andzia111

czesc Eulaila - to teraz nam nie uciekaj na tak dlugo !!!!!;););) ja na zakupy lece...

oj bega;) nozki jak u kaczuszki;););)...mi tez sie czasem zdaza...wzruszyc, zapatrzyc...:) a jutro jade na noc do kolezanki i malego Bartka popilnowac w sobote bo do pracy idzie a nie ma go z kim zostawic:)...

no wlasnie - wszystko na tym swiecie ma jakis cel i ktos nam faktycznie scenariusze pisz..zycie..:) mogloby byc czasem laskawsze troche jednak..

o hej beguniu... wcale bysmy sie nie pogniewaly jak bysmy po kolei \"odstrzeliwane\" byle;) wcale nie;)

M. pochrapuje, serial obejzany a uczyc mi sie jakos nie chce:( musze jeszcze na zakupy podjechac bo pustki ... widzisz brydziaa - u nas to bylo trzoche inaczej bo maz duzo starszy i to on paru lat marudzil ze chce dziecko a ja jeszcze wtedy nie bylam gotowa - szkola, praca wyjazd tutaj... a teraz troche zaluje ze nie moglam sie zdecydowac pare lat wczesniej...

i to najwazniejsze brydziaa...zeby dwoje chcialo;););) ale ja wiem ze do takiej decyzji sie dorasta, jednym to zajmuje wiecej czasu poprostu... uciekam na film brydziuchna...i pilnowac \"ustrzelonego\" jaja (nie wiem jak, ale bede pilnowac;););) )

a ja w drodze do domu mowie mezowi ze idziemy 29 na badania a oon sie pyta dlaczego tak pozno...a za chwile ze wczoraj \"zmajstrowalismy\" dzidziusia na 100 i to nie bedzie potrzebne;););)..:) ale im szybciej to zrobi tym lepiej, przynajmniej w naszym wypadku... moze te testy domowe w pewnym stopniu wykrywaja ilosc plemnikow - ale to prawda - moze byc ich duzo ale moga byc malo ruchliwe, niepelnosprawne jak to fachowo sie mowi..jest masa innych czynnikow ktore bierze sie pod uwage.

a wracajac do tego tekstu z linku co wkleilas...-myslisz ze to dziala bo ja watpie ze takimi domowymi sposobami mozna to sprawdzic...

hej brydziaa:) i dobrze piszesz:) nie wazne kiedy dzidzius sie urodzi - wazne ze bedzie... no ja tez jutro na sklepy sie puszcze ;) i troche kasiorki wydam....-trzeba czasem;)

tez sie zwijam pomalutku..... Luxorku - udanego wieczorku u tesciow i niech cie za bardzo nie sciskaja powiedz;););) i dbaj o siebie i nie denerwowac sie niczym, dobrz sie odzywiac i wogole - BYC SZCZESLIWA ...

-pa iti:) juz mnie te reklamy skaczace tak wk..ja ze szok... clowiek pisze i pisze a tu sie okazuje ze cos ci skacze na monitorze i nic sie nie zapisalo......

ja tez za nimi nie przepadam ale kiedys jak bylismy w knajpce to na okraglo ja maglowali...i tak mi w ucho wpadla a ze tekst nie glupi... dobrego popoludnia iti:)

a wlasnie ze bede:p..;););) a tak naprawde to na odmiane sprobuje pozytywnie myslec i choc wiem ze to nie sprawi ze w cize zajde, ale..... nie wiem czy sluchacie myslovic...bardzo ladny kawalek jeden maja:) \"nie poddaj sie, bierz zycie jakim jest i pomysl ze na drugie nie masz szans po co ten stres, myslisz ze nie masz nic kazdy ma nawet ty czasem trzeba to poprostu znalezc.. milosc noc i deszcz..zycie tez dlatego warto postarac sie powiedz czy naprawde nic nie jestes wart... znajdz to w sobie znajdz nie poddaj sie, bierz zycie jakim jest i pomysl ze na drugie nie masz szans... ten kraj jest jak psychoderyczny rok czujesz ze nie zmienisz nic - sprobuj z tego wziasc przeciez to twoje zycie jest... popelniaj bledy i naprawiaj je - gdy dotkniesz dna odbijaj sie wykozystaj czas drugiego juz nie bedziesz mial.... a na lyzwy;) - sniegu nie ma, mrozu tez...pozostaje kryte lodowisko...ale pojdziemy, pojdziemy;););)

Andzia111.......Ania..........Stockholm........20.07.80 ........14/15.03 Dominique25.Dominika.......Worcester........28.04.81.... ....przerwa bega...........Agnieszka......Warszawa........15.07.72.. .11.....08.03 brydziaa.......Dominika........Berlin...........24.01.7 9.....4......25.03 Iti................Ewa.............kujpom..........19.1 1.77.....8.....21.03 OLKA.M..........Ola..............śląskie..........17.12 .78.....3.....02.03 Seide26.........Ania............Wieden...........03.04 .80.....6.....02.02 eulalia..........Aneta...........Londyn............19.06 .80......?.........? Menia21........Marzena.......Gryfice.............21.07.8 5.......?......? PRZYSZLE MAMY Miśka_26.......Marta..........lubuskie.........03.04.81. ....T:23.09.07? Shiva24........Klaudia.....Baden-Württem....28.07.82.... ..T:09.2007 Luxor.............Kamila........Mazowieckie....19.03.81. ... .......´ wyzucilam WAS - poziomka i Luxor pod nas;) i wiecie co - najchetniej to juz bym sie tam na dol do was przeniosla - zreszta jak kazda z nas;););) poziomka2….Agnieszka........śląskie............30 . 0.81.............

powiem jak poziomka - mam dobre przeczucia w tym cyklu;) nie chce sie nakrecac a raczej wmawiam sobie ze bedzie dobrze..:)

racja iti;) ja juz do glowy dobieram.... i mimo tego ze jestem dobrej mysli jezeli chodzi o ten miesiac to dzwonilam wlasnie do gina i pani sekretarka umowila mnie i meza na 29 marca - CHLOPAKI POD LUPE IDA!!!! Bo juz nie wytrzymam tej niepewnosci, nic na to nie poradze i iti jak by dobrze policzyc to takich konkretnych staranek tez bylo ze 4 cykle - wakacje jak to wakacje a zaczelismy koncem lipca czyli sierpien jako pierwszy...ale do listopada nie bylo wyliczania, nic.. zrobilam badania i wtedy sie zaczelo...przez dwa cykle w okresie tym plodnym bylismy osobno... ale uparciuch ze mnie a i maz ostatnio mowi . \"zadzwon, umow nas a zobaczysz ze w marcu @ nie przyjdzie...\" no i trzymam go za slowo:) zawsze wizyte mozna odwolac, prawda...

ja znowu jestem tego zdania ze to ze nie bede o tym oisac to nie znaczy ze o tym nie mysle..czyli na to samo wychodzi a gdy staralam sie tu za bardzo nie udzielac to jeszcze bardziej zle mi bylo... ale jak wiadomo mamy rozne osobowosci i inaczej do niektorych spraw podchodzimy...

Witaj iti... dobrze ze masz taki spokoj jesli chodzi o te sprawy, naprawde to duzo pomaga... moj wiesiolek wyladowal w koszu po ostatniej @...taka bylam zla chóciaz nie moglam na nic liczyc w zeszlym miesiacu:(

to prawda brydziaa - nie ma co panikowac bo pewnie za miesiac niecaly bedziemy z twojej ciazy sie cieszyc... tylko pisalas raz ze maz sie chce zbadac a wiem ze przed badaniem spermy robi sie badania hormonow... naprawde badania tyle kosztuja????to u nas praktycznie za nic nie musisz placic...

Luxor - gdzie zwialas - obiecalas fluidki przesylac i @ odganiac;)... wracaj i opowiadaj jak to moglo u was byc - kiedy, w jakiej pozycji i ja jestem na 100 pewna ze to TA COLA;););) COLA POMOGLA;););)

widzisz ja mialam troche inne podejscie - nawet jak sie nieudalo za bodajze 3 podejsciem to meczylam gina ze chce sie zbadac... powiedzialam mu ze po co mam czekac pol roku, czy rok jak np. moze mam jakis podwyzszony albo obnizony a to mozna szybko uregulowac...no i dal mi skierowanie i wiem ze wyniki ok. tyle ze ja sie balam ze moze byc cos nie tak i dlatego tak naciskalam - po glupiej przygodzie z odchudzaniem, potem pare lat tabsy ... ale masz racje - potrzebny spkoj i opanowanie i przede wszystkim cierpliwosc...

no wlasnie brydziaa - \"nie grzebalam\" w tym miesiacu:p:p:p a moze gdzies tam sie skubany schowal i czekal na plemniczka;););)

brydziaa - dobrze myslisz, a podstawa to zbadanie hormonow... ale jak wiadomo - i w tej kwestii nasza psychika robi swoje - przez cale zycie wszystko ok. a kiedy sie czlowiek dokladnie przyglada swojemu organizmowi - nagle bam i cos sie zmienia nie wiedziec czemu!!!!

a wracajac do prawka - nie, takie sa tutaj wymogi i to jest jednym z elementow nauki...a ja chcialam tak dla siebie prywatnie dowiedziec sie jak moglabym zareagowac podczas takiej sytuacji..i naprawde duzo sie nauczylam - o sobie tez.. ogolnie jestem bardzo opanowana - nie denerwuje sie gdy cos nie tak, maz zawsze sie dziwil ze mam taki stoicki spokoj!!!! ale to glowna zaleta dobrego kierowcy;););)

no i od uwolnienia sie jajeczka czyli od owulacji do zaplodnienia jestesmy gotowe tylko ok. 8 godzin... a co jezeli nie bylo stosunku np. dzien wczesniej albo w czasie owulacji...??? i masz babo placek:( wiem ze jak jaeczko peka to powinno byc duzo tego plodnego sluzu a u mnie zero:(:(...czyli pozostaje pytanie czy ono peklo...