Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

andzia111

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez andzia111

  1. No nic dziewczatka... cudnego lata zycze Wam....duzo slonca i duzo radosci.. i do zobaczyska niebawem:) odezwe sie jak tylko bede mogla.. wcinam cholernie kaloryczne ciacho, popijam piwem i jakos wcale mi sie pakowac nie chce:( papati slonca...
  2. bo andzia bedzie tesknic, straaaaaasnie mocno;) brydziuchna slonce - wierze ze przetrwasz te trudne chwile i ze niebawem zaswieci sloneczko dla Ciebie... ja dzisiaj za malutkiego Aniolka Twego sie pomodlilam... jestem serduszkiem z Toba, pamietaj...
  3. ja pewnie zaraz bede zmykac bo M ma po mnie przyjechac no wiec Tobie kochana ituniu zycze duzo slonca tego lata tj. lipca;)... duzo usmiechu i wiele cudownych chwil i w Paryzu i wszedzie gdzie bedziesz:) cudnych wspomnien i malo trosk... sciskam mocno, mocno i ja na pewno klikne czasem co tam u mnie;) co tam u Was...a juz poklikam w sobote 14 po bede w sztokholmi spowrotem, domek mamy od 15 czyli niedzieli na tydzien... damy rade, co nie?? buziaki iti i jeszcze raz udanych wakacji i urlopu.....
  4. a na Mazury sama chetnie bym sie wybrala, az wstyd sie przyznac ale jeszcze nigdy nie bylam:( ale wiem ze nie jedna okazja bedzie :p...np jak Luxora sie odwiedzi;)..
  5. nie, nie..nie ma tak dobrz :) i tak kupe roboty odwalilam na zapas;).. teraz laba, wolnosc ale wiem ze ani sie obejze a bede spowrotem miec dupsko na krzesle w firmie:( tak ten czas zapiernicza a jak juz ma sie wolne to jakos szybciej jeszcze...
  6. HEJA dziewczatka:).. andzia ostatni dzionek i zaspala, hmmm...bo pogoda ciagle okropna... a teraz czas piaty bieg zarzucic i za robote sie zabrac, byle do 1 a potem hulaj dusza;););););););)
  7. da rady bega...;) da rady... dobrej nocki bo ja na ryjek padam..... i wpadnij begus jutro na pozegnalne pifffffffko co???
  8. aaaaaaaaa, pa brydziuchna i trzymaj sie czego tylko mozesz... bede tesknic ale bede wpadac jak nie u siory to gdzies kafejke znajde.. i mimo pracy udanego zaczatka lata..
  9. a kochana z tym cialkiem nie przesadzaj...ja radze naprawde jakis sporcik uprawiac:) ale widze ze Ty juz already zaczelas:):););)...jak sie ten sport nazywa???ujezdzanie byczka?... bravo bega, bravo...
  10. hiiiiiiii bega, dobre...moze by mu jaki specyfik zaserwowac, co???;););).. i witaj kochana, brakuje nam ciebie:)
  11. taaaaaak brydzia...ja naprawde praie codziennie zawziecie na orbitreku wahluje;)...ja naprawde nie wygladalam dobrze i sporo mi sie przytylo i to byla glowna motywacja...do tego tyle ciuchow w ktore sie nie miscilam...no i udalo sie;) dzieki wytrwalosci mej;)ha..dzieki uporowi i systematycznosci no i dzieki diecie uwierz ze 7 kg w przeciagu 2,5 miesiecy mi ubylo;) bylý odskoki np jak bylam w Polsce ale ogolnie sie tzrymalam.. i powiem ci ze to duzo daje - dobra kondycja, ladniejsze cialo i jakis cel;).Ja kochalam kiedys step, areobik i takie pasy polaczone z cwiczeniami silowymi ale niestety az tak forsowac juz sie nie moge i co prawda kostki byly zlamane w podstawowce a cwiczylam duzo jako nastolatka, no moze 20 paro latka ale jednak wiek robi swoje... do tego problmy z barkiem, moj maz sie smieje bo jak czasem chce sie przytulic i zarzucam mu rece na szyje to cos chrupnie zawsze:(
  12. brydziuchna - ja sie powtarzam ale daj sobie jeszcze czas, daj go tyle ile potrzebujesz... masz super faceta ktory cie rozumi i kocha a sama wiesz jaka milosc potrafi byc cierpliwa... pewnie ze byc moze go ranisz ale najwazniejsze zeby wiedzial ze nie jest to dobry czas dla ciebie i ze razem wytrwacie!!!
  13. a z innej beczki brydziaa - wiesz ze moj M ma siostre w Brenn(chyba dwa n, co???)...i ma slub we wrzesniu ale nie wiem czy pojedziemy(i to jest poczatek wrzesnia, spokojnie)...
  14. moj zoladeczek sie troszke odzwyczail od takich dobroci:( i teraz rewolucje mi uzadza niestety ale z jednej stroný sie ciesze bo przynajmniej wiem ze nie moge... ja mysle brydzia ze to dobry pomysl tylko zebys tej zlej energii nie wyladowywala za czesto..zeby to nie byla jakas ucieczka od czegos.. moze przesadzam a tylko ty wiesz jak jest miedzy wami ale miala cos kiedys podobnego z moim M...
  15. dominis ja wiem ze jak sie chce dobrze to klopoty i problemy drzwiami i oknami wala..ale uwierz ze znajda drzwi wyjsciowe:)... dacie rady a Ty teraz musisz miec duzo sily,zrozumiano kochanie..
  16. brydzuchna to powiedz mamie o tym...ze to jeszcze zbyt bolesne dla ciebie..mama zrozumie .. jezeli nie czujesz potrzeby pogadania z kims i mam tu na mysli kogos ci bliskiego i rozmowy takiej prawdziwej..to daj sobie jeszcze czas.. a z mezem uwierz ze dawne relacje wroca!!!jeszcze bedziecie sie smiac z tego z czego sie smialiscie kiedys, rozmowy powroca, zrozumienie i szczerosc...milosc nie zawsze na tej samej fali nadaje...
  17. poszly gdzies nad biegun polnocny a moze poludniowy...chmurzyska czarne oczywiscie;););)... a po ten uscisk niedzwiedzi brydziaa to chyba na tej chmurce na te bieguny popedze;) chociaz???niedzwiadkow u nas duzooooo...
  18. Domi a od czego topikowe psiapsiuly sa, co??? kazdy ma zly dzionek albo dzionkow kilka ale co zrobic:( takie zycie.. ja sie chcialam ciachem pocieszyc ale moj zoladeczek niestety takich slodkosci nie toleruje... a lece w sobote rankiem a na obiadku juz u mamy bede;) gloweczka do gory i niech no nam kto te chmury znad anglli i szwecji przegonii
  19. no brydziaa co tu duzo gadac...wiadomo ze chcialo by sie cudu malego..poza tym ja jak zwykle problemy z rodzinka w Polsce..kochany tato wrocil... ale ciesze sie ze mame zobacze, ze bede mogla ja gdzies zabrac, cos kupic..ciesze sie bo bede miala z kim kawke rano wypic, pogadac...;)
  20. hej Domi, a co tio za zly humorek???co?? ja tez od wczoraj fatalnie sie czuje:( apetyt przeogromny wrocil no i andzia zly nastroj przepedzic chciala ogromnym ciachem a teraz brzusio daje znak o sobie... tez zla chodze, spac bym zasnela wszedzie i ogolnie dziwnie jest tylko bez domyslow zadnych:)...bo to nie to!! ja mysle ze to wina pogody Domi po czesci..u nas tez ciemno, szaro i kapie sobie caly czas i tez juz powodzie w poludniowej szwecji :(
  21. Menia nawet bedac w twojej sytuacji ja bym nie wytrzymala...;) moze tak maly tescik w sobote chociaz, co???
  22. hej ho....jest tu kto?? normalnie tyleprania bylo ze szok:( nie wiem jak moga dwie osoby tyle nabrudzic:) a i zrobilam tez pozadek z soba tj. pozadna kapiel ze szczota ryzowa;););)
  23. no, no to tak zrobie;););).. ale jeszcze nie teraz:p bo sama nie mam co na tylek zalozyc a szat tyle sie plata....ja nie wiem jak to jest?? pralnie mamy na dole, trzy wielkie pralki i dwie suszarki tak wiec pranko ekspresowo sie zrobi i bedzie ok. lece bo mam od 6 do 9.. wpadne brydzia jeszcze zebys nie myslala ze ucieka zajac jeden...od soboty juz Was andzia nie bedzie miala to moja dawke na 3 tyg musze wyczerpac;););)..
  24. hej slonce;).. a zastrajkuje i meza z gora prania zostawie:p..moze pralke mi kupi:)...
×