papużka

Forever nie rozumiem o co ci chodzi??

W morde jeża musi być fajowa ta roślinka.

Forever tez bym chciała taką mieć. A ja wcinam kolację mmm...mniammm...uwielbiam kiełbaskę duszoną z cebulką i piwem...niebo w gębie!!

Emmi i tak powinno być, że współmałżonek powinien pomagać. To się cieszę, że masz spokój u mnie też wszyscy poszli lulu.

Forever MM się teraz dopiero wyrabia bo mu 40 na kark po malutku włazi hihihi....:D Jak to jest u facetów od 40ki wesołe życie się zaczyna i jest takie przysłowie: \" łeb siwieje, pupa szaleje \" hihihi...

Gargamelka u nas są podzielone obowiązki np. ja robię śniadanko i obiadek, a MM robi kolację. Lekcję z dziećmi też odrabiamy na przemian, sprzątamy też razem to wymyślił MM bym miała troszkę wolnego dla siebie i nie przemęczała się ze względu na moje chore serduszko.

A myślałam, że poszłyście już lulu. Ja też często pisze na Aqq lub GG i coś jeszcze robie. Cóż można powiedzieć my kobiety jeteśmy sprytne;) Ojjjj !!! Jaki miły zapach...MM robi mi kolacyjkę.

Kobietki jesteście????????????????????

Fotki będą robione i to obowiązkowo!!!

Forever przepraszam cie za to że źle napisałam twój nick:)

Pewnie że się dołączę:D ja z kawką!! Forewr mocno trzymam kciuki za MK!!! Łapka witaj :D

Tatar ja mieszkam koło Wolbromia. Emmi ten wierszyk napisałam dziś rano chciałam uwiecznic ten piekny poranek. Ankara dla ciebie Gargamelko serdeczne uściski i

Gargamelko bardzo ci dziękuje za wstawienie się za mną. Moja Daria też malowała bombkę ręcznie. Ta fabryka znajduje się w Miechowie.

Gargamelko bardzo ci dziękuje za wstawienie się za mną. Moja Daria też malowała bombkę ręcznie. Ta fabryka znajduje się w Miechowie.

do cytat>>> Jestem dobrą matką i wierzę w umiejetności własnej córki, owszem dziecko ładnie maluje co przekonałam sie nie raz. Więc przestań się wtrącać w nie swoje sprawy i zajmij się sobą i swoją rodzinka - jeśli ją masz? I popatrz na siebie jakim ty jesteś rodzicem lub jakim będziesz w przyszłości!!

Hej!!!!!:) Mam chwilkę więc postanowiłam to wykorzystać. ;) Daria dziś była na wycieczce w firmie, której produkują bombki na choinkę, przyjechała radosna i szczęśliwa. Pozwolono dzieciom udekorować farbami bombki i zabrać do domu, ku mojemu zdziwieniu Daria tak pięknie pomalowała swoją bombkę, że jak ją zobaczyłam to zaniemówiłam. Niestety Damianek nie mógł jechać na wycieczkę bo musieliśmy jechać do lekarza, więc Daria zrobiła mu niespodziankę i przywiozła Damianowi bombkę - łysą tzn. że ją sam pomaluje jutro w szkole. Radość była wielka. U lekarza Z Damianem wysiedziałam się ponad 5 godz. były rozmowy, badania, pytania, testy itp. przyjechaliśmy dopiero po południu, a raczej to pół na pół tzn. połowę drogi jechaliśmy okazją, a resztę drogi na pieszo. Bardzo boli mnie głowa i źle się czuję, nic mi się nie chce, a mam jeszcze do obróbki dwa wesela i znów musze siedzieć do 2,30 w nocy by to zrobić:O No jak będe mieć chwilkę to jeszcze wpadnę. Krzyś psoci ile wejdzie i od czasu do czasu sam już się puszcza i chodzi bez trzymania chyba roczek podepcze...:D Dla wszystkich mocne uściski i papapapapa...

Hejjjjj!!!!! Pobódkaaaaaa!!!! kawka i herbatka już na Was czeka!!!!! Ja wyjątkowo dziś nie będę mogła wypić z Wami bo jadę z Damianem do lekarza i nie wiem kiedy wróce:( A Daria pojechała na wycieczkę do firmy która produkuje bombki na choinke. No to ja rozkładam swe kolorowe skrzydełka i lece. Pa i sto dwa:)

Dzień dobry Piękny jest listopadowy poranek, budzące się słońce, które gdzieś zza zachmurzonego nieba pobłuskuje, wiejący chłodny wiaterek, który kołysze konary drzew w rytm melodii, delikatny deszczyk stukajacy w szyby okienne i głos dziecka, które budzi Nas codziennie......;) Miłego dnia i pozdrowienia dla wszystkich:)

Ja też sie z Wami pożegnam musze lululać Krzysia - juniorka i lecieć pod prysznic:P Moze jak znajde chwilke to jeszcze przylece;) Pa pa pa pa pa...i

Forever ja mam tak rozstawione głosniki, że nawet najmniejszy i najcichszy szelest będzie słychać i masz rację efetk jest super!!!!!!!! Ja lubię słuchać starych przebojów np: Anna Jantar, Andrea Bocelli, Krystyna Giżowska, Piotr Szczepanik inne no i te wowoczesną muzyczkę też lubie...

Gargamelka MM kupił ten pierścionek w Chorzowie i ma chyba 32 kamyki liczę razem z cyrkoniami i rubinami, kiedyś liczyłam ale już zapomniałam ile ich jest, mam gdzieś zdjęcie tego pierścionka.

Joluś ja tez wole skromne i płaskie, ale MM wybrał mi taki jaki jemu sie podobał mnie przy tym nie było, więc przyjmę taki jaki mi wybrał. Forever mocne uściski ci śle i

Zapomniałam dopisać, że diamenty i brylanty szczęścia nie dają liczy się prawdziwa, szczera i wierna miłość do drugiej swojej połówki;) A pozatym kamień koloru ciemno zielony to szmaragd, błękit to topaz, biały to akwaryn. Czas na obiadek:D

Joluś ja z MM stwierdziliśmy, że sie zgubił bo sam spadł mi z palca był o jeden rozmiar za duży na szczęście zdażyło się to na podwórku. Mój pierwszy pierścionek jest też skromny, oczko ma koloru niebieskiego lekko przydymine jest to szafir, a na około są cyrkonie taki mały kwiatuszek. A ten drugi jest duży i ciężki bo waży 3,00gr. z cyrkoniami i rubinami jest tak poprzeplatany na spodzie są cyrkonie potem rubiny i tak na przemian do góry. Jak będziesz chciała go zobaczyć to ci prześle na gg

Joluś Jaka z ciebie stara panna co ????? Każda kobieta niezależnie od wieku jest piękna, atrakcyjna i młoda:D A co do pierścionka zaręczynowego to ja swój pierścionek zgubiłam w sierpniu, po dwóch miesiącach poszukiwania MM stwierdził, że kupi mi nowy i ładniejszy. I tak zrobił kupił nowy duży i piękny pierścionek zaręczynowy i chyba mi go założy na naszą rocznicę, która będzie 15 grudnia albo poczeka na Święta Bożego Narodzenia. A stary zaręczynowy pierścionek znalazł się wczoraj i nosze go na lewej ręce.;) OOO jakie ładne słoneczko u mnie zaświeciło, aż mi się z radości piórka nastroszyły hihi... A teraz idę zrobić kawkę:D