magua
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez magua
-
klo, wlasnie o smak nektarynki zamierzam wzbogacic mleko ;-) moj syncio wczoraj wazony...4100!
-
20 min to rozpusta :-p a moze sprobuj przykrywac czyms te miseczkę z ciepłą wodą? ja sie kilka razy zgapilam...rozebralam małego z pieluszki a wody sobie nie przygotowalam
-
syn spi....kot śpi ..... idę sie kąpać (!!!!) jest 16.37 .... nieźle :-p
-
o rety! moj spal dzis tylko godzine.. od 11 do 12 ...a tak caly dzien marudzil i mamusi sie domagal...krzyz mi pęka :-( usnął pol godziny temu.... maz ma mi medal dzis wreczyc :-p a czy wy w domu tez uzywacie mokrych chusteczek do pupci?? ja nie....przegotowana ciepla woda i waciki dzidzius :-) lepsze juz tylko umycie pupci pod kranem jakie owoce jecie oprocz arbuza?? Lily, dzis do pediatry idziecie?? daj znac juz po, trzymam kciuki by to skaza nie byla lalicja, Weronika slucha koled ... :-D :-D :-D rety, no mowilam ze masz wesolo!!!! Anioolku, moj Miniek tez czasem przy karmieniu kreci sie i za cycola szarpie, a maz sie wtedy smieje i mowi ;tylko nie odchodz za daleko\' ;-) hi hi smieszne! ja mu wtedy przerywam karmienie i mu \'tlumacze\' ze to boli... a czasem sie wygina po prostu bo baczki do wyjscia sie szykuja :-D
-
renmanko, jak najbardziej interesuje sie juz karuzela :-) ale nie gdy lezy w łózeczku tylko na przewijaku....wowczas karuzela jest na ciemnym tle okna i maly swietnie to wylapuje....melodyjek jest 3...ale mozna wylaczyc glos i tylko sie kreci - wlaczm wowczas radio rmf classic - Maurycy najlepiej przy tym zasypia...niezle co ;-) karuzelke mamy fisher p. z pluszowymi jakimis misiopodobnymi stworkami Jutko, bylismy u pediatry, ktory bedzie prowadzic Maurycego. Zmiany na skorze buzi, na podstawie ktorych padly podejrzenia o skaze nie sa wcale \'skazowe\' tylko przystosowywaniem skory do zycia poza brzuchem mamy....troche pokrzywki, potowek itp ale nabial i tak odstawiam na jakies 3-4 tyg, potem mam zaczac od jogurtu i sera żółtego i obserwowac ulewanie, powiedziala pani dr, to niedojrzalosc ukladu pokarmowego i na tym etapie zycia jak najbardziej ma prawo wystepowac pokazala nam kilka chwytow na kolke, jak nosic i masowac maluszka by mu ulzyc nie pochwalila ani suszarki ani cieplych okladow na brzuszek-zganila wrecz acha...bledne kolo....nie karmic czesciej niz 2,5-3h gdy karmi sie czesciej wowczas rosnie ryzyko pojawienia sie kolki Kama, no wlasnie powiedz no, jak to sie stalo ze wszystkie dzieci Ci takie sliczne wyszly?? :-p :-p sabciu , boli...no boli :-( ja tez plakalam....pocilam sie doslownie na sama mysl o karmieniu tej pijawy....brodawki poranione...strupy krew.... nie martw sie to mija!!! jakis tydzien z haczykiem a potem karmienie to juz sama przyjemnosc, grunt to nauczyc sie dobrze przystawiac dziecko do piersi....smarowac brodawki i wietrzyc! wietrzyc! wietrzyc! acha, no i wybor wlasciwego smoczka....nasz ssal silikonowy plaski ale mu zmienilismy na profilowany, bo skubaniec na \'plasko\' zaczal ssac piers, co bolalo :-( ale jestem zmeczonaaaaa....moje dziecko najedzone...ululane przez tatusia odlecialo do swego łóżeczka :-) ide sie kąpac!
-
zasnal..... mielismy wczoraj 30min jazdy...... przewiniety i nakarmiony darl sie w nieboglosy.....pomogla suszarka i przytulenie sie do cieplej piersi ;-) moj maluch tez ulewa i to calkiem sporo :-( (to podobno moze byc objaw alergii) dzis mamy kolejna wizyte u pediatry.....mamy podejrzenie alergii - skaza bialkowa, albo uczulenie na soję na razie odstawilam wszystkie produkty mleczne i czekamy..... ja stymuluje rozwoj hi hi ... wczoraj polozylam Maurycego na macie edukacyjnej...chwile sie patrzyl co mu tam dynda nad glowa, ale tylko chwile....zyrafki i karuzelka nad łózeczkiem i tak ciekawsze ;-) no i kupilam cd \'muzyka dla bobasa\' podobno wlasnie stymulujaca rozwoj... ciekawe czy ta laska dokonala juz wyboru studiow dla swego dziecka :-p klo, moj tez najbardziej zainteresowany ...cycem jak maz do niego gada i ja sie pojawiam to patrzy na mnie patrzy, slucha i jezyczek zaczyna mu chodzic ;-) zdziwiona :-D nika, ojej...az trzy tygodnie?? :-( tzn dla Was cudnie ze sobie tyle wypoczniecie, ale dla nas gorzej bo tak dlugo Cie nie bedzie milego wypoczynku!
-
lalicja, \"ja już po spacerku i próbie zabicia weroniki\" hi hi ;-) rozbawilas mnie :-D Ty to masz wesoło, czasami az za... co? ;-) ode mnie tez smoczka syn nie bierze, ale od tatusia...owszem! solidarnosc... ;-) taka pogoda ze jeszcze dzis nie wychodzilismy...na 17 do pediatry sie wybieramy, wiec jesli nie bedzie padac to pojdziemy sobie spacerkiem a moje dziecko znow jadlo..... trzeci podbrodek mu niedlugo urosnie znowu spi...oki ide poczytac troche zeby nie bylo ze mloda matka tylko dzieckiem zyje a szare komorki umieraja ;-)
-
dobra, uciekam sie ogarniac, bo nie wiem jak dlugo moj ksiaze zechce SPAĆ ..... na razie mija pół godziny :-p
-
Aga witaj!!!! :-D czekamy na Sare na blogu :-) WSZYSTKIE CZERWCOWKI ROZPAKOWANE!!!! TRZEBA TO JAKOS OBLAC...WODA NIEGAZOWANA CHYBA HI HI
-
SABA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-D :-D :-D :-D GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!! alez sie ciesze!!!!!!! no i rzeczywiscie lapsik ;-) czekamy na Ciebie i fotki Tymusia :-) nika, no drogie, drogie, ale godne zaufania...a poza tym przyda sie dla drugiego dziecka wiec to tak jak podzielic te cene na pół ;-) albo na trzy hi hi ;-) ja wciaz mysle o trojce
-
Kuleczko jestem tego samego zdania! WSZYSTKIE URODZILYSMY NASZE DZIECI!!! czy sn czy cc to byl POROD!!!! wcale sie nie dziwie ze sie zbulwersowalas ludzie w ogole sa dziwni i potrafia takie dyrdymaly plesc ze az boli.... mojej znajomej, ktora sie spodziewa czwartego dziecka (i nie wpadki tylko wybor!! dobrze usytuowani marzyli o duzej rodzinie i to realizuja :-) ) baba na bazarku nawymyslala, jak to mozna tyle dzieci miec! do czego to podobne i w ogole przez lewe ramie plula.... moja znajoma w 7 miesiacu....trojka slicznych dzieci obok.... biedaczka tak sie zdenerwowala i zryczala.... wyobrazacie sobie??? cos takiego obcej osobie na uliy powiedziec?? zreszta nie wazne czy obcej czy znajomej.... chyba bym dowalila takiej kretynce
-
nika, o to: http://www.babybjorn.com/Eng/produkter/Mobility/BABYBJORN-Baby-Carrier-Active/
-
ankakoza, to ja ta od zyrafek :-D wiecie co, te zyrafki niesamowicie przyciagaja wzrok mojego dziecka :-) no nic dziwnego....ciemne i jasne plamy - to na czym aktualnie skupia wzrok.... a jednak mialam intuicje by wlasnie to zwierzatko wybrac ;-) wpatruje sie jak urzeczony...jak Pawełek w słonia :-) Jutko, tak po karmieniu chcialam sciagnac troche pokarmu i zamrozic, na wypadek, gdybym musiala gdzies wyjsc i nie mogla wrocic wpore karmienia...a wiadomo jak wyglada rozbudzony, glodny maluch...nie wytlumaczy mu sie ze mama \'zaraz\' wroci ... nika, to nosidelko to \'BabyBjorn\' my kupilismy wersje \'carier activ\' w swiecie dziecka na Towarowej za 359zł to ich strona www http://www.babybjorn.com/Countries/Poland/ a to wlasnie to nosidelko, my wybralismy brąz z beżem-nowinka, bo nawet w katalogu jeszcze nie ma no i wlasnie udalo mi sie ululac mego smoka...wlasnie w nosidelku :-D przytulil sie do piersi...brzuszek o brzuszek i odplynal w sen...a wczoraj mialam dokladnie to co Anil00lek.... dziecko nie do zdracia...ziewa ze wszystkie zyrafy by polknal...ale po co usnac? walczyl z opadajacymi powiekami z pol dnia ;-)
-
tak zazwyczaj od 3 miesiecy, ale to wlasnie jest od 0 - ma usztywnienie na glowke
-
w nocy tez nie odbijamy...bo zasypia przy cycusiu ale w ciagu dnia je z dwoch dan...wiec najpierw jeden cycus-proba odbicia (bo nie zawsze sie udaje)-drugi cycus jesli nie odbije albo usnie wowczas klade na boczku...czasem mu sie ulewa, ale na boczku bezpiecznie
-
ja mam nosidelko...zastanawialismy sie nad chusta, ale wzielismy nosidelko nika, wlasnie z mysla o mnie....ja z malym mym schodze z IVp - wozek mamy na dole w pralni, ale musze pokonac szereg zamkow i drzwi i aby bylo bezpieczniej i wygodniej dla mnie dlatego kupilismy nosidelko, super sprawa :-) z domu wychodzimy w nosidle, przesiadka w wozek a potem znow na gore idziemy w nosidle z opcja hands free ;-) moje dziecko dzis jest nie do zdarcia...spal chyba 1godz dzis...nawet 5-godzinny spacer go nie powalil..... wlasnie zjadl setny raz i ululany w ramionach tatusia odplynal...ciekawe na jak dlugo?? ja jestem wykonczona....caly dzien w ruchu i jeszcze to swieze powietrze...gdybym mogla tak do rana sobie pospac :-p lalicja, jakiez piekne oczeta ma Weronika :-D sliczna dziewczynka! nika, dzieki za rady, ale ja raczej regularnie nie potrzebuje sciagac, chcialam tak od czasu do czasu jakbym potrzebowala gdzies na dluzej wyjsc..... no nic bede probowac
-
poznanianka, ja daję
-
Ani00lku, witaj w klubie..... ja tez dzis pierwszy dzien SAMA z Minkiem.... maz z bolem na licu powedrowal do pracy....wczoraj caly dzien o tym mowil ze nie chceeee....ze chce z nami zostac..... no i ze musi z japonek wyskoczyc i skarpetki i trzewiki przyodziac i w garnitur z krawatem sie wpakowac....juz nie wiem co go bardziej przygnebilo ;-) he he aby do sierpnia...wowczas jedziemy we trojeczke nad morze! :-D Kuleczka, ale slodki Twoj Marcelek :-) i jeszcze te dzwieki, ktore wydaje....slodkosc! nika, kiedys mialas problemy z nauka sciagania pokarmu za pomoca laktatora...... no i ja wlasnie przez to przechodze :-( mam medelę i nie umiem sciagnac :-( udalo mi sie ostatnio zaledwie 10ml...a nameczylam sie.... recznie lepiej idzie masz dla mnie jakies rady??
-
czesc Skarby! Sabuniu coraz blizej....coraz blizej .... :-D :-D :-D my wit D3 podajamy ... na palcu, maluch wszystko pieknie zlizuje, a zaraz potem ciagnie cycusia :-) renmanko i co w kikutem? trzyma sie jeszcze? klo, co do wagi to po porodzie zeszlo mi odrazu 8kg...potem w ciagu kilku dni 5kg...czyli -13kg, a teraz nie wiem ile waze bo kilka dni na wage nie wchodzilam...ale widze i czuje ze robie sie mniejsza ;-) brzuszek jeszce jest ale z dnia na dzien naprawde znika, no i po ubraniach widze....a ze chodze w ciazowych ciuchach to doslownie na mnie zaczynaja wisiec :-D a Ty, jak u Ciebie ?? renmanko, sok jablkowy mozna owszem, ale rozcienczony z woda w przeciwnym razie niestety wywoluje wzdecia :-( ja tak w szpitalu syncia zalatwilam... od tamtej pory nie tknelam zadnego soku....WODA WODA WODA i herbatki laktacyjne i owocowe poznanianka, Marzka .... Boze...dziwczyny jak Wy macie ciezko :-( dzielne jestescie!!! podziwiam mocno! Jutko, ja tez przez to przechodzilam...krew....strupy... i od nowa krew ...strupy... wylam z bólu....ale przeszlo po tygodniu mniej wiecej :-) smaruj brodawki mlekiem i mascia, ale cieniutka wrstwa by nie zatykac kanalikow no i ....WIETRZ je kiedy tylko mozesz...ja po dmu chodzilam z otwartymi klapkami od stanika.... no normalnie madonna z wielkim cycem-jak mezulo na mnie mawia ;-) h hi hi raz o malo nie otworzylam drzwi z cycem na wierzchu...no karmilam...wietrzylam i zapomnialam dzieki kochane za kciuki egzaminowe a my wczoraj moja przyjaciolke goscilismy....plakala jak bobr nad tym miom malenstwem.....znamy sie od 20 lat i ona nie mogla uwierzyc ze ten maly czlowiek jest MÓJ !!! :-D az mnie wzruszyla... no dobra, sloneczko piekne w wawie, choc wiatr hula.... jedziemy dzis pochodzic po lesie :-D pa pa kochane, postraram sie wpasc wieczorkiem jak mi ksiaze pozwoli ;-)
-
a ja dzis spedze noc sam na sam z moim dzieckiem.... od czasow szpitala nie bylam z nim sama tzn w szpitalu nie bylam sama bo byly polozne, ktore w razie co sluzyly pomoca.... a dzis tylko ja, synek i koteczka....troche mam treme.... a mezulo uroczyste pępkowe wydaje wlasnie zjedlismy z trzech piersi ;-) i udalo sie smoka do łózeczka polozyc a ja do nauki siadam- w niedziele egzamin...ostatni ...uff dzis byla u nas polozna, mowila ze podwojna pieluche mozna ale nie trzeba....ortopeda dokladnie bioderka oglada i wowczas cos zaleca jesli jest potrzeba nika, poszlismy zapisac sie na Bednarska, ale okazalo sie ze jesli jestesmy z Pl 3+++ to nie przysluguja nam wizyty domowe lekarza i poloznej, wiec jakby cos sie dzialo to nawet nie otzrymam pomocy....zapisalismy sie na Piekna - troche tylko po to by recepte na devikap dostac :-p a we wtorek idziemy prywatnie do pediatry do Medicover\'a (mamy tu abonament rodzinny) a co do doradcow laktacyjnych, to w polskich szpitalach tez sa i to juz od dawna :-) mnie bardzo pomogly i przydaly sie konsultacje gdy bylam w szpitalu, nauczylam sie przystawiac Maurycego do piersi, bo teoria to jedno a praktyka drugie... Saba, moze jutro???? OBY!!! trzymam paluchy! :-D klo, sliczny Twoj synus a slon uroczy! renmanko, ja nawet jak pada wychodze z synciem na spacer - postawiona budka i folia przeciwdeszczowa na caly wozek - chroni tez od wiatru :-)
-
Małżowinko, no ja wlasnie wczoraj recepte tylko wyrwalam .... jestesmy umowieni na wtorek do pediatry prywatnie, no i nie chcielismy tyle czekac renmanko, nie wiem co Ci doradzic, naprawde....troche dziwne ze takie roznice, a w ulotce jest napisane ze od 4 tygodnia podawac... no jaja normalnie o pieluszkach tez nic w szpitalu nie mowili....poczekam do wtorku, zobaczymy co pediatra powie moja mama na szczescie jest bb dyskretna i chociaz ja skreca i by wnusia najchetniej do siebie zabrala ;-) to szanuje fakt ze to nasze dziecko a nie jej ;-) nawet do nas nie dzwoni, tylko wysyla smsa czy moze zadzwonic :-) mowi ze tymbardziej nie chce przeszkadzac i sie narzucac gdy moj maz ma urlop....rozumie ze chcemy byc sami sie soba we trojke nacieszyc..... cudnie ze ona to rozumie, jestem jej bbb wdzieczna za to a przemadrzale szwagierki...ciotki klotki na drzewo popedzic ;-) a co! niech wam glowy nie zawracaja!
-
saba, fajnie byc pierwsza i ... ostatnia :-D CZEKAMY !!!!! :-D RENMANKO, NIE MOCZE SUCHAROW, JEM Z MASLEM ALBO Z SERKAMI LUB Z SEREM BIALYM I MIODEM DOROTA, JA RODZILAM NA MADALIŃSKIEGO, 18 TO FAJOWA DATA :-D MYSMY W NIA CHCIELI WCELOWAC I SIE UDALO :-D KLO hmmm...caps lock mi sie wlaczyl ups! a u mnie dzis przyjaciolki byly, jak dobre wrozki :-) tyle cieplych slow przyniosly i taaakie piekne podarunki dla Maurysia :-) no i przeboje mielismy z vit D3....podawac od 15 doby...ale nie wiedzialam ze na recepte jest, bo skad mialam wiedziec????! nikt w szpitalu nie raczyl tego powiedziec wrrrr..... latanie po lekarzach dzis uh! a pierwsza wizyte mamy na wtorek umowiona.... w koncu udalo nam sie do przychodni rejonowej zapisac i dostalam recepte....potem byly cyrki w aptece bo pesel musi byc a dziecko peselu jeszcze nie ma, za 4 tyg bedzie mialo... no i pani tego NIE ROZUMIALA!!! maz jej wytlumaczyl..... to mu zagrozila ze lek nie bedzie refundowany i w pelni platny.... i byl...he he he 4 zeta ;-) a swoja droga vitaminy na recepte?????! uh...zmeczonam okrutnie, a jutro raniutko na usg biegne..... krwawilam obficie tylko przez tydzien a potem w kratke....potem wcale...teraz znow troszke...martwie sie i chce to sprawdzic do fryzjera by sie przydalo skoczyc i na pazurki.... tylko jest jeden problem - nie moge sie umowic na konkretna godzine, bo przeciez nie wiem kiedy syncio bedzie siadal do stolu ;-) a bez umowienia to raczej ciezko uciekam \'spac\' mam nadzieje ze chociaz ze 3 godzinki sie uda dobrej nocki!
-
niby te biszkopty mako kcl maja ale zawsze.... ja suchary tez wcinam Dorota, ja biore tak jak w ciazy - Elevit
-
saba Myszko, te biszkopty to jedyna moja \'slodycz\' ja tez pochlaniam!!! musze przystopowac jednak :-( dziewczyny uwazajcie z tym sloncem a solarium to juz w ogole chyba nienajlepszy pomysl.....moim przyjaciolkom i mnie lekarz mowil ze korzystanie z solarium moze doprowadzic do wstrzymania laktacji i to ie chodzi tylko o to ze sobie piersi zaslonicie i jest ok, to dziala na caly organizm i nie mam tak prosto.. lalicja ale juz chociaz mam jakies wskazowki na co ewentualnie mialabym zwrocic uwage dzis idziemy do pediatry wiec wszystkiego sie jeszcze dokladnie wypytam Ani00lku, gdzie jestes?? a co do bepantenu, to nie zapominajcie ze tej masci jest kilka wersji i zeby kupic te wlasciwa - do piielegnacji bobasow
-
AGA!!!!!! GRATULACJE!!!!! :-D :-D :-D CZERWCOWE CIOTKI WITAJA SARĘ !!! USCISKI DLA DZIELNEJ MAMUSI Jutko, ja tez przechodzilam taki koszmar z karmieniem :-( gora tydzien i przejdzie, sily kochana zycze! renmanko, moj syncio zgubil juz kikucik mnie w szpitalu zalecono i w ksiazeczke zdrowia wpisano zeby podawac vit D3 od 15 doby zycia po jednej kropelce lalicja, dzieki kochana za opis alergii co do diety, ja jem na maxa nabial pod kazda postacia chleb bialy, ciemny, pumpernikel, bułki, suchary, pieczywo chrupkie...no wszystkie postaci szynke bez konserwantow, tylko gotowane warzywa, z mies tylko indyka, no i zadnych owocow ani sokow wode na potege, ziolka na laktacje i ... BISZKOPTY wczoraj nawet na obiad w restauracji sie skusilam.... i Minkowi nic zlego sie nie dzieje :-) ufff.... oby tak dalej Kasiaka, nic sie nie martw tak jak nika pisala, dzieciatko jest juz w pelni wyksztalcone, bierz leki, oszczedzaj sie i wszystko bedzie dobrze!