Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

EvaWer

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez EvaWer

  1. Lidka ja sie nie moge doczekac az któras z was wreszcie powie \"hurra jestem w ciązy\". Nuuusia działaj działaj póki facet w Polsce. Pozdrawiam goraco!!!!!!!!!!!!
  2. Wiesz co mój kolega ze śląskiego przepisał do dominetbanku i tez sobie bardzo chwali. Chyba zapisze sie tak jak chciałam do MBanku. Tam mi kolezanka polecala co pozyczke brała. Nie było problemu z takimi zarobkami jak nasze nauczycielskie. HEHE. A co do pytania o ciaże to nie poiwinna ale pytają. Taka jest prawda.
  3. No to lidka stawiam na Annę. Słuchajcie a propos banków. Ja dzisiaj zrezygnowałm z usług Banku ślaskiego. I jutro mam zamiar zapisac sie do Mbanku , zastanawiam sie jeszcze nad Multibankiem. Moze Mi lidka cos doradzisz. W tych bankach maja dla nauczycieli fajne oferty. A slaski juz mnie wkurzał. To bank dla bogaczy.
  4. Dzięki wam za te gratulacje. Bardzo sie cieszę że juz mam @. Zawsze to dwa tygodnie mniej czekania. Ciekawa jestem teraz kiedy sie skonczy (czy bedzie dłuższa niz normalnie) i za ile rozpocznie sie nastepna. W kazdym razie brzuch mnie bolał tak normalnie jak przy @. Ani mocno ani mało - normalnie. Ja stawiam ze Lidka to Kasia. A kto obstawia inaczej??????????????????? Co do szumu w mediach to wiadomo nie od dzis ze dla nich wszelkie katastrofy to pożywka. Nie mogą bez tego zyć. Przecież tak niedawno \"przezywali\" tragedię tej hali z Katowic. Tez rodziny miały dostac pieniadze od rządu i jakoś wszystko ucichło. A o ile sie nie mylę różne instytucje tez wtedy zbierały kasę. Ja bym swoją córeczkę nazwała: Nela albo Lena ewentualnie Antonina. Kiedyś chciałam miec Weronike ale juz w rodzinie jest jedna Weronika. A chłopczyk miałby na imie Maksym lub Szymon ewentualnie Mikołaj. Bardzo podoba mi sie imię Kasjan ale mój małzonek by sie mocno sprzeciwiał. hihi.
  5. Chciałabym się z wami podzielic wspaniałą nowiną. Równo 4 tygodnie po zabiegu dzisiaj dostałam @. Hurra. Współczuję rodzinom tych górników. Bardzo to smutne co się stało.
  6. To jeszcze raz ja. W pracy dzisiaj był kocioł, bieganina itp bo był tz. dzien otwarty. Byle do świat. A wiecie co dzisiaj wysiadam rano z autobusu i spotkałam kolezanke z pracy. Szłysmy wiec razem (ona nic nie wie ze poroniłam, w ogóle nie wiedziała ze byłam w ciązy) i ona mówi nagle do mnie: Kiedy nastepne, bo jedynacy maja niefajnie, a jeszcze jestem młoda i powinnam sie postarac\" Wiec ja jej na to że narazie nie planujemy z mężem, moze w przyszłym roku. A ona \" zebym potem nie załowała , lepiej miec dwójkę itp.\". Ja cos tam zaczelam że warunki mieszkaniowe ze praca itp. Myslałam ze skonczy temat, a ona dalej gadała. I mówi do mnie \" A jakbys zaszła to chyba bys nie zrobiła zabiegu\". Ja jej powiedziałam że uwazamy z mężem \" I bardzo mnie wkurzyła ta swoja gadka i integrowaniem w moje sprawy. Tak wyszło jak wyszło, wczesniej na dziecko nie było miejsca (mieszkanie) no i praca (umowa na czas okreslony). Poza tym nie wyobrazałam sobie dwójki maluchów w domu. A teraz jak sie cieszyłam, to akurat tak sie skonczyło. A ona mi tu z zabiegiem wyskakuje. Ale nic jej nie mówiłam o moim poronieniu bo chyba by sie zapadła pod ziemie. Pozdrawiam.
  7. Po pierwsze lea76 nie zawsze sie czuje że jest sie w ciąży. ja w pierwszej ciązy nie miałam żadnych objawów, dopiero od 4 m-ca kilka razy zrobiło mi sie słabo (w tramwaju), a tak to nic. Potem jadłam brzoskwinie i ogórki kiszone i wyszedł z tej mieszanki chłopak, haha. Po drugie Lidka ucze w gimnazjum plastyki i muzyki. Po trzecie do monikapie ja podczas pracy robiłam kurs kwalifikacyjny ze sztuki za 1.500zł (bo juz byłam mgr jak sie przyjmowałam do pracy). Szkoła mi nie proponowała pomocy finansowej a ja sobie owe studia odpisałam od podatku i dostałam zwrot 500zł. Pamietam ze wtedy dosc sporo osób studiowało lub sie dokształcało wiec ja sie nie starałam o kase ze szkoły. Ale z tego co napisałas widze ze masz licencjat i bedziesz robic mgr(chyba ze to chodzi o jakies inne studia). Jak ci szkoła daje kase to bierz ale fakt jest faktem ze jak z jakies przyczyny stracisz prace przed okresem 3 lat to zwracasz te pieniadze. Jezeli masz 100% pewnosci ze bedziesz tam zatrudniona korzystaj z ich kasy a jak nie to lepiej sobie zapłac sama to i tak dla ciebie te studia. Niewiem natomiast czy w tej chwili mozna odpisac to od podatku?!Co do wysokosci odsetek to niewiem, musisz isc do księgowej. Ale ja ci powiem ze o odsetkach pierwszy raz słyszę. Do pragnącej dziecka 25 latki ja tez miałam brązowe plamienia ale to macica sie oczyszcza i nie martw sie tym (tymbardziej ze byłas u lekarza). To napewno nie jest @!!!Zajsc w ciąze mozesz próbowac po 2-3 @, ale bezpiecznie jest poczekac pół roku. Słuchajcie od 2 dni boli mnie brzuch jak na @. dzisiaj miałam brązowe upławy (chyba) . Jutro mija dokładnie 4 tygodnie od zabiegu, wiec może to juz bedzie @? Fajnie by było. No zobaczymy. Podpaski w kazdym razie kupiłam.
  8. Monikape to jest nas dwie . Ja tez ucze w szkole i tez czekam na wakacje bo spokojniej. A tak z innej beczki: to siedziałam dzisiaj w pracy do 18.00 bo były próby na jutro (dzien patrona). Jestem wypomowana, tak naprawde to pracujac nawet niemam czasu myslec o tym co sie stało tak niedawno. Wiecie co ja planowałam pracowac do 5 m-ca i potem zwolnienie(tak jak robia u nas dziewczyny) ale teraz to od razu bym poszła na L-4 i już. Pozdrawiam.
  9. Niuuusia byłoby super jakbys była w ciązy, zycze ci tego bardzo. Natomiast myslę sobie mania ze po zabiegu dwa, trzy, pierwsze cykle mogą byc jeszcze nie wyregulowane i stad spóżnianie sie @. Napewno potem juz bedą przychodziły w jakis stałych odstępach. Ja w przeciwienstwie do Ciebie czekam na pierwszy @. Eh.
  10. Lidka kochanie moze skoro planujesz dziecię za niedługo nie szukaj narazie pracy. Stres zwiazany z nowa praca moze sie jakos odbic na tobie a poza tym kto wie moze jak cie przyjma to bedziesz im za chwile komunikowac ze jestes w ciąży. Niewiem, moze bardzo ci tej pracy potrzeba ale skoro chcesz byc jak najszybciej w ciązy to tak tutaj pozwoliłam sobie na swoje zdanie. A jednak wypaliłam 4 papierosy dzisiaj. niestety. Moja siostra z 5 letnim synkiem trafiła do spzitala bo ten mały ma kłopoty ze zdrowiem i teraz znowu mamy w domu nie za wesoło. Nieszcześcia ponoc chodza parami. Pozdrawiam.
  11. Witam was z rana, niedługo do pracy. Lidka jak by miał @ przyjść za te 2 tygodnie to niech juz tak przyjdzie byleby tylko sie nie spóznił bo zwarjuję chyba wtedy. No i chciałabym aby mi sie cykle nie wydłuzyły. Bo chyba raczej sie nie skrócą (miałam 24 cykle), hihi. Niuuusia zyczę powodzenia. fajnie byłoby gdyby tutaj po kolei wszystkie dziewczyny zachodziły w ciażę (i oczywiście nosiły ją bezproblemowo). Narazie pozdrawiam. Mam nadzieje że to bedzie dzien bez papierosa. Hej.
  12. Monikape ja tez czekałam na wynik histo myslac ze cos tam bedzie na temat straty dziecka. A tymczasem było tylko stwierdzenie że zarodek obumarł. Juz wyzej gdzies to pisałam zresztą. Także nie nastawiaj sie na to że napisza ci przyczynę. Ja po obumarciu mojego dziecka usłyszałam od babci mąża historię jej siostry która poroniła trzy razy pod rząd w tym dwa razy w 5 i 4 m-cu. A potem urodziła po kolei 5 zdrowych chłopaków. Fakt faktem zdrowi są bo u jednego z nich bylismy z męzem w czerwcu na weselu. Ide spac bo jutro do pracy. W środe jakas wazna uroczystosc ma być i w związku z tym sporo przede mną roboty przez te dwa kolejne dni. Pozdrawiam. Polecam myslenie pozytywne i ksiażkę która własnie czytam (cos w stylu Kodu da Vinci) \"Zaginiona Ewangelia\" Wallace.
  13. Ja w ciązy tez nie paliłam. Nawt jak urodziłam pierwsze dziecko to potem przez 2 lata karmienia piersią tez ani jednego. No ale potem to tak od imprezki do imprezki i dalej juz poszło. tymbardziej ze mąż pali. Ja papierosów nie kupuje tylko tak sobie od niego \"pozyczam\". Jakbym kupiła to koniec. Paczka w dwa dni. Haha.
  14. Aha byłabym zapomniała. Planowany @ za 16 dni (wtedy bedzie 6 tygodni po zabiegu). A 16 dni to moje drogie \"tylko\" 2 tygodnie i 2 dni. Pozdro
  15. Caroline_22 pozdrawiam i współczuje bo wiem co przezywasz. Teraz nawet słowa głowa do góry bedzie dobrze na niewiele sie zdadzą. zaczełam łykac znowu kwas foliowy, bo jak brałam antybiotyk to nie łykałam( nie chciałam mieszac). Za to PALę. NIESTETY. Dzisiaj wypaliłam 4 fajki. Jeszcze jak chodze do pracy to jest lepiej. Jedna, dwie po powrocie do domu. ale w weekend...........Cholera nie smakuja mi w ogóle i codziennie sobie powtarzam dość. I znowu gdzies mnie cos kusi. Czytam o tych hormonach i sie zastanawiam czy ja tez powinnam robic takie badania???????? W koncu jedno dziecko urodziłam! hmm. Pozdrawiam.
  16. Ciekawe od czego to zalezy ze jedni lekarza mówia że po pierwszym @ mozna, inni ze po drugim a jeszcze inni zalecają i przestrzegają: czekać pół roku! Hmm. Nuuusia zazdroszcze ci. Klimat zmieniłaś, moze i stan zmienisz.......... na ciężarną. Fajnie by było. Celica mnie tez wiek goni. I tak mysle ciagle czy próbowac w przyszłym roku????????????????????????????? Pozdrawiam cieplutko z Czestochowy. Pa
  17. Hej wam.Jestem padnięta. W nocy nie mogłam spac, było mi goraco i tak sie męczyłam do rana. A rano do pracy. Malenka to pocieszajace ze nie tylko ja nie moge sie juz doczekac @. Przedtem moje cykle trwały po 24-25 dni a tera ...ciekawa jestem. Tak jak pisałam powinnam dostac w pierwszym tygodniu grudnia. I nie pozostaje mi nic innego jak cierpliwie czekać. Antybiotyk juz zażyłam cały - i narazie chociaz to mam \"z głowy\". Co do spotkan z ciężarnymi to mnie by szlag trafił że musze z nimi siedziec przy jednym stole cały wieczór. Dlatego w ogóle mi nie żal tego sylwestra bo co to by był za sylwster?! Owszem cieszyłabym sie razem z beata z jej ciązy ale czy byłaby to radosć do konca szczera??????? Obawiam sie ze nie. Celica ten twój @ to jakies przedbiegi chyba tego własciwego. Co do zajscia w ciąże to ciagle mam jakies mieszane uczucia. Raz bym bardzo chciała, a potem znowu nie. Narazie i tak nie bedziemy próbowac. Moze w wakacje w 2007. Wydaje mi sie to bardzo dobrym terminem.
  18. Ja narazie Lidka nie planuję sprztania, mało tego nawet powiedziałam dzisiaj ze w ogóle nie bede sprzatac bo mi sie nie chce. Dobrze ze jakos ten listopad szybko leci. Juz kolejny tydzien. Dzisiaj 4 tygodnie po zabiegu co oznacza że najdalej za 2 tygodnie pierwszy @. Oczekuje @ jak prezentów dzieci od Mikołaja. Haha. Pozdrawiam.
  19. Dziewczyny nie wiem czy znacie ten adres ale tu są tłumaczenia wyników histo. http://www.poronienie.pl/hist_alf.html Mój wynik oznacza dosłownie: Kosmyki łożyska i doczesna w stanie obumarcia.
  20. Ja tez pardon bo to o badaniach miało byc do nuuusi z czestochowy. Ale te Nuuusie i Nusienki takie podobne ze mi sie myli.Hej.
  21. Nic z tych wyniów nie kumam Ale napisze wam co tu mam: wyskrobiny z jamy macicy: villi placentares et decidna in statn necrotisationis. Oczywiscie zakładajac ze dobrze odczytałam kazda literę, eh. Spróbuje to przetłumaczyc, bo do swojej lekarki ide dopiero 28 listopada jak dostane wyniki toxo. Nusieniek ja na Okólnej robiłam badania na toxo i nic nie płaciłam bo miałam skierowanie. Co do lekow bo przeczytałam wasza dyskusję to nie nalezy sie az tak przejmować Lidka zeto własnie fakt ze wczesniej łykałas ibuprofen miał jakis wpływ na to cie stało. Znam wiele dziewczyn które nie wiedzac że są w ciązy brały tabletki z krzyżykiem (tez zabronione) i inne leki i ciaży to nie zaszkodziło. To sa fakty. Miliony kobiet przez 1 m-c żykją w nieswiadomosci że są w ciązy. Co do sylwestra to ja na 100% nie pójde bo nie chce ogladac szczesliwej beaty w ciazy (wiem jestem wstrętna ale trudno). W ogóle to teraz ze stanu depresji weszłam w stan ninawisci do kobiet w ciąży. Dzisiaj bedąc w szpitalu widziałam kilka z brzuszkami. Zazdrościłam im i myslałam sobie jaka to sprawiedliwość na tym świecie. I w ogóle w tym szpitalu mi sie wszystko przypomniało. Eh.
  22. Ps. Oczywiscie nie na toxo tylko histopatologiczne. Pomyliło mi sie . Hej
  23. Za dwie godziny idę do pracy. Niech juz będa te świeta i prezeeeeeeeeenty!!!!!!!!!!!!!. I niech sypnie troche śniegu na święta. Dzisiaj wyniki toxo! Nie zapomnieć!
  24. No na całe szczęscie ja nie przepadam za słodkościami. Dzisiaj zjadłam co prawda jeden baton Prince Polo ale tylko dlatego żeby czymś posilic brzuch około pory obiadowej bo byłam na szkoleniu. Zresztą tyle co wróciłam. Gorzej z fajnkami. Obiecuje sobie codziennie że dość i na drugi dzien biore od męża fajeczkę. Co prawda palę dwa dziennie ale jednak. Co do testów to nigdy nie miałam jakiś z nimi problemów ale tez o ciąży dowiadywałam sie juz jak okresu nie było. Wtedy brałam test i okazywało sie że ciąża. Natomiast wyobrażcie sobie dostaliesmy z mężem zaproszenie na sylwestra do naszych znajomych (zreszta nieraz już się u nich bawiliśmy). Myślałałam że w tym roku nie beda robić bo owa znajoma bedzie wtedy w 6 miesiacu (i to z bliżniakami!!!!!!!!!!), ale robią. Ja odmówiłam a mój mąż nie naciska żebyś tam poszli. Wyobrażcie sobie o czym bede z tą dziewczyną gadać. Ona na fotelu z brzuszkiem ja na drugim niestety bez............... A fajnie sie zaczynało . Miałyśmy mieć terminy prawie takie same w maju. Nawet rodzina sie śmiała że sie zmówiłyśmy. (owa znajoma to kuzynka męża zresztą). Ja nie czuję sie na siłach isc na tego sylwestra. Wyobrazam go sobie raczej z popcornem przed dvd. Co wy na to?????????????
×