Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

magua

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez magua

  1. witam Was :-) melduje sie i znikam....na spacerek z ksieciem biegne dzis moje dziecko je i je.... normalnie smok wyrosnie ;-) a jakie poliki pulchne sie robia! linomag sun mowicie? ja mam Mustele baby +50 filtr ale linomag tez pewnie super, my uzywamy przy kazdej zmianie pieluszki linomagu do pupci i jest super!! szkoda tylko ze takie male tubki robia - idzie jak woda Myszko, nie martw sie - to tez wplywa na ilosc pokarmu :-( nie mozesz sie tak stresowac, nie rezygnuj z piersi (nawet jak masz malutko pokarmu, w koncu laktacja ruszy, zobaczysz!) a swoja droga dokarmiaj bebilonem by Oskarek glodny nie byl...no i nie miej wyrzutow sumienia kochana, to nie twoja wina!! jesli cos wiecie o tej alergii to napiszcie pleaseee SABA! SABA!! SABA!!! .........
  2. klo biedaku :-( rety...za miesiac kasia e. GRATULACJE!!!!!! :-D :-D :-D mam pytanie, jak objawia sie alergia dziecka na to co zjadla mama i podala w cycusiu?? krostki? jakie?? gdzie?? podzielcie sie wiedza moj ksiaze \'zaakceptowal\' silikonowy avent, tych profilowanych jak piers nie znosi no i juz piewsze ubranka robia sie zbyt male ;-) rosniemy! ja mam 12 kg mniej...jeszcze 10 do zrzucenia... a jestem ciagle glodna na maxa..... moje dziecie wykapane, nakarmione slodko spi :-) dzis odpadl mu kikut :-D no i otrzymal \'akt urodzenia\' za miesiac dostanie pesel....to juz pelnoprawny obywatel! Kasiaka, alez ten czas leci! juz za chwileczke bedziesz swe dzieciatko w ramionach tulic :-)
  3. nika, na blogu bylam :-) Wikus jest CUDNY! hi hi ja tez umiescilam nowe fotki Mińka i sie fajnie przetasowalysmy ;-) dobrej nocki kochane....owocnej dla naszych dwupakow kochanych
  4. Saba....kapelusz z glowy kochana! ja jestem na Vr psychologii i ten przedmiot \'wstep do filozofii\' z profem Jackiem Juliuszem Jadackim..... dla mnie koszmar, w ogole nie widze sensu tego przedmiotu w swoim zyciu ;-) tzn nie o cala filozofie mi chodzi...a konkretnie moj egzamin dotyczyl granic jezyka...... dla mnie koszmar, bo nie mam do tego serca, ajak sie nie ma do czegos zapalu to wiadomo jak idzie.... to moze chociaz na poprawke przyjedziesz i za mnie zdasz?? ;-) chociaz mam cicha nadzieje ze jednak zalicze :-p
  5. klo, no wlasnie..... jeszcze dluuuuugo beda dziecmi ale ten czas kiedy sa takie calkiem malusie , bezbronne i takie ufne....jest taaaki piekny, ze ....ech niechby troche dluzej potrwal...... ech, marzenia! nika, otoz z moimi poranionymi brodawkami juz OK....to juz przeszlosc :-D pierwszy tydzien karmienia byl dla mnie takim maksymalnym koszmarem :-( autentycznie wylam z bolu i plakalam....ale karmilam...krew i strupy ale karmilam.....kazde zblizenie dziecka do moich obolalych piersi powodowalo ze zaczynalam sie pocic z nerwow....ale zaciskalam zeby, plakalam, karmilam i mowilammu do ucha ze go kocham....dalismy rade :-) dzis juz jestem po radosnej stronie karmienia..... uwielbiam gdy jest do mnie przytulony i ssie piers....juz nie boli, brodawki wyleczone.... je jak smok ku uciesze rodzicow....milas racje, trudne poczatki, ale za to potem...... cudnie jest !
  6. JUTKA!!! GRATULACJE KOCHANA!!!! :-d :-D :-D kasia e. KOCHANA BEDE TRZYMAC PALUCHY MOCNO !!!!!!!!! saba, poszlabys? na egzamin z filozofii?? z przyjemnoscia?? rety!! oj szkoda ze tak daleko jestes ode mnie ;-) nika, no wreszcie! :-D witaj! juz sie nie moglam doczekac...wielkie nam uczynilas pustki na topiku ale juz jestes :-) wrzucaj fotki Wikusia, no juz! a mnie troche przykro ze ten czas tak pedzi....jutro Muryś bedzie mial juz DWA tygodnie!!! robi sie coraz starszy.... i juz nie bedzie takim malutkim kurczaczkiem mamusi :-p jak ja bym chciala zatrzymac te chwile troche dluzej....
  7. Ani00łku, tu masz skrot do pasów http://www.allegro.pl/show_item.php?item=208754292 mysle ze warto :-) roztwor soli morskiej albo sol fizjologiczna dziala super na zatkane noski, ale gruszek stanowczo odradzano nam w szpitalu uzywac - podobno siedlisko bakterii a ja mam jutro egzamin :-( wstęp do filozofii.... bleeee......
  8. renmanko, biszkopty Lu Petitki sa bez konserwantow i polecane przez IMiD wiec smialo a soki mozna, ale TRZEBA je z woda rozcienczac - szczegolnie jablkowy, bo po jablkach sa wzdecia, ja tak swoje dziecko w szpitalu zalatwilam :-( ser zółty tez nie jest wskazany w piewszych 4-6 tygodniach a ja wlasnie przy kaszce ryzowej na mleko Nestle ;-) gerber na pewno sie jakos dotrzecie, pojawienie sie dziecka to niewatpliwie wielkie wydzarzenie dla kazdego z osobna i dla pary....jedni potrzebuja wiecej inni mniej czasu na znalezienie swojego rytmu, nie zniechecaj sie i nie daj sie prowokowac...panowie tez potrzebuja czasu ;-) moj maz jest teraz na 2-tygodniowym urlopie, wszystko robimy razem i ciagle jestesmy razem..... i powiem wam....TAK mi dobrze :-D mam dwoch ukochanych chlopakow na wylacznosc :-D jest cudnie..... becie mi mega smutno jak za tydzien maz do pracy wroci.....zreszta jemu tez bedzie smutno, juz mowi ze bedzie za nami tesknil ech, ale coz robic? nie wiem jak ja przezyje swoj powrot do pracy za pol roku??! zostawic takiego kurczaka?? :-( nie moge sie doczekac wiesci od Jutki... saba, włóż króliczka do łózeczka Tymka....to podobno wabi dzieci na swiat ;-)
  9. Klo, moj mezulek pepkowe za tydzien w piatek wydaje :-) grilla w ogrodzie u rodzicow wydaje na czesc potomka :-) i juz sie martwi jak te nocke bez nas da rade.... da, da...oj da ;-) aniolku, no jakos sobie trzeba radzic ;-) a miod slodki i ... zdrowy! ganeska, kupki jak najbardziej prawidlowe - dziecka karmionego piersia a moj Minio zaliczył pierwsze karmienie w plenerze :-D na ławeczce wsrod drzew otrzymal cieplutkiego cycusia...a teraz najedzony i dotleniony spi jak susel :-)
  10. ganeska, a nie masz zwyklej wagi w domu? zwaz siebie, potem siebie z Pola na rekach i masz wynik :-) my tak robimy
  11. sabciu gerber, a w pomieszczeniu gdzie kapiecie Malucha nie jest za zimno?? wiem to moze zabrzmiec dziwnie w pod koniec czerwca... ale my np dogrzewamy pomieszczenie przed kapiela, tak by rorznica nie byla jednak drastyczna, sama plyne ale widze ze moj Miniek jest bb zadowolony i nie jest mu zimno aaaa....kiedys ogladalam program o kapieli maluszkow...fizjoterapeuta polecal owijanie w recznik i w tym reczniku wkladac do wanienki, ale odwijac go z z tego mokrego recznika, bo przeciez robi sie zimny i nieprzyjemny ganesko, biszkopty! polecam Ci biszkopty z miodem :-) albo suchary z bialym serem i miodem :-) no i ciasto grozdzowe-czyste bez zadnych dodatkow, no chyba ze rodzynki - mnie podawali to w szpitalu, mojemu synkowi nic nie bylo, wiec jak mi sie chce czegos slodkiego to wlasnie po to siegam Jutka ja na szczescie nie wiem co to kolka....i aby tak dalej! no ale praktycznie w kolko to samo jem...gotowane warzywka, gotowany indyk, nabial, pieczywo, zadnych owocow i mnostwo herbatek owocowych bez cukru
  12. jestem sabciu zyrafka cudna!! bede pertraktowac z mezem... ;-) Kasiaka dziekuje kochana a jak Ty sie czujesz?? jak przygotowania, skompletowana \'wyprawka\' ? ganesko, bylas naprawde dzielna! Jutka, nie moge sie doczekac wiesci od Ciebie!!!! Anioolek, my jako matki musimy jednak informacje na temat pielegnacji i wychowania naszych dzieci przepuszczac przez sito matczynej intuicji....co lekarz to inne rady, zalecenia i wskazowki trzeba duzo czytac, rozmawiac z innymi matkami i miec wlasny poglad na pewne aspekty, nie dajmy sie zwariowac! aga, bardzo mocno Ci zycze by ten weekend okazal sie owocny... mocno trzymam kciuki za jeszcze nierozpakowane by mogly juz niebawem tulic w ramionach swe malenstwa kochane, powiedzcie prosze jak dlugo krwawilyscie po porodzie ??????
  13. no właśnie :-( ja kupilam trzy rodzaje pieluch i teraz z calym przekonaniem stwierdzam ze Pampers jest the best.... z reszta produktow tez tak zrobilam -kilka firm i .... testujemy....moj biedny kroliczek doswiadczalny
  14. JUTKA! JUTKA! JUTKA!!! to doping ;-) trzymam kciuki kochana ja tez w koncu ten termometr musze nabyc :-p az wstyd ze jeszcze go nie mam... ja do baby o. sie zniechecilam jak kupilam reczniczki rozki do kapieli a ten kapturek sliczny zdobiony zabcia i kurczakiem-piekne i slodkie, ale juz nie pomysleli ze fajnie od wewnetrznej strony gdzie dziecko dotyka glowka byloby zabezpieczyc jakas mila bawelna a tak to twarde naszycie jezdzi po glowie no i tak niestety juz nie siegne po ich produkty, po prostu zniechecilam sie do marki, moze nieslusznie...ale bedac konsumentem w takim morzu produktow....hmmmm.... to tak jak pieluszki huggies maja zbyt twarde plastry i obtarly cialko mojemu Minkowi....
  15. saba, no ja naprawde wrozka chyba jestem ;-) z tym 18 czerwca wyszlo tak ze ja do dzis sie nie moge nadziwic :-) ganesko, odruch masz bbb zdrowy! na pewno dzidziusiowi krzywdy nie zrobisz, mega czujnosc sie wlacza ja ktorejs nocy w malignie wybudzona przez meza (on uslyszal Minka a nie JA (!!!) ) nagle zrywam sie w polmroku i krzycze uwazaj! uwazaj! gnieciesz mu kolanem glowe!!! maz przerazony...patrze na niego a on ma dziecko na rekach a nie... pod kolanem ;-) to byl cien i moja czujnosc... czytalam ze smoczek to wcale nie taka zla rzecz :-) zmniejsza ryzyko bezdechu i naglej smierci łózeczkowej no i wszystkie miesnie i takie tam twrzy cwiczy i wzmacnia renmanko ja tez na poczatku karmilam oblozona poduchami a teraz sru Minka na rece i karmie bez pomocy czegokolwiek, bardzo mi zalezalo by sie tego nauczyc, przyda sie mocno w terenie i na spacerach....skad wowczas poduchy? w nocy karmie na leniucha na lezaco a poduch uzywam jedynie gdy przystawiam dziecko w pozycji \'spod pachy\' by zastoju uniknac a w ogole to jakos starsznie przezylyscie nawal?? ja mialam jedynie wieeeelkie, ciezkie i bb cgorace twardawe piersi i tyle. nic nieprzyjemnego w zwiazku z tym nie przezylam
  16. ide zazyc godzinnej drzemki a potem ruszamy na drugi spacerek synus najedzony spi smacznie... i mezus tez ;-) nie wspominajac o kocie
  17. Myszka, Anioolek, oki to juz rozumiem :-) czyli dobrze myslalam Lily, oczywiscie ze utrata krwi w czasie operacji ma znaczenie, zwykle po cc lekarze na wypisie przepisuja zelazo do zazywania 2-3 tyg rozne szkoly sa, jedni odbijaja dzieci inni nie..... my z Maurycym robimy tak ze najpierw jeden cycus...ok 20 min lapczywego polykania....potem odbekujemy, robimy przerwe na przewijanie - jest wtedy spokojniutki o juz nie taki glodny...he he 20 min robi swoje..... a potem po ablucjach na drugie danie sie zapraszamy...no i tu znow 20min, a le pod koniec drugiego cycusia dziecie spi jak susel! odbic nie da rady...kladziemy na boczku....budzi go czkawka (znak ze najedzony do syta :-) ) i wtedy spokojnie odbijamy no taki sobie wypracowalismy system acha, no i nasz Miniek spi w swoim łóżeczku....maz go przynosi w nocy na karmienie, ale po jest odnoszony do łóżeczka i wcale nie protestuje :-) cieszy mnie to ogromnie :-D aga, saba nie traccie nadziei! jeszcze 3,5 dnia i 4 noce!!! wszystko sie moze zdarzyc :-D
  18. aaaaa..!!!!! Sari GRATULACJE !!!!!!! WIELKIE BUZIAKI DLA CIEBIE I GABRYSI klo jak tm idzie dogadywanie sie z synkiem?
  19. witajcie dwupaki ;-) a gdzie reszta nierozpakowanych? acha...jeszce wczesna pora...no tak....tez lubilam pospac ;-) ale sie skonczylo... hi hi ... i nie zaluje :-D Jutko, trzymam paluszki!!!! moze TO wlasnie dzis?
  20. Myszka, Anioolek, kochane ja czegos nie rozumiem... po co sciagac wlasny pokarm i podawac go butelka jak mozna bezposrednio z piersi?? szczerze nie kumam, wytlumaczcie mi prosze .... jak je z piersi to sie nie najada, a jak z butelki sciagniety to sie najada?? czy chodzi po prostu o kontrole ile faktycznie je? no bo butla ma przedzialke a piers nie ;-) jedyne co kumam to fakt ze ssanie piersi to duzy wysilek dla malucha a z butli jest latwiej i bc moze dlatego wiecej zjadaja wasze maluchy, czy o to chodzi?? kasia e. NAJLEPSZE URODZINOWE ZYCZONKA :-D piekny prezent sobie sprawilas na urodziny p.s. i w ten sposob zyczenia przyjmujesz juz trzeci dzien! :-D;-)
  21. czesc mamuski i dwupaki ;-) moj syncio jak na razie to aniol...spi i je :-) od dwoch dni wychodzimy na spacerki, po ktorych apetyt ma jak wilk!!! godzine dw cycusie obrabia...rety! to bedzie smok! wczoraj bylismy na kontroli w przychodni i Maurycy nadrobil pieknie 10% straconej wagi z moimi brodawkami juz duzo lepiej...uf... choc byly chwile ze bezglosnie wylam!! tak bolalo...rany i strupy....ale juz jest duzo lepiej :-) i powoli zaczynam odczuwac przyjemnosc z karmienia :-D aga, u mnie tez nic kompletnie porodu nie zapowiadalo....jedynie przeczucie :-p maz juz wczesniej wzial urlop od 18 czerwca, no bo tak sie z Maurycym umowilismy ;-) ale 17 wieczorem zdecydowalismy ze wraca do roboty bo nic nie wskazuje ze dziecko sie zdecyduje.... na 9 pojechal do biura a o 10 byl w domu..... odeszly mi wody=parcie na kichy i bez zadnego problemu wyproznilam sie , wiec juz nawet w szpitalu o lewatywe nie prosilam (a mialam zestaw w torbie szpitalnej) wiec to ze wczesniej objawow nie ma to naprawde nie przekresla szans na rychly porod ;-) trzymam kciuki!
  22. Jutka, Skarbie a Ty?? jak sie macie??
  23. aga, saba, sari co u Was kochane? jak tam samopoczucie i .....przeczucie?? cos sie rusza w temacie wiadomym;-) ?
  24. moj smok 3x w nocy na karmienie sie budzi....sam...jakby zegarek mial ;-) z piersi mleko strumieniem niemalze cieknie..... tylko brodawki mam jeszcze b mocno wrazliwe i wciaz nie moge ich do konca wygoic :-( smaruje pokarmem potem PureLanem....duuuuzo wietrze, ale jak sie mały przyssa....uh! Myszko, czy Ty karmisz Oskara za pomoca butli odciagnietym swoim mleczkiem czy mieszanka?
  25. ech dziewczyny, dziekuje ze jestescie... po prostu .... Aniolku, nasz kochany Aniolku....poplakalam sie...otarliscie sie o smierc ..ale na koncu to byly lzy szczescia...ze jestescie z Kajtusiem ....ech i znowu placze... dla WAS lezala ze mna na slali dziewczyna, ktorej dziecko - wczesniak toczyl walke o zycie...rokowania byly bb niskie... obrazenia narzadow wewnetrznych, niedotlenienie... straszne rzeczy....a ja ze swoim dopiero co urodzonym synkiem obok niej...Boze! co moglam zrobic? modlilam sie w nocy zeby dzidzius wyzdrowial.... i wtedy tez uswiadomilam sobie jak wiele mam...
×