Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

andzia111

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez andzia111

  1. a Luxorek byl jakos w tym tygodniu u doktorka...ale nic nie wypatrzyl doktorek tylko stwierdzil ze objawy \"wewnetrzne\" wskazuja na ciaze..;) no i Luxorek w ciazy;)
  2. OLKA -fajnie...a skoro cykle zawsze regularne to moze oznaczac tylko jedno...:)
  3. jeszcze jestem bo czekam na M. bo mi samochod zaiwanil OLKA-;););)....
  4. ;););)-wpadlam sie pozegnac i dobrego weekendu zyczyc bo dzis mnie nie bedzie jade na ploteczki nocne a jutro z brzdacem zostaje ...:) a popoldniu jedziemy do znajomych na nocke;););)... tak wiec - Luxorku uwazaj na siebie i malenstwo...zdroweczko slonce zycze bo to najwazniejsze a zaraz potem duzo, duzo usmiechu i radosci;)... brydziaa - robaczku bega moze ma racje - babcia odeszla ale moze niedlugo jakies nowe zycie zapoczatkuje kolejny ciag ... jedni odchodza a inni przychoodza...duzo sily dla Ciebie .. pamietaj ze babcia bedzie zyla zawsze w Twoim serduszku bo to nigdy nie umiera..milosc i pamiec:) beguniu-cierpliwosci slonce...iskiereczka sie tli i trzeba ja pielegnowac - moze jakis wielki ogien z tego bedzie.... OLKA -niedobra, meldowac sie ale sadze ze juz nam to sprawnie pojdzie teraz - odstrzelane po kolei, co do jednej a TY nastepna w kolejce;) Trzymam kciuki;) Eulaila - podrzuc troche sloneczka do szarej i ciemnej Szwecji - u nas uch..szkoda gadac, az sie z domu nie chce wychodzic a w pracy to nawet zaluzji nie podciagalam bo tak brzydko..:(nie jest zimno ale tak ponuro..... dziewczatka - bawcie sie dobrze, kto moze oczywiscie;););) a ja wyskoczylam na zakupy po pracy jednak i to sprawilo ze mam lepszy chumorek;)....
  5. nie wiem kiedy wpadne wiec dobrego piatku zycze i dobrej soboty i niedzieli;) dla wszystkich...
  6. ale sie kolorowo zrobilo ;););).... uciekam do domu ...mialam na zakupy wyskoczyc ale jakos mi sie nie chce a najchetniej to dymka bym sobie puscila...powaznie - tak mnie korci dzisiaj...
  7. Masz powody Luxorku zeby sie cieszyc.... mi jakos zle dzisiaj:(...ale to pewnie przez pogode...minie zaraz:)
  8. jestem, jestem iti tylko jakos nie mam o czym pisac dzisiaj:(.. a pracy jak na zlosc nie ma:( nudy takie ze szok - porzadzisko zrobilam w papierach i dalej nie mam natchnienia... nie lubie takich dni - czas wie ciagnie niemilosiernie.... a jak mija dzionek u ciebie iti...
  9. bega - to troche inaczej;) zuzie czy bartka to ja moge nianczyc i calowac ile wlezie... gozej wlasnie z takimi dzieciaczkami w metrze czy autobusie, na ulicy czy w sklepie...czasami wpatrzy sie tymi swoimi bezbronnymi slepkami i zaczyna sie smiac;)... czlowiek sie smieje do niego a w glebi serducha ma smutek ze nie jest mu to dane....
  10. Witaj Luxorku:) oj, to dobrze ze do gina idziesz dzisiaj - nie mozesz lekcewazyc zadnych boli teraz....jestem pewna ze bedzie dobrze slonce... AAAAAAAAAAA....MASZ DZIDZISIA W BRZUSZKU!!!!!!! ********niesamowite uczucie musi byc:) a mi lezki znowu leca, ale to ze szczescia...jutro mojego brata Zuzia roczek konczy, dzis ide dokumpeli dzidzi pilnowac a ten smyk ma prawie 6 miesiecy a troszke rozdarty bega jednak, ale dam rady;) i wszedzie malenstwa na okolo jednak sie widzi...
  11. beguniu - @ jeszcze nie ma a przeczucia przeczuciami - i przeczucie moze czasem zwiesc... do czwartku niedaleko wiec szybko minie;)...
  12. tak to juz jest jak sie dwojke prawie doroslych facetow w domciu...zawsze rak brakuje;););)... a ja mojego M. tak wymeczylam wczoraj i psychicznie i fizycznie ze ledwo do pracy sie wygrzebal;)...strasznie dziwny dzien mialam wczoraj ....
  13. witaj iti:) czesc beguniu...no i jak, zakupilas tescik wczoraj czy nie...???
  14. dzien doberek dziewczatka... brydziaa - srasznie mi przykro z powodu babci.. ja mam jeszcze jedna, juz ma prawie 90 latek... trzymaj sie kochana i uwazaj na siebie slonce
  15. a z angielskim tyle dobrego ze gdzie nie pojedziesz zawsze sie dogadasz;););)...
  16. ;););)-nie brydzia, lody wodne niestety nie pomagaja...:)chodzi w tym wszystkim wlasnie o wapn...czyli wszystko inne co ma wapn mozna wcinac-niekoniecznie lody;)... fajno Eulaila - trzeba znac jezyk panstwa gdzie sie mieszka a znam takie egzemplarze co po 20 lat tu mieszkaja i sprawy papierkowe, urzedowe i inne ich dzieci im zalatwiaja-czasami przykre to jest ze sie czlowiek nie chce uczyc...a tu nie chodzi o nie wiem jaka madrosc bo czasami ciezko, tymbardziej jak czlowiek starszy ale podstawy gramatyki i jakis tam zasob slownictwa trzeba znac...
  17. to nie ma co ryzykowac brydziaa...nie pozwol aby byle gin ci tam \"zagladal\" hi, hiii;););) a tak powaznie to nie ma to jak zaufanie do lekarza swojego... ja pedze na \"pierwsza milosc\"...a dawniej nienawidzilam serialii :(... a tu masz artykol o lodach to sobie poczytaj;) http://www.metro.se/se/article/2007/02/28/08/1945-23/index.xml
  18. wlasnie wreczylam mezusiowi szklaneczke coli;););) a on sie pyta czy lody sobie kupilam jak bylam na zakkupach:) bo czytal dzisiaj w metrze ze one dobrze dzialaja jak sie kobieta o dzidzi stara;););) skurczybyk - zaczal sie wszystkim interesowac;) a co do gina to ja mam naprawde dobrego polaka-i przyjmuje nie tylko polki ale w wiekszosci szwedki a mieszka tu od 30-lat... i naprawde kompetentny...
  19. hmmm brydzia - w mojej pracy przodujacym jezykiem angielski na szczescie, mamy klijentow z calego swiata i wszystkie telefony czy e-maile po angielsku a po szwedzku staram sie duzo rozmawiac z kolezanka ale jak mi cos sie plata to na angielski przeskakuje;) i nie nie, takich fachowych pojec ginekologicznych to ja nie znam i ciezko by mi bylo wszystko wytlumaczyc czy powiedziec- mam polskiego gina na szczescie:)
  20. a jezyk wbrew pozorom nie taki trudny jak sie wydaje;)..moze troche dziwnie brzmi ale da sie naprawde nauczyc:) a jak u ciebie z niemieckim, a u ciebie eulaila z angielskim.. pamietam ze jak bylam w lutym u kumpeli w Londynie to czulam sie mowiac po angielsku (ktory zreszta myslalam ze b. dobrze znam) jakbym kluski w gebie miala...
  21. nie brydziaa - 15 miesiecy to za krotko zeby spiewajaco po szwdzku mowic, pisac i czytac...poliglota nie jestem mosze troszke sie pomeczyc zeby sie nauczyc..;) jak tu przyjechalismy to i w pracy i na ulicy po angielsku rozmawialam bo w liceum ten jezzyk mialam, na studium potem i pare kursow robilam...a szwedzki - no cuz - my czesto bywalismy tu wszesniej a tak naprawde to za nauke wzielam sie w lutym zeszlego roku...i musze sie pochwalic ze juz prawie wszystkie egzaminy za mna, czyli moge na studia pojsc;) i pierwsza ksiazke po szwedzku czytam, taka grubsza oczywiscie;););)
  22. to prawda brydziaa - pisalam juz kiedys o kumplu ktory na imprezce malej pozwolil corci plakac tj. powiedzial niech sobie polacze to jej przejdzie...a kumplek ktory juz tam dobrych kupe lat mieszkal mowi ze ty sobie uwazaj bo zyczliwy sasiad zaraz na policje zadzwoni i bedziesz mial niezle jaja... i tak jest... ja wiem ze dzieci potrzebuja uwagi, milosci ale jak je wychowac bez odrobiny rygoru i dyscypliny??? Takie dzieci nie maja szcunku potem dla rodzicow... Co tu sie dzieje jak sie meterm czy autobusem jedzie to masakra - na poczatku to nie moglam sie nadziwic jak matka moze sobie pozwolic zeby dziecko ja plulo czy kopalo, czy brzydkie slowo mowilo... nawet w jednym filmie polskim dzieci chca do do Szwecji uciec bo tam \"nie bija i dzieci moga wszystko\"...
  23. co do kwestii w wychowaniu dzieci to szwecja jest dosc poblazliwa mozna powiedziec...tutaj dziecina glowy rodzicom wchodza ... jak tylko sie da bedziemy starali sie nasze "po polsku wychowac"...;)
  24. Eulaila - no koniecznie;)... poziomka -powiedz, jak to jest..takie twoje odczucia - czujesz nosisz pod serce mala istotke czy jakos to nie dociera jeszcz...
×