Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Yenny

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Yenny

  1. Yenny

    TERAZ MY!!!

    MAcie @. A zaraz doslę Wam zdjęcie. Dosć niewyraźne,ale zawsze cos :-)
  2. Yenny

    TERAZ MY!!!

    Witam pieknie. straszliwie, zaraz idę dalej spać, ale jeszcze dzispostaram się odklikać Wam na @. Szkoda tylko że nie dałam rady spotkać się z Ifką, ale i tak było extra. Ale o tym na @. na razie papapapapa idę
  3. Yenny

    TERAZ MY!!!

    Witam. Wyprawiłam księcia do szkoły (podyplomówkę robi, a że wczoraj wagarował, to dzis musi być) i siedzę nad kawa. Zaraz wyruszę na miasto, dokupić kilka niezbednych rzeczy i siedzenie w domku do wieczora. Będzie mi Was brak przez te kilka dni - choć moze jakos uda sie skontaktować... Buziaki. Whim, to ja czy tak czy siak poproszę przepis - najlepiej na @ - szukam od dawna dobrej zapiekanki mięsnej. Natchnełaś mnie kochana - pogrzebałam w szafie i wyciagnełam cudny, łososiowy woal zakupiony jeszcze w zeszłym roku. Zaraz zaniosę do mojej krwaczyni, na szczęscie jest zdrowa już - bedzie w sam raz do pokoju młodego. Jeszcze raz ściskam.
  4. Yenny

    TERAZ MY!!!

    Garni, współczuję - posłuchaj Celinki - pomaga, Mały słodziutki - jak zawsze.
  5. Yenny

    TERAZ MY!!!

    Whim, uwielbiam kupować takie pierdółki do domu! Sama planuję zakup firanek do duzego pokoju - takie zielono złote. Widziałam w obi - cuda. I dawaj ten przepis na zapiekankę.
  6. Yenny

    TERAZ MY!!!

    Ani - na gg odpisałam. Garni - fotki mogłabyś podesłać. Ćwiczę sąsiadów w cierpliwości. Mama dzidzi poszła z dzidzią na dwór - więc panowie od razu włączyli majtasy w kropasy i inne w ten deseń. Co za chamówa :o Więc by ich odchamić trochę pusciłam im najpierw Dvoraka, a potem Bacha. Oni głośniej - ja tez. Mówie Wam - efekt nizrównany - discow polu+klasyka :-) Ale moje na wierzchu - ściszyli swoja barachło. Kończę z garami powoli. Już gulasz dochodzi, i finito. Księć zrezygnował z wyjazdu, młody własnie wybył do ojca. Ma ksieć szanse poprzepraszać mnie za wczoraj :-p
  7. Yenny

    TERAZ MY!!!

    Garni - nie zauważyłam wpisu. :-) dla Ciebie i malutkiego
  8. Yenny

    TERAZ MY!!!

    Witam Groszku. U mnie też pada - a ja sie martwię - ksiec po południu daleko dosć jedzie,. ja w weekend... Ślisko. Jak wczoraj jechaliśmy do lekarza - droga fatalna, trzeba było 40 \"zasuwać\". A co do swiąt... Uwierzcie mi - jeszcze miesiac a ja już mam dosć. Mój ojciec nie mówił nic o swietach, zwykle palny ma wczesniej porobione, pytałam - nic. wiec jak już ustalilismy - ma do nas przyjechać moja babcia, to on sie dąsa bo on chciałby bysmy przyjechali. Ech, wszycscy faceci to głupolki.
  9. Yenny

    TERAZ MY!!!

    No, już dużo zrobiłam, dostałam przyspieszenia, jakby ktoś motorek w d ... mi wkręcił. Trzecia kawa - mała - ale musiałam, bo śpię. Ksieć zadzwonił - wraca z pracy wczesniej, ma mi pomóc. Ciekawe w czym, bo do 13 to ja juz wszystko zrobie. A, odebrałam pierścionek ze zmniejszenia - i niestety - muszę oddać jeszcze raz, bo wraz za luźny.
  10. Yenny

    TERAZ MY!!!

    I dlatego Whimciu zaczynam dojrzewać do mysli o zrobieniu prawa jazdy - tylko po to by do sklepów jeździć - z osiedla na miasto mam 2 km, kawałek... Jeszcze w lecie jest oki, ale zimą tragedia. Spadam naprawdę - mam napiety grafik dziś ;-)
  11. Yenny

    TERAZ MY!!!

    No, kawa wypita- spadam do garnków, muszę nagotować chłopom (durna jestem ;-) ) na kilka dni, postaram się wieczorkiem naklikać do Was na @.
  12. Yenny

    TERAZ MY!!!

    No własnie Celi - o to mi chodzi.... Durne chłopiska i tyle. :-D
  13. Yenny

    TERAZ MY!!!

    Najgorsze jest to, ze jak juz wydajhe mi sie, że pewne oczywiste oczywistości pojeli - to rozwalają mnie od nowa ... Obydwaj!
  14. Yenny

    TERAZ MY!!!

    Witam A ja oczywiscie durna baba wyszłam po zakupy. Po tym jak wczoraj pokłóciłam się z ksieciuniem nie poproszę go juz o nic! Właściwie nie pokłóciliśmy się - ale tak mnie zdenerwował jednym durnym tekstem, że nie odzywałam sie do niego. Rano widzac że szykuję się do wyjścia próbował zagadywać i pytać co trzeba kupić,ale powiedziałam mu ze bez łaski. Protestował - mówiąc że powinnam w łóżku leżeć, wygrzewać sie itd. Wiec mu odparowałam, ze tak, powinnam i kazdy NORMALNY facet zapytałby czy zakupy trzeba zrobić itd, a nie jak on - wypominał ile to dla mnie robi... Najlepiej niech wcale nie robi. Ale sie wsciekłam. Najgorsze jest to -ze i on i młody nic nie zrobią sami. Poproszę - owszem, zrobią. Inwencji własne j - zero. No, młody co najwyzej śmiecie wyniesie, a ksiec gwoździe poprzybija itp. Ale już zapytać czy pomóc coś dzwigać na przykład - nie, najlepiej siedzieć przed kompem, tudzież tv i mieć wszystko pod nos podstawione., Wiem, wiem - ja tak ich nauczyłam, i ja nie mam nic przeciwko temu by im dalej dogadzać. Tylko niech przyniesienie do domu 2 kg ziemniaków czy chleba nie urasta do rangi bohaterstwa!!!!!!!!!!!!!!
  15. Yenny

    TERAZ MY!!!

    Chora, zasmarkana i z bolącą głowa prosto od lekarza... Jestem. Po południu na @ odezwę sie- spadam grzać sie pod koc. Sama :-(
  16. Yenny

    TERAZ MY!!!

    Mam całą paczkekisielków owoce leśne. To ja dziś zjem. Spadam już, muszę jeszcze odwiedzić jedno miejsce dziś... papatki
  17. Yenny

    TERAZ MY!!!

    Zaraz zabiję kogoś. A mianowicie kolezankę z pracy.Dobra z niej kobietka, ale leń patentowany. Spychologięopanowała do perfekcji. Najgorsze jest to, ze bez przewy wisi na komórce,albo ktoś do niej dzwoni na stacjonarny. I ona zamiast zajmować się petentami to gada, gada, gada, ludzie sie denerwują. Jak mamy luźniej to zajmujemy sie kolejką,ale czasem nie mamy luzu i wtedy zaczyna się sajgon - ludzie sie wsciekać zaczynają ,a ona gada, gada, gada... Albo krzyczy. :o
  18. Yenny

    TERAZ MY!!!

    Ani, ja muszę zbadać sobie odporność, bo nawet mikstura Whimci mi nie pomogła. Co dwa m-ce łapię jakieś przeziebienie, zapalenie zatok itd.
  19. Yenny

    TERAZ MY!!!

    Witam raz jeszcze. Ale się paskudnie czuje - w gardle drapie jak cholera. A dziś chyba dłużej będe musiała zostać. Do dupy z tym wszystkim.
  20. Yenny

    TERAZ MY!!!

    Witam z rana. Zimno, brrrrrrrrrrr
  21. Yenny

    TERAZ MY!!!

    Celi, Chylińska napisała kiedyś felieton, nawet chyba na topiku omawiałyśmy go. Właśnie o urokach macierzynstwa i stanie błogosławionym. Niezły był ;-) Nie jest źle Celi - schudniesz - 14 kg to norma. A co do zatok - a myslisz ze pamietam co brałam? Nie pamietam, pamiec dobra,ale krótka.
  22. Yenny

    TERAZ MY!!!

    To teraz spadam popracować.
  23. Yenny

    TERAZ MY!!!

    A pozatym ja nie wiem czemu Celi narzeka... Ja przytyam 17 kg, przy 160 cm wzrostu... Tez 7-8 m-c to była woda z zatrucia. I jakoś nie widac po mnie tych kg. Zresztą - Celi, po cesarce wyszłam ze szpitala chudsza niż przed ciażą. Jo* - co do dzidzi - od sierpnia nie uwazamy specjalnie, nie używamy nic \"antyterrorystycznego\" i nie liczymy dni płodnych i nic. Wiec jak bedzie to bedzie... Zobaczymy. Ifka i myslę, ze za tydzień się widzimy.
  24. Yenny

    TERAZ MY!!!

    Witam. Jak u Was zdrówko??? Mnie cosik rozkłada - znów :o Rano nie mogłam wejsc na kafe, Wy też miałyscie problem????
  25. Yenny

    TERAZ MY!!!

    Postaram sie. Choć tak naprawdę niewiele pisania. Uciekam już. Garni- a Ty się nie smutaj. Uszy do góry!!!!
×