aniutka 30

o wywołałam wilka z lasu :p Silvia pewnie ze leć na spacerek :) my pójdziemy jak Tosia się prześpi, własnie ja położyłam :) Rożyczka a fotkę jakąś po tym fryzjerze wrzucisz? :)

ale jestescie...zadna nie pogada? no to miłego dnia Wam zycze :) narka

ale mam czytania... :) dziewczyny co do kremówto wszystko jedno jaka firma...im więcej reklam tym drozszy krem a prawda jest taka (i z góry za to przepraszam) że te kremy działaja ale tylko wtedy kiedy się ich używa a potem...klapa :0 przerobiłam to więc kupuje niedrogie i traktuję to jak wspomaganie masażu bo to o to chodzi zeby masować ciałko tam gdzie chcemy osiagnąć efekty :) mi niestety brakuje silnej woli i chyba najdłużej wytrzymałam przez miesiąc po porodzie no ale efekty były :) teraz zakupiłam żel pod prysznic Nivea z masażerem i jest bardzo fajny a po kąpieli wmasowuję krem antycelulitowy Avonu (lepszy niż np. Vichy) Firme Eveline znam (osobiście) mój klient :) są dosyć długo na rynku ale zajmowali się głównie exportem na wschód a od jakiegoś czasu wchodzą na rynek polski i maja dobre kosmetyki :) Elizabetka to super! spiochu :) Asmanka masz piękną kuchnię - jak bym miała taką duża kuchnie to może bym chetniej gotowała a tak... nie chce mi się bo ciasno :( a wogóle jak czytam co Ty wyprwiasz dziewczyno w tej kuchni...pierogi ruskie...życie bym oddała :)...ja nie mam czasu bo Tośka jest okropnie absorbująca :0 nawet teraz piszczy że się nią nie zajmuję :) Asmanka to Ty zrób pierwsza taki gest...zawieź dziewczyny do babci a wieczorem męża w autko i jedź...niech mu będzie głupio :) Rybka ja wiem czy dbamy zeby im się podobać :) ja mam inna teorię :0 dbamy by się sobie podobać bo jak się sobie podobamy to wtedy wzrasta nasze poczucie piękna i wartości i czujemy sie sexi...nie tak? :p oj ja w kuchni to jestem pedantka number one :) aż czasami jestem zła że tyle czasu tracę robiąc coś na wycieranie wkółko wszystkiego :) Silvia ja też uwielbiam mięska z miodem i z czosnkiem :) mój mąz kiedyś nie lubił ale polubił zwłaszcza skrzydełka albo żeberka mniam :) a pałeczki tez u nas \"funkcjonują\" jako pałeczki :) Słoneczko to uważaj bo nic dla mężusia nie zostanie z tego cycunia :p no i dzisiaj zostałam od rana sama...a Tośka sie przyzwyczaiłaże zawsze jest tatuś i teraz marudzi ze nie mam tyle czasu...a wogle ostatnio cały czas chce do mnie na ręce, siedzi bawi się a jak tylko mnie zobaczy to wyciąga łapki i z taką bidną miną piszczy...nie mam do niej siły...

dobrze że Teletubisie są teraz wcześniej to Tośka może ogladać bo tak to zawsze przesypiała :) no chyba lecę bo znowu gadam sama do siebie :)

Renolka dopiero co pamiętam jak było naj naj dla Twojej Juleczki z okazji 8 miesiąca a tu już 9 miesięcy :) buziaczki dla Juleczki

cześć Asmanka Ty jak zwykle o świcie :) u nas dzisiaj piekne słoneczko wreszcie nie pada więc na spacerek pójdziemy i odrazu humorki będa lepsze :)

jeszcze napiszę że wyszedł drugi ząbek Tosi i zmykam :) dobrej nocki pa

jeszcze napiszę że wyszedł drugi ząbek Tosi i zmykam :) dobrej nocki

skocz bo dużo rzeczy jest na wyprzedaży i winnych sklepach tez np. dla Natalki w Cubusie dużo cudnych ciuszków bo najwięcej widziałam na 122 to chyba tak na 5 lat :) wiem Asmanka ale ja jak nie zarabiam to wydaje mi się że nie powinnam wydawac na ciuchy bo szkoda :( ale tam...w d... jeszcze miałam ochotę na bieliznę jakąś ładną ale to za miesiąc :)

no tak ja jak zwykle najbardziej Tośkę obkupiłam w Smyku potem Asi dzinsy, bluzę i zestaw majtasek (jedzie na obóz zimowy więc żeby nie prała :)) a sobie jedną jedyną bluzeńkę w rereserved z wielkim wyrzutem sumienia :) ale za miesiac bardziej poszaleje bo musze zakupić coś new do pracy :)

zostawiłam dzisiaj męża z Tośkiem i pojechałyśmy sobie z Asią na zakupy bo mnóstwo wyprzedaży :) wróciłyśmy po 14 ale tatuś spisał się na medal :)

cześć kochana :) własnie zajrzałam bo nie miałam wczesniej czasu :( i teraz też zmykam bo kolacje mężowi musze zrobić - stoi i prasuje więc mu zrobię :p jutro chyba poczytam

no to buziaki pa miłej nocki :)

ale dzisiaj tempo :) już 339 strona :)

no dobra Silviunia to rozchodniaczek i lecimy :)

a bo lewki fajne są i złote tylko trzeba je umiejętnie głaskać :p Silvia nie wiesz gdzie Asmanka ? :( no az dziwne że jej tu z nami nie ma :(

bo to trzeba rysować z kropkami a nie ze spacją :) ja tez jak wyrysowałam kieliszek z szampanem na Sylwestra to wyszło nie wiadomo co :p

Silvia masz rację trza działać kompleksowo :) a dziękuję za kieliszeczek :) zdrówko :) Kasika Rybka dobrej nocki :) ja też zmykam bo stukam tu i obudziłam już dwa razy Tośkę :(

Kasika mój mąż tez lew :) Rybka ja kiedys dla Asi gotowałam np codziennie jakąs zupkę tylko wiecej i to co zostało przekładalam do słoików gorące i zamykałam, do góry dnem i do lodówki - poem oczywiście sprawdzałam czy się dobrze zamknęło :) widzisz Silvia jak dobrze pogadać :) w babskim gronie :)

a pewnie że polej dziewczynko bo domowe wino to ja poprostu uwielbiam a piwo już mi sie skończyło :)

no dzisiaj to ja nienadązam Was czytać :) Silvia co Ty a czemu myślisz husbanda samego zostawiłam ? bo żyć bez Was nie mogę :) :P

no to wszystkiego naj, naj dla Kacperasków :) Wera ja też tego nienawidzę :p brrr tez bym walnęła :) dobrze mu tak :p Asmanka ja to mam odwrotny problem z Asią jak ty z Natali :) kiedys na lodówce powiesiłam znak zakazu :) Kasika ja nienawidzę robić brzuszków :( a mleka nie zagęszczam wcale a kaszkę daje na drugie śniadanko czasami Nestle czasami Hipp :) Silvia i tak trzymać :) jestem z Ciebie dumna :) gratulacje nowego ząbalka :) Rybka napewno wszystko robisz dobrze :) jak porównuję to co było 11 lat temu przy mojej Asi to naprawdę rewolucja i jakby to epoka minęła :) nam pani doktor powiedziała ze mleczne posiłki 2 - 3 razy dziennie wystarczy i u nas jest tak : 7.30 - 8,00 mleko 220 11.30 - 12.00 kaszka na mleku z owocami cała miseczka 16.00 obiadek (ostatnio ze słoiczków) 17.30 - 18.00 deser owocowy albo jabłko czy gruszka 19.30 - 20.00 mleko 150 w miedzyczasie herbatka Hippa i soczki różne dziewczyny a z ta wagą to jest tak ze niby ok ale po porodzie to się cała figura coś pokićkała...ja dzisiaj w przymierzalni mierzyłam blueczke i portki i nie mogłam patrzeć na siebie...jakaś dziwna figura sie zrobiła i nigdy tak nie wyglądałam nawet za bardzo nie wiem co ze sobą zrobić :(

ooo ale trafiłam :) a tu imprezka jakaś się rozkręca :)

Elizabetka mam 164 cm takze wielka nie jestem :) a gdzie reszta towarzystwa? sobotnie porządki pewnie ...zmykam znowu :)

ale byki walę :p przykładem miało być