Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

andzia111

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez andzia111

  1. fajnie beguniu masz...to ze sie spotykacie:) ale My tez sie niebawem spotkamy albo w Polsce, albo w Anglii albo w szwecji lub Austrii....i bedziemy plotkowaly:) co do autka i garazu to fajnie ze masz garaz...ja jak chce czasami gdzies jechac to musze najpierw skrobac przez pol godziny zeby gdzies ruszyc...
  2. Luxor - albo za rybke....moze tak nowa zylke i nowy splawik...i Ty za rybke..i do wanny a tam niech Cie lapie ile popadnie..:) do mnie maz dzwonil i mowi ze jak bymprzypadkiem nie miala co robic....to w piwnicy jest masa jakis woblerow czy czegos tam to moge je wyczyscic..hi, no masz ci los...
  3. i oczywiscie naklepsze zyczenia dla meza... ma szczescie ze ma Ciebie za swoje ciacho..:)
  4. a jak by tak Luxor w ciacho sie przebrac...????;););) wpasc do domu, szybciutko kusy ciuszek zalozyc...obsmarowac sie bita smietana a w usta banana wsadzic, hi...:):):) i napisac jestem TWOIM ciasteczkiem....ZJEDZ MNIE:) Ja wiem...jeszcze goraczkuje, hi...:)ale to nie glupi pomysl, nie....:) ja raz taki numer odwinelam to maz popatrzyl, popatrzyl i zapytal czy aby sie dobrze czuje a potem....a potem normalnie to ciacho zjadl;)
  5. jakies specialne plany na dzisiaj:)???? czy do pracy jednak solenizantka nasza sie wybiera? Juz tam pewnie po porannym sniadanku w w lozeczku, co....;)
  6. no wlasnie, co tez ten nasz Dominiczek wymyslil....????? dalej kochana, przed nami nie ma sie tajemnic, opjadajjjjjjjjjj......
  7. normalnie Luxorku zalozylam juz maseczke dentystyczna na buzke bo gdzies z pracy mi sie ostala i juz nie bede psikac na monitor, hi:) a to prawda, ja tez mam takie cialo ze ktos mocniej scisnie czy gdzies sie walne to since jak po burzy jakiejs... ale jak mus to mus... wy mi tu o takich pysznosciach nie piszcie bo mi apetyt wraca...:) a ja wczoraj przez caly dzien herbatki z miodzikiem i cytrynka tak wiec dzisiaj podjem pewnie za dzis i wczoraj;) iti - bedzie dobrze, zobaczysz a wszystko to nasze nerwy, psychika i my same....
  8. Luxor - mam nadzieje ze wirtualnie Cie nie zarazilam jakims chorubskiem, co.... I ze nie dalas sie zadnemu przeziebieniu i wirusowi..???? milego dnia dziewczynki, ja ide po herbatke z miodem i cytrynka :)
  9. iti - a z tym basenem to Ty sobie dzisiaj daj spokoj, stanowczo w domciu i poplywac ale w wannie...:)
  10. witaj brydziu...:)u Ciebie to 2-gi cykl tak wiec moze warto zdac sie na intuicje, nie wiem...ale tez nie zaszkodzi i testow wyprobowac:) ja kupilam zestaw 5 w aptece jak bylam w Polsce i mam jeszcze 3 z nich...i wykazaly owulacje troszke wczesniej niz myslalam, moze wiec warto kupic....czasami nasz kobiecy organizm jednaknam plata figle...
  11. no, wybiore sie do gina bo sie zaczynam martwic... Dobrej nocy kochana a z ta Irlandia to fajny pomysl:):):)
  12. dominique - wyprzedzilas mnie ale ja dzisiaj taka rozlazla:) i dzieki za troske, kochane jestescie a i do pracy jutro nie pojde, nie mam sily....
  13. a co to za cisza nastala...:) gdzie sie podziewacie kobietki???? ja przespalam pare godzin a teraz usiluje cos w siebie wrzucic:(jutro w domku zostaje bo chociaz bym chciala to ani mama ani szefowa mnie z domu nie puszcza...:) Szefowa powiedziala ze mam´zostac ile trzeba bo jak przyjde i pozarazam i ja i kolezanke to nie bedzie mial kto pracowac wiec zostaje w domu...ale nie jest dobrze, straszny bol glowy a do tego nie wiem co sie dzieje z moim jajnikiem? od tygodnia mam taki przenikliwy bol ze nie wiem co to moze byc i to nie na owulacje chociaz jest...jeszcze nigdy czegos takiego nie mialam, jak by mi ktos wsadzil cos goracego tam i podpalal...brrrrrr....mam nadzieje ze przejdzie a poki co tak czy owak do lekarza sie musze wybrac:( gdzie sie podziewacie kobietki????
  14. oj dziewczatka...coraz gorzej ze mna:( ulekarza nie bylam bo wiem co mi powie, lezec w domu, wziasc ibufren i przejdzie po paru dniach.... bega - fajne miejsce, mialam jeszcze w ogolniaku kolezanke z wierchomli...bedzie lepiej niz w austrii a do dobrej zabawy wystarczy dobry humor:) a tego wam nie zabraknie:) kto jeszcze pracuje to milej pracy..:) a kto w domciu to udanego odpoczynku....
  15. a co jak sie wpadnie, tego nie mozna przewidziec niestety... u mnie tez jednym z pierwszych pytan to bylo a wy jestescie swierzo po slubie a to pewnie dzieci niedlugo...????i nikt nie wie bo pewnie juz by szukali kogos na moje miejsce bo niby mam stala prace ale nigdy nic nie wiadomo.... nic, bedzie co ma byc... ps. reklamy potrfia ostro zdenerwowac ale co zrobic....:(
  16. da rady i pewnie do srody zostane w domu a jak bedzie trzeba to i dluzej...nie wiem, musze po pierwsze do lekarza sie wybrac bo jak sie okaze ze to jakas grypa zoladkowa albo cus...:( a ja mam tylko jakies syropki, rosolek i polopirynke....i nawet mama mnie nie wykuruje niestety:( dawno sie tak kiepsko nie czulam, taka wredna bezradnosc bo niby czlowiekowi nic powaznego nie jest ale ni to zjesc, ni wyjsc czy cos zrobic...
  17. witajcie kochane:) a u mnie klapa i kicha, mam takie mdlosci, juz na herbate nawet nie moge patrzec..mama wpycha zupke ogurkowa a ja nie dam rady...jeszcze nic nie jadlam, w glowie mi sie kreci, papieru do smarkania juz tony zuzylam i nie zapowiada sie na poprawe... zobaczymay co bedzie do wieczora a jeszcze szkole dzisiaj mam, ale chyba odpuszcze sobie no bo co ja tam pojde wszystkich pozarazac...??? witaj beguniu i fajnie ze na narty jedziecie, tez bym chciala....
  18. a nie mowilam ze poziomka na tydzien do Zakopca;) super, super ze dobrze sie bawiliscie i ze potanczylas sobie na weselu:) no, wylali nas ale sobie poradzily dziewczatka i zalozyly od nowa temat;););) mamy juz dwie przyszle mamusie i czekamy na wiecej...:)
  19. agagd - jak tam po badaniach... a gdzie nasza bega sie podziewa:)
  20. za to u nas pieeeeeeeekne slonce swieci, przynajmniej przez okna widac ze pogoda cudna, lekki mrozik i sloneczko:) a tu czlowiek zasmarkany w domu siedzi ale prawda, gdyby nie mama to nie wiem co bym zrobila:( bo kazdy do pracy i kazdy zajety a tak - hrbatka, rosolek i inne dobroci pod nosek mam podstawione:) Spac nie moge, poce sie jak nie wiem kto, smarkam i psikam, ble...a jutro bede musiala sie do pracy wygrzebac...:( ciesze sie ze weekendzik Wam sie udal a swoja droga Luxor pewnie pospiewalas i popilas skoro gardelko boli;), co;) seide26 - czytalas o tej babce co w wieku 67 lat zostala matka blizniakow metoda in vitro...cos niesamowitego co medycyna moze teraz zdzialac...ale ze lekarze nawet wieku jej nie sprawdzili bo podala ze ma 12 lat mniej...teraz szuka ojca dla swych pociech...dziwne bynajmniej!!!!
  21. a reszta naszych kobietek pobalowala i teraz odsypiaja pewnie:), co.... a, slyszalyscie o 67-letniej kobiecie ktora przez in vitro zostala mama blizniakow....?
  22. zrobisz iti badania i bedziesz miala jasno na bialym co i jak...zobaczysz, ze bedzie dobrze:) co do fajeczek to popieram meza:)ja juz ponad 2 miechy nie pale, maz ponad rok i zupelnie inaczej sie czujemy:) A to prawda, przytylam troche ale tak jak mowisz - wiecej ruchu i bedzie ok. Milego dnia Kochane, a ja bede wpadac bo zasnac pewnie nie zasne:)
  23. oj iti w domu zostalam i ide zaraz odespac nieprzespana nocke bo juz mama krzyczy ze ledwo wstalam i juz do kompa... Czuje sie jak bym taka wielka iciezka glowe miala, ciezko mi oddychac i do tego wszystkiego jeszcze bol brzucha i jajnika, okropienstwo Zadko mnie jakies choroby lapia, raz tylko mialam taka grype ze przez tydzien z lozka nie wychodzilam, zrzucilam 5 kg w ciagu tygodnia i strasznie zle to przeszlam... I nie wiem jak moglo sie cos do mnie przyczepic no bo i witaminki lykam i dobrze sie ubieram, nie pale...
  24. A co to dzisiaj:) Dzien dobry:) Odsypiaja wszystkie pewnie, tak...:) Mnie sie uczepilo i niestety nie odeszlo, zostalam w domu i usiluje kompa do wyrka wziasz...Niespalam cala noc a kiedy juz sen mnie nad ranem dopadl to maz biedny dzwonil czy mi czegos nie trzeba a mama biedna caly czas jakies domowe specyfiki podsuwa... Nie mam kaszlu ani nic powaznego ale z nosa mi tak leci i do tego krew ze nie moglam odddychac...i glowa peka i strasznie brzuch pobolewa, nie wiedziec czemu przy kazdym smarknieciu prawego jajnika czuje...dziwne to wszystko, no ale.... Mocno pozdrawiam i milego dzionka dziewczynki;)
×