magua

aga, jesli kolo piatku zaczniemy to moze w poniedzialek urodze :-D tak jak moje przeczucie.... chociaz im blizej tej daty tym marniej widze swoje szanse ;-) no nic, sprobujemy!!! ja te liscie malin pije i pije hi hi i melise na noc, jak polozna klo radzila Myszka ;-)

Myszka, ja tez swoje zyrafki mam - wczoraj przyszly :-) te lewki tez piekne, ale przesylka bylaby drozsza niz sama ramka....no chyba ze 10 wezmiesz ;-)

a o czopie to czytalam ze moze odejsc na 2 tyg przed lub na 2 godz przed ... tak jak Jutka pisze, wiec chyba nie ma co sie nim specjalnie nakrecac saba, za przeproszeniem, az tyle miejsc chcialabys przeskoczyc??? :-p a figę! nie dam się! ;-)

aga, ja tez ze swoim Miniem sie umawialam na okolo 15 .... hmmmm i wiem ile radosci niosa ze soba slowa gina ze szyjka sie skrocila :-D co do slodyczy, sama widzisz ze mozna, prawda? tylko trzeba chciec :-) ja jestem dumna z siebie! trzymam kciuki za Twoja akcje porodowa, ja juz o mojej nie mysle tak intensywnie bo oszaleje... czekam cierpliwie, kiedys sie w koncu urodzi, prawda? :-p

klo, wlasnie TAK! to mialam na mysli ja bbbb dawno temu, chyba w lutym lub w marcu obstawiam dziewczynke i zostaje przy tym :-)

kurcze jak czytam o tych tesciowych to az nie moge uwierzyc jakie moja bratowa ma szczescie...uwielbiaja sie z moja mama :-) dzwonia niemal codziennie na pogaduszki chocby krotkie, sa serdeczne i mile wobec siebie, ze nie wspomne o wnukach za ktorymi rodzice szaleja :-) ciekawe czy za Maurycym mama moja bedzie tak szalec :-p hi hi na pewno! na tesciowa swoja tez slowa zlego nie powiem...na szczescie nie przegina w zadna strone....

u mnie juz po deszczu.... ale brzurz jeszcze chyba krazy... jakos nie czuje by bylo specjalnie chlodniej :o ganesko rób co ci intuicja dyktuje Lily, a moze lepiej jakbys Ty swoj punkt widzenia przedstawila osobiscie tesciom? skarzac sie mezowi stawiasz go pewnie w trudnej dosc sytuacji zreszta zrobisz jak uwazasz, ale skoro tutaj o tym piszesz to moge powiedziec co sadze, prawda? wiec nie miej mi za zle

ganesko, sory ale dziwne rzeczy ci lekarz opowiada.... moja bratowa rodzila swoje piewsze dziecko i sie okazalo ze glowka sie cofa bo ona ma akurat taka budowe miednicy, wiec dziecko na 200% bylo w kanale rodnym i trzeba bylo zrobic cc wiec, jakie za pozno??! i szczerze mowiac to wolalabym chyba ciezki porod naturalny nic codziennie te masaze o ktorych Ty piszesz, nie masz mozliwosci konsultacji z innym lekarzem?? dla mnie to dziwne, chyba bym nie dala rady\' podziwiam Cie! to dla Ciebie no a slodycze.... hmmm...no tak, łatwo nie jest stad te pol paczki maslanych dzis :-p no! LEJE az milo!!!! pioruny trzaskaja! :-D

saba, moj sie rusza tyle i ile...teraz mam 3x dziennie sprawdzac i zapisywac ruchy ale wczoraj na ktg wyszlo 0 skurczy macicy wiec ja tez polki co sie nie szykuje :o

nika, a co to: \"pas poporodowy pani teresy\" ????

ja-saba hi hi \'wyjmą\' moze niekoniecznie wyjma a wlasnie rodzi dzidzie w bolach :-p ja tez strasznie ciekawa co ten nasz anioolek pod nosil, bo tego ze jej nieobecnosc porodem spowodowana to juz jestem pewna :-D Marzka ;-) no niestety, nie pomoge w temacie opieki nad Twym synkiem daj znac jak ci poszlo, a jakie wyniki to wkrotce nam doniesiesz jak juz bedziesz je znac ma sie rozumiec powodzenia! nika, acha - tylko dla dzieci hi hi ;-) no to nie ma bata by MNIE zapisali :-p my i tak prawie w ogole pewnie nie bedziemy korzystali z przychodni - mamy zamiar wykupic abonament rodzinny w Medicoverze wiec raczej ta przychodnia na nic....no ale go zarejesrujemy, po Bozemu... by mial swoja przychodnie no chyba ze trafisz na jakiegos genialnego pediartre, ktory wlasnie na Bednarskiej przyjmuje, to wowczas na pewno skorzystam! dzieki za wszelkie informacje rety, jak duszno! slonca nie ma....burz sie zbliza....duszno i parno! a ja koncze w pocie fotki slubne dla swiadkow ukladac :-D az wstyd...tyle czasu juz minelo ....

Marzka - dzieki za info daj znac jak poszly egzaminy lalicja, a to mala cwaniarka ;-) a moze materacyk wymienic? skoro masz podejrzenia ze starsza cora tez nie chciala stam spac bo moze niewygodnie... ja tez mysle ze nasz aniolek swojego anolka malego w ramionach tuli :-D

lalicja, a moze sprobuj jej włozyc do łózeczka cos co pachnie toba? moze w łozku zasypia bo czuje Twoj zapach?? nie wiem poszewke od swojej poduszki np?

aaaaa.... nika, jeszcze sie chcialam zapytac czy bierzesz jakies witaminy dla matek karmiacych? dostalas jakas specjalna diete, czy tylko taki wykaz co wolno a czego nie wolno jesc? uzywasz Musteli? zelu na brzuch? kremu do biustu? no i jeszcze jedno bbb wazne pytanie, jak Hektor dogaduje sie z Wikusiem?? :-)

Myszka, a to widzialas?? :-) http://twoje.com/sklep/product_info.php?products_id=203

kasiu, ciesze sie ze Cie nika uspokoila :-) tez sobie wlasnie wybrazalam ze mokra pieluszke w oknie wieszac bede.... no i prosze PRAWIE MIESIECZNA MAMA potwierdza :-D czyli znaczy dobrze kombinuje nika, a ztym bujaniem to smiesznie bo moj brat mial taki patent na swojego najmlodszego syna.... jak byl marudny i ze zmeczenia az zasnac nie mogl to on go wynosil do samochodu, w fotelik, dwa okrazenia wokol osiedla i dziecko jak susel spalo :-D co do przychodni to wlasnie bbb intensywnie o tym mysle i sie zastanawialam czy to musi byc ta sama w ktorej ja jestem zapisana?? bo ja to w swojej rodzinnej, na Ochocie, z ktorej i tak nie korzystam bo mam z pracy... no i nie wiem czy ja moge byc zapisana tam a dziecko gdzie indziej, chyba nie... wiec jakby co to i ja sie przepisze na Bednarska jak dasz znac czy jest ok przeciez nie bede pol miasta jezdzic z dzieckiem jak mam prawie pod nosem.... no nic musze sie wywiedziec jak to jest no i czekam na cynk od Ciebie a rolety kupilismy w LeRoy Merlin w Arkadii ...byly jeszcze inne wzory, ale nie pamietam jakie bo 1. to bylo juz dawno temu 2. zyrafki zaslepily mnie total ;-)

dobra, uciekam.... te stópki :o

kasiu, a jak sobie inaczej wyobrazasz podrozowanie z malcem?? sa ludzie ktorzy duzo i czesto wyjezdzaja chyba naprawde niepotrzebnie sie martwisz fakt faktem ze zbyt dlugo nie nalezy dziecka trzymac w tym foteliku (do 2h) ale jesli syt zmusza to sie robi przerwe itp

kasiu, kiedys nie bylo samochodow z klimatyzacja i jezdzilo sie z dziecmi w upaly i zyja, wiec ..... mysle ze sobie swietnie poradzicie :-) a zreszta ta klima to tez watpliwa sprawa przy takich maluchach.... ja to mam mieszane uczucia cio do tego....sama o siebie sie czasem obawiam i nie zawsze ja wlaczam ja tez ide polezec, czuje za nozki zaczynaja sie pompowac ide poczytac...póki jest jeszcze na to czas :-p

w zwiazku z tym ze moja waga nie drgnela od 2 tygodni pozwolilam sobie wszamac pół paczki herbatnikow maslanych :-D :-p popijam herbatka z cytrynką i CUKREM :-D

ganeska, uciekaj...uciekaj! czekamy na fotki Poli :-D;-) anoolek luuuubi pospac...... ale to juz zdecydowanie pozna pora, wiec...... ??? :-D mysle ze my cioteczki, wzbogacilysmy sie o kolejnego maluszka :-D kasia e., jakas skarge wrecz przydaloby sie zlozyc...to zwylke lekcewazenie obowiazkow sluzbowych! [zły} kasiu, a maz nie moze z Toba pojechac na uczelnie? Ty bys sobie sprawy zalatwiala, maz moglby z malym spacerowac, a w razie potzreby moglabys go nakarmic :-)

nika teraz Ty sprawdz @ :-)

nika, rozumie...rozumie :-) mialam o karmieniu na psychologii rozwoju - ssanie jest jednym z torow mowy zanim berbec nauczy sie naprawde mowic, a sposob ssania jest wyrazem relacji z matka, nastroju i humoru malucha - no magiczny jezyk wprost :-) a jak sprawia bol, to wlasnie trzeba reagowac tak jak Ty zrobilas..... one wiedza co robia ;-) brawo mamusiu! alez milo przeczytac ze komus w koncu karmienie sprawia przyjemnosc!!! to bbb budujace

ganesko, trzymam paluchy za Cię! a brodawkami na zapas sie nie martw, po co??? moze Ty nie bedziesz miec z nimi problemu

hello! nie spalam od 5 do 7 a potem tak mnie scielo... nawet upal w spaniu za do 10.30 nie przeszkodzil ;-) wczoraj z bratowa rozmawialam no i mowie ze spie jak zabita do 11 a czasem i dluzej....korzystac kazala ;-) hi hi wiem...wiem... juz dlugo takiego bezstroskiego uscisku Morfeusza nie zaznam...korzystam wiec! :-D poznanianka, widzisz ze wszystkie jestesmy z Toba i jednego zdania....ale wiadomo, latwo sie mowi i rad udziela.... trzymaj sie kochana nika juz za chwileczke bedzie MIESIAC jak masz synusia przy sobie!!!!! no a moj twardo postanowil wzmocnic sobie otoczki mielinowe wokol komorek nerwowych :-p i siedzi w tym brzuszku i siedzi.... a tu tyle pieknych zyrafek na niego czeka :-D hi hi Myszka, gdy moja przyjaciolka (wielbicielka slonca) karmila lekarz kazal jej unikac slonca (ale nie rezygnowac) i absolutnie nie korzystac z solarium - zbyt duze promieniowanie UV powoduje wstrzymanie laktacji, niestety. anioolek..... ????? czyzby :-D :-D Jutka ano tak wyszlo, pracowity dzien mialam wczoraj