Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

andzia111

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez andzia111

  1. mlodziutka brydziaa???? hmmm - a maz mi powtaza ze stara dupa juz ze mnie:D:D:D...oj jak biczem strzelil latka przelecialy....te najpiekniejsze... a gry online, oj ja pasjansa ukladam i jednego i drugiego, ostatnio tez w pracy taka fajna gre przeszlam ale linka nie moge znalaezc ... a w bilarda chetnie zagram ale na zywca, moze kogos kulka przy okazji trafie:D
  2. no tak brydziaa...a jezeli nie da sie tej przyczyny unicestwic...to co ja zrobie...??????? a ciezka droga ale wiem ze duzo par latami sie stara, tyle badan przechodza...tak dlugo sie lecza i kiedys doczekaja sie pociechy.. zawsze sie zastanawiam jak to jest, kto tej selekcji dokonuje i to samo sie ma tych malych niewinnych istot ktorym nie dane sie narodzic...kto pozwala zabijac i kto w takim razie daje zaistniec tym skarbom??? ach, wpadla andzia w swoj melanholijny nastroj..... i ja wiem ze Swieta, ze PAN Jezus zmartwychstal...ze to radosny czas ale jakos nie umiem sie cieszyc.... zaraz sie szwagier zjawi i dobrze ze mecz jest to sobie andzia jeszcze pomedytuje ..
  3. dobra brydziaa - poszly... nie kurierem ale do skrzydelek im lepsze baterie przyczepilam:D:D:D i dwa takie golebie dorodne poszly...hmmm, co prawda adresu nie znam ale jaos brydzie znajda... a co do staranek brydziaa t ojest wazne ile sie staramy bo gdzies przyczyna musi byc i boje sie najgorszego...to nie jest miesiac, dwa... Olka - nie wiem, ale musza byc jakies leki i jakis sposob zeby ci pomoc, co???
  4. hej kobietki kochane.. ja juz posprzatalam, okana umylam i upichcilam co mialam upichcic a i przy okazji pobuczalam sobie jak bobr...nie wiem co mi sie dzieje ostatnio i nie wiem czy rycze bo jest mi zle czy juz tak z braku laku??? Ale wiem ze duzo sie wydazylo ostatnio - do tego tyle miesiecy staran!!! i do tego juz drugie piwko dzisiaj...a winka dwie butelki na juterko sobie zostawilam:) a co tam, jak szalec to szalec!!! brzusio @-owo boli a to dopiero sobota, musze progesteron drugi raz zbadac bo to niemozliwe zeby mnie tak piersi bolaly juz pare miechow od owulki do @...ach, jakos do dupy to wszystko, kompletnie nie czuje tych swiat, tak sie walnac i przespac te dni!!! jutro na sniadanie do znajomych, potem znajomi do nas z malym Bartkiem, dzis brat M ma wpasc i zostac na noc (hmmm, maz nietomny jutro gwarantowane)...a i tak wszystko jakies bezpolciowe, oj andzia... Eulailo - slonce mam nadzieje ze ciebie mina te gnebiace pytania po paru miesiacach, schizy i to wszystko - niech ci sie kochana uda szybciutko....trzymamy kciuki.. Olenko - ja sie na tym kompletnie nie znam ale mam nadzieje ze gin wszystkie watpliwosci rozwieje na badaniu,ze uslyszysz serduszko swojego skarba i ze bedzie dobrze...robaczku - poki co nie zamartwiaj sie... brydziuchna - tak bardzo chcialabym ci pomoc ale nie umiem, nie wiem co czujesz, jaki smutek w serduszku nosisz i moge sobie to tylko wyobrazic...wierze ze niedlugo te uczucia zastapia radosc i oczekiwanie na maly cud... ide cos przekasic, golabka moze:D tylko brydzia nie krzycz jezeli w pracy jestes bo o jedzonku mowy mialo nie byc miedzy 20 a 22 bodajze:D:D:D
  5. dzien dobry o, witaj begus kochana..... gratuluje kulinarnych wypiekow i mam nadzieje ze smakuja tak dobrze jak brzmia, ach,mniammm az mi slinka na ten pasztecik.... Kochana dla Ciebie tez duzo blogoslawienstwa i radosci i aby kazdy dzionek byl piekniejszy od poprzedniego... z tym odchudzaniam to niem wiem czy ci wyjdzie ;) skoro juz w cizy niedlugo bedziesz:D:D:D...oj begus tylko nie tak drastycznie a najlepsze co mozesz zrobic to moze wiecej ruchu, nie wiem ja przynajmniej tak sobie postanowilam!!!! a pani doktor??? powodzenie slonce:) napisz cos wiecej bo brzmi jakos tajemniczo... dobra, ide jakies sniadanko przekasic i do systemu po zapasy wina :D a potem meza ze swiecanka wygonie a sama za sprzatanie....
  6. Dominiczku - jak tam, panowie juz swietuja:D:D:D co do Twojej opowiesci to brzmi jak bys jakies niesamowite zdolnosci \"czarodziejskie\" miala....sny wysnic!!!! no, no... i o ile pamietam tez snilas ze nosisz male dziecko na rekach... i zawsze mozesz napisac co chcesz, co cie nurtuje i boli...czasami nie wiemy co napisac, jak ci pomoc ...w takich kwestiach nie mozemy pomoc ale jestesmy!!! i mocno wierzymy ze i dla Ciebie promyczek slonca wyjdzie gdzies z pod tej chmury... Eulaila - mile spedzonych swiat na nowym mieszkanku:)... a wlasnie brydziaa? Ty cos pisalas ze miszkanko zmieniacie, prawda?mnie wtedy nie bylo a jakos inaczej sie potem czyta to co napisalyscie...
  7. oj brydziuchna slonce zapomnialam ze Ty w pracy jeszcze slonce...bylabym napisala to za godzinke i smaku ci nie robila:p:p:p :D:D:D ale kalafiorek dobry musze przyznac wychodzi:D a andzia teraz widzi jakie straszliwe byki czasem robi - WYBACZCIE..\"prostrzego\" no to sie w glowie nie miesci!!!
  8. no , to andzia wytlumaczyla - mozesz dac papryke albo papryke:D:D:D ale rozumiesz Olka , co???:D:D:D a chodzilo o papryke albo chili....
  9. Luxorku - mam nadzieje ze czas szybciutko zleci jutro.... a kalafior Olka - nic prostrzego: dosyc duzy kalafior gotujemy k. 8 minut (pokrojony na rozyczki)... dodaj troszke soli i cukru i masla do wody...odsaczyc z wody po ugotowaniu.. 2 cebule kroimy w piorka i smarzymy na oliwie zeby sie zrumienily, 2 dorodne pomidory obrane wczesniej ze skorki kroimy w plasterki,usuwamy pestki... naczynie zaroodporne smarujemy tluszczem, posypujemy bulka tarta i na spod kladziemy zeszklona cebule, posypujemy sola czosnkawa i ziolami Fines herbs( to sa drobno posiekane i wymieszane: natka pietruszki, estragon, szczypiorek oraz trybula), moze byc sama natka i szczypiorek...na cebuli rozkladamy krazki pomidorow a na nich kalafior, posypujemy przyprawami jeszcze raz i i na wierzch sypiemy szklanke dobrego startego juz zoltego sera, wstawiamy do piekarnika 200 C i zapiekamy kolo 20 minut, tak aby ser sie zrumienil... pycha, mi to strasznie smakuje, mozna dac inne przyprawy np. papryke o i papryke ... do tego mlode ziemniaczki z koperkiem, dobre miesko i mniam...
  10. czesc brydziuchnaa...hmmm, szampanik powiadasz ???? a my poscik mamy i mimo tego iz nie jestesmy az tak mocno zagozalymi katolikami to poscik mamy w Wielki Piatek...bez mieska i alkoholu... a pomaranczka widocznie sie nudzi ale swieta w koncu to jej wybaczymy, nie:D:D:D:D... ale dobre brydziaa - trafna definicja egoizmu .... i ja tez dla kazdej z WAS Wesolego Alleluja i pieknie przezytych Swiat - duzo spokoju, odpoczynku i usmiechu i faktycznie - Zajacu Kochany postaraj sie w tym roku pozadny prezencik zrobic;););)
  11. madziaro - :D:D:D wiec my rowne babki tez Wesolego Alleluja zyczymy .....i niech te swieta uplyna w dobrej atmosferze, radosci i ciepla... a ja ci powiem ze z tymi przygotowaniami swiatecznymi to nawet fajnie jest...dzis sie tak z M usmialam ze az brzuch boli....jarzynki zaczal kroic:D a w koncu po zkrojeniu jednego ziemniaczka pyta czy bedzie jakas roznica jak to wszystko w calosci zjemy???:D:D:D: no i tak sobie pichcimy, gadamy i smiejemy sie...pewnie ze teskno mi za mama ale co zrobic...???pojedziemy na Boze Narodzenie.. jeszcze raz duzo usmiechu i do zobaczyska we wtorek:)
  12. iti - Ciebie nie bedzie nie bedzie w swiatka z nami a ja musze uciekac teraz na godzinke wiec WESOLYCH SWIAT.... I niech nie stanie maly-duzy cud w te swiatka:)... baw siue dobrze, i nie zapominaj o nas:D:D:D ja dziewczatka wpadne potem a se lapki popazylam od wyciagania kapuchy z gara.....
  13. puk, puk.... zakupy zrobione..:) tylko kto teraz z tego wszystkiego bedzie cus pichcil, co??? Ja to bym sie tak walnela do wyrka i obudzila sie we wtorek najchetniej.... ale cos trzeba jednak zrobic no i andzia wymyslila ze beda to golabki, salatka jazynowa, pieczen w ciemnym sosie do tego kalafiorek zapiekany z serem zoltym i ziemnniaczki z koperkiem:) jakies jaja nadziewane ale juz nie kolowane tym razem:D....
  14. no to pa brydzia i milej pogawedki z druga brydzia:D:D:D... uwazaj na siebie robaczku i do juterko kochana...
  15. i tak ma byc brydzia...u nas tez raczej nikt uwagi nie zwraca na mamroczacych pod nosem:D ....rozowe skarpetki i adidasy do marynarki - normalne ale w szoku bylam na poczatku...jakies sadelko ze spodni widoczne???kiedys bym sie tak nie pokazala a teraz mam to w nosie bo ludzie tutaj na to uwagi nie zwracaja, i nie to ze tam jakies niechluje czy grubasy ale o, luzaki mozna powiedziec.... Dominiczku, no - no wybaczamy i dobrej nocki slonce....
  16. hi, brydziaa - juz cie widze idaca ulicami berlina i mamroczaca...wszystko bedzie dobrze:):):D:D... ale ja tez tak ze soba gadam i to czesto a maz juz sie przyzwyczail:)
  17. wlasnie tak zaplanowalam - wyjaz na swieta do Danii ale ze tyle spraw sie zwalilo w tym miesiacu na glowe, tyle kasy sie wydalo to i teraz z deczka przymusowe siedzenie w domciu ....no nie caly czas oczywiscie ale to tak - do znajomych w niedziele a potem grzecznie do domciu bo oni na imprezke a ja z mezem kulawym nie pojde... i tez jakos nastroju na tance i hulance nie mam:( ale juz cos wymyslimy, jakos czas zorganizujemy:) juz ja sie o to postaram a zapasy lez u andzi sie wyczerpaly do konca miesiaca tak ze i plakac nie mam zamiaru jak @ sie w srode zjawi!!!!!
  18. brydzia, ja sie nie nakrecam ale jak to babska glowa....zawsze mysli za duzo i do przodu... ja wiem ze to nie realne!!! martwie sie badaniami znowu na zapas ale co zrobic???
  19. ja tó naprawde walnieta jestem!!!! zero sexu w okresie plodnym bylo, jeden numerek w niedziele po przyjezdzie z niemiec a do tego meza plemniczki nafaszerowane antybiotykami byly po operacji a mi przez mysl dzisiaj przeszlo ze moze jednak....... oj andzia, andzia Ty na ziemie kobieto zejdz.... mam tylko nadzieje ze te badania w srode beda wiarygodne, ze organizm po dwoch tygodiach juz oczyscil sie z lekow... bo ja jak sie dowiedzialam ze nie ma badania w czwartek zeszly to oczywiscie doktorka zapomnialam zapytac o antybiotyki ...
  20. no brydzia, straszny zapal u mnie....ale od jutra juz cwicze, na 100%:D:D:D:D:D:D a gdzie Ty te kulki bilardowe rzucasz co????
  21. a co sie kocurkowi brydziaa stalo????:D:D:D:D:D:D jeszcze w pracy???? ja normalnie chcialam sobie pocwiczyc troszke ale juz zakladaniem adidasow sie zmeczylam i sobie odpuscilam...:D a brzusio wydety ze nawet go nie probuje wciagac a baczki lataja wszedzie, buuuu....
  22. no, no ...ja mu grzywki ruszac nie bede:D jeno jajeczkom kropeczki porobie:p:p...:D:D:D
  23. ale fajnie macie:)... a we wtorki z wawy masz lot do sztokholmu to zapraszam:D:D:D ja na filmik lece a Ty nakarmic Lenke marsz aby to baki lepsze wychodzily:D:D:D
  24. :D:D:D...mi wlasnie o TE jajeczka chodzi:D i co prawda tylko dwa ale ....jakos je upiekszyc trzeba:D
  25. no, jestes.....:D:D:D.... to co, jutro latamy z malenstwem czy po swiatkach???
×