Mysh
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mysh
-
Uhm.... czytalam \"Polke\" juz dwa razy, ale dawno temu. A zamierzam wrocic do tej ksiazki po raz trzeci wlasnie teraz, bo \"Polka\" to jest pewien rodzaj dziennika kobiety w ciazy. Dlatego polecam go Wam wszystkim I zareczam ze znajdziecie tam o wiele wiecej niz tylko temat ciazy, ciazy, ciazy i ciazy :) to jest jednak dziennik niekonwencjonalny i zostal napisany przez kobiete rowniez niekonwencjonalna (okrzyknieta przez dziennikarzy skandalistka, ale tym nie nalezy sie przejmowac, bo dziennikarze po prostu maja taka silna potrzebe ookrzykiwania wszystkich "jakos" i nie rzadko robia to strasznie na sile, przypinajac w ten sposob etykietki czyli, jak to ujala Szalla, szufladkujac. Chyba na tym po prostu polega ich praca)
-
No, to mialysmy juz Manifest Kobiety Rodzacej Zima Teraz pora na Manifest Kobiety Niekonwencjonalnej :) fantastyczny, Szalla a chwale w imieniu wlasnym i mamy bo moja mama, musiscie wiedziec, zaglada na ten topic juz od dluzszego czasu. to jej pozwala, jak twierdzi, na biezaco sledzic \"losy\" mojej Fasoli. w koncu na codzien rozmawiamy o tylu innych rzeczach... (przypominam: mnie i mame dzieli jakies dwa tysiace kilometrow) :) Szalla, pod tym Manifestem raczej niewiele osob sie podpisze (jak pod poprzednim), ale mysle ze to tym bardziej potwierdzi niekonwencjonalnosc autorki ;) czyli... o to chyba chodzi ;) :) elffiku, :) vengel, :) nikii, :) wikoli, co nowego u Was? Czy ktoras z Was czytala \"Polke\" Gretkowskiej ?
-
zadzialalo :) (a znam topiki, na ktorych trzeba tak doliczyc do pieciu)
-
:) Szalla, jak ty fajnie piszesz! Od razu widac, ze lubisz sobie cos tam tworzyc do szuflady :) Widze, ze masz typowe objawy drugiego trymestru i energia z ciebie az kipi. I syndrom wicia gniazda ci sie wlaczyl - mam na mysli chec remontowania sypialni. Blogoslawieni goscie! Ja sama tez sie ciesze, ze wlasnie w tym roku mam takie pelne gosci lato. Aha, a na drugi bok na razie przekrecam sie jeszcze dolem, ale juz sie nie turlam tylko robie pomki :) ale z tymi pompkami tyle roboty (trzeba byc dosc przytomnym jednak), ze juz zaczelam sie przystosowywac i, zeby sie nie wybudzac, przestalam sie przekrecac. Samej trudno mi w to uwierzyc, bo jestem z tych co to przekrecaja sie 50 razy z boku na bok zanim zasna. To chyba jedna z wiekszych dotyczacych mojej osoby zmian :)
-
Witajcie Poobiednia Pora (poobiednia u mnie :) ) :) Nikii, faktycznie chyba nie ma lepszego sportu w ciazy niz plywanie. Ja sama mam ogromna ochote zapisac sie na basen, tylko strasznie przeraza mnie tlum. Jak uniknac obijania sie innych plywajacych o moj brzuch? W kazdym razie moze i ja sie skusze, bo w koncu same spacery, chocby i dwugodzinne (a takie ostatnio uskutecznialysmy z P) to za malo dla kogos kto wczesniej 3 razy w tygodniu brykal na stepie. Aha, i mam nadzieje, ze Twoj mezczyzna wroci jak najszybciej, albo ze przynajmniej macie mozliwosc widywania sie od czau do czasu... :) Elffiku, a mnie sie wlasnie snilo, ze lekarz przepowiadal mi przedwczesny porod.... A tak w ogole to jestem w szale porzadkow "wymiennych" ... jeden gosc wyjechal, kolejni przyjezdzaja w niedziele... wiec piore, prasuje, woskuje, powlekam i czekam :) A za chwile w ramach zasluzonego odpoczynku jade wymienic plyty w wypozyczalni i odebrac moj ostatni ulepiony tym roku szkolnym garnuszek :) Zycze milego dnia :)
-
No faktycznie, to jeszcze nie sa kopniecia wyczuwalne dla Taty... tylko wlasnie dokladnie te \"harce\" :) :) Elffiku, ja tez ostatnio troche gorzej sypiam, bo nie moge sie ulozyc - brzuszek mi przeszkadza :) W ogole to chyba nie pisalam wam, ze moj brzuszek wyskoczyl nagle. Kiedy P przyjechala nie bylo widac nic, po trzech dniach nagle bylo jasne ze jestem w ciazy, a w dzien jej wyjazdu - czyli dzisiaj - moj brzuszek jest po prostu duzy :) na tyle duzy, ze juz nie siadam skurczona tak jak dawniej no i wlasnie inaczej klade sie do spania. Caly czas dziwi mnie, ze te zmiany nadeszly tak szybko :)
-
Witajcie :) Dzisiaj odwiezlismy P :( Kto wie, kiedy sie zobaczymy... Oglaszam uroczyscie, ze Fasola nie nalezy do spokojnych ;). Czasami wyczynia dosc dlugie harce i wtedy mam wrazenie jakby skakala sobie albo biegala po calym brzuchu :) niesamowite uczucie.... A gdzie podziala sie Szalla ??? Szalla, jestes? Sledzisz nas?
-
:) Vengel, :) Elffiku jezeli macie gdzies w poblizu hipermarket L.eclerc i jezeli sa w nim rzeczy dla maluchow, to moze uda Wam sie znalezc taka przytulanke... Tutaj we Francji pytalam o to w wielu sklepach, ale w koncu sie okazalo, ze sprzedaje to tylko L.eclerc. Ciekawe, czy w Polsce maja oni te same marki pewnych rzeczy... tutaj we Francji (w L.eclerku) wszystko to, co jest dla maluszkow jest marki \"Sucre d\'Orge\"... Rowniez ta przytulacka. Kto wie, moze i wy ja znajdziecie :)
-
Zastanawiam sie co trzyma was z dala od komputera... Wakacyjne wyjazdy? Nadmiar obowiazkow? Zly humor, jak w przypadku Nikii? Bo mnie - obecnosc P, ktora wypelnia mi ogromna ilosc czasu, hihi Wlasciwie to nie wiem co wam napisac... Powiem Wam tylko, ze kupilam pierwsza rzecz dla mojej Fasolki. Fasolka dostala juz kilka prezentow, np. cudna przytulanke od mojej mamy... plyte z piosenkami wybranymi i nagranymi specjalnie dla niej przez mojego brata.... albo sliczne buciki i czapeczke od P... a tym razem jest to cos ode mnie pierwsza rzecz, ktora kupilam dla niej, z mysla o niej jest to taka malenka przytulanka-mysza, ktora ma w brzuszku malenka bawelniana szmatke taka szmatke mama kladzie sobie na szyi np. zeby nasiaknela jej zapachem... Maluch chetniej zasypia majac ja obok siebie... szukalam czegos takiego o trzech lat (od kiedy zobaczylam to u coreczki kuzynki)... szukalam najpierw na prezent dla mojej ciezarnej przyjaciolki w Polsce... potem dla innej kolezanki... ale musialam wysylac im inne rzeczy... i wreszcie trafilam na to kilka dni temu, kiedy to juz sama jestem w ciazy :)
-
Hej, hej! :) Juz spiesze z wpisem !!! :) Elffiku, to wszystko przez moja P :) Do komputera nawet nie chce mi sie siadac Aha, i nie zamartwiaj sie !!! Wczoraj blismy na \"Czlowieku z zelaza\" Wajdy. Piekny i bardzo wzruszajacy film. Janda i Opania doskonali. Ja wczesniej nie widzialam tego filmu (w ogole malo znam Wajde) i nie spodziewalam sie, ze dane mi bedzie zobaczyc go wlasnie we francuskim kinie. I to w orginalnej wersji jezykowej (dzieki temu i P mogla z nami \"ucztowac \") A tu taka niespodzianka !!! Film wyswietlano w ramach letniego festiwalu filmowego odbywajacego sie w moim miasteczku. Pozdrawiam Was serdecznie, pa.
-
Witajcie :) na momencik :) Szalla, Twoj Manifest Kobiety Rodzacej Zima jest doskonaly !!!!!!! rodzenie zima? - same zalety !!!!!!!!! Baw sie dobrze na wyjezdzie !!!!!!!!! Uzywaj! Smiej sie i szalej ! :):):):):):):):):) :) Vengel, ja weszlam w 18 tydzien i tez \"nasluchuje\" i dzis rano poczulam cos jakby drgania... tylko drgania... :) Elffiku, czy ty tez na poczatku odczuwalas cos co przypomina drgania wlasnie? Teraz musze leciec pozdrawiam serdecznie pa
-
A mnie moja P powiedziala juz na przywitanie, ze doskonale widac moj brzuszek !!! I wiecie co, w ciagu tych trzech dni on jeszcze wyraznie urosl :) Sama to czuje, bo slowo daje ze juz nie dopinam sie w ZADNYCH normalnych spodniach i na codzien chodze w tych ciazowych. A waga nadal uparcie pokazuje tylko 2 kilo do przodu. Ale brzuszek mam fajny, taki okraglutki, mozna by powiedziec pieciomiesieczny (a to przeciez koniec 4 miesiaca) Pozdrawiam Was serdecznie Mlej Niedzieli Pa
-
Witajcie Ale mi dobrze z P :):):) Wczoraj wieczorem zabalowalismy wieczorem na jakims swiecie lokalnym pelnym straganow: zjedlismy po nalesniku z nutella i bita smietana, a potem jeszcze po lodziku. I oczywiscie mielismy niezla glupawke wszyscy troje !!! Ha ha ha. Duze ilosci slodyczy zawsze powodowaly u mnie ten rodzaj choroby, hihi. dobrze ze mialam spodnie ciazowe, ktore pomiescily to wszystko ;)
-
A do mnie dzisiaj przyjezdza Przyjaciolka !!!!!! Pierwszy raz od kiedy wyjechalam. Nie liczac jednego krotkiego spotkania nie widzialysmy sie juz baaaardzo dlugo. A teraz przed nami dwa tygodnie. Tak strasznie sie ciesze! Jak na razie pogoda nam sie popsula wlasnie i jest naprawde zimno. Zobaczymy co bedzie dalej... Pozdrawiam :) Wikoli, jak sie czujesz?
-
Ja zamierzam prac wszystkie nowe ciuszki. Przeciez one wyszly z fabryki - nie sa czyste - material lezal gdzies w magazynie, potem jakas krawcowa dotykala szyjac, potem ludzie w sklepie... nie, nowe nie znaczy czyste, nowe moze byc zakurzone... poza tym zawsze lepiej przeprac w specjalnym plynie dla dzieci
-
Witajcie! :) Ale wialo tej nocy !!!! Cos niesamowitego! A teraz sie przejasnia i kto wie... pewnie znowu bedzie goraco. Wlasnie zrobilam sobie kawke i zasiadlam do komputera. Musze odpowiedzec na kilka maili. Ja w spodniach ciazowych urzeduje juz niemal na codzien. I to pomimo ze zwazylam sie wczoraj u lekarza i jego profesjonalna waga potwierdzila to co moja waga lazienkowa ma do powiedzenia na ten temat. Przytylam 2 kilo. Przytylam 2 kilo i nie mieszcze sie juz w zadne normalne spodnie !!! Czyz to nie jest mocny dowod na to ze brzuszek juz sterczy ??? Zatem chodze w ciazowych :) Dokupilam szelki, ktore nosze schowane pod koszulka i czuje sie wysmienicie i tak jakos szczegolnie uroczyscie - tak jakbym cos swietowala... jakbym robila cos waznego na czesc Fasolki... jakbym wyrazala moja dume z jej istnienia... czy ja bredze.... czy Wy rozumiecie o co mi chodzi ? :) Wikoli, mam nadzieje ze te skurcze to nic powaznego. Odpoczywaj i badz spokojna. :):):):):):):):) A jak twoj lekarz wyczul te skurcze ???? Za pomoca czego ????? :) GOSIA, a tutaj we Francji rozmiary dla niemowlakow wyrazane sa w miesiacach i tak mozna kupic ciuszki na 1, 3, 6, 12 czy 18 miesiecy. Pewnie czesto jest to mylace. Np. Siostrzeniec juz dawo wyrosl z ubranek na 1 miesiac. Jego mama poradzila mi zeby od razu kupowac na 3 miesiace i pewnie tak zrobie :) o! wyszlo slonce! zaraz po prysznicu zrobie sobie maly spacerek :) pozdrawiam
-
Czesc! Wlasnie wrocilam od mojego ginekologa. Wszystko w porzadku, serducho Fasolki bije jak trzeba, cisnienie mam ok, szyjka dobrze zamknieta. :):):):):):):):):):):):) Zapytalam go o zelazo, przepisal mi wlasnie chyba cos takieg jak ty masz, Elffiku, wiele witamin i mineralow razem i jest tez zelazo. I nawet nie musze kupowac, bo siostra mojej Myszy (mama Siostrzenca - aktualnie na wakacjach u swojej mamy, czyli o krok od nas :)) obiecala mi dac swoje, bo ich nie skonczyla. A to ponoc jest bardzo drogie. No wlasnie, to dlatego mamy teraz Siostrzencana codzien :) Dzieki temu wreszcie udalo mi sie dopchac do niego i wziac go na rece. Dziewczyny !!!! ja nigdy wczesniej nie trzymalam w rekach tak dlugo tak malenkiego dziecka !!!!! (poza malenkim wyjatkiem, ale to bylo daaaaawno temu, krotko, nieswiadomie i bez entuzjazmu) A teraz zajmowalam sie nim zeby jego mama mogla spokojnie zjesc. Jejku, jak taka istotka wydaje sie krucha.... a jednoczesnie silna.... niesamowite uczucie jak pomysle ze za pare miesiecy bede nosic moje wlasne ... ach! :) Elffiku, nieslychane sa historie z tym siusianiem i nie tylko! w najmniej odpowiednim momencie. Wczoraj Siostrzeniec nasikal na twarz, ale sobie !!! Mysle, ze dziewczynki sa bardziej \"bezpieczne\", ha ha! Wiesz, fajnie ze juz zaczynasz ciuszki przegladac i szykowac. Wyobrazam sobie, jakie to musi byc super-fajne uczucie !!!! Ja planuje zaczac zakupy i przygotowania we wrzesniu, czyli wtedy kiedy wyjada ostatni goscie i bede miala glowe uwolniona od kwestii z serii: Co ugotowac? Gdzie ich zawiezc? Co upiec? W co sie bawic? i tak dalej... Bo nie watpie, ze kiedy beda, nie bede sienudzic i bede super-zajeta caly czas :) W czwartek juz przyjezdza moja P(-rzyjaciolka) Huraa Huraa Huraa !!!!!! :) Wikoli, a jak tam Ty po Twojej wizycie??? Pozdrawiam i pa!
-
Hej hej! :) GOSIA, za kazdym razem, jak widze Siostrzenca (dla przypomnienia ur. 3 czerwca tego roku) to mysle o tobie i o twoim malenstwie :) A wiesz, Siostrzeniec budzi sie na butle co trzy godziny (taki ma rytm ze je cala dobe na okraglo rowniutko co 3 godziny) :) Nikii, przeprowadzka w porzadku: zakonczona. A podroz tez odbyla sie bez niespodzianek: dojechalysmy cale i zdrowe :) Ale ja i tak tesknie do naszego samochodzika, ktory jest u mechanika juz ponad tydzien !!! Jeszcze nigdy nie trwalo to tak dlugo. :) Szalla, dziwna? nie! nastrojowa! :) Vengel, milego krzatania sie przy serniku i smacznego! :) Elffiku, to wspaniale !!!! Wyobrazam sobie jaka to musiala byc radosc, poczuc te 5 kopniaczkow. Ja czekam na to z coraz wieksza niecierpliwoscia. Codziennie wieczorel jak tylkopoloze sie do lozka czekam... czekam.... i \"wschluchuje sie\" w moj brzuszek, ale jak na razie to tylko \"zaby mi w nim spiewaja\".
-
Ja tylko na chwilke, zeby sie przywitac i zyczyc Wam Bardzo Milej Niedzieli :) Za chwile musze zaczac sie przygotowywac: jedziemy pomoc w przeprowadzce siostrze Mojej Myszy. Wlasciwie to meska czesc rodziny jest na miejscu juz od samego rana, a my, ja i mama Myszy pojedziemy pozniej i dowieziemy obiadek. Musze przejechac 70 kilometrow prowadzac pozyczony samochod (nasz w naprawie) mam nadzieje, ze nie bedzie jakichs niespodzianek :) musze leciec :) GOSIA, musisz koniecznie zagladac do nas czesciej i poopowiadac o maluchu !!!! Gdzie on teraz spi? U Was? Jak sie miewa? Jak je? I w ogole! Pisz, pisz, pisz! pozdrwiam serdecznie pa
-
Masz racje, Vengel :) Mnie to jeszcze przeraza to ze ludzie nie umieja szukac informacji... nie przyjdzie im do glowy, zeby zajrzec do jakiejs powazniejszej ksiazki, pogrzebac w biblitece czy czytelni, albo nawet na internecie (ale na powaznych stronach), zapytac fachowca... tylko pytaja o rade nieznanych sobie ludzi !!! (przypadek wszelkich forow internetowych) co innego porownywac doswiadczenia, co innego pytac o zdanie w sprawach medycznych (co innego porownywac czestotliwosc wypisywania danego leku w dwoch krajach, co innego pytanie wystosowane do forumowiczek czy taki lek brac !!!!) rozumiecie o o mi chodzi, prawda? I tak potem kraza jakies dziwne informacje - tak wlasnie tworza sie mity - jedna ani drugiej pani... :) Nikii, widze, ze sobie swietnie radzisz z tymi spodnicami :) A wiecie w czym ja chodze najchetniej dzisiaj? W przeogromnym bezrekawniku w krate Mojego Myszonia. Ale to tylko dlatego, ze dzisiaj zrobilo sie kapke chlodniej... Wygladam w nim \"poteznie\" ;), ale tak mi w nim dobrze :)
-
No wlasnie! Najwazniejsze to szukac cierpliwie, a na pewno znajdzie sie w tedy co niedrogiego i ladnego. Przeciez na tym polega sztuka zakupow. :) A co do tych ogrodniczkow, to przeciez nawet ciazowe spodnie istnieja w roznych rozmiarach, wiec musisz przymierzyc S. I wiecie co Wam powiem, pomimo ze wlasnie dzisiaj weszlam dopiero w 17 tydzien, wlasnie mam na sobie spodnie ciazowe i doskonale sie z tym czuje. Mialam juz dosc gniecena mojej Fasolki. Czesto jak bolal mnie brzuszek, to sobie mowilam ze to wlasnie dlatego ze go gniote... nie che go juz gniesc... :) Elffiku, udanych zakupow :) Tych dzisiejszych i tymch poniedzialkowych Aha, i nie wiedzialam ze odziez ciazowa jest taka droga, ze wychodzi nawet drozej od normalnej. Kurcze, na jakims forum przeczytalam o spodniach ciazowych za 260 zl czy cos kolo temu. Przeciez to jest fortuna !!!
-
Ojej! Elffiku, a te ogrodniczki-ciazowki nie sa regulowane???? Bo przeciez cala filozofia ciazowych spodni polega na tym, ze mozna je nosic od (srodka czy konca) czwartego miesiaca az do konca !!! Ja moje pierwsze spodnie kupowalam z taka mysla - nosic do konca !!! Tylko ze u nas lato jest tak gorace, ze czasami nie da sie jednymi spodniami zalatwic roznych sezonow - dlatego kupilam jedne typowo letnie, zeby przezyc upaly, zeby sie nie meczyc, bo slowo daje, ze ciezko jest znosic upaly, kiedy jest 35 stopni w cieniu. A LETNIE bluzeczki, ktore kupilam nie kosztowaly drogo !!!! (we Francji akurat zaczely sie Wielkie Przeceny i skwapliwie z tego skorzystalam) Do tego wszystkie trzy, pomimo ze zostaly kupione \"specjalnie\" na ciaze, sa tak sprytnie wybrane, ze bede mogla spokojnie nosic nawet nie bedac w ciazy. :):):):):):):):) Wiesz, ja tez staram sie kupowac rozsadnie... :)
-
Ojej, Wikoli, to milo !!! Czy to oznacza ze Twoja Fasolka tez wlasnie skonczyla 16 tygodni i dzisiaj weszla w 17 tydzien ???? O brzuszku pisalam w poprzednim poscie... A jak to jest z Twoim brzuszkiem, czy niezorientowai w sytuacji moga go juz zauwazyc ????? Strasznie jestem ciekawa!
-
Czesc Wczoraj po raz pierwszy wyszlam w ciazowych spodniach. Pomyslalam sobie, ze wyjscie do kina to swietny sposob na przyzwyczajanie sie :) Ciemno, pozno... I powiem Wam, ze juz dawno tak dobrze sie nie czulam!!! Nic mnie nie uciskalo, nic nie gniotlo, nic nie przeszkadzalo - to bylo cudowne uczucie. Spodnie te zmieniaja mnie zupelnie, bo sa troche szersze niz te ktore zwykle nosze, ale wygladaja bardzo sympatycznie z ta pupa, ktora jest troszenke luzniejsza :) :) Nikii & :) Vengel, widze ze sobie wypoczywacie! Mnie takie lezenie z prawdziwego zdarzenia zdarza sie tylko sporadycznie i tylko po jedzeniu i trwa tylko co najwyzej pol godzinki. Potem juz energie mnie rozpiera i musze wstac. I ide na spacer. Czy wy chodzicie na spacery? :) Vengel, proponuje zeby liste ukladac chronologicznie wedlug terminow. Pierwsza Nikii, potem Elffik i tak dalej, co ty na to? Wtedy bedzie od razu widac, kto pierwszy, kto drugi.... kto ostatni.... Przeciez bedziemy sie tu spotykac az do konca!!!! :) A co do roznych informacj na temat szkodliwosci witaminy A w Polsce i we Francji, to juz mnie to przestalo dziwic... Takie roznice dotycza bardzo wielu kwestii i to nie tylko obyczajowych. Np. kwas foliowy... w Polsce nie wyobrazalne jest go nie brac!!! Bierzecie go - albo bralyscie - wszystkie, pawda? A we Francji daje sie go tylko kobietom okolo czterdziestki, kobietom z anemia i tym ktore maja ciaze po ciazy. :) Elffiku, to cudnie, ze idziesz na urlop. Nie mow mi tylko, ze bedziesz sie nudzic! Wiesz, mnie jeszcze nikt niezorientowany w sytuacji nie zaczepil mowiac: \"o! jest pani w ciazy!\" - bardzo jestem ciekawa, kiedy posypia sie podobne pytania :) Jak na razie, to w naszym miasteczku oprocz rodziny wiedza tylko moj lekarz i moj aptekarz :) A co do spodni...hm... Ja mysle, ze jak dobrze poszukasz, to napewno znajdziesz spodnie ciazowe - \"nienamioty\". Jestem przekonana ze rowniez w Polsce oprocz obrzydliwych sklepow dla najprawdziwszyh sloni (w ktorych ubrania nie maja nic wspolnego z pieknem czy z fantazja, a jedynym ich celem jest przykryc, zakryc, zakamuflowac ciaze! brrrrrrrrrrrrrr) istnieja rowniez fajne sklepy, gdzie sprzedaje sie swietne spodnie, szyte (w pogoni za ogolnymi tendencjami) na szczuple dziewczyny, mozna znalesc spodnie z waziusienkimi nogawkami i w ogole \"normalne\" i naprawde nie wyglada sie w nich jak slon, proste bluzeczki i koszulki, leciutkie sweterki, cdne sukienusie, ktore sprawiaja ze ciaza jet piekna po prostu..... Zycze wam bardzo odnalezc je jak najszybciej Ale sie rozgadalam - czas konczyc. Zycze wam Bardzo Milej Soboty i Poprawy Pogody !!! na koniec pytanie: czy na poczatku zamierzacie umiescic dziecko na noc w waszej sypialni, czy tez chcecie od razu przyzwyczajac je do wlasnego pokoju?????
-
:) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) Wlasnie dokonalam radykalnej segregacji moich spodni i spodenek. Na najwyzszej polce w szafie wyladowalo ogolem... uwaga... 14 par !!! W tym ulubione, nieulubione, te noszone na okraglo i te od wielkiego dzwonu, dlugie, krotkie i najkrotsze, letnie, zimowe, wszystkie - bo nie dopinaja sie juz :( Zeby nie przedluzac: zostalo mi raptem 6 par spodni, w ktorych jeszcze w ogole sie dopinam, ale tylko dwie nadaja sie do wyjscia na ulice, hihi. Lada dzien oglosze uroczysta inauguracje w noszeniu ciazowek :p aha, a niebawem zamierzam posegregowac koszulki, bo i wsrod koszulek jest pare takich, co to juz NA PEWNO nie zaloze... swoja droga to bardzo mile zajecie takie porzadki w szafie. powtarzajac za tekstem piosenki: \"porzadek w szafie daje poczucie bezpieczestwa... rowne poukladane stosy bielizny to jest to...\" slyszalyscie moze Jande, jak to spiewa ??? to byla taka plyta nagana podczas koncertu w Trojce... uwielbiam spiewajaca Jande...