamy termin na czerwiec (14.06). i sie zastanwiam, czy bede w stanie spacyfikowac, jakby nie bylo - juz sporego Szkraba. Mam stres, jak przed slubem!!!