aniutka 30

ooo Kasika :) no to dobrze :) wogóle dobrze że się odezwała :) to faktycznie co ten Twój Kacperek zje chłopina :P

u nas też wiucha nieźle :) i na spacer nie da rady :( Toska sie wyspała, zjadła a teraz się bawi :) uff zobaczymy jak długo... Roża, Słoneczko a Wy gdzie?

dziewczyny!!!!!! u Asmanki wszystko ok :) :) dziękuję nam wszystkim za troskę i napisała że się odezwie niebawem :) Kasika i Tobie też bardzo Asieńka dziękuję za kontakt na gg !!!! a i pozdrawia mocno nas wszystkie :) :) kamień spadł mi z serca i myślę ze Wam też :)

ale cisz....aaaaa Toska śpi :) Maciej ja całkiem odstawiłam Toskę jak miała 6 m-cy ale wcześniej próbowałam dawać butelkę i za którymś razem poprostu się udało, zassała i jakoś poszło :) powiem Ci ze w tym wieku to chyba nie ma sensu przyzwyczajać jej do butelki, bo możesz rownie dobrze jej dawać mleko z kubeczka przez ustnik albo dawac łyżeczką kaszkę np. na noc a stopniowo rezygnować z kolejnych karmień cycuniem :) gorzej jak nie chce jeść łyzeczką ale moja pediatra nam powiedziałaże jak dziecko będzie głodne to zje a z piersią to bardziej chyba w tej chwili chodzi o kontakt z Tobą i chce sie przytulić :) słyszałam też że dobrze jest dać np. trochę łyżeczką a po kilku łyżeczkach dać possać pierś i każdego dnia zmieniać proporcję tzn. więcej łyżeczek a mniej cycusia. nie wiem czy Ci się jakoś przysłyżą te rady ale to tyle co wiem na ten temat choć metod jest pewnietyle ile mam karmiących :) moja bratowa np. posoliła sobie brodawki :( i dała dziecku, fakt że wiecej nie chciało cycusia :)

właśnie zasnęła :) idę cos porobić :) a już od rana trochę posprzątałam i głowe umyłam, jakaś grzeczna była jak nigdy :)

cześć Rybka :) no własnie ja tez nie chodzę z Tośkiem do zadnych marketów, nawet się zastanawiam nad pójściem do lekarza bo mieliśmy za miesiąc sie pokazać na zważenie i kontrolnie ale chyba dam sobie spokój. Rybka Tośka też na początku nie była zainteresowana - wogóle...ale codziennie włączałam jej i sidziałam z nią i mówiłam zobacz jakie słoneczko i sie emocjonowałam razem z nia a teraz mam 25 minut spokoju bo to jak narkotyk dla niej :) ja niedawno tez wzięłam Tośkę do łóżka i nie ma siły zeby z nami zasnęła, wkładała nam palce do oczu, ciagneła za włosy, nos i piszczała, całkiem się rozbudziła :(

wysłałam maila do Asmanki...zobaczymy....

Kasika, Asmanka wywołuję Was moze to coś da.... :( małpy jedne nie odzywają się Kasika jak dzisiejsza nocka ? Asmana a Ty to nas normalnie maltretujesz...daj znać bo naprawdę mamy nerwa co u Was...:( Ania26 a jak tam Milusia? Renolka u Ciebie już lepsiejszy humorek?

cześć dziewczynki :) u nas Elizabetko noc nawet przespana ale pobudka o 6.10.... :( Igunia pięknie już stoi :) i wogóle jak laleczki te Twoje córeczki :) Wercia to lada moment zacznie chodzić :) Rybka Marcelek to ma jakiegoś zalotnisia w oczach :) Silvia Kacperek super facet :) fajny leżaczek ...i kuchnia też :P

Wercia tak dobrze spałam po masażu nózek ze nic mi się nie przysniło, jestem padnięta.... Jula super dziewczynka :) pa,pa dobrej nocki :)

a moja Tośka własnie pływa w wannie...i ani myśli raczkować :) cały dzień się nią zajmowałam...nie dała mi chwili wytchnienia :( ale jestem zmeczona :(

ooo chyba wszystkie poszły na kawkę i sniadanko :) Rybka a jak tam u Ciebie efekty ćwiczeń? Kasika a Ty już też masz kaloryferek? :P Asmanka łobuziarko napisz cos do nas jak tam córeczki bo normalnie umieramy ze zmartwienia :( mam nadzieję ze lepiej, napisz coś małpo :(

Elizabetka ja tez za jakiś miesiąc albo i wcześniej zacznę próby nocnikowe bo potem jak pójdę do pracy to nie wiem czy ktoś to za mnie zrobi :(

Rózyczko dzień się zaczął z górnego \"C\" czyli maruda i wszystko źle :( połozyłam ja już na drzemkę...zobaczymy co z tego wyjdzie :) Elizabeta to gratulacje !!! jesteś \"wielka\" :) a tyłeczkiem to się nie przejmuj, podobno szerokie bioderka i duża pupa sa sexi :P no kochana...jak tak mówisz to zaczynam :P tylko jak mi jeszcze cycek schusnie to chyba pozyczę od córki biustonosz 65 aa :P dziewczyny moja Tosia też coś pokasłuje :(

dzięki Wercia :) spałam jak zabita do samego rana bo Toska się (chyba) nie budziła :) miłego dnia :)

wszystkiego naj, naj, naj, naj, naj, naj, naj, naj, naj dla Małgosi i dla Majeczki

Wercia ja nie ogladam :) już od dawna :) ale idę bo padam na pysk taka jestem zmęczona... :( dobrej nocki :)

idę bo już się należała i pospiewała a teraz jest yyyy mama yyyy mama narazieńko :)

Renolka wpadaj częściej bo tu się chudnie od samego czytania co one wyprawiają :) mówię ci ćwiczenia, diety...jak nie one :P

Renolka no to kobito masz wesoło :( ale dasz radę napewno :) i bardzo dobrze zrobiłaś ze poszłaś do kosmetyczki :) tak trzymać :) Roza ja dawałam po 2-3 kropelki :) ale jak Ty tez zasmarkana to się nie dziw, normalne ze Majeczka od Ciebie załapała :( sama sobie też zaaplikuj jakieś witaminki :) polecam Rutinacea :) i sok malinowy :)

Rozyczka oby się nie rozchorowała :( daj jej jakąś herbatkę malinowa i vit C moze zatrzymasz w porę choróbsko :( zdrówka :)

u nas narazie ok :) miała towarzystwo to się coś działo a zaczęła ziewać wiec ją połozyłam ale słyszę ze sobie śpiewa :) oj jak ślicznie...kto by pomyślał:) jaki aniołeczek :P

zastanawiam się co u Asmanki :( mam nadzieje ze córcie lepiej :) Asmanka!!! ja dzisiaj gotuję jarzynową :) i ryż zapiekany z jabłkami :)

u nas pogoda przecudna, Tośka znou się pzreśpi to lecimy na spacerek :) Wera ale zęby ma Oskar :) a jaka stopa...i smok jaki stylowy :P

ale się rozpisałyście od rana :)) Wercia ja narazie nie jem słodyczy, mniej słodzę herbatkę i nie jem później tzn. po 18.00 :) a z Cwiczeniami nie moge się zebrać... :( za mało miejsca w moim mieszkanku, bo jak Tosiek śpi już to wszyscy siedzimy w jednym pokoju :( i co mam tak przy nich? predzej chyba pójdę na jakieś ćwiczenia poza dom...chociaż ta 6 mnie kusi :P Roża jak tam Majeczka? u mnie była przez godzinę sąsiadka ze swoją Majką ale tamta ma juz roczek i miesiąc i o ile większa od Tośki, wogóle grzeczniusia taka ze miło popatrzeć :)