Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mysh

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mysh

  1. a moja kolezanka chodzi z coreczka tylko do homeopaty (nigdy nie byla u pediatry) i w porozumieniu z nim wiele szczepien robi duzo pozniej niz w oficjalnym kalendarzu a innych znowu nie robi wcale... ona jest przeciwna szczepieniom z przekonania... uwaza ze to za duza ingerencja w tak malenki organizm... ja z kolei jestem strasznie za prewencja w kazdej formie, a szczepienia to dla mnie forma prewencji... i tak mamy szczescie, ze dzisiaj sa te patche... Kuk, Karenka dziekuje za zdjecia :)
  2. Nikii, my tez wlasnie przerabiamy protesty anty-badaniowe... Czasy, kiedy to Jasiek znosil cala wizyte lekarska z usmiechem na pyszczku minely bezpowrotnie kilka miesiecy temu... Teraz Jasiek protestuje z werwa podczas calego badania i uspokaja sie dopiero w naszych ramionach... ale nie daje sie ubrac i juz nie raz wynosilismy go z gabinetu bez skarpetek np. i ubieralismy dopiero w poczekalni :) zeby uniknac jeszcze wiekszego placzu, bo on i tak zali sie tak straznie wtedy, ze az dostaje \"czkawko-szlochu\" a ja ledwie hamuje wlasne lzy... Az sie boje co to bedzie, bo wlasnie mamy do zrobienia zalegle szczepienie... I tu ogromne pozdrowienia i usciski dla Katrin i jej Kuby, bo to co Ten Maly Zuczek musi znosic... Katrin, trzymajcie sie dzielnie tam w tym szpitalu !!!! Kuk, wiem doskonale ze sa takie osoby, ktore pomimo ze kochane i serce na dloni i tak dalej, maja takie swoje bardzo silne przekonania nie do zdarcia w pewnych sprawach... Nie przestawaj powtarzac franiowej niani o tym, jak odmienne sa Wasze wizje dotyczace ubierania Frania na najrozniejsze warunki pokojowe i atmosferyczne i jakie to dla Ciebie wazne, zeby dostosowala sie do Twoich zalecen... kropla drazy skale... :)
  3. dziewczyny, wlasnie poslalam wam jeszcze jedna kolysanke... znaczy tym, ktore prosily i o poprzednie... za pierwszym razem zapomnialam zalaczyc pliku, wiec nie zdziwcie sie ze najpierw dojdzie pusty mail :) a teraz ide poczytac, co napisalyscie od rana pa na razie
  4. U nas mierza na lezaco :) I zeby tez wyszly w tej kolejnosci: najpierw czworki, potem trojki. Znaczy trojki jeszcze nie wyszly :) Ide, bo slaniam sie ze zmeczenia... ostatnia noc byla okropna i to wcale nie przez Jaska... tylko przez skutki mlodocianego wandalizmu... sprobujcie spac, kiedy obok gasza pozar... ech... nie chce mi sie o tym nawet pisac. Dekadencja dzisiejszej mlodziezy mnie przeraza...
  5. Elffiku, kolysnake nr 2 wysle oczywiscie :) Jutro :) Bo nie chce juz wlaczac spowrotem mojego komputera. Dobrej nocy
  6. Moje bazki, nazbierane na spacerze wysoko w gorach i potem ulokowane w wazonie na honorowym miejscu w jadalnym juz przekwitly dawno, a ja dalej nie wiem, na czym rosly :) Zerwalam je z jakiegos cherlawego drzewka, ktorego nawet nie posadzam o bycie wierzbopodobnym... A moja mama tez twierdzi, ze bazki, to na wierzbie... Ot, i mam zagadke... Rozwiaze ja kiedys, ale najpierw musze zaznaczyc jakos takie bazkowe drzewko, tam hen wysoko w gorach i potem wrocic tam w porze lisci :) Moze wtedy sie wyjasni co to takiego...
  7. A na jakim drzewie? czy to jest wierzba?
  8. Dziewczyny, mam nowy adres e-mail. Podesle Wam go, z innego komputera, jak tylko Jasiek zasnie. (Zobaczymy, jak z tym bedzie, bo zmiana czasu wszystkich nas dezorientuje :) W tej chwili Myshek oglada swoja dobranocke i moze bedzie jak zawsze...) Adres tlenowy zamierzam wywalic, nie cierpie go! denerwuje mnie! nie chce go znac! za duzo smieci na niego przychodzi! A juz po ostatnich problemach z powysylaniem Wam kolysanek miarka sie przebrala! Koniec! No! To sobie pokrzyczalam i od razu mi lepiej :) \"w pole idz, glosno krzycz, nie ma nic ponad to\" ;):p a nie ma! :);)
  9. LONKA, ja tez nie pamietam tutaj na tym topiku czegos takiego jak jeczenie z powodu wagi. Owszem temat sie pojawil, wspominalysmy, ze mamy tyle a tyle "zapasu", ale to nie mialo nic wspolnego z permanentnym jeczeniem dla jeczenia. Zreszta wiekszosc z nas bardzo szybko odzyskala wage sprzed ciazy, przypominam tez, ze jedna rekordzistka ;) - rekordzistko, buziaczki! - to nawet zeszla ponizej :) Ukochane spodnie juz dawno wrocily do lask u niejednej z nas :) I o tym mowilo sie tutaj raczej. Zreszta ten temat tutaj juz dawno nie wracal... dlatego zupelnie nie rozumiem dlaczego teraz wlasnie powrocil w tej a nie innej formie... pozdrawiam wszystkich :)
  10. Pszczola, jeszcze chwile cierpliwosci :) Wlasnie szykuje Ci przesylke pelna rymowanek, ale mam male klopoty techniczno-pocztowe. Mam nadzieje, ze najdalej jutro uda mi sie to wyslac. Zmykaj do pracy ! ;)
  11. w dwoch slowach, bo Jasiek na pewno lada chwila sie obudzi (a propos, on juz od bardzo dawna spi tylko jeden raz w ciagu dnia) Shalla, ja mysle, ze jezeli Nastusia bedzie domagac sie zabaw z literkami, a zaraz potem bedzie chciala je nazywac i bazgrac i w ogole, to ty jej nie hamuj. Jezeli to jej sprawia przyjemnosc, to tylko mozesz sie cieszyc. Byc moze potem na jakis czac o nich zapomni, zeby ponownie do tego wrocic jeszcze pozniej. Ja mysle, ze wszystko w swoim czasie, a ten czas wskazuja nam same dzieci i warto tych wskazowek sie trzymac. Ja osobiscie - ja w stosunku do moich dzieci - nie wyobrazam sobie pospieszania rozwoju na sile. Wykluczone. Kazde dziecko jest inne, ale jezeli Jasiek jest choc troszeczke do mnie podobny, to presja na pewno go nie bedzie motywowac. Tak sobie jeszcze mysle, ze dzieci, ktore dosc szybko zyskuja miano prymusa, moga odczuwac to jako swego rodzaju odpowiedzialnosc i moga czuc sie zobowiazane byc zawsze najlepszymi, zeby nie zawiezc rodzicow i otoczenia. To spore brzemie. Ja wolalabym zeby Jasiek nie byl idealny (same piatki itp.) Porazki bardzo duzo ucza, w szczegolnosci radzenia sobie z porazkami :) pozdrawiam slonecznie i ide sobie narodzinny spacer, a dokladniej na festyn :) zobaczymy jak spodoba sie to Jaskowi :) pa
  12. Dynia, biedronka jest fantastyczna !!! Bardzo mi sie podoba i niebawem wyprobuje biedronke na Jasku. Kuk, zycze Wam duzo sily, madrosci i cierpliwosci... Nie radze nic, bo nie przechodzilam tego, chociaz... powtorze sie, na naradzie wojennej ustalcie jedna metode i tego sie trzymajcie. Aha i jeszcze jedno slowko w obronie Frania. Nie zostawiajcie go placzacego, on niczemu niewinny, pomysli ze go nikt nie kocha juz... ;):):p Niech tata chodzi do niego cierpliwie i tuli i przemawia, a Ty sie schowaj w lazience i zatkaj uszy. Bo Franio bedzie rozpaczal na pewno, ale najwazniejsze ze samotnie, tylko ze w ramionach taty. Tata cyca nie ma, ma ramiona, ma cieply glos, nie ma cyca, nie ma, nie ma. Trzymam kciuki, za pare dni bedziecie juz po :)
  13. Karenko, fajnie ze masz gosci, czy z kraju? Dziewczyny, wlasnie wysylam ostatnia, trzecia kolysanke. Dajcie znac, prosze, przede wszystkim jezeli cos nie doszlo. :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
  14. Shalla, nie na interie tylko na idde :p Katrin, wrocilo :(
  15. Joanka, od Ciebie tez wrocilo :( buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu a to przeciez tylko miedzy 3 a 4 Mo
  16. No, jestem znowu. Jasiek spi, a ja wysylam dalej :) Katrin, wlasnie idzie :) tylko ze to spore jest :) mam nadzieje, ze dotrze, bo czasami od ciebie milam zwroty. Dynia, jezeli masz chwilke, to wysylaj dalej Misia i Margolcie, bardzo jestem tego ciekawa. A poslucham, jak juz wspominalam na czasie, kiedy Jasiek sie obudzi. Shalla, nie ma obawy (patrz moj podpis w mailu - jezeli dojdzie ! cholera!) a moze powinnam sprobowac na interie ?? he ??? Kuk, nie pomoge w sprawie krostek...
  17. Elffiku, cudny ten wierszyk, dzieki, mnie wlasnie brakuje czegos takiego po polsku i sama wymyslam. Jakos ja nie mialam nigdy z podobnymi wierszykami stycznosci (znaczy w wieku, w ktorym moglabym je zapamietac i zgromadzic na pozniej).
  18. witaj Pszczolko dziewczyny wyslalam pierwsza Shalla, ta jest najwieksza z trzech, daj znac czy moge kontynuowac :) lece na targ z Jaskiem, dlatego kolejna partia pozniej nieco pa
  19. Shalla, no moze nie pamietasz konkretnych miejsc i zabytkow (ja tez nie pamietam wielu z podrozy sprzed kilku lat zaledwie), ale jestem pewna ze tamte podroze uksztaltowaly Cie w jakis sposob, dodaly cos do Twojego charakteru, czegos nauczyly, rozpalily jakas pasje...
  20. Dziewczyny, mam fantastyczna plyte z afrykanskimi piosenkami dla dzieci i szalona ochote, zeby wyslac wam trzy kolysanki, przepiekne... Mailem. Znaczy trzema mailami lepiej. Zrezygnowalam z niespodzianki, bo po pierwsze ktos - podobnie jak Dynia czy ja ostrozny w kwestii dziwnych przesylek - moglby od razu skasowac wiadomosc, po drugie moze nie wszystkie zyczycie sobie... chocby z powodow technicznych Kuk, zastanawiam sie tez, co zrobic z Toba :) Przeciez nie wysle ci kolysanek do pracy, hi hi. Czy przeslac je na prywatna skrzynke? Dajcie znac, czy ktos jest zainteresowany. Aha! poniewaz ja nigdy w zyciu nie wysylalam plikow z muzyka, moze zdarzyc sie i tak, ze po prostu mi sie to nie uda (zwazywszy np. na jakies tam zabezpieczenia). Zobaczymy... Milego poranka zycze :) Ja juz po kawce
  21. no u mnie z tym trudniej, ale gdyby trzeba bylo sie dostowac do wiekszosci, to postaram sie :)
  22. Dynia, ja chetnie, ale tylko w czasie jaskowej drzemki dam rade... miedzy 13 a 15
  23. ja tez nie lubie podejrzanych maili... ale ten jakos przeszedl!
  24. Dynia, bardzo podobaja mi sie imiona dla jagodkowego braciszka z przyszlosci. Jej, czy zdajecie sobie sprawe, ze juz minely dwa lata od momentu naszych dzieci...
×