Kefirek

przepraszam bardzo... jest tu kto?

to tak jest, im czlowiek ma wiecej obowiazkow, tym bardziej jest zmobilizowany, zeby jak najwiecej wykonac zadan :)

Kinia dla Ciebie!!! Wracaj szybko do nas!!!

Kimizi zapracowana Mamo :)

Pia> dzieki :) Trzymam kciuki za ciebie - zebys szybko wrocila do formy. A co z Kiniakiem?????? Mamatomka>>> dziekuje serdecznie za pomoc w zmniejszaniu fotek. Ten program, ktory mam jest (jak dla mnie czasochonny) :P a tu myk myk i gotowe ;)

fotki do galerii wrzucilam. nie patrzcie na rozczochranca, ktorym jestem ja. atmosfera :(

Mamatomka>>> Dawaj :) Moj KSiąże mnie wzywa. ale wrócę :P

Chciałam wrzucić zdjęcia do galerii, ale nie ma Meii (wracaj proszę!!!!), i chyba nici, bo ja nie umiem pomniejszac (moje ostatnie wyszlo czarno-białe). :(:(:(

Mamatomka>>> rzeczywiscie nie lada wyczyn :P Ja sobie tak łatwo paznokci u stop nie potrafię obgryzc :D hihihi ;) Od paru dni naciąga sobie namiętnie pozytywkę zawieszoną nad głową :P

Baryłko - klapy w porządku - hihihi -szkoda tylko, ze nie kazdemu dene jest takie nosic :P strasznie mi najmniejszy paluch wyłazi, jak takie zalożę :P Tak to jest, jak się w butki z miasta chce włożyć wiejskie stopy :D

Nakarmiłam Gamonia (ze 190 ml, tylko 20 ml zostało) :P Dobrze, ze badrabia, bo przez prawie caly tydzien nie chcial nic jesc. Kazde karmieni przebiegalo z właczonymi dzwonkami w komórce :O Ubrałam się (listonosz ma przyjsc :P, wiec nie chce byc przez niego zaskoczona). Jem sniadanie (pseudo), bo musze antybiotyk łyknąć. Coś mi się zimno robi... brrr. Zmierzę tempkę. No i skonczylam swoja bytnosc, jak podawalam wam dziewczyny te ćwiczenia na sklanianie Obiboków :P do przewrotów. BAryłko, Amorku - jak tam? Moj co prawda, jeszcze się nie gibnął, ale takie hece wyczynia w łozeczku, ze lada dzien chyba to nastapi. Dzis ranu widzialam jak kombinuje, ale kocyk mu przeszkodzil. W rezultacie obrocil sie w lozeczku o 90 stopni, wystawiajac stópki poza szczeble łóżka. :D A co wy jakies ciche dni z Męzami macie? :P

naprawde bardzo dziekujemy. Idzmy dalej w swoje strony!

Hej Lasy i Laski Przeczytałam po krotce (jak zawsze ) i aż mnie zmroziło U nas... Wojtek dalej ma ten katar - ale odciagam zawziecie. Po antybiotyku mial okropna sraczkę... Lataliśmy po lekarzach jeszcze do poniedzialku... Teraz sie uspokaja (jak odstawiłam leki). Za to mnie wzielo na dobre... Gorączka i gardło piecze, jakbym miala kaktusa (leze, kiedy mogę), ale chuj mnie już strzela, że tak powiem... :O

HEJKA! Widzę, że tu tematy typowo smakoszkowe :) Melduje sie tylko na chwile, bo lece pranie wieszac i sprzatac. Wojtunio chory. Okropny katar ma. Co chwile mozna odciagac fridą :O splywa mu do gardla i kaszle. Migdały nabuzowane - dostał antybiotyk. W niedziele komunia mojego chrześniaka. Bedziemy musieli zostac w domu. Znaczy Janek zostanie, a ja pojade na chwile. No trudno... :( Papaty :*

Pia :) Tyś kobieta godna złotego medalu za swoją determinację i za to, że każda sytuacja, nawet przykra, potrafi być dla ciebie zamieniona w taką pełną nauki - potrafisz we wszystkim odnaleźć plusy - podziwiam cie, więc jak to powiadają moi uczniowie - SZACUN!!! :):):) Dobrej nocy :) Idę się powygrzewać jeszcze pod pierzynką :P Jutro niedziela, więc dzien odwiedzania babc :)

Baryłko - naciąganie mięsni udek. Chytasz za udko i prostujesz, dopoki nie poczujesz, że dziecko już nie stawia oporu. Czujesz, że juz idzie gładko i rozmasowujesz miesnie udka (po tylniej stronie, od pupy, jak ci pasuje, rozcierasz). Zeby pomoc przy przewracaniu się i obracaniu w bok. Jeśli chcesz, żeby dziecko obrociło się na lewy bok - prostujesz maksymalnie jego lewą nóżkę w kolanie i starasz się, by tak pozostała przez całe ćwiczenie. Drugą ręką zginasz jego prawą nóżkę w kolanie tak, obejmując ją (kciuk po stronie wewnętrznej, 4 palceopierają się na pupie i bioderku) i tą właśnie ręką kierujesz dziecko na lewą stronę (wymuszasz jego skręt), chwilka i nawet ląduje na brzuchu :) Jeśli na prawa stronę, postepujesz tak samo, tylko w lutrzanym odbiciu. Mam nadzieje, że nie namieszalam :)

Hej Dziewuszki :) Chyba wasze KCIUKI pomogły!!! :) Byliśmy u neurologa - wszystko w porządku!!! :):):):) Strasznie sie ciesze! pokazal mi ćwiczenie na prostowanie nóżek i naciąganie mieśni i taki pomocne przy fikaniu a brzuch i powiedział, że \"na jego oko\", do miesiąca powinien juz sam fikać :) Fajny lekarz byl - miejmy nadzieje, ze ma rację :) Z tym strachem, powiedzial, ze to pewnie nadmiar wrazen. Do niego dociera coraz wiecej bodzcow i on to \"trawi\" na swoj wlasny sposob i nie ma sie co denerwowac :) Z reszta - to juz przechodzi :D Mamatomka>>> no wlasnie tez mialam stracha co do tych \"przekretów\" :O bo wiesz, jak to jest - dzieci wszystkich mam juz taka robią, a twoje jakies oporne... i to czekanie. Mam nadzieje, ze będzie u mnie tak, jak piszesz - przyjdzie czas... A ja czekam, czekam wytrwale :) Kinia>>> zajebiste powiedzenia >>> olać ciepłym moczem :D:D:D:D KOCHAM CIĘ :D:D:D:D Misia, jestes wspaniała dziewczyną i cudowną MAtka!!! Musisz w to uwierzyć. Jest wiele dziewczyn, kobiet, ktore cale zycie maja pstro w głowie, a ty tak świetnie potrafisz sie zorganizowac i jakoś nie zauwalylam, żebys sie czesto żaliła - bierzesz życie za bary - taką cię tu poznałam! :) Głowa do góry!!! Karmienie piersią... hmmm ja nie wiem, czy sie z dzieckiem nawiazuje podczas karmienia kontakt wzrokowy. Przy najmniej Wojtek na mnie wtedy nie patrzyl, bo byl strasznie zajęty :D moze zbyt krotko karmiłam?! hehehhe - nie zmienia to faktu, że jestem teraz 1. bardziej zorganizowana 2. wiem, ze moj syn sie najada i 3. W KOŃCU NIE JESTEM GŁODNA!!! :) tym optymistycznym akcentem podążam w stronę łoża zmolestować małŻonka :D

Wkleiłam tylko 2 zdjęcia, ktore miałam zmniejszone. Na resztę muszę poczekać, aż Janek przyjdzie, bo ten program od zdjec robi mi je na czarno-biało :O Uciekam obiad robic ;) Wizyta na 19.15, zatem pewnie w sobotę zamelduję się.

Misia, no wlasnie zauważylam, że bląd zrobilam :P

a juz wiem! :O Tępa jestem - w loginie zamieszalam :O U mnie juz jeden komar latal :(

Meaaa, o co kaman z nasza galeria? :O Jak wchodziłam pierwszy raz, to byłm w tej galerii, a teraz nie mam swojego albumiku, co sie stalo? :(

Meaa

Dziewczyny, radze założyć już siaty przeciw komarzyskom :O

Az mi się japa śmieje, jak sobie przypomnę, jak jeszcze byl taki malutki i robil jajecznicę... Przyszła położna, w dobrej wierze otworzyła pampersa, a tam strzał - bardzo celny - jej bialy fartuszek i łapy całkowicie usmarowane, pięknie odmalowana ściana, kaloryfer, okno i firanka, ktora wisiala wysoko - wszystko obsmarowane! Ja pozniej zerkam do książeczki zdrowia, a tam napisane "STOLCE PRAWIDŁOWE" :D:D:D:D:D:D

1.pierwszy przyszedl na swiat -amorek 2.najwieksza waga urodzeniowa -barylka 3.najwieksza obecnie -ewcia 4.pierwszy zabek -kasia 5.pierwsze slowo *mama* -myszka 6.pierwszy zurek i parowka -pia 7.pierwsze *danio* -miska 8.pierwsze piwnko -sylvie 9.pierwszy banan -gumi aga 10.piersza w spacerowce -miska 11.pierwsze danie dodowe -kimizi 12.najbujniejsza fryzurka -babeczka 13.pierwsza plywaczka -myszka 14.pierwszy siniak na czole -pia 15.pierwsza dzidzia na urlopie -meaa 16.pierwszy kubek niekapek-kiniak 17.pierwsza przespana noc-meaa 18.najwiekszy niejadek-barylkaaa 19.najwiekszy zarloczek-amorek 20.pierwsza szklanka-meaa 21.najdalej plujaca-babeczka 22.najwiekszy nygus na brzuszku-holly 23.pierwsza kaskaderka z przewijaka-kiniak 24.pierwsze strzyżenie- ewcia 25.mistrz w strzelaniu kupką na odległość (cele żywe i martwe) - kefirek