Blanqua

taka sztuka to nic dziwnego.. :) a zerwaliście cakowicie łączność ze sobą, czy macie kontakt?

Nacia mój i tak zawsze był durnowaty;) a ich łzy tu nic nie pomogą ...

naczytałam się ale już wiem, że to prawda :) spoko zaraz puszczę swoje tylko zrobię selekcję :) :)

Natia ja zwykle nie jestem w temacie;) nawet wymiana fotosów mnie omineła uuuu ... :D no i Natka musze Ci powiedzieć, że masz minus!!!! - wiem, ze Karola jest fajna ale Brodka miał teraz mię trochę poflirtować :P :P :P

czesc wam:) znow mam spore zaległości... :(

Agatka wiesz to od wróżki ?

Brodku robisz mi smutność, ale ja pewnie tez zaraz stad czmychnę, jutro musze wstac o nieludzkiej godzinie by dostac sie do Sosnowca na zajecia:P a jeszcze sie nie popakowałam.

Brodku mam cierpliwosc ale trace ja w oczekiwaniu ;)

Agusia dla Ciebie miejsce nie gotowe :P wiec nie pakuj sie jeszcze. Karola nie musisz mi mówić, ale mozna przywyknąć - solarka darmowa:P i wymyslilam zabawe dla nas - bedziemy sie rzucac węgielkami :P:P Brodku jak Karola słusznie zauważyła chyba sie nigdy nie dczekam ;)

nie zdążysz Karola, kociołek bedzie szybciej gotowy niz chmurka.

oj Brodku sie wez wreszcie :P obiecanki cacanki Karola ja Ci miejsce szykuje w sąsiednim kotle...juz niedlugo :P

a ja przemawiam zza grobów i w dodatku mam słaby sygnał, bo czuje sie ignorowana :P

Karola potrafisz pocieszyc :P

ojojoj Agusia weź jakies dropsy, albo kropelki, albo herbatke ... bo sie nam calkiem rozlozysz.

za dużo o tym myślisz !

agusia słońce co się dzieje?

zawsze jak przychodzę to nikt nie pisze :P unikacie mnie ??? :P Karola tym razem nie zawiedz z kciukami;) qrde wstyd, ze jeszcze tego plastiku nie mam w kieszeni, juz tyle przejezdzilam... no ale to kwestia czasu, szkoda tylko, ze tak dlugo trzeba czekac od jednego egzaminu do nastepnego :(

Karola no niezle... ja mam egzamin w poniedzialek i tez puszczam troche po gaciach ;P

może więc chłopak ghi, zrozumie, że kocha ja kocha jak poczuje, ze moze ja stracic... tak powiedziec kocham Cie, bo sie jest z kims i jest wspaniale to łatwe, a jednak w chwilach kryzysu sie to liczy najbardziej, oni kryzysu nie maja to moze tak palnął bo skad ma wiedziec co do niej teraz czuje, motyle juz mu wyfrunely... w koncu czas robi swoje.

czesc Karola, ile ofiar ?:P

Natka to nie moje takie jest twierdzenie ogółu.

ale kazdy ma prawo popelnic blad, kazda z nas zostala sama a jednak pisze tu z nadzieją, że moze wróci ... a przeciez nie odeszliby, gdyby kochali:(

a ile to juz trwa? wiesz tak z dnia na dzien bedzie lepiej jesli Twoje nastawienie nie jest - ja muszę do niego!! najlepiej zapomnij o tym, ze kochasz - nie powtarzaj sobie tego!

tez sadze, ze częściej kobiety - wystarczy spojrzec na stosunek mężczyzn i kobiet na tym topiku :P a temat kierowany jest do wszystkich.

ghi może mu sie uspokoił ten pęd, spoważniał... faktem jest, że Cie nie zostawił pod byle pretextem więc to działa na Twój plus, teraz zamiast zabiegać o niego powinnaś poluźnić swoje sidła a dalej sie potoczy, obserwuj jego inicjatywe... cóż takie słowa, u mnie chyba też gościa by skreśliły, może nie od razu - ale bym sie nie palila jak nastolatka na niego.