magua

renmanko, sliczne te ciuszki :-) rano mi linki nie dzialaly, ale wlasnie sie udało... naprawde śliczne! i za taka cene!!! a teraz juz naprawde znikam!

ja mam wrazenie ze ten dziewiaty miesiac nigdy sie nie skonczy.... a ja do roboty..... ukladac fotki slubne do czterech albumow....dla Rodzicow i Swiadkow.... musze teraz, bo jak nie przed porodem to za kilka lat! buziaki i dobrej nocki Wam

anita, tzn ze główka coraz nizej i szykuje sie do wychodzenia :-D jesli do tego dodac odpowiednie rozwarcie no i skurcze + akcja porodowa :-D na rozwarcie mezus podobno moze cos poradzic ;-):-p a na skurcze te liscie maliny pije.... i nadziei nie trace! :-)

GRATULACJE na swiezych mamusiek :-D :-D poznanianka, przykro mi okrutnie ze musisz przez to przechodzic :-( nie dosc ze jestes wiezo po porodzie, cala ciaze lezec musialas to jeszcze teraz taka przykrosc :-( szczerze mu zycze by mocno pozalowal swego zachowania a Ty musisz byc dzielna, dla synusia

jestem dziewczeta, dzieki za troskę klo aniołek renmanka ja_saba rano mialam problemy z dostaniem sie na kafe, a potem nie mialam czasu, jeszcze pozniej pojechalam do szpitala na wizyte u gina - mialam ktg, wszystkie czynnosci synusia prawidłowe :-) skurczy brak :o ale ale szyjka sie skrocila :-D nastepna wizyta za tydzien potem obiadek z Mama na swiezym powietrzu a potem sprawunki z mezusiem no i teraz dopiero sie do kompa dorwalam takze jestem.... nie rodze....a szkoda :-p

anioolek, taka hustawka nastroju to tez podobno jedna z oznak zblizajacego sie porodu ;-) a do północy jeszcze troche czasu zostało.... klo, ciesze sie bbbardzo ze u WAS ok :-) te ziolka i melisa na przyspieszenie?? ech! to chyba bardziej psychika dziala niz te ziolka.... a najskuteczniejszy to chyba ten maz :-p nio i kapiela bo rozwarcie prowokuja :-)

gapinka, ja kupilam malusienkie buciki, karteczke z przyklejona fasolka i napisalam w srodku \' do zobaczenia za 8 miesiecy, Tatusiu - Twoja Fasolka\' wszystko zapakowalam w pudelko w ksztalcie serca i wreczylam mezowi prawie w rocznice slubu :-) a rodzicom.... jedych i drugich zaprosilismy na obiad, a przy torcie oficjalnie oglosilismy te mila nowine i zaprezentowalismy pierwsza urocza fotke dwucentymetrowego wnuka :-D

Myszko kochana, alez rozumiemy Cie doskonale! nie miej do siebie pretensji naprawde!!! kazda w wiekszym lub w mniejszym stopniu przez to przechodzi.... alez oczywiscie ze kochasz swojego syneczka, nikt w to nie watpi!!!! ten zly czas minie zobaczysz! a my tu jestesmy by sie wspierac wzajemnie gerber, zuzanka GRATULACJE !!!!!!! alez zazdroszcze.... i popijam herbatke z lisci malin :-p klo, czekamy na opowiesci i fotki syneczka :-D kama, no ! nareszcie widac usmiech na twej twarzy :-D renmanko, wrzuc fotki ciuszkow...oj jak lubie ogladac te male bluzeczki, rampersiki... ja odebralam wyniki moczu, wszystko git a jutro wizyta u gina, juz nie w prywatnym gabinecie a w szpitalu... licze na ktg :-)

anioolek, zgadza sie...ale nie przez pierwsze 4-6 tyg :-( no chyba ze na dziecko to nie dziala...sa mamy co i truskawki wcinaja a dziecko w ogole tego nie odczuwa...Myszko sprobuj ten chleb odstawic i poobserwuj

Myszko, ja slyszalam ze chleba to trzeba unikac, bo wlasnie wzdecia powoduje

kammarol, masz racje! kto by pomyslal... :-D;-) ganeska, takie pompowane kolko do plywania dla dzieci (pewnie z takiego korzystalas na basenie bedac dzieckiem ;-)) ulatwia siadanie po sn....

ganesko, no to zycze cI szybkiego rozwiazania, naprawde ksiezniczka fiona.... ;-) a moze Polcia sie sama dzis zdecyduje :-D

no pewnie ze maz moze, ale wole go miec przy sobie niz wysylac do domu by kompletowal brakujace rzeczy, zrobilam to teraz i mamy spokojna glowe a torby beda spoczywac w samochodzie :-) tak aby jak najwiecej czasu spedzic razem :-) hi hi tylko ciekawe kiedy te TRZY torby w koncu mi sie przydadza??? :-p

w sumie ta moja to jest najwieksza.... reczniki, szlafrok, 3 koszule, kapcie, klapki, prowiant.... termofor, pilki tenisowe, kolko dmuchane...no kupe rzeczy mam, ale wole zeby mi sie cos nie przydalo niz nie miec

saba, kazali wziac kocyk ALBO rozek ... ja wzielam jedno i drugie ;-) reczniki tez mam dwa - z kapturkiem i kapielowy, a dla siebie 3 ... wzielam tez chusteczki mokre kosmetykow u mnie nie trzeba ale i tak wzielam krem do pupy i sol fizjologiczna

saba, co szpital to inne wyobrazenie personelu na temat ekwipunku ;-) a wiem ze nie jestem sama na tym forum z 3 torbami... a te torby to tez gabarytowo nie przypominaja tych wakacyjnych, sa sportowe- tyle miejsca ile zabiera sie rzeczy na trening - no to raczej nie duzo, wiec w jedna to w gole nic by mi nie weszlo no i z jedna wchodze na izbe i do porodu, a dwie pozostale doniesie maz juz PO (beda w samochodzie) wiec ja w ogole mam luza, bo wchodze z jedna (wypchana bo i woda i soki i .... ciasteczka :-D) kammarol !!!!!!!!!!! wow........ a mialas juz tak kiedys??? bo jesli nie to..... jestes chyba tuz...tuz... :-D

sabciu, ja np mam 3 torby - spakowalam sie na czuja a potem ogladalam program ze dobrze sie jest spakowac w 3 torby... rzeczy dla mamy, dla dziecka i wspolne - pieluchy, podklady, papierowe reczniki - wiadomo to zajmuje kupe miejsca kammarol, zazdroszcze tych ruchow w temacie.... ja tez mam bole jak na @, miednica mnie łupie, w pachwinach ciagnie.... mam przeczucie ze to juz blisko.... ale jakby mnie tak 3x pod rzad przeczyscilo :-D ...... to chyba sila woli bym urodzila ;-) ganeska, slonce - bedziesz nastepna??? :-D dziewczyny, a co do tego krwawienia to u nas w SzR mowili ze kobiety po cc krocej krwawia, ale nie pamietam dokladnie ile, te po sn nawet do 4-5 tyg w kazdym razie jesli macie watpliwosc spytajcie o to waszego lekarza lub polozna srodowiskowa.... mojej przyjaciolce kazala nawet podpaske pokazywac by sprawdzic czy wlasciwa ilosc z niej schodzi ... no i okazalo sie ze nie..... ze ma skrzepy w macicy....ktora sie nie oczyszcza i lada chwila byloby zapalenie - a dodam ze ona czula sie swietnie - a z nieleczonego zapalenia....cholera nie chce straszyc, ale naprawde lepiej tego nie bagatelizowac - corka znajomej mamy po prostu sie nie obudzila..... umarla przez nieoczyszczona macice...wyobrazacie sobie? jeszcze raz podkreslam, info jest prawdziwe i nie chodzi mi o to by siac panike tylko bysmy wszystkie na to uwazaly i jaj mamy watpliwosci PYTAC LEKARZA - po to oni sa! renmanka, piterek nie jest duzy ale jaest tak maxymalnie pojemny ze ja nawet parasolke tam chowam i kosmetyczke, jak potrzebuje... no mowie ci normalnie zaczarowany kuferek

klo, wrzucam fotki mojego nowego \'piterka\' mialam juz taki model, tylko kolor czarny i super u mnie sie sparwdza :-) zabieram go na wszelkie wyjazdy i wakacje kolor mi sie znudzil wiec postanowilam nabyc nowy bordo-wisnia z khaki :-) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2d8425781b6b8f19.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f5bab07b7b069549.html nika super ze u was wszystko oki :-) czy żółtaczka przegnana na dobre? oj, ja tez juz czekam na swojego synka.... umowilismy sie z nim na 18 czerwca...okazalo sie ze niezaleznie i ja i maz taka date obstawiamy....moze cos w tym jest?? oby...!

klo, tak kochana oscypek w kostke i jeszcze przed jajkami do podduszonych pieczarek i zeszklonej cebulki dodajesz by sie delikatnie roztopil....potem jaja wymieszane uprzeddnio z mlekiem sola i pieprzem a na koniec zwykly ser żółty starty na tarce i ser brie lub plesniowy (ale w czasie ciazy to ja od niego stronie, nawet od tego traktowanego wysoka temeratura) no góralska palce lizac! ganeska, WALCZ!!! Anioolek, no jest roboty z tymi fotkami...jest...ale masz racje warto :-) musze to zrobic teraz bo potem dojda zdjatka Malucha i w ogole sie nie wykopie !!! sluchajcie...zrobilam experyment..... fotki brzuszka bokiem...by sprawdzic czy w miejscu stoi czy cos tam moze sie rusza.... 5 czerwac i dzis.... no i jest roznica!!! mam nizej brzuch!! :-D ale bez tych fotek bym tego nie odkryla...

ganesko, Pola jest piekne!!!!! ja tez zawsze chcialam Polę, ale mężowi sie to zle kojarzy bo kolezanka z pracy ma Polę a on tej kolezanki nie zbyt mocno lubi... no ale ja to mam jeszce czas na przekonanie go :-p na razie czekamy na synka :-) UDAŁO SIĘ..... ułózyłam fotki z przygotowan, koscioła + zyczenia :-) jeszcze mi zostaly fotki z wesela.... a ze albumy sa bez kieszeni tylko do przyklejania.... to bb duzo roboty...do kazdej fotki musze przykleic 4 plasterki.... to juz trzeci album tak kleje i mam wrazenie ze ta robota nigdy sie nie skonczy...a jednak! juz coraz blizej...... dzis rano sie obudzilam i pomyslalam sobie ze zaden miesiac mi sie tak nie dluzyl.... ze ten DZIEWIATY miesiac jest dluzszy niz caly pierwsz trymestr.... no teraz herbatka i melon na podwieczorek i idziemy na spacerek i do kosciola....popadalo, pogrzmialo, juz lzej sie oddycha :-)

wczoraj mialam intensywny dzien to dzis sobie spokojnie czas w domku na kanapie przy wiatraku spedzamy :-) wieczorkiem jak juz chlodniej bedzie dopiero wyjdziemy mialam sie zabrac za ukladanie slubnych zdjec.... tak tak...wciaz nie wszystkie w albumach siedza (!!) ale jakos tak leniwie ze chyba sie znow poloze :-) ganesko, jajecznica po goralsku zawiera duszone pieczarki, cebulke, oscypek i ser brie ... na maselku....pychotka mniam mniam! ciekawe jak tam megan?? pewnie juz przygladaja sie sobie! :-D

idę robić jajecznicę po góralsku :-D

HA HA HA :-D :-D :-D klo!!!!!! ty wariatko kochana smialam sie do rozpuku !!!! ktos ci wyzar herbatniki...... normalnie lzy mi ciekly :-D mowie mezowi...lewdo mnie rozumial bo tak sie chichralam.... tez sie usmial i patrzy na mnie i mowi.... \'a Ty swoja torbe sprawdzalas??\' ja to juz tak dawno temu sie spakowalam ze juz zapomnialam ze dwie paczki biszkoptow tam ukrylam ;-)

megan - TRZYMAMY KCIUKI! Myszka, dzieki za ibfo o nawilzaczu :-) a ja dzis intensywny mocno dzien mialam...jak wyszlismy o 12 to wrocilismy o 20 do domu.... jedzonko, potem mezunio mnie wygolil tu i tam ;-) nozki w gorze bo spuchniete po calym dniu a teraz kieliszeczek winka dla relaksu przy kafe, a mezunio boks oglada klo, kupilam :-) no nazwijmy to umownie \'torebka\' to taki \'piyerek\' lacoste... od kiedy do pracy nie chodze to nie potzebuje toreb tylko wlasnie takie male cos.... na spacery z wozkiem tez jak znalazl jutro wrzuce fotke bo dzis juz nie mam sily kabelki podlaczac aga1979....nigdy nic nie wiadomo ;-) lepiej zapytac :-p u nas deszcz lal, burza byla i .... wciaz goraco! uh! dobrej nocki babeczki!

ganesko, tak tak masc chlodzaca chociaz na stopki rzuc :-) a ja .... no spawunki i takie tam....do biblioteki na uczelnie, po czeresnie na bazarek, po magiel, fotki do wywolania oddac, torebke sobie kupic....wiesz rozumiesz caly ogrom sopraw ;-) bede uwazac, kochana jestes!