magua

Myszka, no i zgadz sie :-) ja jestem w ostatnim tyg V miesiaca.... ;-) a juz w piateczek zaczynam VI tc :-D

Myszka, jak juz pisalam, ja sie trzymam tej wersji, ale to nie jest przeciez jedyna ;-) a z medycznego punktu widzenia ciaza trwa 40tc liczac od ostatniej miesiaczki... + - 2tc czyli tak naprawde 38

moja przyjaciolka dwukrotnie ladowala w szpitalu z goraczka prawie 40\' ...... zapalenie cycusia :-( zdychala w malignie...z drugiego karmila...... uh....ciezko bywa.... oby nas to ominelo!!!

Misiolinka, jak wiemy jest duzo roznych sposobow rachunku tc, ja sie trzymam ksiazki \'o oczekiwaniu na dziecko\' licze od dnia ostatniej @, no tak jak lekarze zreszta

kurcze, ta tesciowka nika, moze to nie ze zlej woli....moze jej po prostu \'pomyslunku\' brak....

dopiero...dopiero ;-) 28-31 tc VII miesiac 32-35 tc VIII miesiac 36-40 tc IX miesiac jeszcze troooooooooche...... ;-)

nika, obiecalam ze sprawdze w swoim źródle kiedy zaczyna sie III trymestr, otoż poczatek 7 miesiaca to 28 tydzien aaaa.... dzis rano pod prysznicem coraz mocniej dojrzewalam do decyzji o L4, a jak wyszlam na dwor..... to solennie sobie obiecalam ze bardzo wkrotce basta!

laktator si przyda na pewno :-)

ech, skad mi sie te bledy ort biora??!

Myszka, slicznie wygladalas :-) co do sukni slubnej to ja swoja wstawilam z bolem do komisu calkiem niedawno (slub bralam w 2005r) ale chyba ja zabiore spowrotem..... zostala wyceniona na polowe tego co zania dalam, taka jest zasada w komisach podobno :-( dalam za nia 3 000... serce mi sie kraja...wole ja chyba zostawic w szafie na \'pamiatke\' dzis 13 brrrrr........ u mnie z samopoczuciem nie najlepiej, wszystko mnie drazni na maxa! :o

klo, ja w pierwszej chwili pomyslalam o chlopczyku :-) to ze jesz \'wszystko\' przypomnialo mi moja przyjaciolke, ktora nie miala smaka ani na kwasne, ani na slodkie, tylko wszystko wcinala ze smakiem....urodzil sie piekny chlopak! ;-) usg juz w srode??? a Ty wolałabys ..... ????

a z tym okraeslaniem wysokosci brzucha to ja mam jakos problem, sama nie wiem czy jest wysoko? czy nisko?

kasia e., hmmm..... no to mozesz miec rzeczywiscie ciezko :-( ja koncze psychologie, Vr.

kasia e. a jak to u Ciebie jest, na ktorym jestes roku?? prawo studiujesz?

nika ;-)

nika, ja tez zero wymiotow..... senna na maxa w I trymestrze bylam ....cisnienie na pomarancze.... wlosy piekne i blyszczace i nawet wypadc przestaly, paznokcie rosna w zawrotnym tempie i staja sie coraz mocniejsze, choc od lat z nimi problem mialam.... he he .... ;-)

hi hi cos czuje nika ze szykujesz dla mnie chlopca ;-) moj maz i brat sa przekonani ze to chlopak :-D zobaczymy juz w te sobote!

dla mnie 17 (pamietasz nika :-) ) to przede wszystkim zdrowie dziecka najwazniejsze a plec to przy okazji cisnienie bedzie przy drugim...i trzecim ;-) hi hi

nika, lily a ajk u was z cera bylo/jest???

zdziwiona, Ty juz dostalas wielki praezent - BLIZNIAKI !!!! :-D nika, no wlasnie, po pracy ciezko zazyc zycia no i to poranne wstawanie!!! uhuhuh....dobija mnie :-( a jak pomysle ze przy dzidzi to raczej dlugo sie nie wyspie, to nie wiem czy jednak nie warto skorzystac wczesniej z tego zwolnienia i zlapac sily nika, ja tez bym chciala pierwszego chlopca a potem dziewczynke h ehe he tylko jak miec taka pewnosc?? ;-) u mnie tak bylo....moj brat a za 4 lata ja :-) miodzio!

Lily, cos czuje ze podswiadomie mocniej pragnelas chlopczyka, co? ;-) marzenia sie spelniaja :-D GRATULACJE !!!

witaj Kasiaka macica sie powieksza....witaj w klubie ;-) mysle ze mozesz byc spokojna, ten jednostronny bol w pachwinach to norma

tez tak mysle ze przy dzieciach trudno jest planowac he he ale wiem jedno ZASADY musza byc :-) ja wlasnie po obiadku :-) pomidorowka wlasnej roboty zabrana do roboty i kotleciki mielone z rybci na drugie mniam! nika, poczatkowo mialam plany ze do konca kwietnia, a maj i czerwiec juz na L4 a teraz sie zastanawiam czy jakos niebawem sie nie wybrac na L4 az do rozwiazania a decyzje swa motywuje brakiem czasu, ja w ogole nie mam czasu by chodzic na spacery np :-( przy dluzszym siedzeniu bywaja dni ze boli mnie kregoslup itp no i wogole mocniej bym chciala z tego stanu korzystac niz tak siedziec z brzuchem pod biurkiem a swieze powietrze za oknem sie marnuje ;-) ni i mieszkanko bedziemy urzadzac wiec bebe miala sie czym zajac i prace mgr musze dokonczyc pisac by przed czerwcem ja zlozyc coraz mocniej dojrzewam do mysli ze niebawem (za mieciac??) pojde na zwolnienie

u nas dziecko docelowo pokoik bedzie mialo oddzielny mialam plan by do pokoiku dziecka wstawic tapczan, na ktorym bede zalegac by karmic w nocy ;-) melulo powiedzial zadnych tapczanow....boi sie ze zaczne spac na dobre w dzieciecym pokoiku ;-) powiedzial mi ze bedzie mi przynosic dziecko do karmienia do naszego lozka ja mu na to ze on sie przeciez tak nie wyspi a rano do roboty bedzie musial isc, a on: a ty co? bedziesz spala w ciagu dnia?? tez bedziesz w \"robocie\" wiec dlaczego ja mam w nocy spac a Ty nie?! ja mu na to ze ja wyboru nie mam, musze wstac bo to ja bede miala piersi z mlekiem hi hi wiec zapewnil mnie ze to jest wlasnie jego wybor i tego chce :-) aaaa....i lozeczka do sypialni naszej tez nie pozwala przestawic bo twierdzi, ze kazda zmiana dla malucha nie jest wskazana i jak przyjdzie czas przestawienia lozeczka do malego pokoiku to wowczas bedzie dramat, wiec od poczatku ma spac u siebie, tylko na karmienie do nas takie sa plany, a jak to w rzeczywistosci bedzie wygladac zycie we TROJKE pokaze ;-) :-)

zdziwiona, ja bym pociechy razem do jednego pokoju dala :-)