Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Niedźwiedź

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Niedźwiedź

  1. Viktorio, bardzo proszę, pozwalaj sobie, przyjemność po mojej stronie :) Siostro, ale to takie hm...przedmiotowo - egoistyczne traktowanie piszacych tu i nie tylko tu :(
  2. Czy to dla kogokolwiek było tajemnicą ?
  3. \" niespójne oczekwiania i jednocześnie brak jasnych komunikatów z obu stron...mogą spowodować bardzo wiele bólu...\" Wika, ponad dwa miesiące pisania, gadania, czasem po kilka godzin dziennie i uważasz, że brak było jasnych komunikatów ? Możesz mi nie wierzyć, ale od samego początku sytuację mieliśmy jasną! Komunikaty były jasne, z obu stron. Oczekiwania - niespójne po części, ale to przecież nic niezwykłego. Jeśli coś się wyjaśniło wczorajszej nocy, to w sposób dla mnie przykry. Niezaprzeczalnym jednak faktem jest, że obecny był tu Anioł, mój wielokropkowy klon i lucyfer, jak komuś się by chciało, może sprawdzić jakie role tu odgrywali. Podszywająca się pod \"Cichutko...\" osoba zrobiła to samo, co anioł, tylko w bardzo parszywej, wulgarnej formie. Cel, motyw - mam swoje zdanie na ten temat, nie powiem tego tutaj. A moje pytanie kto naprawdę jest Aniołem pozostaje bez odpowiedzi, a to jest sprawa kluczowa, w odpowiedzi na nie kryje się i cel i motywacja działań konkretnej osoby. Można Wika pisać o swoich przeżyciach, ale nie można jednocześnie rzucać oszczerstw. To znaczy można, ale dla mnie jest to brzydkie. Nie odnoszę tego do Ciebie, Wika. Źle się czuję w tej sytuacji, czuję się opluty i zmieszany z błotem. Rozumowo do napisanych tekstów podchodząc - wiem kto jest Aniołem, serce buntuje się i nie chce w to wierzyć. Ambiwalencja sercowo-szkiełkowa :( Jestem znużony tym wszystkim. Sen, długi zimowy sen by się przydał. Jak chcesz pogadać, mail i SKYPE działają. \"niedzwiedz, niepozwalanie sie pisze razem\" - inspirująca i cenna uwaga, serdeczne dzięki, w moim słowniku sa obie formy, mam to jednak gdzieś...
  4. Wika, za chwilę Ci odpiszę OK ? Nie masz pretensji o skrót ?
  5. Ale nie chcę z nikim sporów, tym bardziej być na bakier ze zdrowym rozsądkiem Sekundantko, narazisz się komuś ;)
  6. Trochę cieplej mi sie zrobiło. :) Rozumiem, o czym mówisz. Ja mam taki pogląd, że należy pozwolić innym dorosłym ludziom być dorosłymi, nie należy nikomu się narzucać ze swoimi ocenami, obawami, przestrogami, ostrzeżeniami. Ja w takich sytuacjach bardzo źle się czuję, wprost czuję się ubezwłasnowolniany. A chcę mieć prawo do własnych spostrzeżeń, ocen, własnych decyzji, własnej odpowiedzialności. Także w sprawach relacji z innymi ludźmi. Sa ludzie, którzy na innych nie potrafią popatrzeć jak na dorosłych, nie dają im prawa nawet do popełniania hipotetycznych błędów. I to jak sądzę nie jest nawet poczucie jakiejś misji, ale nazwałbym to obsesją. Ta chęć pomagania, ostrzegania, nie pozwalania itd. może znaczyć, że ocenia się innych bardzo nisko. Że nie ma sie wiary w rozsądek i rozum innych. Ta chęć bezpośredniego wkraczania w życie innych nie łączy się jednak z odpowiedzialnością za decyzje podejmowane za innych. No bo jak? Przecież to net, jak coś spieprzy się, to można później nie włączać kompa, nie wchodzić na topik. Zupełnie hipotetycznie - a może Cichutko... byłby dobrym partnerem dla Evity ? Czy ktoś uczciwie może powiedzieć że tak, albo nie ? A może próbę sprawdzenia, oceny, podjęcia decyzji zostawić Evicie ? Uwierzyć w nią! w jej rozsadek! Potraktować Ją jak dorosłą osobę! Uff...
  7. To nie tak...nie wiesz co boli naprawdę. Tu kto inny był mistrzem, kto inny uczniem... Nie będzie odpowiedzi na to pytanie...bo odpowiedź jest rozstrzygająca, ale nie wiecie dlaczego, a ja nie mogę powiedzieć. Może moje milczenie w tej kwestii zostanie docenione. Dobranoc
  8. Moim celem nie jest chęć manipulacji lecz wiedza. Gdyby odpowiedź byłaby łatwa, dawno by padła, zresztą pośrednio już została udzielona. Zastanawiam się czemu to wszystko ma służyć, ta cała nocna dyskusja.
  9. kilka dni temu? przedwczoraj, jak już zostałaś \"znaleziona\" :(
  10. To była propozycja ? W taki sposób, ? Wolne żarty teraz ze mnie robisz? Zażartowałaś sobie ze mnie, liczyłaś, że sie przestraszę, ale sie nie przestraszyłem przecież. Wobec Twoich wcześniejszych powaznych stwierdzeń nie mogłem tego potraktować poważnie, a Ty sama od razu powiedziałaś, że to żart. Pytanie, to jest dla mnie ważne, odpowiedz na pytanie.
  11. Pozostaje moje pytanie - Lano, jesteś Aniołem Evity, czy to ktoś inny?
×