andzia111
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez andzia111
-
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
andzia111 odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzieki Olinek, pewnie przezyje a i mam nadzieje wszystko ok.... no wlasnie?? jezeli ok. to co dalej, ach rece opadaja czasami:( tu na in vitro od roku do 1,5 sie czeka...oczywiscie mozna prywatnie ale to jakies 50 tys koron.... hej begus...widze ze nastawienie bojowe cie opuscilo...bega - wiem ze to zadne pocieszenie ale y nasz przyczyne niepowodzenia...a to kwestia czasu u Ciebie i jajka da sie i wychodowac i doprowadzic do tego by pekaly...wiem ze brak juz sily czasem ale trzymaj sie kochana!!!! -
***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***
andzia111 odpisał Inka67 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej begus.. co tam na froncie slychac??? u mnie czas na kolejne badanko :(... ale nie poddam sie :)... -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
andzia111 odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzieki Olinek za info...juz dzwonilam w zeszlym miesiacu zaraz jak dostalam @ ale na hsg wtedy bylo za puzno..no i nie mam u gina tylko w specialnej przychodni, a teraz jak bede dzwonic to sie dopytam dokladnie. Moj gin powiedzial ze smialo moge isc sama, ze zaraz potem moge wracac do pracy... nic niestety o tym wymazie nie slyszalam...jakies 8/9 miesiecy temu podejzewalam jakiegos grzyba u mnie i wtedy gin bral wymaz z szyjki macicy i cos tam jeszcze, mialam cytologie jeszcze ale okazalo sie ze wsio ok. -
***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***
andzia111 odpisał Inka67 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
lili, tak -masz racje..ja nie uwazam ze modlitwa jest w tym wypadku smieszna..sama sie modle i jak mowie nie bylo mnie na topiku prze caly weekend i nie wiem niestety co napisalyscie... chcialam tylko napisac w tym poscie u Was na topiku ze my brydzi nie namawialysmy do niczego bo to decyzja ktora musieli podjac Oni -Ona i jej maz... KATE - nie znam twoje historii ale strasznie mi smutno ze tak Cie zycie doswiadcza...i strasznie podziwiam ze masz w sobie sile by dalej walczyc!!! -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
andzia111 odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witaj iti, olinku... Olinek ale @ nie ma a w tym wypadku trzeba cierpliwosci..nie pisze ze sie udalo ale nadzieja jeszcze jest... ja czekam na @, jutro dzwonie do przychodni i umawiam sie na hsg w przyszlym tygodniu.. olinek w ktorym dniu cyklu mialas hsg i jak to mniej wiecej wyglada..sama bylas czy z M.,??? -
***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***
andzia111 odpisał Inka67 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny, mam nadzieje ze nie obierzecie mnie zle ... nie wiem co napisalyscie jako pomaranczki i co usilowalyscie tym sposobem osiagnac... przeciez decyzja jaka podjela brydzia byla tylko i wylacznie jej decyzja - jej i meza...i co myslicie ze jezeli ktoras z nas napisalaby lub chociazby usilowala zmienic tok myslenia brydzi i decyzje to ze cos by zmienilo???? co wy myslicie ze dziewczyna jest bezmysla i zapatrzona w siebie i ze gdyby byl jakis realny, powtazam realny cien nadziei na to ze dziecko bedzie mialo jakies szanse do przezycia to nie postapila by inaczej??? to sa internetowe znajomosci i nie przyjaznie a my nie mamy prawa osadzac a bynajmniej komus czegos sugerowac... nie bylo mnie dlugo na forum i niedawno dowiedzialam sie co zycie brydzi zgotowalo i z calego serca wierze ze jeszcze bedzie kiedys szczesliwa... a czy wiecie jak Wy byscie sie zachowaly gdyby Bog Wam taka klode rzucil pod nogi???teraz jestescie pewne ze nie usunelybyscie ciazy ale co innego miec dystans do tego, patrzec czy obserwowac z boku a co innego byc zmuszonym do podjecia takiej decyzji... i uszanujmy decyzje tej dziewczyny i nie komentujmy, nie rozwodzmy sie wiecej nad tym...ta dziewczyna cierpi wystarczajaco, nieprawdaz???? ja tez pochodze z katolickiej rodziny, wierze i jestem praktykujaca...nie mieszkam w Polsce ale staram sie i tu gdzie mieszkam isc zgodnie z Boza sciezka chociaz czasami nie jest latwo...juz dlugo staramy sie o dziecko ale wierze ze sie nam uda kiedys!!! a napisalam ze podjelabym pewnie taka sama decyzje jak ONA bo wiekszym grzechem jest skazanie nie tylko bezbronnego dziecka na smierc jezeli nie w trakcie tych 9 miesiecy ciazy co zaraz po...skazanie na cierpienie rodzicow tego dziecka i rodzine... i tu nie mozna myslec ze stanie sie cud bo cud by sie nie zdazyl... i ja wiem ze tym co pisze grzesze, ze nikt nam nie dal prawa do podejmowania decyzji o smierci, nikt tez nie zmusil nas do wyboru zycia w smutku i cierpieniu!!!! -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
andzia111 odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
brydziaa, nie wiem co napisac...jestes dobra dziewczyna i jeszcze zaznasz w zyciu prawdziwego szczescia...tak bardzo w to wieze bo nie wiem co jest gorsze???czekac na dziecko lata i walczyc o nie z calych sil czy juz doczekac sie tego szczescia i nosic je pod sercem i nagle nie miec...wiem ze to drugie, ze milosc do tej istoty narodzila sie i zawsze bedzie w Tobie... nie wiem co sie tu dzialo ale widze ze jakies \"dobre\" istoty usilowaly ci cos dac do zrozumienia... nikt nigdy nie zrozumie jaka decyzje musialas podjac, jaka Wy musieliscie podjac a ja jedyne co moge zrobic to pomodlic sie za spokoj Twojego dziecka...Jestem osoba wierzaca ale wiem tez ze postapilabym jak Wy...nie bede sie rozwodzic dlaczego bo to teraz nie wazne ale zeby zdecydowac sie na taki czyn naprawde potrzebna wiara i sila...i to nie slabosc, wiem ... nie mam internetu w domu, moj laptop w serwisie bo cgyba trojan b´nam sie wkradl..:( jezeli da sie cos z tym zrobic bedzie jutro, jezeli nie musze nowy kupic ... ale jestem w pracy i trosze pokikam.... -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
andzia111 odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Olinek wierze ze pragnienie posiadania dziecka zawsze jest takie same, ze posiadanie jednego juz dziecka tego nie zaglusza - wiem...mialam tylko na mysli to ze mam nadzieje ze i ja kiedys poczuje jak to jest... wiesz, u nas to wogole pokichany system, z jednej strony dobry ale porownujac Polske to szwedzcy lekarz czy sluzba zdrowia naszym polskim do piet nie dorastaja!!!Jak tak sie czyta inne topiki, czy to inseminacje czy pomoc juz od poczecia (leki itp...) a tu...na pierwsze usg idziesz w 12 tc... a moj gin mowi ze sie poprostu laparoskopii nie oplaca robic! ze plastyki jajowodow juz sie tu nie wykonuje... -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
andzia111 odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Olinek wierze ze pragnienie posiadania dziecka zawsze jest takie same, ze posiadanie jednego juz dziecka tego nie zaglusza - wiem...mialam tylko na mysli to ze mam nadzieje ze i ja kiedys poczuje jak to jest... wiesz, u nas to wogole pokichany system, z jednej strony dobry ale porownujac Polske to szwedzcy lekarz czy sluzba zdrowia naszym polskim do piet nie dorastaja!!!Jak tak sie czyta inne topiki, czy to inseminacje czy pomoc juz od poczecia (leki itp...) a tu...na pierwsze usg idziesz w 12 tc... a moj gin mowi ze sie poprostu laparoskopii nie oplaca robic! ze plastyki jajowodow juz sie tu nie wykonuje... -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
andzia111 odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzieki Olinek a co do odczucia po hsg to podobno zalezy czy sa zrosty czy nie...ja tam bulu sie nie boje a chodzi mi o wynik... Olinek Ty chyba masz juz dziecko, co?? ja wiem ze to nie ma nic do rzeczy ale 32 na karku jak mowisz ale juz dziecko jest...a o druga istotke dluzej walczycie ale i ONA sie pojawi, zobaczysz:)... laparoskopii szwedzi nie wykonuja niestety a moj gin mowi ze i inseminacje bardzo zadko...zobaczymy!!! -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
andzia111 odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ucelo mi cus .. a mialo byc brydzia ze I tak pewnie nie pomoglam ale chcialam tylko zebys wiedziala ze moje lzy po tym co dzisiaj przeczytalam byly naprawde szczere i pelne wspolczucia!!!! -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
andzia111 odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o mamusiu, dawno mnie tutaj nie bylo, co??? ale nie tylko dlatego ze nie chcialam ale nie moglam, o szczegolach potem... brydziaa-nie wiem dlaczego los przygotowal Ci taka sciezke, dlaczego tak cie doswiadczyl i dlaczego od samego startu pod gorke. Przykro mi strasznie, z calego serca zycze bys mogla jeszcze kiedys sie usmiechac tak spontanicznie, naturalnie...bys miala jeszcze sile i wiare w to ze kiedys sie los odwroci!!!!! Serce i dusza krwawi pewnie, wiem ...nie da sie powiedziec a bynajmniej glupio brzmi „bedzie dobrze brydziaa”... jednak prawda jest ze uciekajacy czas jak rzeka – mija, przynosi zapomnienie i zawsze nowe nadzieje. Z calego serca, naprawde pragne i wierze ze Wam sie uda, nie za miesiac, dwa ale niebawem...... bega – no, no kobietko, nie wolno miec takiego podejscia!!! zobacz na andzie – 27 na karku, zadnego dorobku jezeli chodzi o potomstwo, co raz to nowe przeszkody a jednak jakos do przodu!!! jak to dziewczyny mowia – doczekasz sie swojej, malej krolewny, zobaczysz... i gratuluje tak uzdolnionego syna... na szczescie nie musialam Was az tak dlugo czytac bo duzo nie skrobalyscie dziewczatka, oj nie... a ja – no cuz, przez ponad 3 tygodnie bylam w Polsce, urlop a raczej odpoczynek od tego wszystkiego, od meza, i calej reszty... bo juz dzewczyny nie dawalam rady, odkad ostatni raz napisalam na tym topiku polecialam, opadlam z sil, nie chcialo mi sie smiac, nie mialam ochoty na nic... 2 tygodnie z mama dobrze mi zrobily, tydzien w Londynie i dluuugie i szczere rozmowy z psiapsula przyniosly ulge i ukojenie – jest lepiej i troche inaczej patrze na to wszystko... jezeli sie nie uda????owulacja jest, meza plemniczki mocne tak wiec jak u Olinka sprobujemy inseminacji albo jezeli z jajowodami cos nie tak, a badanie zaraz po @ czyli w przyszlym tygodniu -no to in vitro... apropos – Olinek jeszcze nic straconego...szansa zawsze jest!!! co wiecej??? Luxor, OLKA, Eulalia...ciesze sie ze malenstwa zdrowo rosna, ze jestescie szczesliwe i z kazdym dniem wieksze;););)... niech do rozwiazania dni uplyna spokojnie i szczesliwie!!!! Iti – robaczku kochany, widze ze zaczynasz po lekarzach latac...dobrz, moze to nic powaznego a gin cos wymysli...moze warto tez swja druga polowke przebadac, jak myslisz??? piastki za nas staraczki dalej zaciskam, a Ciebie iti podziwiam za spokoj i rownowage, naprawde!!! Wielki buziaki dla Ciebie:) madzioro – gratulacje i dbaj o siebie!!! Menia – slonce, ani sie obejzysz a klopoty ze zdrowiem mina, walczysz o cos slusznego, jestes silna kobietka i juz niedlugo bedzie dobrze!!! Nie wiem czy dobrze doczytalam ale chyba zamierzacie sie pobrac, co??? Gratuluje – we dwojke zawsze razniej... Dominiczku, przepraszam ale tez nie wszystko doczytalam..wiem ze M moze jakies leki brac a po nich moze byc duzo lepiej...i trzymam kciuki zeby tak bylo...jakies swiatelko polscy lekaze Wam dali a to najwazniejsze. Kidy ponownie do kraju...a moze juz nie bedzie potrzeby po lekarzach latac? Z calego serducha wierze i modle sie ... Ja dzisiaj drugi dzien w pracy wiec wybaczcie jezeli wszystkiego nie doczytalam..w domu M tak mi laptopa rozmajstrowal ze musze do serwisu oddac, sam sie wylancza, zawiesz i pewnie jakies wirusisko sie wpatolilo!!! Troszke dluaway Andzi poemat sie zmajstrowal – wybaczcie... U nas ten cykl na straty mozna zaliczyc chyba ze....nigdy nic nie wiadomo!!!! M sluzbowo w krakowie jeden dzionek byl i nie omieszkal do tesciowej wpasc, nie tyle do zony co do tesciowej i tesciowej obiadek No i z srode mam do przychodni zadzwonic i w przeciagu 7 dni HSG mnie czeka, brrrrrrrrr....az mi ciarki przechodza co to bedzie, trzeba miec wiare jednak!!!! Z takich przyziemnych spraw to musze sie pochwalic ze u Andzi 6 kg mniej w przeciagu 6 tygodni, wow...co??? sukces a najlepsze ze po ciuchach to niemilosiernie widac..ale bez przesady, andzia dobrze sie odrzywia, zadnych drastycznych diet tyle ze bez slodyczy i ziemniakow, makaronow... ciezko bylo u mamy ale poprostu jadlam wszystko procz tych rzeczy... Dziewczynki, nie gniewajcie sie na mnie ze sie nie odzywalam, prosze...chcialam sobie wszystko poukladac chociaz i tak sie do konca nie da tego zrobic ale ja przez 3 tygodnie nie mialam prawie wogole stycznosci z kompem, raz czy dwa razy e-maila sprawdzilam i tyle...i dzieki ze pamietalyscie o mnie, ze troszke tesknilyscie!!!! postaram sie wpadac czesciej chociaz pewnie nie codziennie ale bede z WAMI... brydziaa i jeszcze apropo ostatniego postu – ja jestem wierzaca i praktykujaca osoba a wiedz ze postapila bym, kazdy zreszta postapil by tak samo!!! Jezeli chodzi o te sprawy wazne zebys byla swiadoma swojej decyzji, obydwoje zebyscie byli a koscoil????no cuz, nie zawsze co kocsciol nakazuje jest zgodne z naszymi odczuciami i przekonaniami...jestes dobra duszyczka a skazanie od samego poczecia swojego dziecka na cos co i ONO i WY byscie nie zniesli jest moim zdaniem wiekszym grzechem ... I tak pewnie nie pomoglam ale chcialam tylko zebys wiedziala ze moje lzy po tym co dzisiaj przeczytalam byly naprawde szczere i pelne wspolczucia!!!! -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
andzia111 odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja jeszcze w pracy i doczytalam ze begunia nasza jutro do ginka a potem to juz tylko do ataku:)... begus - trzymaj sie kochana i powodzenia slonce:).. brydzia - ja nie powiedzialam tego zlosliwie...i przykro mi ze tak to odebralas...przeciez nie ucieklam z topiku, nadal jestem tyle ze zadziej...a to ze kolejne dziewczyny w ciaze zachodza to normalne, to ze o ciazy rozmawiacie tez normalne.... brydziaa- ja sie strasznie ciesze ze po tym wszystkim co przeszlas wszystko jest dobrze i wyobrazam sobie jakie szczescie nosisz w sobie....ale zrozum mnie!!!! a to ze napomknelam ze topik robi sie ciazowym topikiem - tak jest ale przeciez nie powiedzialam ze to zle, oj brydziaa....sorki jak cos namotalam:):):)... bawcie sie dobrze robaczki:) zmywam sie bo jeszcze jakies zakupy a potem dluga droga autkiem nas czeka!!! -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
andzia111 odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czolem kochane:) u mnie pomalutku ale do przodu:)....dni coraz piekniejsze, dluzsze i sloneczniejsze - az chce sie zyc...do tego mamy maly remoncik w domu, podlogi zmieniamy, plytki w kuchni mniam, na czerwono bo sie andzi tak zachcialo...ale ladnie sie zrobilo bo parkiety jasniutkie beda:):)... no i wiecej - samochodzik za niedlugo swoj wlasny:);):) sobie kupuje bo juz mnie szlag trafia...dalej pedaluje na orbitreku, wiele nie zgubilam cialka ale efekty widac, chyba:)... do ginka za dwa tygodnie, ale nie wiem czy zdecyduje nie na badania teraz??? - chce dac tj, damy sobie czas do wakacji a potem to zobaczymy...mam tylko nadzieje ze bedzie dobrz... ciesze sie ze zdrowe jestescie, ze brzuszki rosna i jak brydzia kiedys wspomniala - ten topik staje sie \"ciazowym\" topikiem i troche ciezko mi jest czesciej zagladac, ale zagladam regularnie....maz sie smieje i pyta dlaczego szlaban na kompa sobie zrobilam??? ach chodzi dumny jak paw ze badania mu wyszly ok i wlasciwie to juz jestem pewna ze to ze mna cos nie tak no bo jak to inaczej wytlumaczyc????nie da sie... A wpadlam WAM KOCHANE KOBIETKI zyczyc cudnego i cieplego weekendu!!!...My wlasnie kolo 17 wyjezdzamy na cale 4 dni do Danii do znajomych i bedziemy odcieci od swiata w lesie :)grilik, wedeczki i piwko i az sie doczekac nie moge:):):) no i dlatego juz dzis KOCHANY DOMINICZKU DLA CIEBIE STO LAT I JESZCZE RAZ STO LAT.... nie wiem czego moze Ci zyczyc taka andzia - przede wszystkim by raz na zawsze zagoscilo na Twej buzce zadowolenie a usmiech towarzyszyl w kazdym dniu... by serduszku Twe dobre bylo wypelnione miloscia i dobrocia... i bys nigdy nie zwatpila... Boze, jak Ty kiedys bedziesz kochala swoje dzieciatko...-sama wiesz...nie da sie tego opisac, prawda??? Ale wiesz ze dostaliscie jedna szanse i ja wiem ze to niesprawiedliwe ze nie mogliscie sie cieszyc tak jak powinniscie...ze to nie tak mialo byc!!! Ale wiesz tez ze jednak stal sie cud - bo mozecie stworzyc nowe zycie i ja wiem ze teraz to juz kwestia lekow i opieki lekarskiej i ze doczekasz sie Dominosiu...bardzo mocno w to wierze Slonce!!!! Kochane przyszle mamusie - dbajcie o siebie i swoje \"milion dolcow\" szczescia:)... iti - Kochana, mam nadzieje ze weekendzik spedzicie juz na tych platkach od tych roz co dostalas:)...kazdy ma chwile slabosci, kazdy czasem wybucha a nasi faceci to jednak samce ale wrazliwe samce... Trzymaj sie slonce i duze buziale dla Ciebie... Menia - baw sie dobrze i kozystaj kochana z majowych dni ...i ciesze sie ze ze zdrowkiem dobrze.... do zobaczyska w srode kobietki.... -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
andzia111 odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja tylko na sekundke - szkola, trening ... Dominiczku - ja nadal wierze ze moze sie udalo....nadal mocno sie modle... u nas ok. wlasnie gin dzwonil a jak weszlismy do domu to list z klinikii- badania rewelacyjne, pytal nawet czym M. faszeruje ze takie wyniki...ciesze sie bardzo - o jedna cegielke blizej celu... nie wiem jakie parametry - musze sie na wizyte umowic i zobaczyc co zaleci dalej... a tutaj pustkami wiedze powiewa - dlaczego nic nie piszecie????oj kochane, kochane!!!! ituniu - mocno sciskam i robaczku maj, ach ten maj..... a z takich przyziemnych spraw - hmm, na diecie od tygodnia, codziennie \"pedaluje\" na orbitreku ...brzszki robie...a waga zamiast spadac to sie cholerka zwieksza, hm,.... -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
andzia111 odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej kochane kobietki... Dominiczku strasznie sie ciesze ze dostaliscie taka cudna sznse...Boze, oby ci sie kochana wszystko wyprostowalo i obyscie razem z malym cudem przeszli przez te 9 miesiecy....uwierz ze z glebi serduszka pragne aby ci sie powiodlo...aby wszystkim Wam sie powiodlo, wszystki nam..moze i mi kiedys... a co do obecnosci na kafe - nie brydzia, nie wykrecam sie ...ale moze mnie zrozumiecie...stoje i stoje w tej swojej durnej kolejce po swoje szczescie i szczerze mowiac jest mi smutno i zle ze nie moge sie doczekac, jak to powiedziec???ktos wczesniej sie wepchal w te kolejke i mial wiecej szczescia... ja kiedy czytam ze kolejnej z Was sie udaje to najpierw mnie ogarnia takie dziwne uczucie ze dlaczego znowu nie ja...ale zaraz potem strasznie sie ciesze, naprawde...a kiedy czytalam ze brydzia w ciazy i ze Tobie Dominiczku sie udalo to poryczalam sie jak bobr... Dominiczku to mile co napisalas ale ja nie chce sie od Was odciac, zapomniec bo wcale mi lepiej nie bedzie...sama wiesz ze nie da rady tak przestac \"wpadac\" na topik... staram sie raz, dwa razy dziennie czytac i sledzic jak tam zdrowka przyszlych mamus...usiluje robic cos innego by nie myslec, usiluje jakos odetchnac... Nie chce WAS opuszczac i nie opuszcze, dajcie mi troche czasu, o nic nie pytajcie a bedzie dobrze:) jakos musze funkcjonowac, jakos sobie radzic!!!!poki co kupilam mase herbatek, l-karnityne, zaczelam ostro trenowac i pomaga...i nowy cel - zgubic tak z 8kg do wakacji, pojechac do Indii i czekac dalej... wiem ze kazda kolejna @ dalej bedzie wywolywac lzy i sprawiac smutek ale o tym nie da sie zapomniec i zmienic, trzeba nauczyc sie to przyjmowac z pokora... Domi - pomodle sie aby ten cud sie ziscil, bys mogla powiedziec ze jestes szczesliwa... -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
andzia111 odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
iti - nie zostaniesz sama ... ciesze sie z Waszego szczescia ale strasznie mi zle i smutno ze czlowiek tak dlugo musi walczyc...:( iti- nioe wiem czy bede robic te badania, zobacze jeszcze ...a jaj i tak nie zlapie bo skoro przez 10 miesiecy nie zlapalam to czemu mialo by byc inaczej??? tez uciekam ... brydziaa, kobietko kochana wyobrazam sobie przez co musialas przejsc i jaka teraz Twoja radosc ogromna....juz tylko spokojnych dni dla WAS zycze.... ja sobie jakos to musze wszystko poukladac, nie wiem kiedy zajze znowu...nie gniewajcie sie na andzie .... -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
andzia111 odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
brydzia, czasami niemozliwe staje sie mozliwym...GRATULACJE I dbajcie o siebie kobietki........ -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
andzia111 odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dbaj o siebie Eulailo i ciesz sie swoim szczesciem, :D...nawet nie masz pojecia jak duzo go masz..... -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
andzia111 odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
G R A T U L A C J E EULAILO :D..... to sie nazywa szczescie, prawda:D.... -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
andzia111 odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a jak:D....tylko trzeba sie pospieszyc bo jak sie tak bedziemy ociagac to kapitan druzyny o lasce bedzie chodzil....ha....ale z laska za to:D.... -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
andzia111 odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a masz laptopka na tej dzialeczce i internet???;);););), co...???? no tak, ja sobie mowie ze jak Bozia zdrowie da to do 7-8 miesiaca bede pracowac...hm, hmmmm....jak Bozia dzidzi najpierw da.... -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
andzia111 odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ah, ok:D...moja tez strujaca:D:D:D..ale jakos nie wyobrazam sobie miny szefowej gdy na zwolnienie ide od 12 tyg..... hej ituniu:D -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
andzia111 odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziendoberek... no to milego wypoczynku Luxor a czemu juz na zwolnieniu???? Dominiczku, Eulailo - trzymam kciuki !!!!!! Wczoraj mialam problemy z internetem, potem szkola a potem szybko wyrko .... brydziaa - bedzie dobrze slonce a co do meza - kochanego faceta masz... iti - jak psiak, wyzdrowial???? -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
andzia111 odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
napisalam h o j n i e j sz a przez samo h a wyszlo chojniejsza i to przez o z kreská...no dajcie spokoj:D:D:D dobrej nocy kobietki drogie...