magua

witam Was! ja tez bylam palaczka...a teraz jestem najwieksza przeiwniczka palenia.... nawet jak sie umawiam z przyjaciolkami to niestety(niestety dla nich) w czesci dla niepalacych....nie jestem w stanie zniesc dymu....dostaje od tego migreny!!! fuj! ... ha ha.. ja! stara palaczka!!! :-p a co do imprezowania.... hmmm.... no ja tez sie wyszalam w LO i na studiach :-) decyzja o ciazy byla swiadoma decyzja wiec nie ma u mnie bolu ze przez jakis czas nie bede korzystac z zycia jak dawniej....a wrecz przeciwnie mam przeczucie, ze z dzieckiem to dopiero bedzie fajnie!!! :-D ja w weekendy na ogol bywam na zajeciach (Vr juz :-) w tygodniu spotykam sie z moimi przyjaciolkami na miescie albo zapraszamy na kolacje do domu.... odwiedzamy rodzicow, dziadkow spotykamy sie z naszym rodzenstwem, regularnie chodzimy do kina, teatru, zaczelam joge i basen.... no powiem wam, ja kompletnie jak na razie nie odczuwam zadnej zmiany.... poza tym ze rzucilam palenie, rosnie mi brzuch i zamartwiam sie czy wszystko z dzieckiem jst i bedzie ok ;-) he he i przez najblizsze 30 lat tak juz bedzie ;-) ALE PRZECIEZ SAMA TEGO CHCIALAM! JESTEM SZCZESLIWA! :-D

ja dzis na zakupki ciazowe ruszam :-) spodni u mnie brak :-( mam dwie pary i juz nie moge na nie patrzec :-p mam wielka ochote na jeansy i brazowe klasyczne (nika, vogue :-) no i jakis lady stanik ;-)

czesc nika jak sie macie?? zapytaj brata o wozki bebe Confort, oki? kama, acha! rozumiem, nie maja wyboru hi hi ;-) to ja Wam tej dziewczynki zycze! :-D

kama :-) super! nie ma to jak duza rodzinka :-D to panowie pewnie beda Ci pomagali przy maluszku.... a czy Twoi synowie maja jakies preferencje co do plci malenstwa ;-) dla Ciebie i meza tez super, strszyzna z gniazda wyfrunie a wy bedziecie jeszcze dlugo miec swojego rodzyneczka :-)

nysa hi hi ;-) z tym wyjazdem we wrzesniu to bb doby pomysl :-) no pewnie! dziecko zawsze klika tyg starsze, a na plazy smazeyc sie nie bedziemy fakt.... a nawet jak bedzie deszcz padal to zawsze to wiecej jodu :-) dla zdrowia ja mieszkam w centrum, wiec nad morze mamy jakies 4,5h drogi, z kilkoma przerwami w trakcie to nie tak zle

o! wlasnie dostalam kopniaka :-D obiecuje memu dziecku ze juz tylko na ladne filmy bedziemy chodzic :-)

a ja kurcze zafundowalam swojemu dziecku nedzna rozrywke wczoraj :-( bylam w kine na okropnym, wstretnym i krwawym filmie...fuj! .... pol filmu mialam oczy zamkniete, ale odglosy....oboje chyba slyszelismy! dzidzius sie chyba obrazil bonawet mnie nie chce kopnac dzis :o

Myszka, my bylismy w Egipcie i tez widzielismy tam malzenstwo z rocznym dzieckiem...pojechalismy na wycieczke jeepem na safari....meczace i pelne wrazen...to dziecko tez tam bylo!!!!! ja bylam przerazona..... a jednak mozna..... to jest dopiero zmiana klimatu ;-) to moja wyprawa nad morze to pikus ;-) Miedzyzdroje....hmmmm....fajowo! :-D

wiem, wiem ta zmiana klimatu.... porozmawiam z lekarzem i pediatra, mam nadzieje ze jednak bedziemy mogli wyjechac :-) kwestie organizacyjne to pestka, chodzi mi jedynie o to czy ewentualnie nie zaszkodzilibysmy dziecku, ale rzeczywiscie najlepiej spytac lekarza :-) kama, Twoje strsze dziecko ma 10lat, tak? a drugie w jakim jest wieku?

wlasnie tak pytam, w celu orientacji w temacie... moja kolezanka byla z ze swoim dzieciatkiem w sierpniu nad morzem i mowi ze wszystko bylo w najlepszym porzadku :-) ale jej dziecko urodilo sie na samiutkim poczatku czerwca, a moje urodzi sie pod koniec....wiec to jednak miesiac roznicy jakby nie patrzec, moze byc rzezczywiscie zbyt wczesnie... a majowke gdzie planujecie, Myszka?

dziewczyny, a planujecie wyjazd na wakacje w tym roku?? my chcielibysmy z Mauszkiem nad morze w sierpniu sie wybrac, a moze to za wczesnie??

he he sie porobilo... ;-) z tej strony sie jakis poradnik zrobil he he cioci Mani.... :-P och, ja ja uwielbiam \"zlote\" rady .... dziecko, co w lozeczku nie spi!!! dobre!! kama, ja mam zamiar wprowadzic w zycie takie zasady jak Ty :-D moja kolezanka 3 lata karmila core!!!!!!!! i spala z nia w lozku!!!!!!!! a maz w drugim pokoju.... OBŁĘD jakis!!!

co do satysfakcji dzidziusiow w kazdym z łózeczek chyba zadna z nas nie ma watpliwosci.... nie od ceny lozeczka czy czego innego zalezy szczescie naszych dzieci.... nikt tu takich kwestii nie poruszal...ufff... cos chyba przez ten wiatr jakis klimat niesprzyjajacy na naszym topiku dzis ;-) pozdrawiam i milego wieczoru wam!

PRZYJEMNAOSCIA JEST ZYCIE NA MNIEJSZYM POZIOMI NIZ NAS STAC, WOWCZAS MOZNA SIE Z KIMS POTRZEBUJACYM PODZIELIC NADWYZKA :-)

powaznie!! widzialam takie w necie...4 000 lozeczko!!!! nie wiem kto takie rzeczy kupuje!!! no ale chyba kupuja ludzie, bo inaczej w sklepach by takich nie bylo...

aga, w zupelnosci sie z Toba zgadzam :-) ale 6ty. to pewnie razem z wozkiem, fotelikiem, mebelkami do pokoiku, pewnie dlatego Myszce tyle wyszlo kazdy kupuje takie rzeczy na ile go stac i tyla a dzidziusiowi i tak bez roznicy czy w lózeczku za 400 czy za 4 000

aga, mysle ze i wiecej mozna wydac ;-) pewnie tez zalezy od jakosci i ceny.... mozna kupic łóżeczko za 400zl a mozna nawet za 4tys z automatyczna niania.!!! ;-)

Mysz_ka, nie wszyscy cie \"zjechali\" sa posrod nas takie, ktore tez juz maja mnostwo rzeczy, wiem ze niektore kupowaly jeszcze przed poczeciem dziecka!! no i co ??? kompletnie nic, to nie grzech przeciez! tez jestem zadania, kupienie wczesniej łózeczka, wozka czy czego innego nie ma zadnego wplywu na donoszenie zdrowej ciazy!!! litosci!!! toz to zabobony nic ponad to! Mysz-ka, zaleta tego forum dotychczas bylo to, ze kazda z nas mogla przedstawic swoj punkt widzenia i jej zdanie bylo szanowane, choc niekoniecznie wszystkie sie z nim zgadzaly, glowa do gory, fajne Czerwcowki jestesmy i tzrymajmy sie razem nawet jesli nasze zdania sie roznia! Czerwcowki 2007 - to dla WAS kkwiat]

ja mysle ze z tymi zakupami to naprawde kwestia bb indywidualna... ni ma co kogo ganic ze ma juz wozek czy ciuszki, jedna podchodzi do tematu tak, a druga inaczej i mamy do tego prawo... ja tez nie zamierzam jeszcze niczego kupowac teraz, dopiero na wiosne, dzis rozgladam sie i orientuje w temacie, bo wybor jest tak ogromny, ze potem w upaly z brzuchem ciezko bedzie po miescie ganiac, lepiej na spacerki do parku chodzic i w cieniu ksiazke czytac niz sie stresowac ze jeszcze to to i to.... to moje podejscie i mam do tego prawo... ale teraz nie bede kupowac nie dlatego bo boje sie \"zapeszyc\" .... dziewczyny wiecej wiary! i zaufania...! badzcie dobrej mysli i odpedzcie zle fluidy! wszystko bedzie dobrze

biedna Lily :-( a moze jakies masaze by Ci pomogly??? odpoczywaj! iza26, okrutna jestes!!! ja bez obiadu, nie mialam kiedy isc....a jak przeczytalam o tej kaszy z grzybkami..... miaaaaam

aaaa..... becik.... hi hi hi ....dla lalki jak znalazl ;-)

ja tam juz wole o slodkich ubrankach niz dolegliwosciach pisac.... ale jedno i drugie nam bliskie....

zdziwiona, a o czy Ty chcesz na takim forum o takim temacie pisac :-) to sa wlasnie takie klimaty ;-) anioolek, chyba nikt sie na nikogo nie obrazil??? dlaczego??? przezciez my tu sobie rozne rzeczy mowimy ijaest ok :-)

A CO TO BET ?????

CHCIALABYM NA DRUGIE I TRZECIE DZIECKO CZEKAC Z TAKA SAMA RADOSCIA JAK NA PIERWSZE :-) NIE WYOBRAZAM SOBIE ZEBY MOGLO BYC INACZEJ! :-)