EvaWer

Chcąca bardzo a ty czego uczysz. ja tez jestem nauczycielką.Pozdrawiam.

Hej Wam. Witam nowe dziewczyny na tym topicu i ciesze się że do nas zajrzałyście. Mam nadzieję że nałykacie się tutaj optymizmu na przyszłość. Lidka ja tez uważam że powinnyście dziewczyny wnosić tu więcej weselszych myśli niż tego pesymizmu. Bo to napewno nam lepiej posłuży niż to wieczne wspominanie zabiegu, szpitali itp. Ja wiem że czasami trzeba się \"wygadać\" i ze te wspomnienia wracają jak bumerang, ale myślcie już o przyszłości. I wysyłajmy w stronę ewymarchewki doddatnie fluidy. Tiki-tak nie wiem czy mam zamiar tak długo czekać. Poprostu niewiem. Myslę że koło lutego/marca byłabym już gotowa (fizycznie i psychicznie) ale jest jeszcze praca. Podjęłam się wychowawstwa, robię staż na dyplomowanego.Ta ciąża nie była planowana chociaż bardzo się cieszyłam że jest i snułam plany na przyszłość(i wtedy staz i inne rzeczy stały się nieważne). Ale teraz kiedy znowu moge planowac chyba poczekam do wakacji. Praca w szkole to stres,świadectwa, koniec roku itp. Niewiem naprawde niewiem co robić bo latka tez lecą. Najlepiej byłoby znowu \"wpaść\"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mnie wyrażnie powiedziała \" za pół roku\".

Hej. Nieczęsto tutaj piszę ale chętnie was czytam. Chciałam was zapytać czy możecie mi polecić jakies witaminy na wypadanie włosów. Tylko wiecie chciałabym brać takie które w razie jak bym zaszła w ciąże by mi nie szkodziły. Narazie biorę kwas foliowy. Pozdrawiam.

No widzisz Celica, to ty się nie masz co załamywać. Haha co do włosów to masz rację, brunetka i farbuje się na miedź i włosy do ramion. Natomiast co do wzrostu to mozna o mnie powiedzieć filigranowa. Bo mam 152 cm i ważę 49 kg. Przytyłam w oststnich 2 m-cach kilogram ale zacznę zrzucać po świętach. Tak więc standart to jakies 48 kg. A teraz o Tobie: myślę że masz ciemno blond włosy (bardziej ciemne niz blond) , masz gdzies ok 165 cm i ważysz z 57 kg. Nie mam tylko pomysłu na znak zodiaku. Pozdrawiam

Cellica ja ci kiedys juz gdzies własnie o tym topicu pisałam, chyba zdaje się o topicu kobiet po 30-tce ale tam sa i 38 i 41-letnie. Także kobito nie stresuj się. Moja sąsiadka juz miała córę 21 letna jak urodziła syna. I teraz jej syn razem z moim chodza do jednej klasy. Miałyście mi jakies witaminy doradzić, a tu nic?!

Alekto mi to z ust wyjęła. Nie pal Lidka tyle. Ja właściwie powiedziałam sobie dość z papierosami i dzisiaj wypaliłam dwa, a jutro nie zapalę wcale. I kupię sobie jakieś witaminy bo mi bardzo włosy wypadają. Może znacie coś na wypadające włosy i wzmocnienie organizmu? Słyszałam o salfazinie albo Centrum sobie kupię. ???????????!!!!!!!!!!

Też uważam ze pomnik ładny ale szczerze powiem ze na tym forum nic bardziej przygnębiajacego nie mogłas zamieścić. Nawet Ci pwoiem ze żałuje ze go otwierałam zeby obejrzeć bo to jest tak wstrząsające że dzięki. Nie mapawa w kazdym razie optymizmem a o optymizm nam tu przede wszystkim chodzi. Lidka ja tez dzisiaj niewiele robiłam. Obejrzałam mecz, pojecałam do teściowej na obiadek i obejrzałam na dvd film o tym facecie co przez cały miesiac żywił się tylko w McDonalds. Bardzo fajny ten film. Pozdrawiam.Cellica ciesze się ze jestes i powodzenia na egzaminie.

No i zawitał kolejny dzień. Do konca roku juz tylko 28 dni. Cellica ty tu kochana do nas zagladaj i i pisz co cie trapi.

Przypomniałas mi Peppetti o kwasie foliowym bo jakoś przestałam go łykac albo łykam tak od przypadku do przypadku jak mi sie przypomni. Ide spać oczy mi się kleją.

Nie ma za co, rozumiem cię. Ja tez sie tak nie mogłam doczekać pierwszej @. Pozdrawiam.

Monikape nie masz sie co stresowac, 32 dni to jeszcze nie koniec świata . Możesz dostac @ po tych 6 tygodniach od zabiegu a to jest 42 dzień. Także bądz dobrej mysli.

Jak bede u mojej gin w styczniu to ja zapytam o te 6 m-cy. Ja @ dostałam w sumie szybko po 4 tygodniach od zabiegu. Ale ja sama wiem że jakby juz coś to wolę w wakacje bo jednak praca taka jak moja jest dość absorbujaca i stresujaca. Zwłaszcza jak sie jest wychowawcą. Pozdrawiam.

No no Lidka tos ty bogata jak takie zakupki robisz, haha męzowi. No ja poprzestanę na jakimś sweterku albo moze wodzie kolońskiej. Przepisałam sie do innego banku i miałam wpiątek podpisac papiery o kredyt ale mi bateria padła w telefonie i dopiero wieczorem odsłuchałam od nich że miałam przyjśc. No i musze isc dopiero w poniedziałek. A byłam w miescie wczoraj bo z siostra kurtki szukałyśmy fajnej. No trudno. Wychodzi na to że Ewa zaszła w ciążę po dwóch @ od zabiegu, poprawcie mnie jesli się mylę. Fajnie że tak szybciutko. A mnie kazała gin. czekac pół roku.

No moje drogie świeta tuz tuż a u nas na forum takie wiadomości. Oby ciąż był duuuuuuuuuuuuuuuuuużo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!I wszystkie zdrowiuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuteńkie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To już takie zyczenia przedświateczne ode mnie! Byłam dzisiaj w Tesco i oddałam ten zamek bo sie okazało ze dowieźli te rzeczy co chciał Mati, czyli tory, pociagi i boionicle. Mam poczucie dobrze spełnionej misji! Ach jakżeby było super jeszcze wiedzieć że jest się już na poczatku 4 m-ca (tak by było). Ale wiecie tyle teraz optymizmu tutaj jest że jakos tak mi się dusza raduje. Cellica gdzie się podziewasz?! Pisz dalej, zobacz jakie mamy tu nowinkli>

hej\"jestem w ciąży\"mnie krzyz nie bolał, tylko dłó brzucha, natomiast niekoniecznie musisz krwawić jakby cos się złego z dzieckiem stało. Najlepie idz do lekarza, zrobi ci USG dopochwowe i zobacvzy czy wszystko jest ok. Pozdrawiam. Peppetti ten zamek jest megadrogi i mam wyrzuty sumienia troche ze az tak się rzucilismy z mężem, tymbardziej ze nasz Mati chce już cos innego. Jakieś Bonicle ze świecącym mieczem. Chyba pojedziemy dzisiaj oddac ten zamek. On ma w koncu 10 lat a to nawet nie sa klocki tylko taka gotowa konstrukcja i jak go znam to za dwa dni juz sie bawic nie bedzie. Samam niewiem. Pozdrawaim. Za Ewę marchewke trzymam kciuki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja też myślę ze przełamiesz zła passę, to fantastyczne móc usłyszeć ze któras z tu obecnych jest juz w ciązy. To mnie napełniło takim optymizmem że już mi się bardzo zachciało dziecka. Ide spać bom zmęczona bardzo. Ewa trzymam kciuki za Ciebie i Twoje maleństwo, naprawde mocno trzymam. I wierze ze juz teraz to pójdzie wszystkim jak spłatka, po kolei. I wreszcie sie i malenstwo doczeka która dostała pierwszej @. Papa

kurczę to jest NOWINA!Pierwsza Ci pogratuluję . Naprawdę SUUUUUUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Aha chciałam was o coś zapytać. Dwa dni po skonczonym @ pojawiają mi się takie plamienia ciemnobrązowe , bardzo małe ale są i niewiem co z tym począć. Niby nic takeigo ale ja tak wczesniej nigdy nie miałam.

Ale nas Lidka załatwiłas , a my tu wszystkie czekamy na wiesci. Ja myslałam że jak siądę wieczorem to juz będa wiadomości o ciązy. Peppetti ja tez lubie chłopczyków w dłuższych włoskach. Mój syn to juz kawaler- ma nawet dziewczynę!!!! I uważa ze \"laski lecą na długie włosy\", haha. Maleństwo gratuluję @. Doczekałas sie wreszcie. Tiki-tak Tobie gin. powiedział to samo co mnie. Tylko badanie toxo i wystarczy bo skoro jedna ciąża była prawidłowa to nie ma co rąk załamywać, tylko znowu próbować. Bo to ni mniej ni więcej tylko była wina zarodka (słaby i natiura zrobiła swoje) lub komórki żle się złączyły. Jaka jestem w ogóle padnieta. Byłam dzisiaj w tesco i realu po prezenty dla chrześniaka i syna. Ile ludzi!!!!!!!!!!!!!!Koszmar. Oczywiscie nic z tych rzeczy co chce Mati nie było. I kupiliśmy mu zamek ogromny z rycerzami i w ogóle z jakimiś gadzetami. I teraz się martwie czy mu sie spodoba bo tani nie był. Zawsze przed Mikołajem jest ten sam problem. Jak nie mam kasy to sa zabawki, a jak mam kasę to juz sa przebrane i nie ma z czego wybrać. Niby tyle wszystkiego a nic nie ma. Ten ogromny zamek był tak cholernie drogi że aż mam wyrzuty sumienia. Ale mój małzonek mówi ze syn bedzie zachwycony. Faceci to sa sami jak mali chłopcy to moze mój małżonek ten zamek dla siebie kupił, hahahaha. Pozdrawiam.

eva -marchewka czy ty aby nie przesadzasz???????????? Ja rozumiem ze jestes przewrażliwona - zreszta która z nas nie jest? Ale pora odpuscić, mysleć pozytywnie a nie za wszelką cenę. Taklie stresownaie sie , bieganie od lekarza do lekarza nic nie da. Nawet te głupie badania nic nie dadza bo jak ma byc tak będzie. A wiesz co ci poeiwm , ze ja zawsze lubiłam sie bawić, chodziłam na imprezy paliłam i piłam a moja przyjaciółkawszystkiego sobie odmawiała bo ciułała kazdy grosz i marzyła o Ameryce i wiesz co? Umarła w wieku 29 lat. Odeszła, chociaż tak dbała o siebie. Zachorowała chociaz jadła tylko zdrowa zywność. Zycie............takie jest.

Po co sie obwiniasz? Ja juz gdzies kiedys pisałam ze takich dziewczyn co w pierwszym miesiacu pija i się bawią jest mnóstwo bo nie wiedza że w ogóle sa w ciązy. Także nie przejmuj sie toastami. Pozdrawiam.

aneta głowa do góry!!!!!!!!!!!!! Chciałam sie was zapytać, odnosnie tych torbieli. Wy piszecie oczywiście o torbielach na jajnikach ewnetualnie drogach rodnych a ja chciałam zapytac czy torbiel w piersi moze miec znaczenie jak sie jest w ciązy. Bo ja własnie mam i jestem w kontakcie z lekarzem ( to nie grożna torbiel) i sie chciałam zapytac czy to moze miec wpływ na ciąże. ps. moja ginekolog wie o tym torbielu ale nic mi na ten temat nie mówiła

Hej wam wreszcie siadałam do kompa i was czytam boscie sie bardzo rozpisały. Niuuusia dobrze ze nie jestes załamana tylko masz dużo optymizmu na przyszłość. Napewno grudzien będzie Twój i twojego chłopaka. Lidka rób ten teścik i nam tutaj obwieszczaj nowiny. Peepetti fajny chłopaszek, widzę ze tak jak mój zapuszcza włosy. Dzwoniłam dzisiaj do swojej lekarki żeby zapytać kiedy mam sie zgłosić., bo jak pamietacie zostawiłam jej ostatnio moje wyniki histo i toxo. I mi powiedziała ze jest wszystko w porzadku, wyniki ujemne w związku z czym oczekuje mnie w swoim gabinecie po trzecim @. (Ja zostawiłam oczywiście dane ze pierwszy @ mam juz za sobą). Żadnych badan mi nie bedzie zlecać , antybityki tez nie są potrzebne. Teraz - powiedziała- wszystko musi wrócic do normy i po 5-6 @ mogę próbowac znowu zajść. Tak więc moje drogie pójde dopiero w styczniu na badania kontrolne. Peppetti jestem ciekawa czy ty robisz jakies badania? Bo tez masz juz jedno dziecko, zdrowe i szczesliwie narodzone?

No własnie od czego to zalezy ze jedne musza tak długo sie starać a inne nie maja z ciąza problemów. Ja myslałam o wakacjach bo pracuje w szkole i moze gdyby by ły wakacje nie byłoby stresu, spokój, wyciszenie. A tak to wiadomo. Kazdy miesiac do czerwca jest zły. Moze od marca zdam sie na przypadek. Zobaczymy.