Adminus
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Adminus
-
Hejka dziewczyny. Co takie smutki?? Kacynka jesteś niepoważna jeśli uważasz że piszesz głupoty, wręcz przeciwnie. Każda z nas ma jakieś smutki co ją dręczą a jednym ze sposobów aby trochę ulżyło to podzielenie się z kimś co nas gryzie. Więc nie szczyp się i wal śmiało ze smuteczkami. Fakt faktem że weekendy są do bani jak się siedzi same i czeka z nadzieją że ten będzie inny lepszy od pozostałych. Może w końcu i tak się stanie więc nie trać nadzieji.
-
Lila nie gniewaj się ale totalnie przez przypadek znalazłam twoja wypowiedź na innym topiku odnośnie damskiej mas...
-
Nie czekam na jego śmierć ale obserwuje że po naszej kłótni jakoś wywiało dziewczyny stąd.... Nie chcę żeby umierał....
-
Chyba jednak topik umarł w dzień zaduszny...... ;(
-
Hejka dziewczyny. Mam na imie Basia i mieszkam w Chojnicach. Mam 34 lata i dwójkę wspaniałych brzdąców: Kamil lat 4 i Kasia lat 9. Mam kochanego męża. Pracuję w prywatnej firmie. Mam mało koleżanek z tytułu że bardzo dużo pracuję a resztę czasu zajmują mi dzieci. Więc w realu nie bardzo mam czas na spotkania i pogaduszki. Nawet do netu zaglądam z rzadka. Tak gdzieś od miesiąca czytam niektóre topiki a nawet w ostatnią środę miałam małą scysję z jedną lasią na innym topiku. No powiem wam że szok. Ja się bawiła ale lasia wszystko na serio. Ale cóż są ludzie i ludziska. Wiem o tym od dawna bo moja praca wiąże si ę z kontaktami z ludźmi i trafiali się naprawdę nieźli orginały że ręce opadały. Ok to tyle o mnie i jeszcze raz dziękuje za miłe przyjęcie. Miłego dnia dla wszystkich dziewczyn z topiku...:)
-
Wielkie dzięki za zaproszenie NETKO. :)
-
Brzmi ale facetem nie jestem. A faktycznie od niedawna się wypowiadam. Wczesniej tylko czytałam sobie co inne koleżanki dręczy.
-
A jak się nie dołować w taki dzień a dziś i tak nadal w radio o śmierci w kółko. Nic a nic nie nastraja pozytywnie. No i jeszcze pogoda do tego sie dokłada. Ale to minie wyjdzie w końcu słońce to i na sercu raźniej.
-
Lila ale cię nerw poniósł, nie sądziłam że jesteś uczuciowo związana z Foczką. Jednym słowem wlazłam między wodkę a zakąskę. Proszę przyjmij moje przeprosiny. Ale żeby nie było tak dobrze to przypominam że to nie ja zaczęłam tą niepotrzebną dyskusję.
-
totalny beton.... ale widać i takie skamieniliny się trafiają. A spadać to ty możesz. Ja nigdzie się nie ruszam. Miłego wieczoru przy obgryzaniu paznokci z nerwów. I nie bądź taka bończuczna to źle wpływa na cerę
-
Myślę że Foczka ma własny rozum i wie co robić z własnym życiem. Nie podejrzewam że ty Lila wzięłabyś na swoje barki radzenie komuś co ma zrobić bo potem trzeba ponieść odpowiedzialność za rady nie zawsze dobre. A co do topicu to lekka przesada. Załóż sobie prywatne forum to poza twoją grupą osób nikt się tam ci nie będzie wypowiadał a póki co jesteś na publicznym topicu koleżanko Lilu...
-
Lila a Ty co rasowa kwoka co pod skrzydełka...?
-
A może jakiś samotny weekend jeden lub dwa... Zawsze coś, wprawdzie krótko ale pozwala się oderwac na moment od szarości dnia codziennego. Spróbuj...
-
Więc na co czekasz?? Jesteś sterem i żeglarzem własnego życia. Wyjedź gdzies sama na dwa tygodnie, odpocznij.
-
dlaczego?
-
Więc w czym problem???