Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

andzia111

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez andzia111

  1. Hej ituniu..... podziwiam cie za so lightowe podejscie, naåprawde...za ten spokoj i wiare... ja jak siegne pamiecia wstecz to troszke musialam powalczyc o swoje, o to do czego doszlam i ani w sumie od rodziny wsparcia za bardzo nie mialam´, ah...co tam!!!! no i sobie mysle ze do diaska o swoje malenstwo tez musze.... a pogoda u nas iti fajna, sloneczko przygrzewa a w weekend ma byc do 23 stopni:D mezowi samochodzik porywam i jade z kolezanka i Bartkiem na pikniczek nad wode:D:D:D...
  2. ha, dzieki Olka ale to nie tak...ostatnio to ja tego winka naduzywam:D... a kolacyjki mamy dosyc czesto, swieczuchy co prawda nie pamietam kiedy ostatnio byly..hm, chyba wtedy co o maly wlos chaty z dymem nie puscilam jak pradu nie bylo:D:D:D... ale nie w tym problem Olus.... madziaro...robaczku...ani sie obejzysz jak sie bedziecie cieszyc...
  3. A zoladek mi tak napitala, wszystkie tabletki co mialam lyknelam w nocy ..nie moglam z bolu spac i nie wiem co to sie poprzewracalo....
  4. arla - gratulacje... Menia slonce strasznie sie ciesze ze pomalutku prostuje sie wszystko, ze torbiel zniknela i ze lepszy humorek..:) dajcie troche tego Waszego entuzjazmu bo mi pomalutku zaczyna go brakowac...zaczyna brakowac i sil i cierpliwosci juz brak a po glowie chodza durne mysli ze sie nigdy nie uda, ze to dopiero poczatek zlych wiadomosci!!!!! wiem ze nie powinnam tak myslec ale przytlacza mnie to wszystko...wczoraj z mezem nawet o rozwodzie wspominalismy, no - nie jest za ciekawie ostatnimi czasy...kazdy powod nawet ten najmniejszy dobry do klotni, male zeczy takie a tak z rownowagi wytracaja:( ja to bym najchetniej gdzies tak na dluuuuuuuuugie wakacje sama pojechala, na bezludna wyspe najchetniej ...boje sie czasami ze zwariuje przez to wszystko, ze mi sil nie starczy... ale marudze, bu....a wczoraj sie tak rozkleilam ze cos strasznego, zadzwonilam do kolezanki tej co w Londynie jest i mam do niej jechac na przyszly weekendzik albo ona do mnie, moze sie w koncu w czyichs ramoinach pozadnie wybucze to mi lepiej bedzie...
  5. rossignolka - oczywiscie kochana :D ja uciekam na kanape bo mi brzusio usiedziec na miejscu nie daje...
  6. Eulailo - oby Wam sie udalo tak predziutko, Wam dziewczyny tez bo po paru miesiacach to czlowiek juz zaczyna miec rozne mysli...ja mam wlasnie takie:( i Olus - jaja jak Ty to piszesz byle przez te wszystkie cykle, staranka jak najjbardziej w tym czasie i jakos sie nie daly upolowac!!!! Ale co tam, nie bede narzekac... mnie strasznie meczy @...nawet nie moglam sobie pojsc do domu bo tyle roboty mialam i do tego sama bylam...a no-spy cala tabliczke lyknelam a i tak meczy dalej, ide sobie komarka przyciac to moze przejdzie. rossignolka ...witaj goraco, podobnie jak ja - od 1,5 roku mezatka i szyba szczesliwa a do pelni szczescia jednak czegos brakuje... i podobnie jak Wy dziewczatka dwa lata prawie nie zabezpieczalismy sie z mezem i nie wpadlismy, teraz juz chyba 10 ty cykl staran i dalej nic:( ach, do dupy dzionek dzisiaj a lezki mi nie leca, juz chyba obojetna sie jakas zrobilam...a maz po badaniach, i sam sobie nawet poradzil (no, gazetki mial:D)....a na wyniki do 2 tygodni trzeba czekac...
  7. ja tez jestem ale okropnie sie mecze...:( @ jak w zegareczku przyszla....normalnie od paru miesiecy co rode rankiem do mnie stuka!!!! maz po badaniach, teraz czekac na wyniki ale juz jakos ani mi sie pisac o tym nie chce, ani myslec...
  8. logika Twoja brydziaa dobra, mazdrze piszesz:D no bo tak jest, jak zrosty no to boli - czasami mozna te lekkie zrosty jakos przepchac...czasami jeden jajowod drozny tylko.... nic, i znow nie masz co gdybac andzia... ide sie popluskac brydziaa...dobrej nocki slonce
  9. nie wim za bardzo jak wyglada to badanie, jedni pisza ze bolesne inni ze nie... musze poszperac po necie i troche poczytac...
  10. no to rozumiem...i wierze ze wszystko bedzie dobrze, ze juz klod pod nogi nikt wiecej nie bedzie wam kladl!!!! u nas jutro meza badanie a jak dobrze pojdzie to do dwoch tygodni wyniki, i zaraz wizyta u gina i skierowanie na hsg i mam nadzieje zaraz po kolejnej @ to zrobic.... a potem to juz sama nie wiem:(jezeli i to badanie bedzie ok. ????
  11. Luxorku - bynajmniej dziwny ten doktorek ale wiesz ze najwazniejsze to to ze malenstwo zdrowe, ma nozki i raczki ...i serduszko ktore bije...\' dbaj o siebie bo juz masz dwa serduszka......
  12. witaj Dominiczku... powiedz slonce - a masz jakies powody ku temu zeby robic hsg???? nie wiem jak to jest, ale skoro maz badania powtaza to jest jakas szansa na to ze wyniki sie poprawia, prawda???Boze, ja juz zaczynam sie trzasc jak osika...
  13. czesc beguniu... to fajny prezencik dla meza:) jakies szczegolne plany dzialania na ten cykl??? kiedy wizyta u tej pani doktor i powiedz no co to za pani????
  14. fajno - swiatka albo sylwek :D moja babcia urodzila sie 24 grudnia... brydziaa a dlaczego sadzisz ze jutrzejsze badania beda jakims przelomem, ze co...ze nic nie zmienia bo skoro beda dobre to znaczy ze ze mna cos nie tak a jak zle to co??? nie mam sie z czego cieszyc a z kazdym miesiacem coraz gorzej :(
  15. brydziuchna - ja wiem ze bedzie dobrze, ze ci sie uda i ze juz niedlugo dolaczysz do zaciazonych:D...zazdroszcze optymizmu...naprawde...Ty przynajmniej wiesz ze mozecie miec dzieci a mnie jusz wszystko zaczyna strasznie wkurzac i juiz nie powiem ze wiem ze bedzie dobrze, ze juz niebawem bede sie cieszyc..bo nie wiem:( a w pyszczek Tobie???za co??? to normalne ze niecierpliwa jestes, ze juz chcesz, wlasnie juz... takiego malego szturchanca ci moge dac, takiego malego..:D:D:D
  16. o hej Eulailo:) ja juz w domciu od 1,5 godzinki sie bycze...maz mnie przywiozl:D:D:D....
  17. brydziaa - faldki faldkami ale dobrze odzywiac sie trzeba.... cos przykrego cie spotkalo ale pomysl ze musisz przygotowac sie niebawem do przyjecia kogos na 9-miesiecy....ja wiem ze musisz poczekac i zobaczyc jak to wszystko bedzie ale widzisz...jeden cud i jak juz bedziesz w ciazy to moze byc za pozno...trzeba dbac o sibie i byc dobrej mysli..:)Ty silniejsza - organizm szybciej sie regeneruje, odzyskuje sily i jest gotowy...
  18. hej brydziuchna:) ale w domciu zjadasz jakis pozadny obiadek chyba, co???? no mam nadzieje ze nie siedzisz do wieczora o kanapeczce bo jak tak to ci dupsko spierzemy!!!!!
  19. no, mi sie juz zkonczyly...a narobilam calutki gar:D:D:D ale meza brat ma troszke duzy zoladeczek i troszke sobie podjadl a i do znajomych wzielismy pare...a proste a pyszniutkie mi wyszly....:D:D:D
  20. chmm, Olka jak dla mnie to nie ma zakazu mowienia o jedzonku...:D ja wlasnie golabka wamalam....:D jeszcze z liceum znam Milene a super kobietka... piatek tuz, tuz Olka a i pomacha, pomacha do mamy - zobaczysz...
  21. pogoda robi swoje...dobrze ze to juz wtorek:D:D:D... alez Luxor ci zazdroszcze, jakas malenka istotka ci pomacha..... sama idziesz czy z M????DAJ ZNAC co i jak:D...
  22. az sie mi spac zachcialo,.... do tego juz mnie wlasnie krzyze bola...:( sie @ zbliza.... Olka - moja corcia, oczywiscie jak sie kiedys doczekam to bedzie Hania:D...
  23. a ze wrozy to poronieniem to nie wiem...mnie np wpodczas @ bardzo bola...ale z tego co gin mowi to dlatego ze mam tylozgiecie macicy...
  24. nie jest tak zle:D...mam swoj pokoj ale jakos lata tam i z powrotem i tak dziwnie na necie sobie siedziec... ale kolo poludnia zawsze sobie idzie a juz za dwa tygodnie wyjezdza na prawie dwa miesiace wiec bedzie luzik...:D:D:D.. witaj ituniu - ...moze to byl zloty strzal???? juz niebawem sie okarze... Olenko - nie zamartwiaj sie i odpoczywaj kiedy tylko mozesz... brydziaa - z tego co ja wiem to w ciazy wlasnie krzyze bola...zwlaszcza na poczatku...
  25. Dzien Doberek...... na tyle mnie narazie stac bo szefowa za plecami jakims cudem caly czas cos biadoli a ja zapal do pracy, ze ho, ho....jak w piatek kolo poludnia:)
×