Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

andzia111

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez andzia111

  1. ok. to juz wiem ....i mam nadzieje ze nic podobnego ci sie nie przytrafi, ze beta bedzie niska i ze juz niedlugo upolujesz nastepne jajeczko a ladniej mowiac - ZE JUZ NIEDLUGO ZAISTNIEJE NOWE ZYCIE ..... ja podejzewam ze dzis dostaniemy skierowanie na badania czyli jakos jutro, wczwartek plemniczki pod lupe i za jakies dwa tygodnie wyniki.... i dalej sie bede zastanawiac co jest przyczyna braku ciazy:(...
  2. witaj brydziuchnaa....odpoczywaj slonce, odpoczywaj a co do badania to sama napisalas ze ten hormon utrzymuje sie we krwi jeszcze przez jakis czas to po co ta beta, sorki ale nie rozumiem:(.... ciekawa jak tam bega, nic sie nie odzywa skubana Ty niedobra beguniu !!!! Wpadnij do nas czasem, co:)....
  3. iti - powiem ci tak robaczku...ja bralam wiesiolek przez ponad dwa miesiace a sluzu po tym wiesiolku prawie nie bylo:( jeszcze mniej niz wczesniej no i przestalam go brac!!! a w tym miesiacu? piekny, cudny sluz w dniach plodnych tyle ze mi sie nie przydal niestety bo staranek nie bylo bo durna andzia kiedy po ostatniej @ dzwonila do gina i sie umawiala z jego sekretarka to w tych emocjach nie spytala czy badanie meza wtedy czy pozniej!!! no i abstynencja byla przez te dni...a po wizycie u gina jaja juz nie bylo, peklo...
  4. witajcie slonca.... chcialam tylko zameldowac ze jestem, zyje i oddycham w miare normalnie...dzieki dziewczynki za troske i pamiec, naprawde az mi skrzydelka urosly;) ale ciezko bylo i tak w skrocie: z rodzina dobrze ale na zdjeciu!!!!a przynajmniej z ta dalsza!!! co moja mam przeszla to sie w glowie nie miesci teraz, ale miejmy nadzieje juz sie wszystko skonczylo!!!! a najlepsze to to ze trojke rodzenstwa mam w Polsce ale to ja musialam pozalatwiac te sprawy, to ja musialam sie wlec ze Szwecji, poplacic wszystkich prawnnikow, adwokatow itp. A szkoda mowic...ale mam satysfakcje ze to wlasnie ja pomoglam mamie:) A na naszym topiku widze kolejna smutna nowina...:( Przykro mi mamusiu 23 ... brydziaa - a co u Ciebie slonce??? ciesze sie ze u lekarza bylas, ze staranka mozecie kontynuowac........
  5. czesc dziewczatka, ja jeszcze w Polsce niestety, musialam wziasc jeszcze dzien urlopu ale co zrobic....nie wiem jak to bedzie dalej, nie wiem jak sie zakancza te sprawy a poki co nie chce o tym pisac, tez ciezko mi strasznie.... brydziaa...nie wiem co powiedziec robaczku!!!!! przykro mi ze tak sie stalo, przykro mi ze natura zdecydowala za ciebie, za malenstwo, ze tak sie to skonczylo.... ale jak piszesz - wiesz ze jestescie zdolni do poczecia dzieciatka...teraz po @ do gina i niech ci pomoze, moze jakies leki na podtrzymanie zaraz po nastepnej owulacji...nie wiem??? ale juz cos wymyslicie!!!! trzymaj sie slonce i duzo sily zycze.... wracam jutro wieczorem i wpadne do was we wtorek bo jutro niestety cd rodzinnej komedi, rodzinnego dramatu czy horroru - sama nie wiem jak to nazwac???? do zobnaczyska kochane...
  6. witajcie, ja juz z Polski pisze... poziomko - zadne slowa nie pomoga - ale obiecuje ze mocno sie pomodle za ciebie, za WAS...jedno co moge powiedziec to to ze czas goi rany i wierze ze jeszcze kiedys bedziesz szczesliwa mama... ja cala droge przesiedzialam jak w jakims transie, lezki mi same ciurkiem plynely i taka zaplakana do domu sie doczlapalam:( jutro mnie czeka straszny dzien, dluga i okropna historia:( trzymajcie sie kochane i wpadne jutro....
  7. brydziuchna, slonce - strasznie sie ciesze...oczywiscie mi smutno troszke ze to znowu nie ja ale wszystko po kolei.... nie zamiartwiaj sie tylko z samego ranka tescik jutro zrob....a wierze ze druga krecha mocniejsza bedzie... ja mam samolot o 17.30 i jeszcze w pracy jakas godzinke...
  8. wpadlam na momencik... nie bylo badania bo trzeba je zrobic na miejscu w klinice, a najpierw zawiadomienie z kliniki wysla, potem badanka, potem jakies dwa tygodnie na wynikiki trzeba czekac... co zrobic???nic - czekac...a i kolejne jajko mi ucieklo a abstynencja niepotrzebna byla:( plakac mi sie chce, mnie zbadal, powiedzial - zdrowa, juz po owulacji i tyle... do tego i w pracy dziwna atmosfera panuje, ach.... brydziaa - wiesz ze to ciaza, nie??? chyba jakies przeczucia masz, co??? powodzenia robaczku:)
  9. znaczy super!!!!!!ze z kazdym miesiacem wiecej mam :) tylko smutno jakos.... wracac!!!!!
  10. nie wiem Dominiczku, nie wiem...jezeli beda??? a jak beda to kiedy wyniki, podejzewam ze poczatek przyszlego tygodnia...
  11. brydziaa - tak mocno, mocno...aby dwie krechy byly...i cos mi sie wydaje ze bedziesz najszczesliwsza osobka na ziemi jutro:)... trzymamy kciuki... dobrej nocki dziewczynki a ja nie wiem czy wpadne jutro bo samolot mam jednak dopoludnia, rano na badania ale nie wiem czy beda zalezy co gin powie na te antybiotyki meza...ale dam jakos znac... a wracam w sobote...
  12. dziewczynki, wyslalam wam pare fotek z wystawy... a jak tam Luxorku, jak sie czujecie??? dobrze wszystko??? Widze ze Ciebie mdlosci i wymioty ominely, to dobrze...
  13. hej ituniu, no spacerek to dobra sprawa... ja poki M w domciu siedzi to samochodem smigam i lenia jakiegos dostalam...czas to zmienic - na dlugi spacerek wieczorkiem sie wybrac:):):)... a swieta - no cuz? Z planow jako tako nic nie wyszlo jako ze jade juz jutro do Polski, mielismy do znajomych do Danii jechac ale z kalekim mezem niestety nie da rady...za bardzo chodzic nie moze :( w domciu bedziemy... gdzie reszta??? a co sie z bega dzieje bo nie moglam nigdzie sie dopatrzec??? albo z Menia??? a i psanderska sie pojawila a myslalam tak wlasnie ostatnio co tez tam u ciebie...mam nadzieje ze czesciej wpadac bedziesz:)
  14. no tez mam iti strasznego lenia i chociaz chce to nie moge:p...taka niemoc mnie ogarnela;).. senna strasznie, okna pootwierane, sloneczko swieci a tu czlowiek najchcetniej by do wyrka wskoczyl...nie wiem co sie dzieje:( miejmy nadzieje iti szybciutko minie nam ta nimoc...
  15. brydziuchna...uwazaj na siebie i obyscie do Berlina juz we dwojke wrocili:)... ojojojojojoj, alez tu pustki faktycznie...co to sie podzilo, co???? iti - juz wysnisz sobie i Ty takie malenstwo przy piersi, zobaczysz a sen piekny...mi jeszcze nigdy male dziecko sie nie snilo, nie pamietam bynajmniej...
  16. dziendoberek dziewczatka:) ituniu - to wytrwalosci w dazeniu do celu dla ukochanego i niech pozmiata przeciwnikow;)... pogoda przecudna, az sie pracowac nie chce ..ale juz niedlugo swiatka i wolnego troszke, a potem juz z gorki do wakacji:) zastanawiam sie gdzieby sie tu wybrac na urlopik i myslelismy o Indiach ale ceny tak kosmiczne w tym czasie ze szkoda mowic...no ale jest tyle miejsc i u nas w Polsce i w Europie gdzie sie mozna samochodem wybrac i jeszcze milej czas spedzic, prawda???? ale jeszcze czas do wakacji a ja juz sobie tak gdybam... iscie cudnego dnia dziewczynki zycze...
  17. oj, Olenko - duzo zdrowia dla Was bo to najwazniejsze...:)i duzo usmiechu...:) dobrej nocki dziewczatka a tobie brydziaa szerokiej drogi... ....
  18. M, wczoraj ostatnia tabletke wzial, siedzi biedactwo w domciu i az mi go szkoda...ale ja tez wskocze na fotel u gina i niech tam zobaczy czy jajo peklo i czy wszystko ok. wysle wam jutro pare zdjec z niemiec,nic ciekawego ale zobaczycie andzie w akcji;)
  19. brydziuchna kochana- ja ci milego pobytu w Polsce tez zycze i czekamy na dobre wiesci... ja wlasnie \"oplakuje\" moje stracone jajo....popijam lampke winka i lezka mi sie w oku kreci, ach tam...no nic nie zrobie niestety:( iti - robaczku mam nadzieje ze lubemu sie powiodlo...daj znac raniutko:) a Wy kochane w pogotowiu i chociaz moze Wy jajo upolujecie, co???;););) Dominiczku - jakos spokojna o M. badania jestem nie wiedziec czemu´...no nic-zobaczymy. Rankiem na badania a wieczorkiem do domu lace ale wroce w sobote. Nie dzwonilam do gina pytac czy antybiotyki maja wplyw na wynik badan, moze Ty Domi sie orientujesz , co???
  20. no tak brydzia - obys miala racje:) Luxor - TAK, TAK TYLKO DLACZEGO JA TAK DLUGO MUSZE CZEKAC ...??? inni tak hop-siup i dzidzi... ale nigdzie odpowiedzi nie znajde i jeszcze sobie postoje w tej kolejce niestety:(... a Luxorku i to nie pierwsza taka przerwa w starankach - jak nie wyjazd to choroba i tak blee...ach tam... udanego spacerku brydziaa a Wam Luxorku smacznego...
  21. poza tym ja wieczorkiem lece do polski co prawda na dwa dni tylko... ale te najlepsze dni to wlasnie dzisiaj i jutro:(:( ....
  22. w czwartek brydziuchna niestety i dupa blada:(.... ale zludzen przynajmniej nie bede miala i jakos normalnie swieta przezyje, co???
  23. trzymam kciuki brydziaa....ale cos sie wydaje ze bedziesz juz niebawem jeszcze bardziej usmiechnieta chodzila;)... a objawy ??? a kto powiedzial ze musza byc????
  24. SLONCE A NIE LEPIEJ NORMALNY TEST CIAZOWY ZROBIC BO PRZYZNAJ ZE CHYBA TAK DLUGIEGO CYKLU NIE MIALAS, CO??? ups...brydziaa ja na twoim miejscu bym nie wytrzymala....
×