Yenny
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Yenny
-
Z Ninke postaram sięwieczorkiem skontaktować jak się nie odezwie. A teraz pracuję i pracuję i końca nie widac.
-
Fajne - a Ty taka pogodna na tych zdjeciach. Ok u Ciebie???
-
No, laski - gdzie jestescie????
-
Dziewczyny - ma któraś kontakt z Ninke???? Bo juz długo nie pisze....
-
A mnie ksieć wkurzył więc zastrajkowałam i nie robię nic - siedzę obrazona przed kompem i słucham Vivaldiego. A on sie przymila i uśmiecha - dobrze mu tak. Szata graficzna skrzynki WCALE mi się nie podoba!!! Jo* - zakrzyknę razem z Tobą- CESARKA!!!! Przy drugim od razu zapłacę by nie meczyć się rodzac \"naturalnie\". Bo choć oficjalnie nie mogę tak rodzić, to moze jakiś konował znów stwierdzi ze tylko naturalnie mozna rodzic i nie pozwolą mi zrobić ciecia???? A pozatym wydałam reszte premii na kosmetyki. I kupiłam w koncu młodemu mundurek. Porazka. Materiał pobrudził nam ręce!!! Szmata!!!
-
Ja się dziś na Kochankach produkowałam. Celi i ja jestem ciekawa co nosisz... Bo musze wiedzieć co do parki robić :-p
-
Fan club ;-) mnie pilnuje
-
Wyrazy współczucia przyjmuję. I spadam popracowac.
-
A my jak połozymy panele to miesiąc oddechu i zamawiamy drzwi wejściowe porządne,a potem kolejny wymiana drzwi w pokojach. A w przyszłym roku okna kolejno, niby blok młody,ale okna fatalne. Czyli jeszcze rok rozpierduchy co jakiś czas.
-
Ani, co jest Twoim klimatem????
-
Bo my Whim mamy elegancki obowiazek powiadamiania ;-) U nas panele - i wystarczy by była masakra. ja znów przyszalałam - wczoraj wydałam na siebie majatek i dziś zmaówiłam kilka pierdółek. Cała premia poszła ( w piatek ja dostane ;-) dopiero ) No i paneli zabrakło (spory odrzut), wiec kolejna stówka poleci... Ech, ta kasa. Garni - niedługo przestaniesz czuć, ja też miałam problem z blizna i nie zraziłam się. Po dwudniowym porodzie cesarka była wybawieniem.
-
Garni, a ja uwzam ze TYLKO cesarka.
-
Witam z rana - deszczowo i smutno. A ja na przekór wesoła choc orobiona jak osioł i niedospana. Buziaki.
-
Witam i spadam - układają nam panele w duzym pokoju i mam mały sajgon. Groszek - bo widywałaś moje zdjęcia w opakowaniu \"eleganckim\" - makijaż, garsonki, fryzy i loki itd ;-) A na tym zdjeciu jestem na luzie - dzinsy, bluza,adidasy i kucyk - czyli tak jak Yenny lubi najbardziej. Zresztą - miałysmy ubaw po pachy obserwujac laski w szpilkach starajace sie dostojnie kroczyć po kocich łbach, kamieniach albo glinie :-D
-
Garni - zechce, zechce - Celi ma rację ;-) Celi - no, fajerwerków nie było faktycznie, styl programu do dupy, Olejnikowa beznadziejna. Groszek, no - teraz to ja juz wiem wsio ;-)
-
Czesc Celisiu! Ogladałam - falki z olejem, Kaczorek wystawiał sie Olowi, a on nic - nie be ni me, zero merytorycznych tresci, do bani z taka polityką...
-
Witam z rana. Serduszko, wyrazy współczucia.
-
Ani a Ty zdrowiej.
-
Grochu - to M to w końcu ten co kuca za kwiatkami, czy stoi obok Ciebie z kwiatkami na rękach????????????? Bo tamtemudrugiemu kwiatki zasłaniaja pół twarzy. No i wnioskujez tego ze jest lepiej??? Buziaki- zaraz kończę prace.
-
Witam Groszku. rob obsiedliny i \"niech sasiedzi walą, walą,walą do drzwi...\" :-D I mieszkaj. A pana M przyslij wyraźniejszego ;-)
-
Z samoobrony Celinko, niestety... Jak zaczęłam czytać to nie wiedziałam ze to takie beznadziejne...
-
\"do kawy\" poczytałam kafeterię. I artykuło \"małzeńskim obowiazku\" Dla mnie szok, masakra, ciemnogród... Mój komentarz do tego \"A mnie uderzyło cos innego w tym artykule.Oczywiście brak porozumienia miedzy małżonakmi, zahukanie kobiety jest, ale te jej słowa z końca artykułu - odejdzie, zabierze kasę - NIC SOBIE NIE KUPIĘ! Masakra! To ten maz co - bankomat??? Kurcze, scyzoryk sie otwiera. A małzeństwo to stół obrus, pościel i obiady + zmine piwo. W jakim kraju żyjemy, mieszkam w małym miescie i nie mysle tak, nie myslałam i nie bede myśleć!\" Tak wpisałam, choc ciśnie mi się na usta jeszcze milion słow. dziewczyny, jak mozna tak zyć????