EvaWer

Ja tez nie na piwku. buuuuuu. Jestem padnieta. I mam doła ale o tym napisze wam jutro jak sie zmobilizuje bo juz dzisiaj padam. Dobrej nocki. pa. ps. A czy Mika wrezscie podała kto jej wysłał emalia. Bo mi chyba to umknęło. hmm. I sory za tyle błędów ale juz ledwo patrze na oczy.

Rety dziewczyny. Az mnie zatkało i juz nie pamietam co wam miałam napisac. Nie dane mi było przeczytac posty tego kogos pomaranczowego - i dobrze w sumie. Bo podejrzewam po waszych postach ze nie były miłe. Zrobiło sie sporawe zamieszanie, nie ma co. Napisz tak. Dobrze ze haslo jest zmienione. Dzieki Peeppetti za hasło!!! Uwazam ze za kazdym razem musimy konsultowac sprawe dawania hasła nowym piszącym. Ja pytałam Peeppetti czy dac np. Sysuni hasło (jeszcze to poprzednie). Co do zdjęć, ze jak ktos da to dostanie hasło. Hmm. Wiecie, ktos moze dac jakies zdjecia chocby z netu czy kolezanki czy dalekiej kuzynki. Wiecie jak jest. My tu w wiekszosci piszemy od poczatku, znamy sie jeszcze z topicu \"Ciąża obumarła\" . Oczywiscie jak najbardziej jestem za nowymi dziewczynami tuta ale jednak bloog to nie topic. Ja dałam tam zdjecia ale skoro tu mam nika to jednak w jakis sposób chce byc anonimowa i cała Polska nie musi wiedziec jak wygladam. Mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi. Czuje sie tu jak w rodzinie. Zagladam codziennie jak tylko mogę. Ale taki galimatias mi sie nie podoba. Zreszta żadnej z was. Co do niebieskiej. Nie wypowiadałam sie do tej pory o niej, bo tez wiem o niej tyle ile sama mi na gg czy tutaj na topicu opwiadała. Wydała mi sie miła aczkolwiek żyjąca w innym świecie, wsród innych ludzi i mierząca moze troszke wyżej niz my. Ma styl życia i przez to moze sposób traktowania ludzi nieco inny niz my. Któz na codzien ma w domu kobiete od makijażu i fryzur z Angli na dodatek opłacaną przez teatr w Anglii?! Dziewczynki póki co nie dawajmy hasła nikomu. Peppetti napisz ile dokładnie osób zna hasło. A najlepiej zrób liste tych osób na forum. Całuski!!!!!!!!!!!

Peppetti pieknie jest na bloogu. A jaki masz juz duży brzuszek!!!!!!!! Rudi nie martw sie na zapas , bedzie dobrze.

PS No i Sysunia bo zapomniałam dodać. Lidka moze ja mam pęcherzyk trzysta razy większy od Twojego!!!! hihi!!!

Sosry za przejrzenie dzisiejszych wpisów na aby aby ale zaraz wychodze więc pózniej doczytam dokładnie. Wiem ze tutaj ostatnio same radosne chwile, natomiast u mnie jest tak że nic nie wiem nadal. Byłam u ginki i dała mi skierowanie na usg z napisem pilne. Tyle że to pilne bede miała zrobione w poniedziałek dopiero bo maja takie godziny przyjec na usg kiedy ja jestem w czwartek i w piatek w pracy. A nie mam co juz prosic o kolejne zwolnienia z godzin bo juz mi głupio nawet. W poniedziałek wziełam opieke na syna bo ma przedstawienie w szkole i w związku z tym uda mi sie zrobic to cholerne usg. Narazie dostałam ta mocniejsza nospę i jakis lek na wzdęcia bo lekarka stwierdziła ze to prędzej są jelita niz jajniki. A jezeli jajniki to mogły sie poplatac tam gdzies z jelitami i na usg i tak nic lekarz nie zobaczy. W kazdym razie - bo juz nie chce wam przynudzac - ide na usg w poniedziałek a w wtorek znowu do gin pokazac wyniki. Oczywiscie pytała czy mogę byc w ciązy bo jak stwierdziała nic nie mozna wykluczyc i narazie mi nic bardzo mocnego nie przepisze. I to tyle. A co tam Lidka u Ciebie?

Powiem, powiem napewno. A za pół godziny Magda M. Narazie.

Lidka ja własnie po zabiegu zaczłam \"czuć\" jajniki w czasie owu i troche po. Wczesniej nic.Wiem kiedy miałam bo @ zawsze miałam w terminie. Ale teraz to sie troche martwie bo tak to mnie nie kuły juz dawno. Rano w niedziele to mnie tak zwinęło jak na drugi dzien po zabiegu jak mi się macica obkurczała. No zobacze co mi jutro gin powie , nie bede sie martwic na zapas, chociaz nie powiem zebym sie nie martwiła czy wszystko w porządku.

JoaśkaPelaśka gratuluję i trzymam kciuki oby tym razem było wszystko dobrze. Zresztą co ja piszę \"oby\" , ma być dobrze i juz!!!!!!!!!!!!!!!!! No to fakt że mamy \"wysyp\" ciąż. Całuski.

Jestem. Asia odnosnie wizyty u gina to jestem umówiona na jutro na 12.00 , całe szczescie dyr mnie zwolniła z 2 godzin zebym mogła pójsc. Kamilka ja narazie nie planuję bo mam sto innych spraw na głowie włącznie z tym bólem jajników. Jak wziełam nospe to przeszło ale teraz znowu kłuje. Aha dzisiaj zapaliłam 1 papierosa. Agusia byliśmy nad Jeziorem Gielądzkim w Starym Gielądzie. Pieknie tam. Mika powiem szczerze ze zaskoczyło mnie że ktos mógł do Ciebie napisac jakiegos nieprzyjemnego meila. Bardzo jestem niemile zdziwiona bo jak do tej pory uważam to forum za szczere.

Rudi ja idę do gina własnie. Jutro na 12.00. Tylko najlepsze jest to ze pracuje do 13.25 i chyba pójde do dyrektorki poprosic zeby mnie zwolniła z dwóch godzin. najwyżej to odrobię. Narazie mi przeszło jak wzięłam nospę. Kolęzanka w aptece tez stwierdziła że to moga byc jajniki. I tutaj koniecznie musi gin obejrzec co i jak. Aha od 2 dni nie palę. Dzisiaj 3 dzień się zaczyna bez papierosa. Ciekawe ile wytrzymam. Niedługo do pracy, na dworze gorąco. Niechce mi się iść ale co zrobić. Kamilka ja tez kupiłam mieszkanie i mam w umowie notarialnej ze kobieta moze mieszkac do 30 wrzesnia bo umowę koncowa podpisujemy własnie we wrzesniu. I wtedy mam zrobic dopłatę. Ale cały czas twierdzi ze juz na poczatku lipca sie wyprowadzi. W sobotę jak z nia rozmawiałam tez mówiła że koniec czerwca poczatek lipca. Bardzo by mi to pasowało bo mam wakacje wtedy. No ale ja sie nie nastawiam na nic. Poczekamy zobaczymy. I tak 30 wrzesnia musi sie wyprowadzic bo inaczej jest kara pieniezna za zerwanie umowy. A ona juz kase ode mnie wydała w dom który wykancza. Także jak widzisz mam podobną sytuację do Ciebie. Pozdrawiam.

Jest 8.17 i zaczełam juz od jakies godziny nastepny dzien. Znowu boli mnie brzuch z dwóch stron jak cholera, zwłaszcza jak chodzę. Dzisiaj ide do lekarza. Tylko niewiem czy najpierw do ogólnego isc czy od razu do gina. Poczytałam troche o tych bólach jajników co sugerowała Justy i sie wystraszyłam. Ale ja nie mam goraczki ani nie wymiotuję. Więc niewiem co mnie tak kłuje. W kazdym razie pozdrawiam Was mocno, myslałam że moze któras tez tak kiedys miała. Moze to nerwy, stres. No nic. Do spotkania potem.

No włąsnie Justy. Dzisiaj mnie nawet kolezanka pytała czy zimą sie ciepło ubieram i zakrywam nerki. No ale żeby tak nagle mnie złapało. Ja to jakas pechowa jestem. Juz mi sie płakac chce z tego wszystkiego.

Rudi moje gratulacje!!! Chodzisz do lemanskiego? Co do witamin to łykałam - bo mi sie teraz akurat skonczyły- Vigor z luteiną. Jakis czas brałam kwas foliowy a teraz zapomniałam o nim i nie niorę juz chyba z drugi miesiac. Za to czasami pijam herbatkę Vitax - to jest kompozycja ziół i witamin plus kwas foliowy. Nazywa się CHWILA RELAKSU. Uspokaja bo zawiera tez melisę, pokrzywe i koper. bardzo smaczna. Agusia ja byłam na Mazurach na wczasach i nie bylo ani jednego komara. Ale byc może trafiłam na takie lato. Jak bedzie w tym roku - niewiem. Wiem jednak że na Mazurach jest super i gdyby nie to że mamy rozsypujacy się samochód w tym roku znowu bysmy tam pojechali. A tak jak się uda moze gdzies bliżej nad jakis jezioro albo nad morze. Peppetti ja niemam nic przeciwko spotkaniu w czestochowie. A wręcz przeciwnie - jestem ZA. Po Jasnej Górez mogę Was oprowadzic i opowiedziec co tam jest ciekawego. Martwie się bo nadal boli mnie brzuch. Czuję że kłują mnie jajniki okrutnie. Nie mam neospy bo moze by mi pomogła. Jutro chyba pójde do lekarza. Pozdrawiam Was.

Sysunia pytałam męża on mówi że moze to taka strona gdzie jak próbuje wejsc kilka osób to sie nie otwiera wtedy. Ja niewiem czemu u niektórych nie chce sie otworzyc???? Peppetti moze cos podziała w tej sprawie. Ja tez znikam, od jutra kolejny tydzien maja. Dobranoc. Karaluchy pod poduchy.

Tiki nie no ja tez miałam na mysli takie placki małe - 4 na jednej patelni. A jak je jesz? Bo ja jak nie ma sosu po wegiersku to jem z cukrem i mój mówi ze to profanacja placków.

Aha. Palenie bym rzuciła ale niewiem czy dam radę. Ale się póki co zawzięłam bo znowu się bedzie mąż ze mnie śmiał. Zawsze sie ze mnie nabija bo ja ciagle mówie że rzucam palenie. I rezultat jest taki że jakos nie mogę. Ale wczoraj jak mnie ten brzuch tak rozbolał to mąż stwierdził ze napewno od fajek. Niewiem czy od fajek czy nie ale rzucam (chyba) (tz. mam nadzieje).

A bo póki co ja niewiem czy chcę być w ciazy. To znaczy inaczej: chciałabym byc ale nie w tej chwlli. Koniec roku szkolnego , świadectwa, stres, do tego ta przeprowadzka w lipcu. Jeszcze coś niechcący dźwignę, trzeba zreszta troche pomeblowac nowe lokum. Jak juz to wolę zdecydowanie spokojne i upojne wakacje. Tiki ty nie przesadzasz z tymi placakmi? ja jestem dzisiaj tak obzzarta że hej. Obiad u tesciowej, lody , grill, ciasto. Pęknę chyba. A jeszcze mnie kłuje i kłuje po bokach od wczorajszej nocy. Ki diabeł?!

Joka odnosnie piersi. Mnie bolała bardzo prawa piers zwłaszcza jak spałam na lewej stronie. Poszłam na zwykłe badania do ginekologa i przy okazji sprawdziła mi babka piersi. Powiedziała ze cos tam czuje, prawdopodobnie torbiel i dała skierowanie do Poradni schorzen piersi. Poszłam i zrobiono mi usg które pokazało dwa guzki - jeden spory a drugi mały. Na tym dużym miałam robioną biopsję. Okazało sie ze są to torbiele ale musze byc pod kontrolą. Obecnie juz nie usuwa sie torbieli tylko obserwuje poniewaz zanikają. Jak byłam w zeszłym roku w listopadzie na kontroli to ten mały zupełnie zniknął a ten duży sie zmniejszył. Nie boli mnie już, chociaz wiem że jeszcze jest. Kolejną kontrol mam w pazdzierniku br. To tyle na temat piersi. Przynajmniej w moim przypadku tak to wygladało. Pozdrawiam cię mocno.

I bardzo dobrze myslisz Tiki. Tak jest w życiu kazdej z nas że mamy lepsze i gorsze dni, ze czasami jakies posty pozostaja bez odpowiedzi ale przeciez nikt tutaj nie robi tego złosliwie (przynajmniej ja). Czasmi czytam po 2, 3 strony jak mnie nie ma z jeden dzien i naprawde trudno kazdemu imennie odpisac, ale staram się. Mam tez swoje \"problemy\" i staram sie przynajmniej z niektórych \"wyspowiadac \" wam bo przynosi mi to ulge a na dodatekk wiem ze to czytacie bo wiele z was ma podobne problemy. Ja tam sie tutaj swietnie czuję i żadna mnie stad nie ruszy. I nie ma co sie tu spierac i kłócic. Ja was wszystkie lubie. Juz nie bede palic Dawna Justy obiecuję !!! Dzisiaj przynajmniej do tej pory nie miałam w ustach ani jednej fajki!!!! Mam nadzieje że sie nie złamię. I bede trwac w postanowieniu o nie paleniu!!!

Ja nie lubię niedomówień mozzarella , już lepiej jak sie mówi prosto w oczy i wiadomo co i jak. Natomiast napisałaś \" a teraz mnie stad wyrzuccie\". No co ty? Po pierwsze nikt nie ma prawa nikogo stad wyrzucać, po drugie dobrze że napisałas co myslisz - masz do tego prawo. Pozdrawiam Cię mocno. A brzuch mnie dalej kłuje. Tylko juz teraz nie wiem od czego, bo sporo dzisiaj zjadłam.

Mika Ja na meila nic nie dostawałam i do nikogo nie pisałam to moze chodzi o mnie?! \"Do Evy\" w ciązy być nie mogę bo zadbalismy o to. Może się troszkę nadwyrężyłam poprostu. Rudi życzę dzieciatka. Mika oczywiście ja namawiam cię żebys nadal pisała albo chociaz od czasu do czasu zagladała.

Hej. Co do wpisu Do Celicy to ja tez mam alibi - jakby powiedziala Lidka - byłam na festynie. Ale niestety nie przebiłam sie przez tłum aby obejrzec Brodkę i Wilki , ba nawet nie próbowałam. Spotkalismy znajomych i poleglismy na piwku i fajkach. LIdka zgroza ja wypaliłam chyba z cała paczkę. Mało tego póznym wieczorkiem był seksik i tutaj własnie mam problem. Jak sie skonczył strasznie mnie zaczął bolec brzuch, aż mnie kłuło tak ostro. Mąż mówił że od fajek bo normalnie nie pale tak dużo. No ale czesto na imprezach wypalłam wiececj i nic mi nie było. Chyba sie jednak starzeje. Dzisija rano czuję ze kłuja mnie tylko jajniki. Juz nie tak mocno. Mam teraz co prawda owu ale normalnie ból był tak ostry że dzięki. Niewiem co o tym myśleć. Celica ja jeszcze na moment nawiążę do tej wypowiedzi tego kogoś. Fakt jest faktem że ja tez jak napisałs że ktos tu napisał posty których nie powinnien zastanawiałam sie czy nie chodzi o mnie. Piszmy jednak czyje słowa są nie fajne i nie mile tutaj widziane, bo potem kazda z nas myśli że jakis post mógl koggos dotknąć. P.S. Mam nadzieje że jednak ja nic strasznego tutaj do tej pory nie pisałam. Celica kochana pozdrawiam. Ja na blooga wchodze bez problemów. Hasło w porzo. Całuski.

Sysunia hasło jest dobre, ja nie mam problemów z wejsciem. Ale tu kilka dziewczyn pisalo ze nie moze wejść. Nie mam pojecia jaka jest tego przyczyna. Może jakość łączy , czy co?! Nie mam pojęcia. Próbuj może w koncu sie otworzy. Nawet przed chwila sprawdzałam i wszystko działa.hmmm.

6 placków i taką masz figurę?! Ja jak zjem 3 to juz jestem przejedzona. Ale u mnie placki piecze mąż bo robi to najlepiej. Macie juz jakies plany na wakacje?Moze coś mi podpowiecie. Zwłaszcza dziewczyny z okolic lub Z Łodzi bo tam niedaleko jest jezioro Sulejowskie. Chyba ze cos mi sie pomyliło.

Ej Justy ile razy mnie mój wkurza ............nie daj sie. Co tam mąż, my tutaj jesteśmy!!!!!!!!!!!