magua
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez magua
-
nika, a propos ulozenia dzieciatka wczoraj z ginem rozmawialam i mowil ze jest naprawde duzo przypadkow ze kobita kladzie sie spac wieczorem w polozeniu miednicowym a budzi z dzidziusiem w polozeniu glowkowym :-) a zaczelo sie od tego ze pytalam czy bym czula ze mi sie dziecko obraca w druga strone....w tym zaawansowaniu ciazy i z jego waga (sam mowil ze Mauro wyglada na duze dziecko) otoz niekoniecznie ;-) niekoniecznie musa to byc jakies wzmozone wygibasy, tak ja sobie to wyobrazalam.... takze nika, do poniedzialku Wikus ma czas....kupa czasu! a jak nie to orocik prosze pani i bedzie gites :-) naprawde czuje to i mocno wierze ze bedziesz mogla rodzc naturalnie, tak jak chcialas :-)
-
klo, pytalas o kostium..... widzial wczoraj reklame w tv.... kosztuje cos 79 zeta....tylko ciekawe czy maja rozmiary miseczek dla matek karmiacych :-p
-
nika to ze on wydoroslal to byla jeszcze doroslejacego otoczenia....oni byli pionierami...nikt z naszych znajomych konczac studia nie myslal o zakladaniu rodziny...a u nich wszystko sie szybko potoczylo.... mysmy sobie jescze na \'wolnosci\' brykali a oni juz z dzieckiem itp.... i jego to przeroslo....chcial od tego uciec i stad zachowanie ponizej pasa.... ale towarzystwo zaczelo sie \'starzec\' posypaly sie pierwsze sluby.... kolejne dzieci i juz nie mial z kim na piwko wychodzic czy na splyw kajakowy na tydzien wyjechac!!! no a przynajmniej nie tak czesto jak kiedys
-
co do roznych relacji z mezami.... to przytocze historie mojej przyjaciolki..... zakochani na zaboj....wielka studencka milosc..zaraz po obronach okazalo sie ze jest w ciazy :-) wiadomo trzeba rodzicow powiadomic itp.... rzucil jej pierscionek zareczynowy i powiedzial no to masz czego chcialas..(!!!) bez komentarza, jakby nie wiedzial skad sie dzieci biora.... zdeydowala sie jednakna ten slub.... w czasie gdy chodzila w ciazy on zachowywal sie skandalicznie!!! nawet nie tyle ze sie nia nie interesowal, ale wracal pijany do domu....czesto z kumplami na imprezki wychodzil...wyjezdzal!!! a ona z brzuchem w domu.... a ile przykrych slow od niego uslyszala to jej.... dzien porodu....rodza razem....od 15h sie kobita meczy i nic z tego....decyzja o cc...... a on do niej, sluchaj moze jeszcze bys sprobowala? jak to tak, moje dziecko przez cc??!! wyobrazacie sobie?? urodzila przez cc cudna dziewczynke :-) i cale swoje uczucie przeniosla wlasnie na nia....maz nie byl juz istotny...zyli kolo siebie....tak jej zalazl z askore ze nie potrafila sie nan niego otworzyc....karmila mala do prawie 3 lat!!!! byle z nim w lozku nie spac.... az przykro bylo patrzec jak sobie mlodzi ludzie zycie marnuja i zatruwaja...... ona myslala nawet o rozwodzie ...i nagle przelom...on wydoroslal, przestal z kumplami imprezowac.... dzieckiem w domu sie zaczal zajmowac....domator normalnie sie zrobil...dobrym ojcem jest :-) tylko sam dojrzal do tego ze chce nim byc :-) a ona .... miala sile by na niego poczekac :-) dzis sa szczesliwi i naprawde zgodni... nieraz potrzeba naprawde sporo czasu by sie dotrzec, ale zawsze warto sprobowac :-)
-
hej laseczki! od dzisiaj w nocy widze ze dwie zmiany forumowiczek zostaly ustalone ;-) a ja dzis spiaca jak pogoda w wawie... bladym switem deszcz zaczal padac i tak glosno o parapet stukal ze okna pozamykac trzeba bylo na szczescie dzis nic nie mam umowionego, leze i odpoczywam :-)
-
iza26, nie dosc ze spust do pisania to jeszcze spust do roboty masz ;-) Pliszka, teraz to szok...ale jak tylko spojrzysz na swojego malego czlowieka...jak tylko go przytulisz.... nie zamienilabys za 5 dziewczynek... a chlopak w rozowych bodziakach tez moze lezec, a co! ja juz tu pisalam o Lence co sie Adasiem urodziala ;-) poznanianka witaj po przerwie! nie martw sie, kazda z nas ma jakies rozterki.... im blizej tym ich wiecej Jutka, gdzie jestes??? a ja po wizycie u gina, potem SzR i wizyta u Rodzicow, dlatego dopiero teraz sie odzywam otoz - wszystko w najlepszym porzadku, oprocz tego ze stopy puchna... mam wiecej lezec niz chodzic, ale nie jest zle :-) dretwienie rak wlasnie z zatrzymania wody sie bierze gin pobral wymaz na paciorkowce gr B, odpowiedzial na szereg pytan ;-) zmierzył tetno Maurysia, umowilismy sie na wizyte 31 maja, a nastepna wizyta w czerwcu (moze ostatnia??) juz w szpitalu :-D to naprawde coraz blizej :-D a na SzR mielismy dzis pokaz kapieli noworodka, przeglad kosmetykow, ubranek....super pielegniarka pediatryczna prowadzila zajecia :-) tyle juz czytalam na temat pielegnacji noworodka a dzis znow sie tyle dowiedzialam :-) jeszcze tylko 3 zajecia i koniec :o spijcie smacznie brzuchatki :-) dobrej nocki
-
wlasnie pochlonelam zapiekanke kalafiorowa z pieczarkami mniiaaaam mniam.... herbatka... na deser fantazja wisniowa i jakos sennie sie roooobi..... oj! a za prasowanie mialam sie wziac...chyba jednak kierunek-kanapa :-) na 17.40 mam gina a potem SzR, musze miec sily
-
Kuleczka takim nastawieniem to sobie nie pomozesz... chyba za mocno sie nakrecasz... przeciez ciaza sie porodem konczy ;-) a to juz czas na nas... no i nie pierwszy raz rodzisz, wiec... sama wiesz ze oporod nie trwa wiecznie, kiedys musi sie skonczyc! bedzie dobrze, tylko nie nakrecaj sie tak ja tez jednorazowa lewatywe do szpitala zabieram, nie wiem czy skorzystam, ale wole miec
-
iza26, no mowilam ze masz spust ;-) moj maz by mnie chyba na miejscu udusil gdybym okna umyla... odkurzala itp ... kobieto!!! nic sobie nie robisz z naszych pogrozek???!!!! anita27, nie martw sie w szpitalu wszystko sprawdza i bedziesz spokojna i bezpieczna, no i mam nadzieje ze szybciutko do nas wrocicie :-) a o ten bol brzucha zapytaj jutro lekarza... biedaku :-( to musialo byc niemile kasia e., rodzice to po prostu lubia wiec lacza przyjemne z pozytecznym :-) a jak juz na grilla zrobia to naprawde jest co zjesc i na co popatrzec :-) oczy sie raduja od tej zieleni
-
laska chuda hi hi to nas wkurza :-p no to juz sie klaruja kolejne kandydatki do porodu :-) renmanko super ze juz jestescie z nami :-) nika, kwiatki cudne! a Hektor jaki piekny wsrod nich! my tez Regine zabieramy do rodzicow co by sobie pobiegala po trawce, ale wowczas trzeba jej matke zamykac w garazu... bo sie obie panie nie znosza niestety :o tzn Reginie matka nie wadzi, ale matka terenu broni....a ze teraz sie male urodzily to krolowej matki nie mam jak zamknac ni i Reggi by pewnie sie do maluchow pchala Małżowinka, ja dzis wlasnie postanowilam sie laktatorem zajac... poskaldac, rozgryzc o co w gole chodzi...butelke dopasoac, no i dziala :-) przymierzalam nawet do piersi hi hi teraz musze tylko wygotowac, ale wody destylowanej nie mam, wiec dopiero wieczorkiem jak mezunio przywiezie
-
Małzowinko, ja tez mialam tipsy (wlasnie frencha na stale) ale z poczatkiem ciazy zlikwidowalam bo nie bylabym w stanie co 3-4 tyg. biegac na uzupelnianie...tzn zapach w salonie byl nie do przyjecia przez moje hormony ;-) ale rozmawialam z kosmetyczka na ten temat i kupa kobit tipsy ma i lekarze nic nie mowia, a co maja powiedziec?? przeciez sa jeszcze paznokcie u nog, prawda? no, tylko trzeba zadbac o ten zmywacz zeby byl w pogotowiu tzn w torbie :-) ja tez sobie nie wyobrazam odkrytych stop w japonkach bez lakieru... co do skurczów, podobno co 5 min trwajace ok 30sek, ale oczywiscie zalezy od odleglosci do szpitala
-
nika, no tosmy sie wzajemnie pocieszyły :-D mam nadzieje ze Mauro w odpowiednim czasie o to zadba :-) masz racje! a co do terminu, no to jak najbardziej jestescie juz gotowi :-) mnie tez stopy puchna i masaze sa zbawienne :-) mnie tez juz ciezko...ale ja dalej w lesie.... nic to ...3 czerwca mam dwa egzaminy i mam zamiar sie na nich stawic...wiedz niech syncio siedzi grzecznie.... po 3 moze przyjsc na swiat...bo pod koniec czerwca mam kolejne dwa egzaminy.... tez pojdziemy razem.... ale juz w wozku z tatusiem i chlopaki poczekaja na mame ;-) tak sobie wyobrazam mioja najblizsza przyszlosc
-
lalicja, spoko! masz jeszcze czas na te ogrody i sady :-) jeszcze poszalejesz :-) nika, ty masz juz cmv z glowy przy drugiej ciazy! ja tej choroby nie przechodzilam :o mam igg i igm ujemne.... ciesze sie bardzo teraz :-D ale przy drugiej ciazy nie chcialabym takich stresow przezywac :-( polowa maja dla tych co maja termin na poczatek czerwca to pora w sam raz :-) no a zobaczycie ile bedziemy mialy do nakrecania sie jak juz dzieci sie urodza ;-) do 30 roku zycia... przynajmniej hi hi
-
megan80, moja bratanica urodzila sie w dniu urodzin babci :-) a moze twoje dzieciatko szykuje sie na dzien matki? :-) ciekawe swoja droga czy ktoras z czerwcoweczek zalapie sie na taaaki prezent od swego dzieciatka :-D
-
Myszka, i Ty ot, tak nam mowisz \'czop mi odszedl\"????! tak po prostu? rety... :-D lalicja, super domek :-) trawnik jest imponujacy! ogrod tesciowie sami robili, tak tak.... tylko kawalek wam pokazalam..... jest jeszcze w tych kwaitach przepiekna altanka na grilla i roznego rodzaje zloty letnie..... cala opleciona winogronami :-) .... na razie łysa... do oczka teść ostatnio rude karasie zaprosil, sliczie to wyglada....ale\' dni \'tego oczka sa policzone..... jak Maurycy zacznie chodzic i bedzie mial zostawac u dziadkow za chiny sie nie zgodze na to oczko.... albo porzadne ogrodzenie jest jeszcze maly sad tescia wychuchany ;-) czeresnie, jabłonie, sliwy, grusze, orzech włoski :-) hoduje tez poziomki :-) i zawsze jako pierwsza zaprasza mnie do zbiorow :-D maggus, ni e nie tylko ty tak masz kazda z nas schizuje na temat zdrowia swego dziecka.... jedne o tym mowia inne nie.... ale zaloze sie ze wszystkie sie \'martwimy\' a co do twojej lekarki...hmmm.... no fakt ze do roboty sie raczej nie przyklada nie zlecajac ci badan w czasie ciazy ja bym lekarza zmienila albo sama wymagala skierowan na te badania a badania \'WA\" to mialas na mysli \'WR\' ?? klo, myslalam wczoraj o renmance :-) ciesze sie ze u niej i u Grzesia dobrze! pozdrow ja, prosze i powiedz ze czakamy na jej powrot
-
no i przylaczam sie do tego co mowicie o chwaleniu sie ruchami maluszkow w brzuszkach.... u mnie bbb czest bywa tak samo!!!! skad nasze dzieci wiedza ze sa obserwowane?? :-D
-
Kama Klo, tak ulga ogromna :-) Kasia, zyrafki cuuudne, a my wczoraj kupilsmy pluszowa zyrafke :-) wisi na szczebelkach łózeczka i kusi nasza koteczke, ktora sie nia zabawia jak nie patrzymy ;-)
-
Lily, ciesze sie ze ten \'łomot\' nie oznaczal nic zlego :-) Myszka, czytalam ze te bole to norma i kłucia tez ... dziecko sie uklada i naciska i tak wlasnie sie to objawia w piatek robilam badanka, dzis dopiero odebralam.... zdusza na ramieniu... balam sie tej cytomegalii...robilam ja w I trymestrze a potem sie balam :o no ale teraz lekarz mi zalecil wiec musialam... i wynik UJEMNY !!!!! uff!!! kamien z serca :-D reszta wynikow tez ksiazkowa doslownie :-) :-) :-) niczego za malo, niczego za duzo, ale sie ciesze! a jutro wizyta u gina.... z karteczka pytan sie wybieram ;-) a propos kwiatkow i ogrodkow, czyz wiosna nie jest piekna??? to chyba najpiekniejsze pora roku, gdy wszystko budzi sie do zycia :-) podsylam wam fotki z wiosennych impresji w ogrodzie u tesciow :-) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4b171bddf4b42c7b.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e9dd6ffc6ddc5abc.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5460f42a2090cffa.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e8c2a53551b15525.html Kama, milo bb mi sie czytalo twoje wspomnienia z akademika... upal...egzaminy i koncowka ciazy.... jakis taki fajny klimat w twoim poscie byl :-)
-
iza, masz spust do pisania :-) ja tez sobie tak czasami mysle ze juz nic nie bedzie takie jak przed ciaza.... ze to juz odpowiedzialnosc na cale zycie ograniczenie swobody...itd.... czasem sie tego obawiam...ale potem sobie szybko mysle ze teraz dopiero bedzie fajnie! :-D zdzieckiem :-) potem z dwojka :-) :-) fakt ze u nas na forum zaczynamy gadac o tych terminach porodu jak szalone, no ale jak sie przed tym uchronic? na tym forum dzielimy sie tym co mamy w glowach w sercach :-) moze nawet nikomu innemu nie mowimy pewnych rzeczy, ktore sobie opowiadamy :-) jedno wiem, pozytywne myslenie zawsze pomaga :-)
-
kama, Ty dzis ze skrajnosci w skarajnosc.... boisz sie bys do komunii dala rade, a potem ze przenosisz.... ;-) mysl pozytywnie
-
Aniolku, no to czekamy cierpliwie na Ciebie :-) ja rozmiaru 56 mam tylko dwa body i pajaca...tak na wszelki wypadek a cala reszte na 62, a teraz kupuje juz na 68 na koniec lata i jesien
-
\'artykułów\' ma sie rozumiec...
-
klo, bbb sie ciesze ze spodenki sliczne sobie kupilas :-) i wcale sie nie dziwie ze nie wytrzymalas i do sklepu popedzilas ;-) tez bym tak zrobila! Malzowinko, ja tez nie jestem jeszcze gotowa na wasze porody :-D a co do mezusiow.... to kochanych mamy no dobrze, skoro nie chcesz fotki umiescic.... ale jakbys zdanie zmienila... :-):-D Aniolku ilez to czasu Cie nie bylo!!! czy juz wracasz na łono forum? ciesze sie ze u ciebie wszystko oki :-) ja dzis z domu nie wychodzilam, czuje ze jest mega goraco.... w wawie mialo byc 30\' .... czytam, porzadkuje, artykolow do pracki szukam, zrobilam porzadek w szafie, kolejne prania wstawilam (wiem ze tak w dzien to nieekologicznie :-p) jeszcze laktator i butelki musze wygotowac... polecam wam \'shape mama\' wlasnie sie ukazal wraz z cd z cwiczeniami po porodzie i z maluszkiem
-
Małżowinko, a dlaczego Ciebie w zasadzie na blogu nie ma?? Jestes chyba jedyna ze starych i regularnych bywalczyn, ktora nie wrzucila swojej fotki :-) ladnie to tak? czekamy
-
Kuleczka, to zalezy jak na to spojrzec.... z jednej strony strach ma mniejsze oczy, bo nie wiesz czego sie spodziwac, jka to napisalas jest sie \'zielonym\' a zdrugiej jak juz sie wie to mazna sie z tym oswoic i odpowiednio nastawic, zalezy od indywidualnego podejscia grunt to sie nie nakrecac :-) gdyby to bylo naprawde takie potworne to wiecej niz dwoje dzieci zadna by nie miala... ;-)