magua

nika, samo IGg moze swiadczyc o tym ze przechodzilas te chorobe, ale bez wynikow Igm nic nie mozna powiedziec.... ale na pewno wynik masz ujemny!! :-) ja na wizyte w czwartek, tak a cisnienie cala ciaze mam niskie jak diabli ...teraz np 104/61 ..... czytalam gdzies ze te obrzeki stop i dloni na tym etapie ciazy to zatrzymanie wody+ relaksyna, ktora dziala rozluznijaco na stawy.... w zeszlym tyg kupilam sobie butki .... o 2 nr wieksze!!! i wcale mi nie spadaja!!!! sluchajcie, z kami musi byc dobrze!!!! dzieciatko bylo juz spore, trafila do kliniki..... nawet jesli rozwiazanie nastapilo na dniach... to mysle ze kami jest po prostu wymeczona i zestresowana.... taka mam wizje tej sprawy... i taka nadzieje...

wczoraj fotek kociakom nie zrobilam....wszystkie slepe i na kupie leza, jak sie dotknie jednego to zaraz raban i wszystkie paszcze dra....matka przybiegla dzieci chronic, cialem zakryla i cyca dala ;-) jak podrosna to zrobie im piekne foteczki :-0 cisnienie mam ok..... tylko to puchniecie..... :-( a co do CMV to przed ciaza i w I trymestrze robilam IGg i Igm i obydwa wyniki mialam negatywne, czyli ani nie przechodzilam tej choroby nigdy wczesniej, ani w momencie pobierania kwi nie bylam chora po niedzieli ide zrobic badania, ale mam nadz ze nic mi sie nie przyplatalo! to badanie jest o tyle istotne teraz, ze jak bysmy byly chore to to jest bb cenne info dla neonatologow, bezposrednio po porodzie podaje sie dziecku antybiotyk moja kolezanka w styczniu urodzila chlopczyka.....wlasnie z CMV .... na szczescie slyszy i widzi...ufff....

ganeska !! a mnie okropnie puchna stopy.... wygladaja jakby byly napompowane :-( pal 6 jak wygladaja....ale meczace to uczucie, dlonie tez mam popuchniete, ale nie tak bardzo jak stopy, ech.... wczorajszy dzien spedzilismy na grillu u rodzicow w ogrodzie :-) cudnie bylo! no i jeszcze koteczka sie okocila....5 przecudnych malusich kociakow :-) :-) pekla no....a razem w ciazy chodzilysmy ;-)

renmanko, w necie znajdziesz duzo takich diet :-) albo w ksiazkach o macierzynstwie mnie tez saba niepokoi...

ja nie zamierzam stosowac zadnej diety \' z przed ciazy\' diete mialam na mysli okreslone pokarmy, ktore moze jesc mama gdy karmi.... to jest chyba najlepsza dieta cud!!! :-) Myszka ta 1000kcl na pewno odpada... a co do upodban naszych maluszkow, no tak nie znamy ich jeszcze, to prawda ale rozkopanemu w nocy dziecku nie dam spac! po to sa wlasnie spiworki, no i sorry ze nie chce..... ;-) sie przyzwyczai....

o klo, fajowe rozwiazanie z ta niby \'poduszka\' super! tez chyba na pozniej cos takiego kupie :-)

Lily, to nie czytaj na ten temat, tylko z lekarzem porozmawiaj.... na forach potrafia takie dyrdymaly pisac i panike siac, ze naprawde nie warto tak sie stresowac

nika, ja mam podobne marzenia.... a mojego mezusia rodzice maja tez wielki dom z ogrodem i sadem owocowym w Wilanowie, normalnie czad, no ale za Chiny nie chcialabym z kims mieszkac...ani z tesciami ani z rodzicami, wole ciasne mieszkanko , ale tylko z mezusiem synusiem i koteczka :-) LILY, no widzisz, sama mowisz ze nie jest tragicznie! glowa do gory, tak niewiele juz zostalo....dasz rade! tyle juz znioslas, dzielna jestes!!!

nika, kiedys sobie ten brak miejsca odbijemy! :-) ja marze o garderobie z prawdziwego zdarzenia...we wlasnym duuuuzym domu ;-)

nie mam nawet podusi (rozki kupilam bez) w ogole nie zamierzam uzywac poduszki na poczatku, czytalam ze takim maluchom poduszki na popczatku sie nie daje ze lepiej ewentualnie wezglowie łóżeczka uniesc niz poduszka nika, a Hektor Ci \'nie kradnie\' ciuszkow Wikiego?? Regina, jakby przeczuwala konkurencje..... ilekroc prasuje zawsze sie na skarpetusie zaczai.... i od kilku dni codziennie gdy nas w domu nie ma wchodzi na komode i zabiera sztruksowe buciki Maurycego...a dodam ze nie ma w zwyczaju chodzic po meblach, stole... no uparla sie na te buciki

na razie nie bedzie mi potrzebne, na poczatku dziecko bedzie spalo w rożku a potem jak podrosnie to pod kocykiem lekkim..... lato ma byc niezwykle upalne i nas w mieszkaniu mozna zdechnac latem.... wiec wczesniej niz na jesieni nie wykorzystam, a gdzie trzymac za bardzo nie mam , kazdy cm jest u nas zagospodarowany ;-)

nika, tak mnie sie wydaje... a jak bedziesz kupowac to wypelnienie? na zywo czy w necie? jesli na zywo to zawsze mozna w sklepie przymierzyc... wypelnienie feretti z poszewkami drewexu, wtedy zobaczysz i ocenisz czy sa luzy, a jesli tak to czy Ci pasuje w Swiecie Dziecka na Towarowej w Jupiterze maja obydwie firmy, mozna sprawdzic i ewentualnie jakby byly w sklepie drozsze to zamowic przez neta, ale bedziesz miec juz pewnosc :-)

no wlasnie, gdzie Saba??? Aniolek, a Ty za dlugo tego neta nie masz??? to juz drugi albo trzeci tydzien jak Cie nie ma!!!! halo!

poszewki musza byc wieksze, gdyby byly takich samych wymiarow co wypelnienie to by sie nie zmiescily

maggus, pozdrowienia dla męża!!! Ty i tak najpiekniesza dla niego!!! :-) nika, ja mam posciel Feretti, ale wypelnienia jeszcze nie kupowalam, dopiero na jesieni ale posciel mam rozmiar 100x135 i do tych rozmiarow jest wypelnienie, pewnie troche mniejsze niz poszewki , wiadomo... posciel Feretti sprzedaja w kompletach z wypelnieniem, my poprosilismy tylko o poszwy i ochraniacz do łóżeczka, tak wiec mysle ze nie powinno byc zadnych luzow moja Regina tez nie bierze udzialu w odkurzaniu....sprawdza wowczas porzadek gleboko w szafie ;-)

nika, dzwonilam do siebie do centrum med - u mnie wyniki (CMV) sa tego samego dnia, pod warunkiem ze oddam krew do 10godz. no to gitara :-) zmykam, biore sie za porzadki....szybko pojdzie bo koteczka bedzie z pewnoscia mi pomagac....zawsze to robi ;-)

klo, o cholera! to pech!!! :-( :-( :-( a moze powinien sie przejsc do tego szpitala i im wytlumaczyc ze powinien byc pierwszy wkolejce a nie ostatni?

no wlasnie karmienie piersia...... i tak malo wyszukanych produktow bedziemy mogly przyjmowac....wiec to bedzie naturalna i najskuteczniejsza dieta w moim zyciu...takie mam przeczucie :-) i dlatego w ogole mi nie przeszkadzaja te kg na + nie przeszkadzaja w sensie samooceny, bo w tak w zyciu codziennym to i owszem ... jestem mniej sprawna, szybciej sie mecze ... no same wiecie... ale tylko pod tym wzgledem, reszta mnie nie martwi nika, dzieki za info, u mnie w labie to wiem ze robia bo i przed ciaza i w I trymestrze robilam tę cytomegalie, ale rzeczywiscie nie pamietam ile czekalam na wyniki

Myszka, dietka + male cwiczonka ...... w 3 miesiace to bedziemy takie laski ze hej! co ja mowie... w dwa! w dwa miesiace!!! :-D

nika ja tez 10 maja mam wizyte u gina, w piatek wybieram sie zrobic badanka z krwi i moczu, ale najpierw zadzwonie i zapytam ile dni sie czeka u mnie na wyniki, bo moze bede mogla isc po niedzieli

Myszka, 20 to chyba nieee.... Oskar przeciez wazy....wody.... macica..... zwiekszona objetosc krwi.... przy samym porodzie 7-8 kg odejdzie :-) bedzie dobrze! ja tez mam duzo do zrzucenia, i chyba jeszcze jak nigdy z taka przyjemnoscia nie bede przestrzegac diety! :-D

Myszka, ja Ci napisalam pod fotka jak wygladasz....

... co za duzo... ;-) dobrze ze przytomnego tatusia mamy ;-) :-D ja tez mam taka tendencje, malo tego, jak mi sie np bluzka konkretna podoba, to potrafie kupic 3 rozne kolory tego samego fasonu... hmmmm.... i za jakis czas patrzec na nie nie moge i oddaje

Maurycy ma wszystko w zyrafki....od poscieli po myjke do kapieli....lezaczek do wanny....pieluchy....śpiochy lampke nocna ..... zabawki .... kocyk...i ostatni nabytek rolety!!!! mial byc dekor na sciane w zyrafki :-p ale tatus powiedzial: basta! dziecko bedzie mialo traume z dziecinstwa ;) gdzie nie spojrzy tam zyrafki, ledwo oczy otworzy...rzut na sciane i ... zyrafki ;) no wiec sa ..... miś i mysza! hi hi hi

Lily trzymam kciuki! nika, ta krew to na CMV Igm, tak?