Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kefirek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kefirek

  1. Meaaa, toż to hisotria jak z horroru!!! :O Dziś to chyba by tym lekarzom nie uszło tak łatwo... Jak oni ci mogli nos wcisnąc? Ale Dziadka masz kochanego :)
  2. kawał baby..., a ty długa jak dżdżownica :P za to pozniej byłam strasznym szczypiorem :O dopóki "ciotka" nie przyszła i zaczełam w szerz rosnąć :O
  3. "DiT" - DOBRE I TANIE :D:D:D:D Twoja Mała to będzie "wykapany tatuś" ;)
  4. ja w czwartek po 2.00 w nocy... (gdzieś mam ksiązeczke) w 42 tygodniu (ale byłam różowiutka) i miałam 3900 :D
  5. hahahaha! No to pięknieś wymyśliła :P Strzelisz mi znow focha, ale ja nie wierzę, że dziś na świecie są jeszcze tacy naiwniacy, co by na babę robili :D Relikt starych pokoleń :P Optymistka z Ciebie... :) Oby ci sie udało zafiniszowac za tydzien ;) No chyba, ze tajne mikstury juz szykujesz :P na przyspieszenie ;)
  6. ... miało być są nierobami :D hihihi :P ciekawe, ile w tym prawdy - ja jestem z tygodnia ;)
  7. hehehe :P Dzieci rodzone w niedziele podobno jest nierobem :D moze poczekaj do poniedziałku :D
  8. eeee. Nieeee. A coś ty taka agresywna? :) :P Meaaa, kiedy sie rozpakowujesz? :D Masz juz jakiś plan? :P
  9. ... Kefirek znów zaległ... Ostatecznie też widzę puchy, które normalnie powinny sie pojawiac w łikend. Niedługo Dr. House ;) aaaa, nie egzystowałam bezczynnie, bo powiesiłam 2 pranka :) dla Wszystkich :)
  10. Aaaaaaaa... Takie butyyyyyyyyyy :) Teraz rozumiem wszystko dokladnie :) Dzięki :) Ciekawe, co tam u Kimizi... Kiniaka coś dawno nie było... W ogóle coś nas ostatnimi czasy troszkę "przetrzebiło".
  11. Oj.... Koktajlik :) Mniam, mniam... Słyszalam z pokoju, jak mnie wołasz, Żabko :) :) :) Pysznosci!!! Ale mnie zmogło... Dupsko ukłute, wiec do wtorku mam spokój ;) Ania K>>> BUZIAKI DLA CIEBIE ... juz niedlugo, a u nas zacznie sie okres rozpakowywania prezentów :) Juz z górki :) Zabko>>> a mnie coś intryguje... :) Mam na myśli ten twój farsz do pizzy :) Co to takiego? Ja klade na ciacho, co mam pod reka: pieczary, szynkę, ser żólty... co bądź. A u ciebie, co sie kryje pod ta tajemnicza nazwa? Misia, fachowiec juz poszedł? Dobrze zrobił? A propos Rozmów w Toku>>> to jutro bedzie fajny temat. O życiu intymnym nastolatek.
  12. muszę sie na chwilkę położyć, bo brzuch mi zwisa. Jeszcze dupę muszę dziś wystawić... :(
  13. Patinko, Olivko>>> nie straszcie nas ...
  14. Zabko, pewnie masz racje, ale jakos w najblizszym czasie nie bede ryzykowała ... tych farfocli z muszli klozetowej (przepraszam :P) Misia... :) mnie kiedys taki "fachowiec" nawet kazala isc po piwo - kazałam mu spadac na drzewo :O mnie juz nic nie zdziwi... Juz wam kiedys opowiadałam... Kiedyś taki malarz (pijacura jak nic) gładz u nas robil... no i dostal pieniazki po. Cały czas byl trzeźwiutki. Mam sąsiadkę (wdowa), ktora poprosiła go o pomalowanie jakiejs jednej sciany. Jak sie okazało, zapłaciła mu sporawo, a ten nie wiedzac, co z pieniedzmi zrobic nawalil sie w knajpie jak bela i chyba stawial sie do swojej zony... No i ta żona pozniej do nas wydzwaniala i odgrazala sie, ze kuratora do nas pośle :D:D:D
  15. Kasia, ty Spiochu jeden :P ... to ja chyba w dalszym ciągu mam nie po kolei, bo sie nadal boje jak cholera :( Znów zaszalalam na allegro :) http://www.allegro.pl/show_item.php?item=474309796
  16. Mamunia>>> ja z gołącbków musze kapustę ściągać... bigos ino raz moge wszamac, bo inaczaj... Matrix Rewolucje :D Ogolnie z kapustą to strasznie muszę uważać, mimo że lubie :( Misia>>> ja produktywny ten robotnik, to niech nawet pośpiewa :D Gorzej, jak nic nie robi... no to wtedy... Coś mi się wydaje, że musisz to dziś przeżyc. Zawsze możesz szepnąć tacie - jak to jego kumple, to niech się z nimi rozmówi ;) Kasia>
  17. ... ja po mleku od krowy mam, że tak powiem skormnie, sraczkę... :O A mogę miec go tyle, ile dusza zapragnie - sąsiad produkuje ;) ... witajcie dziewczyny
  18. ... a to Miśka bedzie sie kurzyło... :O Współczuję!
  19. E to u nas tego nie było :P Same brudasy :D:D:D połowa klasy to nawet z podłogi żarła draże :D:D:D
  20. Zaraz swojego kota oskalpuję !!! Jak Boga kocham! Wykonczę tego degenerucha!!! Po ścianach skacze! Ostatecznie zdecydował się, DEGENERUCH, wskoczyć do kuwety... Zadrapał co swoje... Myślalam, że to juz koniec schizowania, ale nie... Wchodze do łazienki, a tam cala wanna uciaplana - a on wyskoczyl z niej jak z procy :O Idę go spacyfikować... muchobijką! :O
  21. Zaba>>> Pamiętaj, że ja na malinki wpadam :P Meaaa>>> u nas woreczków czystości nie było. Przynajmniej sobie nie przypominam...A co to było? Ale szorowanie zębów fluorem ... bleee - a pozniej z drugiego piętra musielismy isc, żeby szczotki opłukać :O Ale ja mleko w szkole lubiłam pić... :) Jak sobie przypomnę te czasy... Miska>>> a co ten facet tam w ogóle robi? Tapetuje? Gładź nakłada?
  22. O fuuuu! :O rzeczywiscie :P (sama się zastanawiam, czemu ja taka obleśna jestem :O)
×