andzia111

hej mamuska...;) widze ze nam mala rybka rosnie;) -tato pewnie szczesliwy...z rybki wedkarz a i tata z corcia na inne;) rybki pewnie latac beda.. moj M marzy o corci - podobno coraz wiecej kobiet uprawia ten sport.. a andzia baczki zbija, oj zbija...:p caly tydzien takie nudy a firmie zastoj jakis czy cus. Ale juz weekend, u mnie w domu syf i malaria bo od przyjazdu nic palcem nie ruszylam, hi...

czolem.. witaj brydziuchna - fajnie ze juz jestes a ze spieczona na raczka oj, oj...trzeba uwazac!!! Ale ja wiem jak sie temu sloncu trudno oprzec;)...sama musze stosowac wysokie filtry bo juz sie pare razy sparzylam a dzis na ramionach w efekcie pelno piegow:(... ale w tym roku jakos na brazowo mnie zlapalo;).. Dominiczku - wypoczywaj, wypoczywaj a takie wizyty naszych mam gdy my na emigracji, to jak miod dla geby...tez bym chciala zeby moja wpadla, przy okazji dobre jedzonko, hhhhaaaa... i dziekuje za zyczonka...milo straaaaasnie z Waszej strony....

aaaaaaa, Eulailo sliczny suwaczek a i dzidzius okazalych rozmiarow;)..fajnie macie z tymi brzusiami, takie slodkie .. no wlasnie - zdjatka nam tu wysylac kochana!!!

dzieki robaki za pamiec... chcialby jaka flache wypic a tu dieta:(...buuu... Olineku - widzisz ale Ty sprytna kobietka jestes i do tego czytam o pieknym i tajemniczym glosie;););)... to te wszystkie doktorki tak sie toba zajma ze wszystko juz cacy bedzie po laparoskopii, zobaczysz:) o mamusiu a mnie reka tak napitalai tylek a od czego?? na kreglach bylismy wczoraj godzinke a sie usmialam jak moj M siarczysty zamach z kula a tu kula bec i cam za ni spadla, hii..sie wkurzyl:).. a tylek to chyba od siedzenia na stolku w pracy bo od czegoz innego by?? hmmmmm...

no wlasnie iti - sie nam dziewczyny zakopaly i Domi i brydziaa.. gdzie sie trzpioty podziewacie????

hej Olinku.. oj, oj, oj...pomysl ze robisz miejmy nadzieje wielki krok do przodu!!! i ze to ostatnie badania jakim sie poddajesza reszta to juz te w cizy!!!! nie wiem co moze byc przyczyna niepowodzen skoro wszystko z nami ok?? do tego Ty juz masz dzidzie... ale czytalam na topiku ciaza po laparoskopii ze faktycznie - czasami sa jakies zrosty czy inne swinstewka i tylko ten zabieg pozwoli to zlikwidowac... Olinek - czyli teraz tylko trzymac kciuki za zabieg i i \"oby\" to wlasnie byl jakis wredny, ukryty zroscik i po usunieciu go dal efekty!!! ja pojde do gina na poczatku wrzesnia - wtedy moze jakas pomoc w postaciu stymulacji cyklu, inseminacji...poki co czuje sie normalnie - czyli tradycyjnie zero przypuszczen, objawow:( a mi juz pomalu druga cyfra na liczniku 8 pokazuje...

no, najlepiej takie badania sie robi jak sie jest calkowicie zdrowym i najlepiej jeszcze wypoczetym i odstresowanym...lepiej poczekac iti bo gdyby wyniki wyszly slabsze trzebaby bylo badanie powtarzac!!! co do pogody to nie pytaj - jak bylam w Polsce dwa tygodnie - deszcz, zachmurane i psia pogoda - gdy wyjechalam upaly sie zaczely ...no i masz babo placek:( a u nas caly czas niet slonca..przez chmurzyska sie przedziera ale niestety jakos nie daje rady sie przedrzec.. miejmy nadzieje ze sierpien bedzie ladniejszy i chociaz w weekend da sie cos zrobic !!!

hej dziewczynki.. iti - nie chce cie martwic ale skoro M bedzie bral antybiotyki i to przez 1,5 tyg to z badan nici...oczywiscie mozna zrobic ale kazdy lekarz ci tego odradzi bo beda nie miarodajne...:( antybiotyk jednak to antybiotyk i palaszuje nam organizm...oslabia:( ja juz nie pamietam jak to u nas bylo - jak dlugo po antybiotykach M mial badanie...ale na pewno nie zaraz po (miesiac chyba)...musze sprawdzic...

czolem szanownym paniom, Eulailo oby to nic powaznego...a myslami z Toba i malenstwem i zdrowaska oczywiscie zmowiona... Dominis - robaczku mysle ze dobrze robisz...w kolejce mozna stac a w miedzyczasie powinno sie udac..wtedy robi sie miejsce komus innemu...moj gin juz wyslal papiery i przyszlo nam potwierdzenie ze rozpatruja, sprawdzaja i do 6 tyg bedziemy miec odpowiedz...a minely juz 4 tyg. musisz jeszcze reszte badan zrobic, hsg i dzialac, dzialac!!!! a ze studiami dobry pomysl - na nauke nigdy nie jest za pozno;) ja szkole zaczynam 13 sierpnia i to juz nie przelewki:( 3 wieczory i intensywny angielski i szwedzki i tez mysle zeby cos z soba zrobic poki jeszcze mloda, hi..dobre, nie;););)..

racja - to co piekne przed nami i taki tok myslenia trzeba objac!!!! zmykam a Wam dobrego dnia robaki... ps. wypelznicie wreszcie ;););)....

no i masz andzia - musiala oczywiscie, wstyd....

oj ituniu andzia dzialala a raczej jej maz dzialal..hmmmm...no dobra - razem dzialalismy;););).. normalnie taka energie, zapal i checi przez caly tydzien na wyspie byly ze az mi wstyd jak pomysle co sie dzialo:p...no bo woda, sloneczka troche, cisza no i sukienka a z sukienka latwiej sie walczy;) ...czasami to az mosialam wiac od mojego M... ale fajnie, fajnie naprawde bylo i do tego teraz sie pokapowalam ze to chyba dni plodne byly..na nic nie licze bo moze przez nadmiar tego sexiku panowie oklapli i wolnmiejsi byli, ach bedzie co co ma byc... no, faktycznie pustawo u nas ...moze ktus nowy sie zjawi i nam atmosfere podniesie;)...

hejka, Boze jakie nudy w pracy - od rana dwa e-maile wyslalam, dwie faktury ...za to wiele bakow lata;)..a czas sie dluzy ze szok:( nie lubie tak niec nie robic!!! iti - no to planujcie, planujcie... Menia - jak urodzimki minely i powiedz no jak to ten wasz slub bedzie wygladal bo widze plany sie pozmienialy??? jakie stroje, goscie?? Olinek - ta laparoskopia moze cos wyjasni, a moze do tego czasu cus sie przytrafi milego:)..a jak teraz samopoczucie??? ja nic nie robie poki co, moze we wrzesniu do gina sie wybiore...

iti - Paryz piekny, Wy w Paryzu tez...ja jak tam bylam to nie mialam cyfrowki i zdjatek niewiele bylo ale to bylo 8 lat temu... tez bym gdzies w gory pojechala, ach tak lubie lazic po nich... ja totalnego lenia mam a jak pomysle ze M w domciu bo jeszcze tydzien urlopu ma to mnie szlag....pogoda niezaciekawa - wieje i pada...

w pracy totalny luz i strasznie sie nudze i tak pewnie jeszcze caly tydzien...szefowej nie ma, Was nie ma...buu....wracac mi tu szybko!!!! iti - Ty kiedy urlopik czy juz nie masz wiecej???

aa, i Domi zdjatka sliczne a to slubne to juz ho, ho..para malowana jak z filmu;););););)...

witam o poranku :) po pierwsze dziekuje za ocene zdjec;) i osoby na tych zdjeciach...ale ja tylko fotogoniczna jestem a tak naprawde straszna wiedzma ze mnie;):p.p.p.. Luxorku - chyba naprawde pogoda wam nie dopisala...ale wygladasz slicznie...a wiecie juz co sie w brzuszku kryje??? Domi kochanie zlot oczywiscie aktualny;) tak wiec bega i brydzia jak wrocicie meldowac sie szybko!!! Dominiczku - nie wiem co ci sie tampokrecilo ale ni mozesz pojsc do jakiegos lekarza??? lub chociaz kolejny test zrobic?? a tak ogolnie to jak sie czujesz, masz jakies przeczucia, objawy ??? Bo to powiem ci wyglada dziwnie..nic, miejmy nadzieje ze jezeli jej nie ma to z wiadomego powodu..

:( zmylo wszystkich ale jeszcze wszyscy pewnie sie gdzies obijaja..tylko chyba my iti na stanowisku;)... ach, zmykam do domciu kolo 14 bo nie mam kompletnie nic do roboty..no i dietka od dzis znowu bo codzienne piwkowanie zrobilo swoje, do tego mamusine obiadki, slodkosci ach.. kiedy brydziaa wraca, i co sie z bega dzieje??wiecie???

aaa, witaj Luxor.. a obijaj sie poki mozesz;)...tez bym chciala ale nie ma co sie lubi lubi co sie ma!!! jak tam malenstwo i jak Ty sie czujesz??? fotki doszly????

i dziekuje za zyczenia;).. kolejna cyferka sie zmienila niestety...czas leci.. a urodziny spokojne mialam - dostalam kwiatuszki i rybke zlowiona przez M;););)...ha, fajnie bylo.. a nie powiem co sie dzialo na tej wyspie bo az rumiency dostaje:);););)..achhhhhhhhh...zapomnialam o wszystkim...

witaj iti:) miejmy nadzieje ze przeziebienie minie i bedziecie mogli badania zrobic... wyslalam Wam pare fotek z wyspy...aj jak pomysle ze tydzien temu dupsko me na plazy sie smazylo to mi sie plakac chce[beksa9..ale niestety-takie zycie:)

Andzia111.......Ania..........Stockholm.........20.07.80 ...........05.08 Dominique25.Dominika.......Worcester........28.04.81.... 16....07.07 bega...........Agnieszka......Warszawa........15.07.72.. ..15.....17.06 Iti................Ewa.............kujpom..........19.11 .77....13.....20.08 Menia21........Marzena.. .....Gryfice...........21.07.85......?.........? brydziaa.......Dominika........Berlin.............24.01. 79 .......przerwa Rossignolka.......Monika.......Dublin............18.03.7 9... .......18.06 Olinek... .........Beata.........Krakow...........26.11.75.....13....2 7.07 PRZYSZLE MAMY Luxor.............Kamila........Mazowieckie...19.03.81.. ..26.10.2007 OLKA.M..........Ola..............śląskie.........17.12 .78......T:11.2007 eulalia..........Aneta...........Londyn...........19.06. 80....23.12.2007 dziendoberek, ....ja juz w pracy i normalnie ryczec mi sie chce jak pomysle ze juz po urlopie mam...buuuuuuuuuu.... ituniu przykro ze znowu klapa i ze sie nie udalo...ale czytam ze i badanie nasienia niebawem i monitoring cyklu masz... moze to cus pomoze, ba...na pewno...

dzieki Domi za zyczenia:) u Was nie za ciekawie widze..zdjecia doszly i faktycznie - wody a wody, miejmy nadzieje sie zmieni niedlugo! wymeczona strasnie jestem, zla - jutro do pracy niestety:( ale takie koleje zycia a urlopik sie udal po czesci bo po czesci ale dobrze bylo:) W Polsce pogoda do bani, tutaj na wyspe pojechalismy sami a znajomi tylko na dzionek do nas dojechali...pogode taka sobie mielismy ale za to jakie miejsce, cud ...woda pod nosem, swoja mala plaza, domek duzy i czysty...fajnie, fajnie bylo... A zdjatek kupa i wysle niebawem jak sie ogarne tylko, obiecuje.. Luxorek, Olka - fajno ze malenstwa zdrowe, no..to juz niedlugo;)...czas leci niesamowicie... brydzia, Ty jeszcze w Polsce, co???obys miala lepsza pogode ale mama mowi ze upaly niemilosierne teraz ogarnely nasz kraj... iti-fajno ze wypad do Paryza udany, czekamy na fotki;).. Olinek - opalona pewnie po urlopie..ach nie ma jak to plaza, woda ...jakos inaczej slonce swieci....fotki mile widziane;).. dobre - lece ale jutro w pracy wszystkie zaleglosci nadrobie - milej niedzieli robaki moje...

hej czolem dziewczyny:) ja juz na szwedzkiej ziemi:(:(:(:(.......... ale to przelecialo... naskrobie wiecej jak wrocimy bo wpadlismy do dom k. 16, to pranie i rozpakowywanie i zaraz pakowanie, zakupy i zaraz spac i rano juz nas nie ma... a co do @ to miala poslizg do niedzieli i napedzila mi strachu i pierwszy raz w zyciu modlilam sie zeby przyszla:( no bo po tylu zastrzykach u dentysty, dwoch zdjeciach zea, kosmetyczce i jakichs tam pradach....buuuuuu...no i wymodlilam sie a opozniona bo pewnie zmiana klimatu, nadmiar procentow;) we krwii itp.. nic, moze kiedys ale nie mysle faktycznie tak mocno przez ten urlop... nie wiem co i jak i u kogo sie wydazylo bo naprawde czas mnnie goni i lece.. caluje mocno i kto na urlopie to dobrej pogody, kto sie wybiera to cudnych wspomnien a kto po to lekkiej pracy po urlopie;) tesknie i poklikam, poczytam w niedziele za tydzien;)...

a witam szanowne grono staraczek, ciezarowek itp:) jestem u siory drugi dzien ale wczoraj kurka d..pa blada u dentysty 4 godziny (aaaaaaaaa, kanalowo mi musieli zabka leczyc, buuu...i kamien usunelam i tp i zeszlo tak a i z kata tez zeszlo, normalnie prawie 6 srow zaplacilam ale mam wsio zrobione:) dzisiaj u fryziera, u kosmetyczki a zaraz jedziem do mamy... co tam u Was robaki???? widze ze zajete wszystkie bo nic nie klikacie ale wakacje w koncu:):):)... andzie @ robi w konia i jeszcze jej nie ma a tu lepiej niech sie nie wydurnia i przychodzi bo ja i zastrzyk wczoraj bralam i dzissiaj jakims pradem po oczyszczaniu mi miziala po gebie i piwska wychlala andzia co niemiara:( robilam test oczywiscie dla swietego spokoju przed dentysta ale wynik oczywisty :p... zmiana klimatu, jedzonka itp i jak to wiadomo-kiedy sie nie moze to @ w konia czlowiekaa robi...brzusio juz napitala tak wiec lada moment i powitam meza w sobate z @ wiedzma:p... wiecie co robie??? klikam i popijam lesia kochanego:):):)....aaaaaale dobre.. uciekam a Wam cudnego czasu zycze i jeszcze wpadne do Was... ps. a pogoda jak mowilam -andzia noge na polskiej ziemi postawila i od razu burze, deszcze i pioruny, a niech to... trzymajta sie kobietki....