Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

andzia111

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez andzia111

  1. spokojne Olu - ty dobrze do tego podchodzisz .... trzymam kciukasy....:)
  2. no nie myslalam ze to takie fajne - mowie ci - taka plamka na monitorku ...a gin ze zaraz go zmierzymy i ze ma 17 na 21 mm czyli jakies 24-28 godzin na pekniecie... juz glupia chcialam o fotke poprosic;););)...hiiiii, hiiiii
  3. no mam nadzieje ze ja na odmiane OLKA dwa kroki do przodu zrobie...a nie zawsze jak na raczka przystalo w tyl...:)
  4. na jajko lekarz kazal zapolowac jutro i w srode;););) i tez mowil zeby sie mezus postaral a pod pupe poduche mam sobie wsadzic albo jak to okreslil \" z gory\" forme zalac;););)...oczywiscie nie tymi slowami...;)
  5. uciekam do szkoly zaraz a do jutra zero przytulanek;););)...zeby to \"szybsze\" plemniczki lataly i dolecialy do jajeczka;););) mam nadzieje ze nie bede plakac za dwa tygodnie...i czyli owulacja u mnie dokladnie 14 dc...w polowie..
  6. JAJKO wielkie jest a z moich badan wynika ze i peka tez... teoretycznie wiec wszystko ok. - ale czy meza plemniczki ok.????? nic, obiecuje sobie ze sprobuje jeszcze raz;););) a maz sie tak usmial jak mu to opowiadalam i mowi ze juz pojeciami ginekologivznymi wale....;) dowiedzialam sie tez przy okazji jak wygladaja sprawy potem....gdy cos nie tak...a wiec - wszystkie inseminacje czy jak to sie zwie za darmo...juz mowi ze jak pojde nastepnym razem do swojego gina to ma mnie w kolejce na in vitro zapisac bo czeka sie ok. 2 lat...a zawsze z tej kolejki moge wypisac sie potem jak by sie udalo i ze jest w pelni refundowane przez panstwo...
  7. ja znowu nie wyobrazam soebie jak moglabym zyc bez laptopa w domciu, internetu...dla mnie jest zecza konieczna i czesto rozmawiam z siostra przez skype - dobra sprawa... a Paryz - cudne miasto. Pierwszy raz bylam tam na spotkaniu z Ojcem Swietym w liceum jeszcze a drugi raz w listopadzie rok temu...:) Warto....
  8. Witajcie slonca:) Luxor;););) beguniu - nie znikaj nam wiecej, nawet jak masz zly dzionek to napisz ze zyjesz chociaz, co Ty niedobra kobietko nasza... iti - jedzonko od mamusi, mniaaammmmm;)
  9. no majoweczka...to juz niedlugo :) dobrej nocki robaczki a ja sie zwijam do lozeczka i moze cos wbije do mojej zkacowanej glowy cokolwiek;) -slodkich snow dziewczatka...i do jutra...
  10. a ja tez chce dac dzidzi jak by byla DZIEWCZYNKA.. Hania...albo Gabrysia:) tyle ze nazwisko mamy dlugie a i to musi ze soba wspolgrac....
  11. nie wim Dominiczku - moze tu naprawde jakis dobry specialista by sie przydal...,co..??? Zadzwon a najlepiej idz na wizyte, moze w Polsce skoro na swieta jedziecie... zmiana klimatu Menia korzystnie wplywa ponoc, a najlepiej jakis urlopik, wakacje;);)...
  12. a ciuchy - najwazniejsze zeby sie w nich dobrze czuc... a wlasnie - na jakies zakupy czas wyruszyc bo nie mam w czym chodzic a raczej w co sie zmiescic...;)
  13. sie powtarzam ;).... mi gin powiedzial ze taka juz moja uroda i najwazniejsze ze wyniki dobre, ze owulacja jesti tyle...ja odkad pamietam takie mialam - trzy dni gora...i plamienia juz w czwartym dniu....
  14. no - poprawiacz humoru ;););)dobry a jak M. pokazalam to mowi ze to prawda i ze wszystko co tam pisze to prawda;);) - skromnego meza mam bardzo...;) witaj Dominiczku
  15. hej Menia ;) to powodzenia slonce..:) ja sie bycze i robie wszystko zeby sie tylko nie uczyc a tlumacze sie tym ze kaca mam...;););) ale zaraz musze uciekac i powaznie sie troche pouczyc....
  16. hiiii,hiii... z baczkiem tyle ze nie w ksztalcie serducha......hi,hii.....;)
  17. no dobre....:) a tak sie mojmis w walentynki zachowywal....:) http://www3.100lat.pl/kartki/18,Walentynki/1,153,0,Bojkot_Walentynek_.html
  18. u nas tez jest vero moda...tez tam lubie ciuszki kupowac brydziaa..:) nie wiem czy to juz widzialyscie ale moze ktorejs nastroj poprawi....):):) http://100lat.pl/PoprawaNastroju/
  19. a Dominiczku ja to stwierdzilam ze rozrywki trzeba samemu sobie wynajdywac...nawet te najmniejsze ciesza strasznie:) myslisz - moj M. naprawde sie domatorem zrobil ostatnio i tylko rybki, meczyk i rybki... ale wzielam go sposobem i teraz i lyzwy sie mu spodobaly i kregle i sam sie pyta kiedy i kiedy znowu...:) nam tez nie za czesto zdaza sie wychodzic z domu ale jak mozna to czemu nie...;) a i w domciu mozna sie dobrze bawic:)
  20. witaj Dominiczku.... no widzisz - trafiaja sie takie egzemplarze a zwlaszcza jak juz im woda sodowa do glowy udezyla to wielkich cwaniakow z siebie robia, czasami nawet nieswiadomie.... tutaj jak spotykalam sie z Polakami i to przewarznie tymi co niedawno tutaj przyjechali to wszyscy mowili jakby kluski w gebie mieli...zapominali polskich slow i glupio pytali \"a jak to sie mowi.....\"... glupota ludzka nie zna granic czasami niestety.. ale najwazniejsze ze dobrze bawiliscie sie pomimo tego ;););)
  21. a u mnie widzicie takie garace kopile wrecz wskazane - lekarz mi nawet to ostatnio mowil bo ja ma skape @.... tyle ze ja nie lubíe za bardzo sie w wannie wylegiwac - tak wpadam i wypadam...czasami sobie pofolguje, swieczuchy zapale itp.
×