andzia111

brydziaa...teoretycznie jest mozliwa owulacja podczas @...ale nie 8 dnia chyba wiec pewnie ona przed Toba, moze sie cykl dzen czy dwa wydluzyl...???? a najlepiej by bylo sie wlasnie do gina wybrac i zobaczyc czy rosnie jajeczko...a brydziaa i po to wlasnie sie badania hormonow robi...one pokazuja czy masz owulacje, czy jajo peka itp.... ja wiem ze to za wczesnie ale moze warto sie chociaz na wizyte u gina umowic, co??? i zrob jescze jeden tescik dzisiaj a dwie krechy pewnie beda:)...

hi, hiiiii...;) asiorek... powiem ci ze czasami mi strasznie smutno ze ni mam duzej rodziny tj. mam w Polsce siostre i 2 braci ale kontaktow za s´czesto nie mamy ze soaba..nie mam tesciowej czy tescia i czasami sie zastanawiam jak to by bylo gdyby byli...;) bedzie dobrze ;););)

spokojnego dzionka Menia zatem...;)

no wlasnie ... to dla nas - NAJCUDOWNIEJSZYCH KOBIETEK;););););)

czesc asiorek;););) fajnie robaczku ze wpadasz czasami do nas a wlasciwie do siebie;) hmmmmm, rodzinka, rodzinka i jeszcze raz kochana rodzinka....z mojej strony to w sumie mam sie tylko dopytuje ale ona wie ze sie staramy...maz nie ma zadnej rodziny w Polsce ani tutaj tylko brata ale brat prawie 10 lat mlodszy tak wiec nie jest zle...za to znajomi ktorzy juz maja dzieci albo sie spodziewaja aluzjami rzucaja... nie pomysla ze to moze zabolec czasami ale juz tak jest asiorkaa...jedyne co mozna powiedziec to \"ZE I NA NAS PRZYJDZIE POA\"...;) co do tego leku to nie mam pojecia..moze dziewczyny ci pomoga a wiem ze Dominique to albo brala albo bierze...

szefowa dzisiaj ale postaram sie zagladac czesto;););) i dzisiaj ja ide sobie fryzurke zrobic a raczej tylko sie sciac bo juz pokazna kitke mam;)

a i Menia sie zjawila... to jeszcze tylko pare zagubionych owieczek do odnalezienia nam zostalo....;) beguniu - co by nie bylo jestesmy z Toba....

normalnie nocny marek jestes Luxor...:) kuruj sie kuruj a miodzik czy cytrynka kropeczce nie zaszkodza;)... a jak najbardziej to Wy snu potrzebujecie:)... a ze mna cos dziwnego sie dzieje - straszne mdlosci mnie dopadly, w ustach mam posmak syropu czy tabletek wstretnych .... mam nadzieje ze to dobre znaki jednak a nie zatrucie jakies bo przed wczoraj przesiedzialam w kibelku kawal czasu:p.... czesc ituniu;););)

czesc dziewczatka ;) wpadlam tylko dobrej nocy zyczyc...okropnie sie czuje, a i w szkole bylam i ledwo dysze;) Eulaila - wysylam ci pare fotek i czekam na Twoje;) slodkich snow i do juterka

zastanawiam sie tez co sie z m0kka dzieje... i czy seide sie udalo in vitro bo zabieg miala jakos poczatkiem marca miec...seide mam nadzije ze dobrze wszystko i ze sie powiodlo slonce... dajcie znac dziewczynki co tam u WAS:) Menia - a Ty gdzie sie podziewasz...chyba paznokietkow nie powyrywalac potencjalnym klijentkom, co...;););)

;););) -wlasnie sie dowiedzialam ze moja starsza siostra sie zareczyla;););) i slub najprawdopodobniej w lipcu albo sierpniu... a mama cos dziwnie nabokiwala ze zaczyna sie dobrze dziac i ze teraz po koleii idzie i nie wiem czy nie chodzilo jej o to ze siostra w ciazy;)...i ze mama ma 12 marca urodziny i ze wnuczka tylko jedna i ze my juz ponad rok po slubie itd. itd. .... ale sie ciesze nawet jesli bede musiala z brzuszkiem tancowac na jej weselu;););)...bardzo skromna andzia:)

brydziaa ja nie wiem jak z tym sluzem...bo jak bylam u gina w poniedzialek i mowie zeby mi dal sobie w koncu polatac na tym fotelu bo nie chcial i ze owulacje mam najprawdopodobniej bo mam wlasnie taki plodny sluz no i sie okazalo ze jeszcze nie ...a potem jak reka odjal-sluzu juz nie bylo plodnego:( ale sama kiedys pisalas ze u Ciebie nie \"wylewa sie\" ze tak powiem ale gdzies tam skubany jest w srodku....

Asiorkaa - slonce...uda sie :)... no zobaczymy Luxor czy ta cola przyniesie efekty;) bo oj poilam mezusia oj poilam tym trunkiem;););) a ze lubi cole nie bylo problemu...tylko sie cwaniak pytal raz czy moze kropelke czegos mocniejszego sobie tam dolac ale juz mu to z glowy wybilam;););)....

iti - juz cie pukamy;););) w glowke oczywiscie a raczej to ten ogrom fluidkow od Luxorka...;) spokojnie kochana ...

co do albumiku to na e-maile bo jak by sie moj M. dowiedzial a z pewnoscia by sie dowiedzial to bym bure dostala ze na widoki publiczne jego gebusie wystawiam!!!!!! ja tez z reszta nie za bardzo chce sie pokazywac, wazne ze wy wiecie i basta;);)

ja cie rozumiem i mam nadzieje ze dziewczyny nie maja nam tego za zle;)...ale tez tak pomyslalam - dlaczego kurna nie ja!!!!! Ale zaraz potem sobie pomyslalam ze i ja sie doczekam a troszke ukulo bo Luxorek czy OLKA czesto z nami bywaja i jak takie wirtualne psiapsiuly....u mnie nie wiem - moze czas nauczyl ze pokora i cierpliwosc zecz swieta??? a teraz nam wszystkie mamy kibicuja i pzytywna energie przesylaja;););) tak czy nie;)????

a i dobry pomysl z tym albumem - ja poprosze e-mailem albumik...;););)

Czesc brydziuchna slonce Ty nasz.... mam nadzieje ze wszystko dobrz u ciebie i serduszko juz tak nie boli po smierco babci - najwazniejsze ze babcia zawsze w Twoim wlasnie Serduszku miejcse bedzie miala... cieszymy sie ze wrocilas i skoro kochana brydziu nastepna @ masz miec k. 22 marca to wlasnie zdazylas na polowanie;););) no bo owulacja tuz tuz powinna byc - nic nie ucieklo jeszcze robaczku a jak wizisz marcowe mamusie sie nam teraz zaczynaja sypac i i my moze sie zalapiemy;););) a Luxorkowi musimy wybaczac teraz wszystko, hmmm;) no moze prawie wszystko bo juz ta mala kropeczka daje znac o sobie;););) a co do mojego nastawienia to moze mi sie w glowie pomieszalo ale na omiane pozytywnie mysle w tym miesiacu i jak mowilam - moze meza plemniki jak sie dowiedzialy ze pod lupe pojda to sie tak sprytne uwinely i ustrzelily jajo;););) a juz mnie korci tescik zrobic ale to glupie , dopiero 22 dc....

mam ten sam kalendaz i czesto z niego kozystam...;) mi wychodzi termin porodu na 20 listopada:p:p:p ;););););););)-oj andzia, andzia.... ale juz dobry humorek mi wrocil a to zasluga tez szefowej ktora \"niestety\" sie w firmie nie pojawila;)

ja nie wiem z jakiej gliny zostalysmy my kobiety ulepione;)... alez tak iti - myslimy po a nie w trakcie;););)hiii, hiii no ja nie bo nawet sam lekaz mi poduche pod tylek kazal wsadzic z powodu tylozgiecia i masz babo placek:( ale najlepiej jest wtedy kiedy sie kochamy tuz po @ albo tuz przed - durnej andzi nawet wtedy przez glowe przemknie mysl ze a moze sie stal cud i sie udalo bo przeciez czasami sie zdaza!!!!!!

duzo dziewczyn pisze ze zaszly w ciaze jak przestaly o tym myslec, wyluzowaly...tylko jakim cudem????? jak? dajcie jakas recepte na zapomnienie...

masz racje iti...tylko widzisz - nie da sie nie myslec nawet jak be sie bardzo chcialo..Ty wiesz ze dzis czy jutro owulacja i ze moze sie udac to nie mow ze jak przytulanki beda to nie przemknie ci przez glowke tak mysl...ze moze za 9 miesiecy bedzie dzidzi, co...;) nie wiem co trzeba by bylo lyknac zeby kobieta o tym nie myslala podczas sexu a juz jak najbardziej w dni plodne...ja tez postanowilam odpuscic, tak naprawde i co - zobaczylam jajeczko duze na monitorku a lekaz ze niebawem peknie i zeby do dziela... mozna te nasze mysli jakos zminimalizowac - nie wiem, moze jakas dluzsza przerwa, glowa czym innym zaprzatnieta czy wyjazd jakis ale wyeliminowac calkowicie tych mysli sie nie da!!!!!!

bardzochce......jeszcze raz ogromne gratulacje;) a glosno sie cieszyc pewnie zaczniesz jak malenka kropeczke na usg zobaczysz:) a poki co troszke wiecej optymizmu i wiary ze bedzie dobrze...

Witajcie poranne ptaszki... iti - wiosna juz niedlugo....i tak pieknie kwiatuszki beda kwitly;) u nas zawsze z 2-3 tygodniowym opoznieniem przychodzi wiec i tak macie szczescie...pamietam w tamtym roku koncem marca bylam w polsce to natura kompletnie inna, juz jakies przblyski zieleni byly a u nas - szaro i ciemno... a my z M. wczoraj pol nocki przegadalismy bo nie moglam spac i wiercilam sie caly czas a uzgadnialismy imiona dla naszej przyszlej gromadki;););) i tak doszlismy do porozumienia - dziewczynka - Hana a chlopiec - no wlasnie tu nic nie wymyslilismy :( ale mezowi sie Max podoba:) Kompletnie nam odbilo ale zesmy sie tyle usmiali;) beguniu - nie panikuj robaczku, jak sama mowisz dobra passa sie zaczela i sie sypie teraz - mamusia za mamusia i ja wirze ze i jutro bedziemy swietowac i za tydzien tez:p:p:p... a kto powiedzial ze objawy musisz miec, ze cycuszki musza bolec???? moze wlasnie objawem jest brak objawow;) glowka do gory i wracac do nas...

godmorgon:).... buuuuuuu, straszna pogoda:( pada, mokro i chlapa a na dodatek straszne trafiki w miescie, metro nie jezdzi na naszej linii, musialam sie trzema autobusami do pracy wlec ale juz jestem... do tego nocka nieprzespana bo pare razy sie budzilam, zasnac tez nie moglam bo normalnie mnie strasznie mdli....ale kawka wlasnie poranna bardzo smakuje;)... dobrego dnia slonca...