Kefirek

Daj Ty Meaaa spokoj z hustawkami! One sa specjalnie tak zrobione, zeby takie jak ty nie pchaly tam swoich dupsk :D:D:D dlugo by nie wytrzymaly! A jak ci, kurna, nie pasuje to dwie dziurki w suficie i ... husianeczka dla doroslych :P:P:P

Uwierz mi - kobieta w męskiej ubikacji - widok oczekiwany. Ale w pozie "na Małysza" - wybacz, nie jestem zbytnia estetka, ale jakos mi sie to gryzie... :O

Schiza, to chcialabys miec taka, ze z latwoscia moglabyc nasrac do pisuaru?! Dziewczyny, przeciez taka figura to nieporozumienie :O:O:O

Jak nie gryziesz wtedy, to sie ciebie nie boje! (w slinie sa rozne zarazki) Doopa urosla? A pomysl o tym, ze jakbym chciala popelnic samobojstwo skaczac do studni glowa w dol, to moja doopa nie przeszlaby przez te kręgi! :O

Schiza, co cie napadlo?

no ale w sumie tobie twardnieje caly czas, wiec pewnie jakby nie bylo takiej potrzeby, to by odstawil ten specyfik.

http://www.youtube.com/watch?v=_7uM1SBRuSw&feature=related przed ciążą tak samo dorabialam do mej marnej nauczycielskiej pensji ;) Kimizi>> moj gin, po moich ostatnich przygodach (:O) kazal brac nospe 80mg 3x dziennie przez okres tygodnia okolo. Pozniej kazal brac tylko doraznie, jakby bol mi sie pojawil lub twardnienie. Dlatego zaskakuje mnie, ze twoj lekarz kaze ci brac caly czas.

Patinka powinnas jechac! Kurwa mac!

Patinka, wyrywaj! To nie czas jeszcze na porod! Szybko! nie czekaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :O:O:O JEDZ!!! jak mamy do ciebie przemowic!?

Budz chlopa! DO szpitala! o kurcze!

Dwie zwykle no-spy 40mg to jedna forte 80mg. Ale nie bierz, tylko dzwon na pogotowie, cokolwiek! PAtinka!!!!

Meaaa>>> Męzyk esktraklasa Moja astra wyglada podobnie, tylko troche dezel, bo w zimce przywalila w sarne :P:P:P Czy mnie sie wydaje, czy tam na tym filmie twojego Kochanego jakos brzydko nazwali? Ale to chyba mial byc komplement! :P Kimizi>>> i co ja mam z Toba zrobic?

Biale sciany sa rzeczywiscie zimne, ale biel jest dobra alternatywa, jesli nie ma sie pomyslu na kolor :) Meaaa, to padaka taka, ze... :O

a tak miedzy bogiem a prawda, to najbardziej szokujacy jest ten smiech przy koncu :O

Taaaaa? to popatrz, co sie na mojej osobistej wsi dzieje :O http://pl.youtube.com/watch?v=SdcUqbZ62as

Jestem w sklepie, a klientce za mna komówka dzwoni... nie zgadlybyscie co... :O "Krążek, złoty krążek..."

Oooooo! O czystosci wód przybrzeżnych Madagaskaru! Podoba mi sie :) :) :) :) :) :) Meaaa,

Coś sie nie popisalaś, Meaaa :O a ja mam odwrotne zdanie co do bieli. Mnie biel sie kojarzy z czystoscia i swiezoscia. Oczywiscie w takim pomieszczeniu nie ma mowy o samej bieli, ale meble jako takie uwazam za stylowe i eleganckie.

... raczej dla Dewiantek :D:D

Kasia, widze, ze tu zmiana warty nastepuje ;)

Zanim wroce na tym topiku, maja sie tu znalezc Meaaa porywajace zdjecia dotyczce ochrony dżundli afrykanskiej :D tylko pamietaj, ze nie moga byc tendencyjne! Mają tchnąc w nas ducha empatii w stosunku do tamtejszej ludnosci! ... szczegolnie męskiej jej części ;)

Niektorzy ludzie mysla, ze tajemnica pomoze im rozwiazac jakis problem, przsunac bolesny skutek jakis wydarzen na dalszy czas. Dziwi mnie tylko reakcja jej taty, ktory taki kit łyknal :D W sumie tej lasce po czesci, mozna powiedziec, sie udalo :P Schiza>>> Stan na rękach przy scianie, dotlenisz mozg :) nikt nie powinien zauwazyc :D

Kimizi, ale czujesz jaki to musi byc dyskomfort dla tych kangurzyc? Chwileczka zapomnienia i 5 lat wydartych z zyciorysu :D:D:D

KIMIZI :) :D:D:D JUZ UWIELBIAM TWOJEGO TATĘ!!! :D:D:D Sranie w banie, ze nie wiedziala! Ukrywala sie pewnie skrzetnie! Moze bala sie reakcji otoczenia, bo cos mi sie nie chce w to wierzyc.

KIMIZI, moze ty masz tak????????????????????? :P DOMEK W TORBIE W programie "Mały kangur" zobaczymy, jak wyglądają pierwsze dwa lata życia kangura Jacka. Trzeba przyznać, że narodziny młodych przebiegają u tych zwierząt dość niezwykle. Sama ciąża samicy trwa bardzo krótko, około trzydziestu dni. Kangurzątko rodzi się w bardzo wczesnym stadium rozwoju zarodkowego, mając zaledwie dwa centymetry. Takie ślepe, głuche i nagie maleństwo musi własnymi siłami przepełznąć po brzuchu siedzącej matki, aż dostanie się do ciepłej torby. Tam, kierując się prawdopodobnie zapachem, odnajduje sutek, którego nie wypuszcza z pyszczka przez miesiąc. Stanowi on "linę" trzymającą go na miejscu. Kangury nie należą do ssaków łożyskowych, dlatego malec nie jest odżywiany przez łożysko, lecz przez mleko matki. Dalszy rozwój malucha również odbywa się w torbie. Po ukończeniu siedmiu miesięcy wychodzi on po raz pierwszy na zewnątrz. Ciągle jednak wraca do bezpiecznej kryjówki, w której podróżuje i śpi. Wystaje mu jedynie głowa. Po osiemnastu miesiącach opuszcza ją już na dobre i porusza się samo. Wtedy następny noworodek jest już gotowy do zajęcia jego miejsca w torbie. Dzieje się tak dlatego, że u części gatunków, np. u kangurów rudych, występuje tzw. diapauza, czyli możliwość zawieszenia rozwoju płodowego zarodka. Dopiero w odpowiednim momencie jest on wznawiany. Oznacza to, że samice mogą mieć jedno młode, które dopiero opuściło torbę, drugie, które właśnie do niej weszło i trzecie czekające w łonie na swą kolej!