Kefirek

Moze masz racje, poza tym jest sliczny :) mozna domowic drugi :P np. w innym kolorku :P

Fajowe te kombinezoniki :) Meaaa, twoj widzialam juz wczesniej na allegro i bardzo mi sie podobal. Jak przyjdzie czas, to tez kupie :) Tylko w glowe zachodze, jaki to rozmiar mam kupic, bo narprawde nie mam zielonego pojecia, cholera :) Zakupki zrobione, z tesciem pogadalam, dupsko ukłute wiec..., robie przedzialek i mam wolne! :P

Meuś, przykro mi, nie wiedzialam :O Potrafie sobie to wyobrazic, jak nieziemsko musisz wygladac w tym aucie, a te cwaniaki... :D Pewnie mysla, ze pod maska nie kryje sie az taki smok! :D i mysla, ze jak baba, to ich szpachla i dodatkowa owiewka na tylnej klapie cie pokona :P tak na marginesie, wiekszosc to tylko pseudo-sportowe auta, a te kiczowata biżuteria tylko przyprawia mnie o dobry humor ;) bo jak mozna byc az takim debilem? :D:D:D Meaaa, tak trzymaj! Chcialabym zobaczyc ich opadniete kopary! ;) Widok wprost bezcenny! Zmywam sie, zagladne do tescia, pojde do sklepu i podziabie sobie tylek :) Mam nadzieje, ze bedziecie tesknic :P:P:P

Mama twoja czy Radka? Fajnie jak mieszka w tym samym miescie. Ja bym musiala malego 20km dowozic, wiec mam twardy orzech do zgryzienia, jak to rozegrac, bo do roboty wrocic trzeba :O Musisz zajebiscie wygladac w tym aucie ... :P no i ten sportowy tłumik :P:P

Masz gdzie dzidzie zostawic, jak od marca juz do pracy? Astra śmigasz? :P WOW!!! :)

ehhhhhh :( BIdulka Teraz jezdzisz z męzykiem? bedziecie mieli jedno auto, czy zamierzacie cos potem kupic, jak bedziesz musiala dojezdzac do pracy?

Ooooo! Wymęczą ja tam na trasie Siekierkowskiej :P:P:P

MEaaa, dlatego rano szeptam :) Jasiek sie ze mnie smieje, ale juz robilismy eksperyment, ze jak mowie normalnie, to pobudka w brzusiu murowana! :D:D:D

Jak oddawalam "CIENKIEGO" mojemu tesciowi :O to mialam straszny zal... , bo ja wiem, jak moj tesc jezdzi! :P Kiedrowca z bombowca :O Wolalam nie patrzec, jak nim odjerzdza

:D ja mam tak samo :D sam sie brzuch rusza nawet teraz jach chodze :) Nie przeszkadza mu juz to, ze jestem w ruchu! Budzi sie i ma w nosie :) Ale w nocy sie musze skradac do kibelka na palcach... tak spokojnie, bez nerwów, kołyszac delikatnie pupcia na lewo i prawo... :P zeby go nie obudzic! :P bo jak sie obudzi, to pozniej zasnac nie moge! :D:D:D

Meaaa, a kupil ktos w koncu twoją zielona Zabke?

A zauwazacie juz u swoich dzidków fazy, kiedy spia, a kiedy sie gramolą? ;) ja mam tak na przemian :) Włochy mi na klacie przeschly - zaraz musze na zastrzyk :O

:) Baryłka, no to bedzie niespodzianka dla mężyka :) Meaa, ja nakladlam do doniczek kamieni i tez sie Drań musial obejsc smakiem :D:D:D Ja bym bez kwiatkow zyc nie mogla... a juz sztucznego w domu miec, to chyba bym nie przezyla, naprawde! Ze mnie to chyba Schizofreniczka :P Wiecie, jak ostatnio bylam w sklepie z firankami i sie zapytalam ile na jedno okno by kosztowaly rolety rzymskie z mechanizmami i do tego zaslony na kołach, ktore mi sie podobaly (w afrykańskie wzory :P - a raczej wielbłądy), to mi szczena opadła. 1000zl za jedno okno o szerokosci 220cm :O Powalilo ich!!!

a ja myslalam, ze on jest trujacy, bo te zwykle fikusy z duzymi liscmi to ponoc zaraza przy malych dzieciach. Moj by kopa zarobil, jakby mi kwiatka wszamal :O sie franca przyzwyczaila do paprotek i teraz juz tylko je wącha :) J, bo strat nie ma :P ak byl maly Skubaniec to mi na liściach od fiołków zęby odbijal :O ale bylam wsciekla! ale najlepiej to lubil jesc suche liscie od draceny :P:P:P na szczescie wyladowala w smietniku, bo sie chochol zrobil :P

tyyyy, ale Beniaminem to sie dziecko lub kot moga zatruc :O mleko ma!

Dlatego ja stawiam na storczyki... je sie podlewa 1 lub 2 razy na miesiac :D Polecam :)

E tam, gadasz! Jak juz masz kwiaty w domu, to ciebie lubie :) Ja znow kwiaty uwielbiam - dlatego mi ich szkoda na zime pozniej "puszkowac" :( Musisz zaczac z nimi gadac :D

to juz bylo trzeba kupic, bo ... mielismy "kawalerska" szafe Jaska we dwójke ... i reszta ciuchow w workach. Ta stara szafa to 1/3 z tej duzej :) ale sie ciesze, bo wiecznie mialam w tej małej burdel na kółkach!

Dziewuszki :) to takie domowe kwiatki na balkonik wystawiasz, rozumiem :) Ja mam moje cudowne pelargonijki i nie mam pomyslu, gdzie je przechowac, bo przeciez nie na parapetach :O bo tam stoja domowe storczyki, paprotki piertuszkowe i takie tam inne... na strychu zmarzna, w piwnicy ciemno i tez zimno (ale nie tak jak na strychu) i ciul :O najwyzej padna trupem przy piewrwszych przymrozkach ... Ale ja nigdy na wiosne sadzonek nie kupuje, bo mam swoje musze to jakos rozwiazac... Zna sie ktos na przechowywaniu kwiatkow w zimie?

Zaba>>> co sie z toba dzieje? hmmm, .... w ciazy jestes? ;) Daj sobie spokoj! Mnie czeka wyproznianie szaf :P jak to robila Meaaa w lecie! Bo sie musze pochwalic, ze Szwagierek znowu wczoraj pojechal do Wrocławia po nasza szafe tylko 2 sztuki dostali ... Jeszcze stoi w kartonie, ale juz w domciu :) ciesze sie jak dziecko!!! :) O taka :) http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30034188 a dla Groszka, taka komódka: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30091409

Meaaa to zelazna dziewica :D:D:D Ty w ciazy chcesz wygladac niebanalnie? :O no przestan! To juz zostaw pannie mlodej! Niech MA!!! :O Meaaa, jakie ty wiatki mialas na balkonie, ze je przenosilas do domu, do sypialni? Bo sie zapomłam spytac....

ale tak trzeba, bo naprawde da sie, przy dobrym dobraniu tabletek, uniknac insuliny - jak sie przypilnuje :)

Moja mama ma cukrzyce (ale nie jest ciezarna :P) , to czasem jej spdada na 40... i sie czuje tak, ze trudno to wytlumaczyc, sama sobie ze soba nie moze dac rady, wtedy szybko cos slodkiego. Chocby cukierka i samo przechodzi (hipoglikemia). a pozniej cukier jej skacze na 180 :O ale mowi, ze lepiej sie czuje z wyzszym, niz z takim niskim... przy takich niskich odczytach, to w spiaczke mozna zapasc :O Moja mama ma aparacik do mierzenia cukru Glukometr (czy jakos tak) i na biezaco wie, jaki ma cukier i dobiera dawke tabletek do aktualnego stanu.

Schiza, nie marudz, bo do tego czasu to pewnie zdazysz nawet sama cos wydziergac! ;) Nie strachaj sie! I tak kazdy bedzie ci mowil, ze pieknie wygladasz :P taki juz jest ten nasz naród :O (heheheh) :D Meaaa, jeszcze do tego masochistka! No ja nie moge! :D Ale ja pamietam, ze kiedys za kazdym razem trzeb abylo wpiywac haslo do stalego nicka, to ten licznik lecial pewnie dlatego jak oszalaly! ;)

eeee, nie chce mi sie za kazdym razem logowac :O